NewConnect: propozycja dla lubiących ryzyko

NewConnect: propozycja dla lubiących ryzyko
Komentarz Open Finance
Data dodania: 2007-08-28 (16:24)

W najbliższy czwartek rusza nowy rynek na warszawskim parkiecie. NewConnect jest propozycją dla małych firm we wczesnym stadium rozwoju, którym pozyskany kapitał pozwoli rozwinąć skrzydła i przeprowadzić projekty, które do tej pory były dla nich melodią dalekiej przyszłości.

Często są to innowacyjne spółki z branży technologicznej i biotechnologicznej inwestujące w nowoczesne technologie. Nikomu chyba nie trzeba tłumaczyć jak wysoki jest potencjał rozwoju takich start-upów, co może przełożyć się na bardzo pokaźne zyski sięgające kilkuset procent w skali roku. Trzeba jednak pamiętać o ryzyku.

Korzyści inwestorów - ponadprzeciętne zyski

W komentarzach dotyczących nowego rynku często mówi się o „ponadprzeciętnych zyskach”. W teorii ekonomii, jest to wyższy zwrot z inwestycji, niż przeciętna stopa zwrotu dla danego poziomu ryzyka. Chciałbym tutaj podkreślić drugą część tego zdania. W momencie, gdy większość lokat bankowych oprocentowana jest na 4-5 proc. oferta Getin Banku, który proponuje 5,5 proc. przynosi zyski ponadprzeciętne, pomimo, że sporo niższe niż na przykład fundusze inwestycyjne w ostatnich latach. Wspomniana oferta jest po prostu lepsza od przeciętnej, oczywiście z dopiskiem „przy minimalnym poziomie ryzyka związanym z inwestowaniem w lokaty”. W świetle tej definicji, zyski z inwestycji na New Connect „ponadprzeciętne” oczywiście nie będą, nawet jeśli kursy danych spółek wzrosną o kilkaset procent, a to dlatego, że będzie jej towarzyszyło wysokie ryzyko. Niemniej, przy rozsądnej strategii opartej na dywersyfikacji portfela, lokowanie środków na New Connect może być bardzo dochodowe. Dla przykładu, jeżeli podzielimy kapitał na pięć spółek, z których kurs tylko jednej przyniesie pokaźny kilkudziesięcioprocentowy zysk (bardzo możliwe w przypadku spółek we wczesnej fazie rozwoju) nawet jeśli pozostałe cztery zbankrutują lub okażą się tworami oszustów, którzy uciekną z naszymi pieniędzmi, straty z inwestycji będą ograniczone.

Ponadprzeciętne ryzyko

A ryzyko pojawienia się spółek, które znikną po ściągnięciu pieniędzy z rynku na pewno istnieje, co sami przyznają jego twórcy. Głównym powodem, dla którego spółki mogą tanio pozyskiwać kapitał jest rezygnacja przez GPW z lwiej części opłaty za dopuszczenie do obrotu oraz z opłaty rocznej. Ciężar kontroli nad notowanymi spółkami na NewConnect jest przeniesiony na autoryzowanych doradców. To oni reprezentują spółkę szukając dla niej inwestorów w przypadku oferty prywatnej, a w przypadku oferty publicznej odpowiadają za zgodność prospektu emisyjnego z rzeczywistością. Idea jest taka, że autoryzowany doradca swoim autorytetem potwierdza rzetelność firmy i broni interesów inwestorów, chcąc pozyskać ich zaufanie, aby w przyszłości również chcieli inwestować we wprowadzane przez niego spółki. Jest to o tyle ważne, że wymagania informacyjne na NewConnect są ograniczone. Tylko raporty roczne będą audytowane, a pozostałe będą ograniczone do czynników cenotwórczych. W tej sytuacji, autoryzowany doradca pośrednio spełnia funkcję nadzoru. Powiedzmy jednak sobie szczerze, że po pierwsze, tylko nieliczni z 44* doradców mają ugruntowaną pozycję na rynku (pozostali będą dopiero musieli zdobyć zaufanie), a po drugie, że nie każdy doradca skoncentruje się na budowaniu długotrwałych relacji z inwestorami. Stąd właśnie płynie największe ryzyko. Skoro autoryzowany doradca zarabia głównie na współpracy z emitentem przez pierwszy rok od debiutu, niektórzy z nich mogą chcieć wprowadzić jak najwięcej podmiotów, aby osiągnąć jak najwyższy zysk w krótkim okresie. W takim przypadku występuje konflikt interesów pomiędzy doradcą, który chce wprowadzić podmiot niezależnie od jego kondycji finansowej czy perspektyw, a klientem, który chce zainwestować swoje środki w miarę bezpiecznie. Podsumowując, założenie twórców rynku o rzetelnym doborze spółek przez autoryzowanych doradców, którzy nie będą czuli presji aby zarobić jak najwięcej jest dosyć optymistyczne. Konkluzja jest taka, że podwyższone ryzyko inwestycji na rynku NewConnect spoczywa wyłącznie na inwestorze.

