Brexit kulą u nogi Europy

Brexit kulą u nogi Europy
Poranny komentarz walutowy XTB
Data dodania: 2020-07-08 (08:41)

Wydawałoby się, że pandemia koronawirusa jest już tak dużym obciążeniem dla gospodarek, że wszystkie siły powinny być nakierowane na zwalczanie jej negatywnych skutków i jak najszybszy powrót do organicznego wzrostu gospodarczego. Niestety, Europa ma jeszcze inne problemy. Jednym z nich jest Brexit.

Brexit kładzie się cieniem na europejskiej gospodarce od 4 lat. Od momentu, w którym Brytyjczycy zdecydowali w referendum o opuszczeniu wspólnoty (bardzo niewielką przewagą głosów) mamy do czynienia z przepychankami politycznymi, zarówno pomiędzy Londynem i Brukselą, jak i w samym Londynie (przynajmniej do ostatnich wyborów). Jednocześnie firmy nadal nie wiedzą na jakich warunkach przyjdzie im docelowo prowadzić biznes. Wielka Brytania opuściła już Unię, ale gospodarczo niewiele się zmieniło – nadal funkcjonuje w okresie przejściowym. Problem w tym, że kończy się on wraz z nadejściem przyszłego roku. Boris Johnson wygrał ostatnie wybory do parlamentu w dużej mierze dzięki temu, że obiecał społeczeństwu zakończenie tematu Brexitu i w tym pakiecie jest nieprzedłużanie okresu przejściowego. Jeszcze przed pandemią było jasne, że przeprowadzenie skutecznych negocjacji w tak krótkim czasie będzie wyjątkowo trudne. Pandemia sprawiła, że jest to w zasadzie niemożliwe. W ostatnich dniach rozmowy zostały wznowione, kluczowe punkty to dostęp do łowisk, możliwości wpływania na brytyjskie prawo przez unijne sądy oraz dostęp do wspólnego rynku. Brytyjski premier powiedział niemieckiej kanclerz, że Wielka Brytania jest gotowa odejść od stołu bez porozumienia, jeśli Unia nie wykaże się elastycznością. Tę taktykę już znamy – do tej pory przyniosła ona Johnsonowi nawet umiarkowany sukces, ale kluczowe dla niego rozdanie dopiero ma nastąpić. Nie ma wątpliwości, że wobec pandemii i będącego jednym z jej skutków zwiększonego protekcjonizmu, brak porozumienia byłby kolejnym bardzo silnym ciosem dla europejskiej gospodarki. Dlatego zakładamy, że w jakiejś formie porozumienia zostanie wypracowane. Zapewne wszystkich kwestii nie uda się rozwiązać i potrzebne będą kolejne okresy przejściowe, nawet jeśli ze względów politycznych nie będą się tak nazywać. Ale do tego czasu kwestia ta będzie ciążyć nie tylko europejskiej gospodarce, ale także brytyjskiemu funtowi.

Wczoraj na rynkach widzieliśmy delikatne pogorszenie nastrojów, będące wynikiem stale pogarszających się danych epidemiologicznych. W Australii wprowadzono poważne restrykcje w stanie Wiktoria, pozytywny wynik testu ma prezydent Brazylii, zaś w USA liczba ofiar po raz pierwszy od miesiąca zbliżyła się do tysiąca dziennie. W tym tygodniu wydaje się pewne, że dzienna liczba przypadków przekroczy 60 tys. Rynki przez długi czas ignorowały te trendy i nadal reakcja na nie jest niewielka. Podobnie rynek dość wybiórczo reaguje na informacje z Chin. Inwestorzy ochoczo zareagowali za zaordynowaną przez Pekin hossę na krajowym rynku akcji, która być może ma za zadanie przyćmić poczynania w Hong Kongu.

Złoty zaczyna środowy handel od osłabienia. O 8:35 euro kosztuje 4,4786 złotego, dolar 3,9727 złotego, frank 4,2150 złotego, zaś funt 4,9864 złotego.

Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Dolar zaczął słabnąć

Dolar zaczął słabnąć

2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?

Czy EURUSD spadnie do 1,0450?

