czy rynki zejdą na ziemię?

czy rynki zejdą na ziemię?
Poranny komentarz walutowy XTB
Data dodania: 2020-11-06 (08:30)

Za nami już większość niesamowitego tygodnia, którego głównym punktem były wybory prezydenckie w USA. Po poprzednim tygodniu paniki, tym razem mieliśmy cztery dni niczym nieposkromionej euforii. W tle jednak coraz gorsze wieści.

Technicznie wybory w USA cały czas nie są rozstrzygnięte, ale rynki powoli przechodzić będą dalej. Matematycznie w zasadzie nie ma możliwości, aby Trump mógł jeszcze je wygrać. Obecny prezydent już zapowiedział walkę w sądach, ale jeśli na szali nie jest jeden, a kilka stanów, jego szanse wydają się nie istnieć. Może się też okazać, że większość kluczowych polityków jego partii odwróci się od niego, nie chcąc, aby ciągnął ich w dół – ostatecznie Republikanie mają jeszcze wiele wyborów do wygrania, a warto przypomnieć, że nominacja Trumpa w 2016 roku nie wzbudziła w szeregach partii powszechnego zachwytu. Wczoraj pisałem o niezrozumiale euforycznej reakcji rynków, które kompletnie wymazały straty z poprzedniego tygodnia wynikające z wprowadzania kolejnych ograniczeń – na razie głównie w Europie. Niestety, nie wygląda na to, aby w najbliższym czasie sytuacja miała się poprawić. Co więcej wygląda na to, że USA są tym razem jakieś 2-3 tygodnie za Europą i mając wybory za sobą tam również czekają nas (przynajmniej częściowe) ograniczenia, czego rynek na ten moment nie wycenia.

Posiedzenie Fed było tym razem nieco w cieniu polityki. Fed ma przygotować nowe prognozy na grudzień, zgodnie z przewidywaniami Powell nawoływał Kongres do podjęcia działań w kwestii pakietu stymulacyjnego. W nowym układzie sił będzie to realne, choć wydaje się, że dopiero po zaprzysiężeniu nowego prezydenta. Sama decyzja i konferencja Powella nie miały większego wpływu na rynek. Ciekawszy może być dzisiejszy raport ADP, ponieważ o ile dane o aktywności w USA były ostatnio bardzo dobre, to już dane z rynku pracy zdają się ulegać pogorszeniu. Raport poznamy o godzinie 14:30 naszego czasu, konsensus zakłada wzrost (a raczej powrót) zatrudnienia o 700 tys.


Warto dziś śledzić też notowania złotego. Dla naszej waluty ostatnie dni to jak wygrana na loterii. Euforyczne nastroje na rynku umocniły złotego wbrew wszelkim – wydawałoby się – okolicznościom. Czy tę sielankę zburzy RPP, która na dziś przełożyła decyzję i podobno poważnie rozważa katastroficzny ruch, jakim byłoby wprowadzenie ujemnych stóp procentowych? Taka decyzja, bądź nawet obniżka stopy referencyjnej z 0,1 do 0% (spychająca wiele rynkowych stóp poniżej 0%) nie zostałaby dobrze przyjęta przez złotego. Na razie jest dość spokojnie, choć nasza waluta o poranku traci. O 8:25 euro kosztuje 4,5421 złotego, dolar 3,8393 złotego, frank 4,2516 złotego, zaś funt 5,0417 złotego.

Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

nerwowy poranek, ale nic poza tym

nerwowy poranek, ale nic poza tym

2024-04-19 Raport DM BOŚ z rynku walut
Informacje o poranku o tym, że Izrael zaatakował cele w Iranie zmroziły rynki - reakcją była ponownie ucieczka od ryzyka, ale finalnie napięcie szybko ustąpiło. Kolejne doniesienia wskazały na wybuchy w pobliżu kluczowej bazy wojskowej w Isfahan, a operacja miałaby zostać przeprowadzona z użyciem dronów. Niemniej sam Iran szybko zdementował doniesienia, jakoby miała to być operacja izraelska, dając do zrozumienia, że nie było żadnych poważnych zniszczeń.
Dolar zaczął słabnąć

Dolar zaczął słabnąć

2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?

Czy EURUSD spadnie do 1,0450?

2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem

Powell przyznał, że z inflacją jest problem

2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie

Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie

2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Można wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.
Co stoi za spadkami polskiego złotego?

Co stoi za spadkami polskiego złotego?

2024-04-17 Poranny komentarz walutowy XTB
Polski złoty nie ma lekko. Na przestrzeni ostatniego tygodnia nasza rodzima waluta osłabiła się względem franka o 3,5%, dolara o 3,3%, funta o 2,9%, a w przypadku euro o 2,2%. Tylko wczoraj para EURPLN odnotowała największy wzrost intraday od czasów nieoczekiwanej obniżki stóp procentowych w Polsce we wrześniu 2023 roku. Za wyprzedażami stoi kilka czynników, ale najważniejszym z nich wydaje się zmiana tła gospodarczo-geopolitycznego.
Festiwal pretekstów...

Festiwal pretekstów...

2024-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Doniesienia z Izraela, jakie zaczęły spływać wczoraj po południu zaprzeczyły rynkowej narracji o deeskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie po ataku Iranu na Izrael, jaki miał miejsce w weekend. Izraelskie władze wbrew intencjom USA i krajów zachodnich nie zeszły z agresywnego tonu związanego z możliwą odpowiedzią na ruch Iranu.
Jak głęboka będzie korekta na giełdach?

Jak głęboka będzie korekta na giełdach?

2024-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Poniedziałkowa sesja przyniosła kontynuację wyprzedaży na amerykańskim rynku akcji. Rentowności obligacji skarbowych USA wzrosły po lepszych niż oczekiwano danych o sprzedaży detalicznej, które potwierdzają pogląd, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Utrzymujące się napięcia geopolityczne spowodowały, że „indeks strachu” VIX ponownie wzrósł powyżej 19 pkt. Dolar zyskał a kurs EUR/USD dziś rano jest blisko poziomu 1,06. Złoto po początkowym spadku odzyskało wigor. Ropa zakończyła dzień na minusie.
Geopolityka wysuwa się na pierwszy plan

Geopolityka wysuwa się na pierwszy plan

2024-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W piątek obserwowaliśmy odwrót inwestorów od ryzyka. To w głównej mierze pokłosie napięć geopolitycznych. Zmienność na rynku wzrosła. Indeksy z Wall Street zdecydowanie obrały kierunek południowy. SP500 stracił 1,5 proc. a Nasdaq Composite 1,6 proc., Dow Jones znalazł się pod kreską 1,2 proc. Indeks „strachu” VIX wzrósł na moment do poziomu powyżej 19 pkt. i obecnie utrzymuje się powyżej 17 pkt. Złoto po wyznaczeniu nowego rekordu na poziomie 2430 USD spadło gwałtownie o 100 USD.
Eskalacja, czy deeskalacja?

Eskalacja, czy deeskalacja?

2024-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walut
Przeprowadzony podczas weekendu odwet Iranu na Izraelu był jednak bezprecedensowy - mamy złamanie kolejnego "tabu" na Bliskim Wschodzie, kiedy to blisko dwa tygodnie temu izraelskie rakiety uderzyły w ambasadę Iranu na terenie Syrii. Zmasowana operacja z użyciem dronów była jednak bardziej pokazem siły militarnej Iranu, co druga strona potraktowała podobnie (chociaż konieczne było wsparcie ze strony USA). W przeciwieństwie do ataku Hamasu w październiku, tym razem operacja była spodziewana przez służby.