*-stan na 27 sierpnia 2007r.

Problemy z płynnością?

Kolejnym czynnikiem ryzyka na rynku NewConnect jest jego płynność. W związku z wysokim ryzykiem oraz minimalną kapitalizacją nie ma mowy o zaangażowaniu w ten rynek przez większe instytucje. W takim razie, głównymi graczami na rynku będą inwestorzy indywidualni. Dopóki rynek jest mały i notowanych jest na nim kilka spółek nie powinno być problemów z ich płynnością, tym bardziej, że notowania kierowane zleceniami (tak ja na rynku regulowanym) będą trwały krócej niż na głównym parkiecie warszawskiej giełdy, a mianowicie od godz. 10 do 14. Skoro jednak wspomnianych doradców jest już 44 i każdy z nich zapewne planuje wprowadzić przynajmniej jedną spółkę, ich liczba może szybko wzrosnąć. Dla rynku jest to oczywiście pozytywne, jednak jeżeli temu napływowi spółek nie będzie towarzyszył napływ nowych inwestorów, płynność będzie wysychała. To jest najgorszy możliwy scenariusz, bowiem jak pokazuje przypadek CeTO, rynek będzie wymierał (przy spadających cenach, w wyniku mniejszego popytu) i jego wskrzeszenie będzie trudne. Wprawdzie taki rozwój wypadków wydaje się bardzo mało prawdopodobny - raczej inwestorów przyciągną wysokie stopy zwrotu - ale istnieje również takie ryzyko.

Raj dla spekulacji

Jak już wspomniałem, w pierwszych miesiącach działania NewConnect zostanie on zdominowany przez inwestorów indywidualnych o najwyższej tolerancji na ryzyko, czyli spekulantów. Po paru miesiącach powinna dołączyć do nich bardziej ostrożna grupa inwestorów, którzy będą lokowali swój kapitał średniookresowo, jednak na samym początku będzie dominował day-tradeing. Zważywszy na charakter tego typu obracania akcjami, wahania powinny być bardzo wysokie, co dodatkowo zwiększa ryzyko. Grając z trendem, inwestorzy będą kupowali drożejące akcje i sprzedawali taniejące, co w połączeniu z małą płynnością może sprawić, że kilkudziesięcioprocentowe zmiany kursów będą codziennością. Co ciekawe, wcale nie oznacza to, że spekulując akcjami w ciągu dnia będzie można łatwo i szybko zarobić. Day-trading najlepiej sprawdza się na rynkach o wysokiej płynności i niewielkich wahaniach, dzięki czemu zmiany są przewidywalne, a ewentualne straty ograniczone.

Market Maker jako przeciwwaga dla braku płynności

Trzeba jednak przyznać, że NewConnect jest projektem dobrze przemyślanym. Jego twórcy zdając sobie sprawę ze wspomnianych wyżej źródeł ryzyka, starali się je ograniczyć. Powstał w ten sposób drugi system notowań kierowany cenami. Podobnie jak w kantorze, będą na nim oferowane ceny kupna i sprzedaży poszczególnych akcji, po których będzie można zawrzeć transakcję z market makerem. Jest to furtka umożliwiająca inwestorom ucieczkę z rynku w momencie, kiedy nie będzie ofert po stronie kupna na rynku kierowanym zleceniami. Powiedzmy jednak sobie szczerze, że w momencie gdy żaden inwestor nie chce kupić akcji danej spółki i market maker zrobi to niechętnie, co przełoży się na bardzo niską wycenę. Co więcej, różnica (spread) pomiędzy ceną kupna a sprzedaży będzie dużo większa niż na rynku regulowanym GPW, aby wynagrodzić market makerowi ryzyko prowadzonej działalności.

