Data dodania: 2020-07-30 (13:57)
W czwartek dolar nieco odbija, ale w większości przypadków jest to korekta jego wieczornego osłabienia po posiedzeniu FED. Przekaz, jaki popłynął wczoraj wieczorem można sprowadzić do jednego - nadal pozostajemy w gotowości ponieważ sytuacja jest trudna. Tym samym wszystkie narzędzia powinny być pod ręką - to tłumaczy decyzję o wydłużeniu linii swapowych w dolarach o pół roku do końca marca 2021 r., chociaż nie są one obecnie wykorzystywane.
Podczas konferencji prasowej Jerome Powell mówił o ryzykach dla ożywienia gospodarki, podkreślając słabość dynamiki wydatków konsumenckich, oraz tempa inwestycji, ale zaznaczając przy tym możliwy wpływ wzrostu zakażeń COVID-19 w ostatnich tygodniach. Co do forward guidance to stwierdził, że dyskusja jest prowadzona, ale dodał, że FED nie zastanawia się obecnie nad ścieżką wychodzenia z łagodnej polityki.
Przekaz z FED wsparł wczoraj wieczorem też rynki akcji, ale już podczas handlu w Azji pojawiła się chęć do realizacji zysków. Pretekstem mogły być doniesienia, jakoby Republikanie nie posunęli się nawet o krok w negocjacjach z Demokratami nt. czwartego pakietu fiskalnego, co oddala szanse na jego procesowanie jeszcze w tym miesiącu. Inwestorzy zaczynają być też ostrożni przed dzisiejszymi publikacjami finansowymi gigantów nowojorskiej giełdy (m.in. Alphabet, Apple, Amazon), zwłaszcza, że ich notowania są po sporych zwyżkach. Dzisiaj mamy też publikację danych nt. PKB w USA za II kwartał, gdzie spodziewany jest rekordowy spadek o 34,1 proc. w ujęciu zanualizowanym (co przypomni, jak silny był wpływ wiosennego lockdownu), a także cotygodniowych danych nt. nowych bezrobotnych (w zeszłym tygodniu liczba wniosków wzrosła po raz pierwszy od kilku tygodni, co wywołało nerwowość na rynkach).
Rano poznaliśmy dane nt. dynamiki PKB w Niemczech. Spadek w II kwartale wyniósł 10,1 proc. k/k i 11,7 proc. r/r i był większy od szacunków. Nie zaszkodziło to zbytnio euro - inwestorzy podchodzą do tych publikacji trochę jak do historycznych statystyk - co jednak nie oznacza, że nie pojawiają się czynniki ryzyka dla wspólnej waluty. Mowa o podejmowanych przez rządy krajów Europy Zachodniej działaniach mających przygotować społeczeństwa na drugą falę zakażeń - w części z nich już przywrócono część ograniczeń. Zobaczymy, czy nie przełoży się to na ograniczenia w wydatkach konsumentów.
OKIEM ANALITYKA – zbliża się przełom miesiąca, czas na korektę?
Przekaz z FED wypadł wczoraj „gołębio”, co wpisuje się w oczekiwania z ostatnich tygodni – rynki liczą na to, że decydenci zrobią wszystko dla podtrzymania ożywienia. Z drugiej strony Jerome Powell dał do zrozumienia, że droga do odbudowy może być długa i kręta. Warto o tym pamiętać, gdyż wartość każdego aktywa musi mieć powiązanie z fundamentami, a nie ze spekulacyjnym pieniądzem. Dzisiaj takim testem mogą okazać się wyniki finansowe kluczowych spółek z indeksu Nasdaq za II kwartał. Czy sprostają wybujanym oczekiwaniom części inwestorów, którzy ostatnio tak ochoczo je kupowali? Korekta na Wall Street może zainicjować ruch na pozostałych rynkach – uciąć spekulację na kruszcach z ostatnich dni, czy wreszcie podbić mocno poturbowanego w ostatnich dniach dolara.
Przekaz z FED wsparł wczoraj wieczorem też rynki akcji, ale już podczas handlu w Azji pojawiła się chęć do realizacji zysków. Pretekstem mogły być doniesienia, jakoby Republikanie nie posunęli się nawet o krok w negocjacjach z Demokratami nt. czwartego pakietu fiskalnego, co oddala szanse na jego procesowanie jeszcze w tym miesiącu. Inwestorzy zaczynają być też ostrożni przed dzisiejszymi publikacjami finansowymi gigantów nowojorskiej giełdy (m.in. Alphabet, Apple, Amazon), zwłaszcza, że ich notowania są po sporych zwyżkach. Dzisiaj mamy też publikację danych nt. PKB w USA za II kwartał, gdzie spodziewany jest rekordowy spadek o 34,1 proc. w ujęciu zanualizowanym (co przypomni, jak silny był wpływ wiosennego lockdownu), a także cotygodniowych danych nt. nowych bezrobotnych (w zeszłym tygodniu liczba wniosków wzrosła po raz pierwszy od kilku tygodni, co wywołało nerwowość na rynkach).
