Wśród inwestorów na rynku miedzi widoczny jest powrót do stanu wyczekiwania na kolejne impulsy cenowe. Obecnie z rynku docierają zróżnicowane informacje. Pojawiają się zarówno lepsze, jak i gorsze od oczekiwań dane makroekonomiczne. W kwestii konfliktu handlowego Stanów Zjednoczonych i Chin napływają zarówno pozytywne, jak i negatywne komunikaty – a więc na razie inwestorom trudno jest ocenić, czy nadchodząca runda negocjacji handlowych przyniesie jakiekolwiek istotne rezultaty.

Dodatkowo, wraz z początkiem października rozpoczynają się w Chinach tygodniowe obchody święta narodowego, co oznacza zamknięcie tamtejszych rynków. To prawdopodobnie jest główna przyczyna widocznego obecnie spadku aktywności inwestorów na rynku miedzi. Można oczekiwać, że w związku z chińskim świętem, początek października nie przyniesie istotnych zmian na wykresie cen miedzi.

CUKIER

Ceny cukru na wzrostowej fali.

Ostatnie tygodnie na rynku cukru przyniosły wyraźną poprawę nastrojów i wystrzał notowań tego surowca w górę. W bieżącym tygodniu cena cukru w Stanach Zjednoczonych pozostaje na wzrostowej fali – notowania sięgnęły wczoraj 12,66 centów za funt i jest duża szansa na rychły test poziomu 13 centów za funt.

Zwyżkom notowań cukru sprzyjają perspektywy obniżającej się produkcji tego surowca. Brazylijska grupa Unica poinformowała, że produkcja cukru w Brazylii w sezonie 2019/2020 na razie wynosi około 20 mln ton, czyli o niemal 5% mniej niż w analogicznym okresie poprzedniego sezonu. Dodatkowo, produkcja cukru w Indiach może nie być tak duża jak tego wcześniej oczekiwano.

Dodatkowym czynnikiem sprzyjającym wzrostom notowań cukru jest duży potencjał do pojawienia się tzw. short covering. Obecnie ilość krótkich pozycji spekulacyjnych na rynku tego surowca jest wyjątkowo duża (bliska tegorocznych rekordów), co buduje podwaliny do dynamicznego odbicia cen cukru w górę w przypadku zamykania tych pozycji.

Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA