Data dodania: 2020-07-17 (10:10)
Zmiany są niewielkie, chociaż dolar pozostaje nieco słabszy. Wydaje się, że inwestorzy czekają na rozstrzygnięcia na szczycie UE, który rozpoczyna się dzisiaj, ale decyzje mogą zapaść w weekend - w efekcie reakcję rynków zobaczymy z niedzieli na poniedziałek. W temacie COVID-19 w USA nadal mamy negatywne statystyki i mieszane doniesienia, co do możliwego wprowadzenia poważniejszych ograniczeń.
Wczoraj pojawiły się spekulacje po tym, jak w Teksasie odnotowano rekordową liczbę dziennych zakażeń, ale gubernator tego stanu zaprzeczył planom lockdownu. Niemniej taka możliwość jest poważnie rozważana przez władze Miami na Florydzie. Media donoszą o tarciach w obozie Trumpa, co do kształtu kolejnego programu fiskalnego, który ma zostać wdrożony po wakacjach. Prezydent chciałby cięcia podatków, podczas kiedy Sekretarz Skarbu Mnuchin opowiada się bardziej za czekami konsumpcyjnymi i podtrzymaniem wsparcia dla osób bezrobotnych. Tymczasem pakiet stymulacyjny jest podobno rozważany też przez chińskie władze (China Securities Journal donosi o planach przekazywania czeków konsumpcyjnych, dofinansowania przy zakupie nowych aut, ale i też kolejnych projektach infrastrukturalnych planowanych przez władze).
OKIEM ANALITYKA - oczekiwanie na wyniki szczytu
Szczyt Unii Europejskiej poświęcony tzw. Europejskiemu Funduszu Odbudowy, rozpoczyna się dzisiaj i planowo powinien zakończyć się konferencją prasową jutro po południu. Większość polityków wypowiada się jednak ostrożnie na temat możliwego kompromisu, co powoduje, że ograniczeniem czasowym może być równie dobrze niedziela. W każdym razie, gdyby teraz spotkanie zakończyło się fiaskiem, to kolejny szczyt może zostać zwołany 27/28 lipca.
O co toczy się gra? Politycy poza tzw. funduszem odbudowy dla krajów dotkniętych koronawirusem w wysokości 750 mld EUR (500 mld EUR w grantach i 250 mld EUR w pożyczkach), mają też dyskutować nad unijnym budżetem na lata 2021-27 (szacowany jest na 1,074 bln EUR). Poza tym w planach jest przełomowa decyzja w postaci emisji wspólnych euroobligacji przez Komisję Europejską, z których miałby być finansowany wspomniany fundusz odbudowy.
Gdzie jest problem? Od samego początku tzw. oszczędna czwórka, tj. Holandia, Austria, Dania i Szwecja domaga się zmniejszenia skali pomocy o przynajmniej 100 mld EUR, zmniejszenia skali grantów w kwocie ogółem, oraz odrzuca ideę wspólnych euroobligacji. Jednocześnie Holendrzy chcą, aby wydatki z funduszu odbudowy przyznawane poszczególnym krajom były bardziej kontrolowane - takie decyzje musiałyby zapadać jednomyślnie na forum UE, co faktycznie może oznaczać decyzyjny paraliż.
OKIEM ANALITYKA - oczekiwanie na wyniki szczytu
Szczyt Unii Europejskiej poświęcony tzw. Europejskiemu Funduszu Odbudowy, rozpoczyna się dzisiaj i planowo powinien zakończyć się konferencją prasową jutro po południu. Większość polityków wypowiada się jednak ostrożnie na temat możliwego kompromisu, co powoduje, że ograniczeniem czasowym może być równie dobrze niedziela. W każdym razie, gdyby teraz spotkanie zakończyło się fiaskiem, to kolejny szczyt może zostać zwołany 27/28 lipca.
O co toczy się gra? Politycy poza tzw. funduszem odbudowy dla krajów dotkniętych koronawirusem w wysokości 750 mld EUR (500 mld EUR w grantach i 250 mld EUR w pożyczkach), mają też dyskutować nad unijnym budżetem na lata 2021-27 (szacowany jest na 1,074 bln EUR). Poza tym w planach jest przełomowa decyzja w postaci emisji wspólnych euroobligacji przez Komisję Europejską, z których miałby być finansowany wspomniany fundusz odbudowy.