2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem

Powell przyznał, że z inflacją jest problem

2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie

Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie

2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Można wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.
Co stoi za spadkami polskiego złotego?

Co stoi za spadkami polskiego złotego?

2024-04-17 Poranny komentarz walutowy XTB
Polski złoty nie ma lekko. Na przestrzeni ostatniego tygodnia nasza rodzima waluta osłabiła się względem franka o 3,5%, dolara o 3,3%, funta o 2,9%, a w przypadku euro o 2,2%. Tylko wczoraj para EURPLN odnotowała największy wzrost intraday od czasów nieoczekiwanej obniżki stóp procentowych w Polsce we wrześniu 2023 roku. Za wyprzedażami stoi kilka czynników, ale najważniejszym z nich wydaje się zmiana tła gospodarczo-geopolitycznego.
Festiwal pretekstów...

Festiwal pretekstów...

2024-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Doniesienia z Izraela, jakie zaczęły spływać wczoraj po południu zaprzeczyły rynkowej narracji o deeskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie po ataku Iranu na Izrael, jaki miał miejsce w weekend. Izraelskie władze wbrew intencjom USA i krajów zachodnich nie zeszły z agresywnego tonu związanego z możliwą odpowiedzią na ruch Iranu.
Jak głęboka będzie korekta na giełdach?

Jak głęboka będzie korekta na giełdach?

2024-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Poniedziałkowa sesja przyniosła kontynuację wyprzedaży na amerykańskim rynku akcji. Rentowności obligacji skarbowych USA wzrosły po lepszych niż oczekiwano danych o sprzedaży detalicznej, które potwierdzają pogląd, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Utrzymujące się napięcia geopolityczne spowodowały, że „indeks strachu” VIX ponownie wzrósł powyżej 19 pkt. Dolar zyskał a kurs EUR/USD dziś rano jest blisko poziomu 1,06. Złoto po początkowym spadku odzyskało wigor. Ropa zakończyła dzień na minusie.
Geopolityka wysuwa się na pierwszy plan

Geopolityka wysuwa się na pierwszy plan

2024-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W piątek obserwowaliśmy odwrót inwestorów od ryzyka. To w głównej mierze pokłosie napięć geopolitycznych. Zmienność na rynku wzrosła. Indeksy z Wall Street zdecydowanie obrały kierunek południowy. SP500 stracił 1,5 proc. a Nasdaq Composite 1,6 proc., Dow Jones znalazł się pod kreską 1,2 proc. Indeks „strachu” VIX wzrósł na moment do poziomu powyżej 19 pkt. i obecnie utrzymuje się powyżej 17 pkt. Złoto po wyznaczeniu nowego rekordu na poziomie 2430 USD spadło gwałtownie o 100 USD.
Eskalacja, czy deeskalacja?

Eskalacja, czy deeskalacja?

2024-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walut
Przeprowadzony podczas weekendu odwet Iranu na Izraelu był jednak bezprecedensowy - mamy złamanie kolejnego "tabu" na Bliskim Wschodzie, kiedy to blisko dwa tygodnie temu izraelskie rakiety uderzyły w ambasadę Iranu na terenie Syrii. Zmasowana operacja z użyciem dronów była jednak bardziej pokazem siły militarnej Iranu, co druga strona potraktowała podobnie (chociaż konieczne było wsparcie ze strony USA). W przeciwieństwie do ataku Hamasu w październiku, tym razem operacja była spodziewana przez służby.
Ulga, ale na jak długo?

Ulga, ale na jak długo?

2024-04-15 Poranny komentarz walutowy XTB
Z dużej chmury mały deszcz? W piątek na rynku czuć było wyraźny strach wobec zapowiadanego ataku odwetowego na Izrael ze strony Iranu. Choć do ataku doszło, sytuacja nie wygląda dramatycznie. Rynki odetchnęły, jednak ryzyka geopolityczne będą dawać o sobie znać. Sytuacja na Bliskim Wschodzie nigdy nie była spokojna, ale od 7 października kiedy Hamas nieoczekiwanie zaatakował izraelskich obywateli napięcie jest znacznie większe.