Data dodania: 2019-08-16 (09:38)
Czwartek przyniósł bardzo wyraźną przecenę złotego. Kurs słabego globalnie euro w pewnym momencie zbliżył się do 4,40, dolar kosztuje sporo powyżej 3,90, zaś frank powyżej 4 złotych. Złoty traci w oczekiwaniu na wielkie luzowanie ze strony EBC.
Takie dni jak wczoraj, kiedy w Warszawie mamy święto, zaś rynek w Londynie normalnie działa, w przeszłości często przynosiły skokowe osłabienie złotego i w ostatnich dniach wspominaliśmy w naszych komentarzach, że takie ryzyko istnieje ponownie. Sytuacja rynkowa była i jest dla złotego niesprzyjająca, stąd też czwartkowa wyprzedaż nie jest wielkim zaskoczeniem. Złoty najmocniej traci wobec dolara, gdzie kurs zbliżył się wczoraj do 3,95, poziomu niewidzianego od wiosny 2017 roku. W dużej mierze jest to efekt rosnącej presji na EBC, aby w obliczu coraz gorszej sytuacji w europejskiej gospodarce, wznowić luzowanie na dużą skalę. Wczorajsza wypowiedź Ollego Rehna z EBC, wskazująca na to, że Bank powinien zaskoczyć rynki skalą luzowania, zepchnęła kurs EURUSD poniżej poziomu 1,11. Co prawda nie oznacza to automatycznie luzowania również w Polsce, ale złoty jest najbardziej płynną walutą rynków wschodzących z „bloku euro” i w takich sytuacjach zazwyczaj traci przynajmniej tak jak samo euro. Z jednej strony ta przynależność chroni złotego w takich sytuacjach jak poniedziałkowa dewaluacja argentyńskiego peso (waluty EM spoza naszego regionu traciły wtedy znacznie więcej), z drugiej złoty traci silnie wobec słabości europejskiej gospodarki pomimo nadal niezłej sytuacji w kraju. Złotemu nie pomogły również opublikowane wczoraj lepsze dane z USA (szczególnie dotyczące sprzedaży detalicznej), które pokazują, że spowolnienie po drugiej stronie Atlantyku jest na razie mniej dotkliwe.
Faktem jest jednak, że za słabość złotego nie można obwiniać tylko EBC. Obawy o efekt wyroku TSUE ws. kredytów frankowych oraz balony próbne z RPP dotyczące niestandardowej polityki pieniężnej w okresie stabilności rynkowej mogłyby być ignorowane, jednak spadły na podatny grunt i tak osłabiającej się waluty. W efekcie w ostatnich dniach złoty radził sobie znacznie gorzej niż inne waluty regionu, np. forint.
Na pocieszenie można dodać, że w przeszłości takie „świąteczne wyskoki” często były kulminacją wyprzedaży naszej waluty i przynosiły zwrot na rynku. Czy teraz również tak będzie? Jest na to pewna szansa – kurs EURPLN testował poziom 4,40, który w przeszłości często zatrzymywał przecenę złotego wobec euro, a jednak nie ma fundamentalnych powodów do panicznej wyprzedaży polskiej waluty. W krótkim terminie wiele jednak zależeć będzie od tego, czy mgliste wypowiedzi prezydenta Trumpa względem Chin uspokoją burzliwą sytuację rynkową. Dziś o 7:50 euro kosztuje 4,3743 złotego, dolar 3,9399 złotego, frank 4,0257 złotego, zaś funt 4,7736 złotego.
Faktem jest jednak, że za słabość złotego nie można obwiniać tylko EBC. Obawy o efekt wyroku TSUE ws. kredytów frankowych oraz balony próbne z RPP dotyczące niestandardowej polityki pieniężnej w okresie stabilności rynkowej mogłyby być ignorowane, jednak spadły na podatny grunt i tak osłabiającej się waluty. W efekcie w ostatnich dniach złoty radził sobie znacznie gorzej niż inne waluty regionu, np. forint.