Gdzie jest problem? Od samego początku tzw. oszczędna czwórka, tj. Holandia, Austria, Dania i Szwecja domaga się zmniejszenia skali pomocy o przynajmniej 100 mld EUR, zmniejszenia skali grantów w kwocie ogółem, oraz odrzuca ideę wspólnych euroobligacji. Jednocześnie Holendrzy chcą, aby wydatki z funduszu odbudowy przyznawane poszczególnym krajom były bardziej kontrolowane - takie decyzje musiałyby zapadać jednomyślnie na forum UE, co faktycznie może oznaczać decyzyjny paraliż.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Odbicie na indeksach
09:38 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersJesteśmy w okresie blackout-u, co oznacza, że na rynek nie „wypłyną” żadne komentarze ze strony przedstawicieli Fed-u. To również informacja, że na przyszły tydzień zaplanowane jest kolejne posiedzenie FOMC. Dziś w centrum uwagi znajdą się odczyty PMI dla Europy. Wskaźnik dla usług dla strefy euro zaskoczył wynikami za luty i marzec opuszczając obszar recesji (powyżej 50 pkt.). Oczekiwana jest dalsza poprawa sytuacji. Wczoraj indeksy giełdowe w USA oraz te na Starym Kontynencie odnotowały pozytywną sesję.
Japoński jen na 34-letnich minimach
09:37 Poranny komentarz walutowy XTBPoczątek tygodnia nie był specjalnie udany dla japońskiej waluty. Jen w stosunku do dolara wybił się na nowe 34-letnie minima, tym samym uwydatniając zupełnie odmienne nastawienie dotyczące polityki monetarnej Banku Japonii oraz Rezerwy Federalnej. Jastrzębi zwrot dokonywany na przestrzeni ostatniego miesiąca, który mocno ograniczył spektrum potencjalnych obniżek stóp FED w tym roku, silnie działa na rentowności obligacji amerykańskich, a to bezpośrednio koreluje z silnym dolarem.
Studzenie emocji...
2024-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWeekend nie przyniósł informacji mogących prowadzić do jakiejś kolejnej eskalacji na Bliskim Wschodzie, wręcz odwrotnie - Iran dał do zrozumienia, że "sprawa jest załatwiona" - co może sugerować możliwą deeskalację w geopolityce w kolejnych dniach. To pozwoli skupić się rynkom na innych tematach, a konkretnie na dalszych perspektywach dla rynków akcji, gdyż to będzie mieć przełożenie na tzw. globalny sentyment.
Rynek czeka na piątkowe dane
2024-04-22 Komentarz poranny TMS BrokersW piątek dominowały negatywne nastroje ze względu na utrzymujące się napięcia geopolityczne. Nie bez znaczenia było również ograniczanie przez rynki oczekiwań dotyczących obniżek stóp procentowych Fed w związku z ryzykiem inflacyjnym. Po kolejnych doniesieniach, że atak Izraela nie wywołał szybkiego odwetu ze strony Iranu sytuacja nieco się uspokoiła. Ostatecznie Nasdaq Composite stracił 2,1 proc. a SP500 spadł o 0,9 proc. Jedynie Dow Jones wyszedł na plus i zanotował wynik 0,6 proc. Złoty był nieco mocniejszy ale wciąż jest zdecydowanie słabszy niż przed tygodniem.
To tylko turbulencje?
2024-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBUbiegły tydzień był dość wyboisty dla notowań złotego. W pewnym momencie dolar kosztował już nawet ponad 4,12 złotego. Sytuacja jednak uspokoiła się – czy było to tylko jednorazowa zmienność? Na rynku dzieje się naprawdę sporo. Mamy napięcia geopolityczne na Bliskim Wschodzie, oddalającą się perspektywę obniżek stóp procentowych w USA, startujący dość nerwowo sezon wyników kwartalnych w USA. Tworzy to dość ciekawy kontekst dla rynku złotego, na którym nie brakuje też wpływu lokalnych czynników.
nerwowy poranek, ale nic poza tym
2024-04-19 Raport DM BOŚ z rynku walutInformacje o poranku o tym, że Izrael zaatakował cele w Iranie zmroziły rynki - reakcją była ponownie ucieczka od ryzyka, ale finalnie napięcie szybko ustąpiło. Kolejne doniesienia wskazały na wybuchy w pobliżu kluczowej bazy wojskowej w Isfahan, a operacja miałaby zostać przeprowadzona z użyciem dronów. Niemniej sam Iran szybko zdementował doniesienia, jakoby miała to być operacja izraelska, dając do zrozumienia, że nie było żadnych poważnych zniszczeń.
Dolar zaczął słabnąć
2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?
2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem
2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie
2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersMożna wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.