Rano poznaliśmy dane nt. dynamiki PKB w Niemczech. Spadek w II kwartale wyniósł 10,1 proc. k/k i 11,7 proc. r/r i był większy od szacunków. Nie zaszkodziło to zbytnio euro - inwestorzy podchodzą do tych publikacji trochę jak do historycznych statystyk - co jednak nie oznacza, że nie pojawiają się czynniki ryzyka dla wspólnej waluty. Mowa o podejmowanych przez rządy krajów Europy Zachodniej działaniach mających przygotować społeczeństwa na drugą falę zakażeń - w części z nich już przywrócono część ograniczeń. Zobaczymy, czy nie przełoży się to na ograniczenia w wydatkach konsumentów.
OKIEM ANALITYKA – zbliża się przełom miesiąca, czas na korektę?
Przekaz z FED wypadł wczoraj „gołębio”, co wpisuje się w oczekiwania z ostatnich tygodni – rynki liczą na to, że decydenci zrobią wszystko dla podtrzymania ożywienia. Z drugiej strony Jerome Powell dał do zrozumienia, że droga do odbudowy może być długa i kręta. Warto o tym pamiętać, gdyż wartość każdego aktywa musi mieć powiązanie z fundamentami, a nie ze spekulacyjnym pieniądzem. Dzisiaj takim testem mogą okazać się wyniki finansowe kluczowych spółek z indeksu Nasdaq za II kwartał. Czy sprostają wybujanym oczekiwaniom części inwestorów, którzy ostatnio tak ochoczo je kupowali? Korekta na Wall Street może zainicjować ruch na pozostałych rynkach – uciąć spekulację na kruszcach z ostatnich dni, czy wreszcie podbić mocno poturbowanego w ostatnich dniach dolara.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EURUSD najniżej od 20 lutego
12:55 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTen tydzień dostarczył w dużej mierze drugorzędne dane z amerykańskiej gospodarki. Dopiero jutrzejszy raport na temat wydatków Amerykanów może wzbudzić nieco więcej emocji, choć i tak nie powinniśmy oczekiwać tu większej niespodzianki, ponieważ już jakiś czas temu poznaliśmy odczyty CPI dla Stanów Zjednoczonych, które wypadły lekko wyżej. Wczoraj Indeksy giełdowe z Wall Street zyskały, a Dow Jones urósł aż o 1,2 proc. Dziś rano euro traci na skutek gorszych danych o sprzedaży detalicznej w Niemczech. Kurs EUR/USD przełamuje w dół techniczne wsparcie na 1,08.
EURUSD poniżej 1,08
12:51 Raport DM BOŚ z rynku walutW czwartek dolar zyskuje na szerokim rynku przed publikacją piątkowych danych o inflacji PCE Core za luty. Rynek po ostatnich wyższych odczytach CPI i PPI nie jest pewien tego, co zobaczy, a emocje podbijają kolejne wypowiedzi członków FED, którzy nie widzą konieczności pośpiechu w temacie obniżek stóp procentowych - choć akurat wypowiadający się na ten temat Christopher Waller miał zazwyczaj "jastrzębie" podejście.
Złoty pozostaje mocny
09:15 Poranny komentarz walutowy XTBPolski złoty pozostaje mocny, nawet przy ostatnim mocnym wzroście ze strony amerykańskiego dolara. Oczywiście w przypadku naszej waluty istniały obawy, że ostatnie wydarzenia powiązane z NBP mogą wpłynąć negatywnie na naszą walutę, ale reakcja była w zasadzie ograniczona. Z pewnością bardzo ciekawa może być konferencja prasowa po posiedzeniu RPP, które będzie miało miejsce w dniach 3-4 kwietnia.
