Sprzeczne sygnały

Sprzeczne sygnały
Komentarz poranny TMS Brokers
Data dodania: 2020-08-07 (11:29)

Ostatnie informacje z amerykańskiego rynku pracy powinny konfundować inwestorów. Przez kilka tygodni niepokojąco wypadały bowiem dane o liczbie nowo zarejestrowanych bezrobotnych. Z kolei po danych o miesięcznym interwale publikacji, takich jak dziś o 14:30 publikowane statystyki Departamentu Pracy raport ADP nie oczekiwano niczego złego.

Tymczasem traktowany jako przedsmak oficjalnych danych raport ADP mocno rozczarował. Jakby tego było mało dokonano rewizji w dół poprzedniego odczytu o 2 miliony miejsc pracy. Wykazujące ostatnio słabość cotygodniowe statystyki nie wpisały się natomiast w dominującą tendencję wzrostu liczby nowych wniosków o zasiłek. W rezultacie problem polega na tym, że trudno oszacować, gdzie znajduje się rynkowy konsensus. Obliczany ze wszystkich wskazań w ankiecie Bloomberga wypada niemal przy 1,5 mln miejsc pracy. Jednak gdy uwzględnimy tylko prognozy przesłane po publikacji ADP okaże się, że ich średnia i mediana oscylują w okolicy 1 miliona. Raport za lipiec miał być zresztą ostatnim pokazującym silny przyrost zatrudnienia wynikający z otwierania gospodarki USA.

Dolar pozostaje cały czas blisko lokalnych minimów. Innymi słowy: jego lipcowa przecena nie jest kontynuowana, ale nie dochodzi też do jej wyraźnej korekty. Wolimy pozycjonować się pod umocnienie dolara zakładając, że wakacyjny ruch był zbyt agresywny. W otoczeniu pozytywnych rynkowych nastrojów za stosunkowo najpewniejszy kanał przy próbach zdyskontowania potencjalnego odbicia USD powinna postrzegana być para USD/JPY, gdyż jen jako bezpieczna przystań nie przyciąga kapitału równie mocno jak euro, dolar australijski, czy funt szterling. Na poziomie indeksu dolarowego widać oznaki stabilizacji. Potrzebne byłoby umocnienie dolara o około 1 proc. by negatywnie postrzegający dolara inwestorzy zaczęli rewidować swoje nastawienie.

Notowania EUR/PLN od 23 lipca zamknięte są w wąskim przedziale wahań 4,39 - 4,423. Zmienność na rynku złotego jest w ostatnich dwóch tygodniach najniższa w całym koszyku emerging markets niższa nawet niż w przypadku EUR/CZK, co należy postrzegać jako ewenement. Nasz model krótkoterminowej wartości godziwej EUR/PLN nieprzerwanie wskazuje, że swoisty punkt równowagi dla notowań to okolice nieco powyżej 4,45. Przy 4,39 możemy mówić o krótkoterminowym przewartościowaniu. Wpisuje się to w naszą ocenę, że pole do spadków kursu zostało wyczerpane.
W piątek rano kurs EUR/PLN zbliża się do 4,43 i zaczyna trzeci dzień umiarkowanych wzrostów. Zamknięcie tygodnia powyżej tego pułapu otwierałoby przestrzeń do dalszej przeceny PLN o około 1 proc., czyli powrotu w okolice naszych szacunków fair value.

W ostatnich kilkunastu sesjach rodzimy rynek akcji wykazuje relatywną siłę na tle indeksów głównych giełd i wiodących benchmarków. Czynnik ten działa w kierunku umocnienia złotego. Negatywnie oddziałuje natomiast kanał dyferencjału stóp. Osuwają się stawki rynku pieniężnego, jak również wycena przyszłej polityki i obniża się cała krzywa swapowa. W drugiej części tygodnia koszyk EM znalazł się pod wyraźną presją, zwłaszcza za sprawą spirali wyprzedaży liry, która rozlała się na Nowe rekordy USD/TRY są niemal tak częste jak indeksu Nasdaq, ale by nie przechodzić nad nimi do codzienności i nadać im odpowiednią perspektywę należy przypomnieć, że pięć lat temu dolar wyceniany był na około 2,75 liry a wczoraj kosztował ponad 7,30 TRY. Kolejnym czynnikiem zagrożenia jest dzisiejsza rewizja ratingu Rosji przez Fitch, możliwe jest utrzymanie oceny BBB, ale obniżenie jej perspektywy ze stabilnej do negatywnej.

Przypomnijmy, że polityka Rady Polityki Pieniężnej, niechęć do aprecjacji złotego i skrajny poziom ujemnych realnych stóp procentowych uczyniły ze złotego walutę fundującą w strategiach siły relatywnej w obrębie koszyka (np. gra na wzrosty HUF/PLN). Przy presji na koszyk wychodzenie z tych pozycji działa na złotego stabilizująco. Z tego względu w gronie walut CEE3 najbardziej zagrożony przeceną jest naszym zdaniem forint.

