Data dodania: 2020-07-30 (09:55)
Fed podtrzymał gołębie nastawienie, a prezes Powell podkreślił potrzebę ekspansji monetarnej i fiskalnej dla ochrony ożywienia gospodarczego. To w pierwszej chwili osłabiało USD, ale w kolejnych godzinach rynek przeszedł do odwrotu. Przekaz FOMC nie wniósł nic przełomowego, co stało się pretekstem do sprzedaży faktów. Wkraczamy też w ostatnie takty miesiąca, co przysporzy chaotycznej zmienności.
Szybki flirt EUR/USD z 1,18 i GBP/USD z 1,30 zaraz po wstępnych słowach prezesa Powella na konferencji dowodzi, jak bardzo rynek czekał na pretekst, by kontynuować przecenę dolara. Prezes Powell podkreślił ryzyka dla ożywienia, także wynikające z niejasnej strategii fiskalnej. Szef Fed zwrócił uwagę na słabość wydatków konsumenckich i brak oznak ożywienia inwestycji firm, a druga fala zachorowań prawdopodobnie osłabiła tempo ożywienia w lipcu. W efekcie akomodacyjna polityka jest wciąż potrzebna i będzie jej potrzeba więcej w przyszłości. W tym kontekście nie było zaskoczeniem przedłużenie dostępności linii swapowych i operacji repo do 31 marca 2021 r. (z 30 września). Powell powiedział, że Komitet wciąż dyskutuje nad forward guidance, ale zaznaczył, że Fed w ogólnie nie myśli teraz o podwyżkach stóp procentowych. Więcej informacji otrzymamy z minutek wczorajszego posiedzenia, które zostaną opublikowane 19 sierpnia, ale już teraz można przyjąć, że łagodna polityka zerowych stóp procentowych pozostanie na długi czas, tj. co najmniej 2 lata. Podtrzymywanie taniej płynności oznacza, że Fed będzie globalnym dostawcą kapitału do czasu, aż ryzyka dla ożywienia nie zanikną.
Skalę ryzyk, a dokładniej konsekwencje pandemii w kulminacyjnym momencie, pozwolą ocenić publikowane dziś szacunki dynamiki PKB w II kw. z Niemiec i USA. Nałożone restrykcje i lockdowny przyniosły załamanie aktywności gospodarczej, utratę miejsc pracy i zapaść popytu konsumpcyjnego. Wprawdzie odmrażanie gospodarek w maju i czerwcu powinno łagodzić wyniki dla całego kwartału, to mimo to dzisiejsze figury będą rekordowe. W Niemczech spadek PKB ma wynieść 9 proc. r/r, co i tak będzie dobrym wynikiem na tle załamania, jaki pokażą odczyty z Włoch, Hiszpanii czy Francji. W USA dane zannulizowane mają szokować spadkiem o 34,5 proc. (czyli -8,6 proc. k/k). I choć patrzenie na dane historyczne powinno mieć mniejsze znaczenie od analizy wskaźników wyprzedających (jak PMI), to dzisiejsze raporty będą gorzkim przypomnieniem, z jak niskiego pułapu musi startować ożywienie i jak długo zajmie powrót do poziomów sprzed pandemii. A przy niepewności wokół tego, czy wirus jest opanowany, wciąż istnieje zagrożenie, że odbicie ożywienia nie będzie silne i miarowe. Tani kapitał pozwala na rajd ryzykownych aktywów, ale bez solidnego zaplecza fundamentalnego trwałość tych rajdów jest dyskusyjna.
Jak nietrwałe mogą być ruchy podyktowane gorączkowym rajdem ryzyka, kiedy umocnienie odbywa się bez poszanowania fundamentów, pokazał w tym tygodniu złoty. Polska waluta zatrzymała trend aprecjacyjny, a EUR/PLN odbił ponad 4,42. Słaby dolar napędzał aprecjację walut rynków wchodzących, ale gdy czynnik ten wygasł, rynek szybko przeszedł do ucinania długich pozycji w złotym. Jeśli przecena USD nie znajdzie świeżego paliwa, neutralizowanie pozycji na koniec miesiąca może dalej osłabiać złotego.
Skalę ryzyk, a dokładniej konsekwencje pandemii w kulminacyjnym momencie, pozwolą ocenić publikowane dziś szacunki dynamiki PKB w II kw. z Niemiec i USA. Nałożone restrykcje i lockdowny przyniosły załamanie aktywności gospodarczej, utratę miejsc pracy i zapaść popytu konsumpcyjnego. Wprawdzie odmrażanie gospodarek w maju i czerwcu powinno łagodzić wyniki dla całego kwartału, to mimo to dzisiejsze figury będą rekordowe. W Niemczech spadek PKB ma wynieść 9 proc. r/r, co i tak będzie dobrym wynikiem na tle załamania, jaki pokażą odczyty z Włoch, Hiszpanii czy Francji. W USA dane zannulizowane mają szokować spadkiem o 34,5 proc. (czyli -8,6 proc. k/k). I choć patrzenie na dane historyczne powinno mieć mniejsze znaczenie od analizy wskaźników wyprzedających (jak PMI), to dzisiejsze raporty będą gorzkim przypomnieniem, z jak niskiego pułapu musi startować ożywienie i jak długo zajmie powrót do poziomów sprzed pandemii. A przy niepewności wokół tego, czy wirus jest opanowany, wciąż istnieje zagrożenie, że odbicie ożywienia nie będzie silne i miarowe. Tani kapitał pozwala na rajd ryzykownych aktywów, ale bez solidnego zaplecza fundamentalnego trwałość tych rajdów jest dyskusyjna.