Grać czy nie grać?

Podsumowując, NewConnect przynajmniej na początku będzie jedną z najbardziej ryzykownych możliwości ulokowania środków na polskim rynku finansowym. Mniejsza transparentność, mała płynność przekładająca się na wysokie obroty, małe doświadczenie firm na rynku oraz nadzór nad nimi przez instytucje przez nie opłacane są czynnikami, które mogą odstraszyć inwestorów nie akceptujących wysokiego ryzyka. Jeżeli jednak ten projekt się powiedzie i rozwinie w kierunku podobnym do nowojorskiego Nasdaq, czy londyńskiego AIM, stopy zwrotu wynagrodzą inwestorowi niepewność.

Źródło: Łukasz Mickiewicz, Open Finance
Open Finance
Komentarz dostarczyła firma:
Open Finance
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Giełda - Najnowsze wiadomości i komentarze

Jakimi cechami powinien odznaczać się dobry inwestor?

Jakimi cechami powinien odznaczać się dobry inwestor?

2025-05-22 Poradnik inwestora
Inwestowanie to sztuka, wymagająca połączenia wiedzy, doświadczenia oraz odpowiednich cech charakteru. Każdy inwestor, bez względu na to, czy jest nowicjuszem, czy profesjonalistą, musi wykazać się szeregiem umiejętności i cech, które mogą pomóc mu osiągnąć sukces na rynku. W niniejszym artykule omówimy kluczowe cechy, które powinien posiadać dobry inwestor, aby skutecznie zarządzać swoimi finansami, podejmować świadome decyzje, a w konsekwencji maksymalizować osiągane przez siebie zyski.
Rynek zakłada koniec zawirowań celnych w drugiej połowie roku

Rynek zakłada koniec zawirowań celnych w drugiej połowie roku

2025-05-20 Komentarz giełdowy XTB
Europejskie indeksy notują solidną sesję. Na rynkach Starego Kontynentu dominują wzrosty, którym przewodzi brytyjski FTSE 100 (+1%). Solidną sesję notują także szwajcarski SMI oraz francuski CAC40, zyskując 0,7%. Niemiecki DAX rośnie 0,5%, a włoski IT40 wzrasta o 0,3%. Szeroki indeks europejski rośnie o 0,7%. Na warszawskim parkiecie widzimy dziś spokojną sesję. Duże spółki notują lekkie wzrosty. WIG20 rośnie o 0,3%, a szeroki indeks WIG zyskuje ok. 0,1%. Nieco słabiej radzą sobie mniejsze spółki. mWIG40 traci 0,4%, a sWIG80 -0,3%.
Giełda amerykańska przedłuża majową przewagę

Giełda amerykańska przedłuża majową przewagę

2025-05-14 Komentarz giełdowy XTB
Amerykańskie indeksy kontynuują relatywną przewagę trwającą od początku maja. Na europejskich rynkach dominuje dziś czerwień. Najsłabiej radzi sobie niemiecki DAX, który spada o -0,6%. Straty ok. 0,5% notują francuski CAC40 oraz szwajcarski SMI. Najlepiej radzi sobie brytyjski FTSE 100, który spada o ok. 0,4%. Tym razem od przecen nie uchronił się polski parkiet. Szeroki indeks WIG traci dziś ok. 0,5%, a indeks blue chipów notuje przecenę o -0,6%, spadając w okolice 2830 pkt.
Porozumienie Chin ze Stanami siłą napędową indeksów

Porozumienie Chin ze Stanami siłą napędową indeksów

2025-05-12 Komentarz giełdowy XTB
Na rynkach europejskich widzimy dziś wzrosty, które wskazują na mocny początek tygodnia na rynkach akcyjnych. Najlepiej wśród głównych indeksów europejskich radzi sobie CAC40, który zyskuje prawie 1,4%. Mocne wzrosty widać także na szwajcarskim SMI, które sięgają prawie 1,1%. Wzrosty notuje także brytyjski FTSE 100, który zyskuje 0,5%, a niemiecki DAX rośnie o 0,2%.
Sesja pod znakiem decyzji bankierów

Sesja pod znakiem decyzji bankierów

2025-05-07 Komentarz giełdowy XTB
Na europejskich rynkach dominują dziś przeceny. W szczególności spadki widać na szwajcarskim indeksie SMI, który spada dziś o ponad 1%. W ślad za nim spada francuski CAC40, który traci ok. 0,9%. Nieco lepsze nastroje widać w Wielkiej Brytanii i Niemczech, choć i tam dominuje czerwień. DAX traci ok. 0,6%, a brytyjski FTSE 100 spada o ok. 0,5%.
Czy faktycznie należy sprzedawać akcje w maju?