Na pocieszenie można dodać, że w przeszłości takie „świąteczne wyskoki” często były kulminacją wyprzedaży naszej waluty i przynosiły zwrot na rynku. Czy teraz również tak będzie? Jest na to pewna szansa – kurs EURPLN testował poziom 4,40, który w przeszłości często zatrzymywał przecenę złotego wobec euro, a jednak nie ma fundamentalnych powodów do panicznej wyprzedaży polskiej waluty. W krótkim terminie wiele jednak zależeć będzie od tego, czy mgliste wypowiedzi prezydenta Trumpa względem Chin uspokoją burzliwą sytuację rynkową. Dziś o 7:50 euro kosztuje 4,3743 złotego, dolar 3,9399 złotego, frank 4,0257 złotego, zaś funt 4,7736 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Odbicie na indeksach
09:38 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersJesteśmy w okresie blackout-u, co oznacza, że na rynek nie „wypłyną” żadne komentarze ze strony przedstawicieli Fed-u. To również informacja, że na przyszły tydzień zaplanowane jest kolejne posiedzenie FOMC. Dziś w centrum uwagi znajdą się odczyty PMI dla Europy. Wskaźnik dla usług dla strefy euro zaskoczył wynikami za luty i marzec opuszczając obszar recesji (powyżej 50 pkt.). Oczekiwana jest dalsza poprawa sytuacji. Wczoraj indeksy giełdowe w USA oraz te na Starym Kontynencie odnotowały pozytywną sesję.
Japoński jen na 34-letnich minimach
09:37 Poranny komentarz walutowy XTBPoczątek tygodnia nie był specjalnie udany dla japońskiej waluty. Jen w stosunku do dolara wybił się na nowe 34-letnie minima, tym samym uwydatniając zupełnie odmienne nastawienie dotyczące polityki monetarnej Banku Japonii oraz Rezerwy Federalnej. Jastrzębi zwrot dokonywany na przestrzeni ostatniego miesiąca, który mocno ograniczył spektrum potencjalnych obniżek stóp FED w tym roku, silnie działa na rentowności obligacji amerykańskich, a to bezpośrednio koreluje z silnym dolarem.
Studzenie emocji...
2024-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWeekend nie przyniósł informacji mogących prowadzić do jakiejś kolejnej eskalacji na Bliskim Wschodzie, wręcz odwrotnie - Iran dał do zrozumienia, że "sprawa jest załatwiona" - co może sugerować możliwą deeskalację w geopolityce w kolejnych dniach. To pozwoli skupić się rynkom na innych tematach, a konkretnie na dalszych perspektywach dla rynków akcji, gdyż to będzie mieć przełożenie na tzw. globalny sentyment.
Rynek czeka na piątkowe dane
2024-04-22 Komentarz poranny TMS BrokersW piątek dominowały negatywne nastroje ze względu na utrzymujące się napięcia geopolityczne. Nie bez znaczenia było również ograniczanie przez rynki oczekiwań dotyczących obniżek stóp procentowych Fed w związku z ryzykiem inflacyjnym. Po kolejnych doniesieniach, że atak Izraela nie wywołał szybkiego odwetu ze strony Iranu sytuacja nieco się uspokoiła. Ostatecznie Nasdaq Composite stracił 2,1 proc. a SP500 spadł o 0,9 proc. Jedynie Dow Jones wyszedł na plus i zanotował wynik 0,6 proc. Złoty był nieco mocniejszy ale wciąż jest zdecydowanie słabszy niż przed tygodniem.
To tylko turbulencje?
2024-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBUbiegły tydzień był dość wyboisty dla notowań złotego. W pewnym momencie dolar kosztował już nawet ponad 4,12 złotego. Sytuacja jednak uspokoiła się – czy było to tylko jednorazowa zmienność? Na rynku dzieje się naprawdę sporo. Mamy napięcia geopolityczne na Bliskim Wschodzie, oddalającą się perspektywę obniżek stóp procentowych w USA, startujący dość nerwowo sezon wyników kwartalnych w USA. Tworzy to dość ciekawy kontekst dla rynku złotego, na którym nie brakuje też wpływu lokalnych czynników.
nerwowy poranek, ale nic poza tym
2024-04-19 Raport DM BOŚ z rynku walutInformacje o poranku o tym, że Izrael zaatakował cele w Iranie zmroziły rynki - reakcją była ponownie ucieczka od ryzyka, ale finalnie napięcie szybko ustąpiło. Kolejne doniesienia wskazały na wybuchy w pobliżu kluczowej bazy wojskowej w Isfahan, a operacja miałaby zostać przeprowadzona z użyciem dronów. Niemniej sam Iran szybko zdementował doniesienia, jakoby miała to być operacja izraelska, dając do zrozumienia, że nie było żadnych poważnych zniszczeń.
Dolar zaczął słabnąć
2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?
2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem
2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie
2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersMożna wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.