Źródło: Bartosz Sawicki, Departament Analiz DM TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Odbicie na indeksach

Odbicie na indeksach

09:38 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Jesteśmy w okresie blackout-u, co oznacza, że na rynek nie „wypłyną” żadne komentarze ze strony przedstawicieli Fed-u. To również informacja, że na przyszły tydzień zaplanowane jest kolejne posiedzenie FOMC. Dziś w centrum uwagi znajdą się odczyty PMI dla Europy. Wskaźnik dla usług dla strefy euro zaskoczył wynikami za luty i marzec opuszczając obszar recesji (powyżej 50 pkt.). Oczekiwana jest dalsza poprawa sytuacji. Wczoraj indeksy giełdowe w USA oraz te na Starym Kontynencie odnotowały pozytywną sesję.
Japoński jen na 34-letnich minimach

Japoński jen na 34-letnich minimach

09:37 Poranny komentarz walutowy XTB
Początek tygodnia nie był specjalnie udany dla japońskiej waluty. Jen w stosunku do dolara wybił się na nowe 34-letnie minima, tym samym uwydatniając zupełnie odmienne nastawienie dotyczące polityki monetarnej Banku Japonii oraz Rezerwy Federalnej. Jastrzębi zwrot dokonywany na przestrzeni ostatniego miesiąca, który mocno ograniczył spektrum potencjalnych obniżek stóp FED w tym roku, silnie działa na rentowności obligacji amerykańskich, a to bezpośrednio koreluje z silnym dolarem.
Studzenie emocji...

Studzenie emocji...

2024-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walut
Weekend nie przyniósł informacji mogących prowadzić do jakiejś kolejnej eskalacji na Bliskim Wschodzie, wręcz odwrotnie - Iran dał do zrozumienia, że "sprawa jest załatwiona" - co może sugerować możliwą deeskalację w geopolityce w kolejnych dniach. To pozwoli skupić się rynkom na innych tematach, a konkretnie na dalszych perspektywach dla rynków akcji, gdyż to będzie mieć przełożenie na tzw. globalny sentyment.
Rynek czeka na piątkowe dane

Rynek czeka na piątkowe dane

2024-04-22 Komentarz poranny TMS Brokers
W piątek dominowały negatywne nastroje ze względu na utrzymujące się napięcia geopolityczne. Nie bez znaczenia było również ograniczanie przez rynki oczekiwań dotyczących obniżek stóp procentowych Fed w związku z ryzykiem inflacyjnym. Po kolejnych doniesieniach, że atak Izraela nie wywołał szybkiego odwetu ze strony Iranu sytuacja nieco się uspokoiła. Ostatecznie Nasdaq Composite stracił 2,1 proc. a SP500 spadł o 0,9 proc. Jedynie Dow Jones wyszedł na plus i zanotował wynik 0,6 proc. Złoty był nieco mocniejszy ale wciąż jest zdecydowanie słabszy niż przed tygodniem.
To tylko turbulencje?

To tylko turbulencje?

2024-04-22 Poranny komentarz walutowy XTB
Ubiegły tydzień był dość wyboisty dla notowań złotego. W pewnym momencie dolar kosztował już nawet ponad 4,12 złotego. Sytuacja jednak uspokoiła się – czy było to tylko jednorazowa zmienność? Na rynku dzieje się naprawdę sporo. Mamy napięcia geopolityczne na Bliskim Wschodzie, oddalającą się perspektywę obniżek stóp procentowych w USA, startujący dość nerwowo sezon wyników kwartalnych w USA. Tworzy to dość ciekawy kontekst dla rynku złotego, na którym nie brakuje też wpływu lokalnych czynników.
nerwowy poranek, ale nic poza tym

nerwowy poranek, ale nic poza tym

2024-04-19 Raport DM BOŚ z rynku walut
Informacje o poranku o tym, że Izrael zaatakował cele w Iranie zmroziły rynki - reakcją była ponownie ucieczka od ryzyka, ale finalnie napięcie szybko ustąpiło. Kolejne doniesienia wskazały na wybuchy w pobliżu kluczowej bazy wojskowej w Isfahan, a operacja miałaby zostać przeprowadzona z użyciem dronów. Niemniej sam Iran szybko zdementował doniesienia, jakoby miała to być operacja izraelska, dając do zrozumienia, że nie było żadnych poważnych zniszczeń.
Dolar zaczął słabnąć

Dolar zaczął słabnąć

2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?

Czy EURUSD spadnie do 1,0450?

2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem

Powell przyznał, że z inflacją jest problem

2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie

Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie

2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Można wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.