Czy faktycznie należy sprzedawać akcje w maju?

2025-05-05 Komentarz giełdowy XTB
Początek tygodnia rozpoczynamy od spadków na głównych indeksach giełdowych. Donald Trump ponownie straszy rynki nowymi cłami, co na nowo wywołuje obawy o stabilność na rynkach finansowych. Inwestorzy dostali również wstrząsu po weekendowym ogłoszeniu odejścia na emeryturę największego inwestora giełdowego na świecie, czyli Warrena Buffeta. Czy obawy dotyczące ceł i rezygnacja Buffeta doprowadzą do spadków w maju, który zgodnie z rynkowym porzekadłem, powinien być czasem odpoczynku dla inwestorów giełdowych?
Szaleństwa celnego ciąg dalszy

Szaleństwa celnego ciąg dalszy

2025-04-23 Komentarz giełdowy XTB
Dzisiejsza sesja przebiega znów pod znakiem doniesień zza oceanu dotyczących nowych decyzji w sprawie polityki celnej prezydenta USA. Temat ostrej wojny celnej między Stanami Zjednoczonymi a resztą świata, zapoczątkowany w 2 kwietnia tzw. “Dniem Wyzwolenia”, ewoluował w ciągu ostatnich trzech tygodni, wprowadzając rynek na drogę zmienności znaną z kryzysów finansowych z 1930 i 2008 r.
Odreagowanie na amerykańskim rynku, choć daleko do pełnego spokoju

Odreagowanie na amerykańskim rynku, choć daleko do pełnego spokoju

2025-04-22 Komentarz giełdowy XTB
Europejskie indeksy notują dziś w większości spadki, które stanowią odbicie wczorajszych nastrojów inwestorów na Wall Street. Niemiecki DAX spada o -0,4%, CAC40 traci -0,1%, szwajcarski SMI spada o -1%. Spadki na europejskich indeksach nieco wyhamowały po otwarciu sesji w USA, choć dalej pozostają na minusie. Na tle Starego Kontynentu pozytywnie wyróżnia się polska giełda, która notuje ponad 1% wzrosty. Najlepiej radzi sobie mWIG40, który rośnie dziś o 1,6%.
Solidne wyniki Netflixa. Czy uspokoją nastroje na Wall Street?

Solidne wyniki Netflixa. Czy uspokoją nastroje na Wall Street?

2025-04-18 Market News XTB
Akcje Netflixa w pierwszej reakcji wzrosły ponad 4% po bardzo solidnych wynikach finansowych za I kwartał 2025 roku. Istnieją powody, dla których Netflix jest przez rynek odbierany jako pewien ‘papierek lakmusowy’ nastrojów konsumentów i ich apetytu na konsumpcję uznaniowych dóbr, w tym przypadku - usług. Jeśli założymy, że tak naprawdę jest, możemy dojść do wniosku, że globalna konsumpcja wygląda solidnie, choć przychody na rynku w Ameryce Północnej zawiodły prognozy. Wciąż jednak mówimy o prawie 10% wzroście rok do roku.
Mieszane nastroje w Ameryce, GPW z wyraźną przewagą nad Europą

Mieszane nastroje w Ameryce, GPW z wyraźną przewagą nad Europą

2025-04-17 Komentarz giełdowy XTB
Europejskie indeksy notują dziś mieszaną sesję. Notowania francuskiego CAC40 oraz niemieckiego DAXa spadają o ok. 0,5%, a brytyjski FTSE 100 spada o ok. 0,1%. Z drugiej strony nieco lepsze nastroje notuje szwajcarski SMI, który rośnie o 0,2% oraz włoski IT40, który rośnie o 0,7%. Nastrój zawieszenia sentymentu na europejskich rynkach wskazuje szeroki indeks STOXX Europe 600, który notuje odczyt o ok. 0,1% niższy niż wczorajsza cena zamknięcia.