Jak nietrwałe mogą być ruchy podyktowane gorączkowym rajdem ryzyka, kiedy umocnienie odbywa się bez poszanowania fundamentów, pokazał w tym tygodniu złoty. Polska waluta zatrzymała trend aprecjacyjny, a EUR/PLN odbił ponad 4,42. Słaby dolar napędzał aprecjację walut rynków wchodzących, ale gdy czynnik ten wygasł, rynek szybko przeszedł do ucinania długich pozycji w złotym. Jeśli przecena USD nie znajdzie świeżego paliwa, neutralizowanie pozycji na koniec miesiąca może dalej osłabiać złotego.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Odbicie na indeksach
09:38 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersJesteśmy w okresie blackout-u, co oznacza, że na rynek nie „wypłyną” żadne komentarze ze strony przedstawicieli Fed-u. To również informacja, że na przyszły tydzień zaplanowane jest kolejne posiedzenie FOMC. Dziś w centrum uwagi znajdą się odczyty PMI dla Europy. Wskaźnik dla usług dla strefy euro zaskoczył wynikami za luty i marzec opuszczając obszar recesji (powyżej 50 pkt.). Oczekiwana jest dalsza poprawa sytuacji. Wczoraj indeksy giełdowe w USA oraz te na Starym Kontynencie odnotowały pozytywną sesję.
Japoński jen na 34-letnich minimach
09:37 Poranny komentarz walutowy XTBPoczątek tygodnia nie był specjalnie udany dla japońskiej waluty. Jen w stosunku do dolara wybił się na nowe 34-letnie minima, tym samym uwydatniając zupełnie odmienne nastawienie dotyczące polityki monetarnej Banku Japonii oraz Rezerwy Federalnej. Jastrzębi zwrot dokonywany na przestrzeni ostatniego miesiąca, który mocno ograniczył spektrum potencjalnych obniżek stóp FED w tym roku, silnie działa na rentowności obligacji amerykańskich, a to bezpośrednio koreluje z silnym dolarem.
Studzenie emocji...
2024-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWeekend nie przyniósł informacji mogących prowadzić do jakiejś kolejnej eskalacji na Bliskim Wschodzie, wręcz odwrotnie - Iran dał do zrozumienia, że "sprawa jest załatwiona" - co może sugerować możliwą deeskalację w geopolityce w kolejnych dniach. To pozwoli skupić się rynkom na innych tematach, a konkretnie na dalszych perspektywach dla rynków akcji, gdyż to będzie mieć przełożenie na tzw. globalny sentyment.
Rynek czeka na piątkowe dane
2024-04-22 Komentarz poranny TMS BrokersW piątek dominowały negatywne nastroje ze względu na utrzymujące się napięcia geopolityczne. Nie bez znaczenia było również ograniczanie przez rynki oczekiwań dotyczących obniżek stóp procentowych Fed w związku z ryzykiem inflacyjnym. Po kolejnych doniesieniach, że atak Izraela nie wywołał szybkiego odwetu ze strony Iranu sytuacja nieco się uspokoiła. Ostatecznie Nasdaq Composite stracił 2,1 proc. a SP500 spadł o 0,9 proc. Jedynie Dow Jones wyszedł na plus i zanotował wynik 0,6 proc. Złoty był nieco mocniejszy ale wciąż jest zdecydowanie słabszy niż przed tygodniem.
To tylko turbulencje?
2024-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBUbiegły tydzień był dość wyboisty dla notowań złotego. W pewnym momencie dolar kosztował już nawet ponad 4,12 złotego. Sytuacja jednak uspokoiła się – czy było to tylko jednorazowa zmienność? Na rynku dzieje się naprawdę sporo. Mamy napięcia geopolityczne na Bliskim Wschodzie, oddalającą się perspektywę obniżek stóp procentowych w USA, startujący dość nerwowo sezon wyników kwartalnych w USA. Tworzy to dość ciekawy kontekst dla rynku złotego, na którym nie brakuje też wpływu lokalnych czynników.
nerwowy poranek, ale nic poza tym
2024-04-19 Raport DM BOŚ z rynku walutInformacje o poranku o tym, że Izrael zaatakował cele w Iranie zmroziły rynki - reakcją była ponownie ucieczka od ryzyka, ale finalnie napięcie szybko ustąpiło. Kolejne doniesienia wskazały na wybuchy w pobliżu kluczowej bazy wojskowej w Isfahan, a operacja miałaby zostać przeprowadzona z użyciem dronów. Niemniej sam Iran szybko zdementował doniesienia, jakoby miała to być operacja izraelska, dając do zrozumienia, że nie było żadnych poważnych zniszczeń.
Dolar zaczął słabnąć
2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?
2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem
2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie
2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersMożna wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.