Problemy z podażą na rynku kakao windują cenę do rekordowych poziomów
2024-03-27 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWtorkowa sesja przyniosła niewielkie zmiany głównej pary walutowej, która wczoraj lekko zniżkowała ale wciąż notowania oscylują pomiędzy poziomem 1,0850 a 1,08. Indeksy z Wall Street zamknęły dzień na umiarkowanych minusach. Dow Jones, SP500 oraz Nasdaq Composite spadły o odpowiednio 0,1 proc., 0,3 proc. oraz 0,4 proc. W Europie sesja wyglądała lepiej, DAX zyskał 0,7 proc. a CAC40 zwyżkował i osiągnął wynik na poziomie 0,4 proc. Złoty stracił względem euro oraz dolara amerykańskiego, ale zmiana ta jest symboliczna.
Dolar dalej czeka...
2024-03-26 Raport DM BOŚ z rynku walutWtorkowy poranek nie przynosi większych zmian na rynku FX. Widać, że rynek czeka na kolejne impulsy z USA - dzisiaj w kalendarzu mamy indeks zaufania konsumentów Conference Board o godz. 15:00. Słabsze dane (oczekuje się 106,9 pkt. w marcu) mogłoby przybliżyć szanse na cięcie stóp przez FED w czerwcu - rynek daje temu scenariuszowi ponad 70 proc.
Czy USDPLN zaskoczy trwałym powrotem powyżej 4 PLN?
2024-03-26 Poranny komentarz walutowy XTBPolski złoty jest wciąż jedną z najmocniejszych globalnie walut, a masa inwestorów krajowych pyta, czy to dobry czas na inwestycje w dolary, czy euro. Na to pytanie nigdy nie ma jednak jednoznacznie dobrej odpowiedzi, ponieważ inwestowanie zawsze wiąże się z ryzykiem. Inwestorzy muszą podejmować decyzje w środowisku notorycznie 'niewystarczających' danych i wyciągać z nich możliwie jak najpoprawniejsze i oryginalne wnioski.
Kosmetyczna korekta na Wall Street
2024-03-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo rewelacyjnym, najlepszym tygodniu w 2024 roku dla rynku akcji na Wall Steet, wczoraj doświadczyliśmy lekkiej korekty notowań. Spadki na poziomie 0,3-0,4 proc. jak na razie nie wywołują paniki. Nastroje są wciąż dobre. Rynek otrzymał tydzień temu potwierdzenie, że Fed prawdopodobnie trzykrotnie w tym roku obniżki stopy procentowe i ten temat wciąż wspiera siłę „byków” na giełdzie. Rentowności amerykańskich obligacji lekko wzrosły na całej krzywej dochodowości, dolar amerykański uległ kosmetycznej deprecjacji a kurs EUR/USD urósł dziś rano do poziomu 1,0850.
Dolar czeka na kolejne impulsy
2024-03-25 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek nie przynosi konkretnego kierunku na parach związanych z dolarem, ale i również w kalendarzu makro nie jest nic konkretnego zaplanowane. To może pokazywać, że rynek wstrzymuje się z decyzjami do momentu pojawienia się jakichś konkretów. Dzisiaj agencje cytują słowa Raphaela Bostica z FED, który przyznał, że ostatnie dane o inflacji skłaniają go do zmiany wcześniejszych prognoz, co do zachowania się FED w tym roku - teraz prognozuje on tylko jedno cięcie stóp.
Przedświąteczny tydzień
2024-03-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW miniony piątek dolar kontynuował umocnienie a kurs głównej pary walutowej spadł w okolice 1,08. Na Wall Street mieliśmy mieszaną sesję. Nasdaq Composite zyskał 0,2 proc., natomiast SP500 oraz Dow Jones straciły odpowiednio 0,1 proc. oraz 0,8 proc. W całym minionym tygodniu benchmarki zyskały jednak ponad 2 proc. co było pokłosiem tego, że Fed dał sygnał, że jest nadal stosunkowo „gołębi” i prawdopodobnie w tym roku obniży stopy procentowe trzy razy. Brakowało danych z USA.
Czy dolar zapewni wsparcie dla Bitcoina?
2024-03-25 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich kilkunastu sesjach obserwowaliśmy raczej powrót popytu na amerykańskiego dolara. Żaden z banków centralnych, a nawet Bank Japonii nie przekonał do siebie inwestorów, dlatego jedyną alternatywą był amerykański dolar. Mocny dolar zaszkodził również Bitcoinowi, który jeszcze niedawno sięgnął nowych szczytów w okolicach 73 tysięcy dolarów, a w pewnym momencie testował 60 tysięcy dolarów. Czy jednak czeka nas korekta na dolarze, która może pomóc Bitcoinowi w ataku kolejnych rekordów?