Data dodania: 2019-07-11 (12:16)
Kluczowe informacje z rynków: USA / FED: Występując wczoraj przed Komisją ds. Usług Finansowych Izby Reprezentantów, szef FED stwierdził, że od czerwcowego posiedzenia FOMC niepewność w gospodarce nie zmniejszyła się tonując tym samym wpływ lepszych danych Departamentu Pracy, jakie zostały opublikowane w zeszłym tygodniu.
Stwierdził też, że ryzyka dla niskiej inflacji mogą być bardziej znaczące, niż tego się obecnie oczekuje. Z kolei opublikowane wieczorem zapiski z czerwcowego posiedzenia FOMC wskazały na gotowość do cięcia stóp w „niedługim czasie”.
KANADA / BOC: Bank Kanady zgodnie z oczekiwaniami rynku nie zmienił wczoraj poziomu stóp procentowych 1,75 proc. i nieznacznie podniósł prognozy wzrostu gospodarki na ten rok (do 1,3 proc. z 1,2 proc.), ale obniżając jednocześnie na przyszły (do 1,9 proc. z 2,1 proc.). Presja inflacyjna ma pozostać ograniczona, a globalne ryzyka dla gospodarki wciąż są znaczące.
USA / CHINY / RELACJE HANDLOWE: Prasa spekuluje, jakoby Sekretarz Skarbu Steven Mnuchin miał „zalecić” szybkie usunięcie Huawei z „czarnej listy” firm z którymi amerykańskie przedsiębiorstwa nie mogą handlować na rynkowych zasadach. Jednocześnie pojawiają się informacje, że wicepremier Liu He planuje przedstawić nowe rozwiązania ułatwiające wymianę handlową przy okazji piątkowej publikacji danych nt. bilansu handlowego za czerwiec.
SZWECJA / DANE: Inflacja CPI w czerwcu spadła do 1,8 proc. r/r z 2,2 proc. r/r w maju (szacowano 1,9 proc. r/r), a bazowa CPIF obniżyła się do 1,7 proc. r/r z 2,1 proc. r/r przy prognozie 1,8 proc. r/r.
Opinia: Dzisiaj Jerome Powell po raz kolejny wystąpi w Kongresie – tym razem przed Komisją Bankową Senatu, ale raczej nie oczekujmy, aby szef FED czymś zaskoczył. Ewentualnie jakaś „gra słów” może pojawić się przy okazji sesji pytań i odpowiedzi, czyli realnie gdzieś po godz. 16:15. Większe znaczenie dzisiaj będą mieć dane nt. inflacji CPI o godz. 14:30 – zwłaszcza, że szef FED dał wczoraj do zrozumienia, że ryzyka dla niższej inflacji mogą być obecnie jeszcze nie wyceniane, a zapiski z czerwcowego posiedzenia FOMC dały zielone światło do cięcia stóp na posiedzeniu 31 lipca. Oczekuje się ruchu o 25 p.b. – co już jest w pełni wyceniane od kilkunastu dni, ale Powell stworzył wczoraj przestrzeń do oczekiwania czegoś więcej, czyli ruchu o 50 p.b. Nie jest to jednak scenariusz bazowy dla rynków i raczej nie będzie – dane w ciągu najbliższych 2 tygodni musiałyby być fatalne, a Trump musiałby zerwać „rozejm” z Chinami, aby taki scenariusz mógł być na rzeczy.
Niemniej Powell stworzył wczoraj grunt do tego, aby oczekiwać, że lipcowe cięcie stóp nie będzie ostatnim w tym roku. Tym samym nadchodzące dane będą ważne – nawet te dzisiejsze o godz. 14:30. Inflacja bazowa niższa od konsensusu na poziomie 2,0 proc. r/r? To już byłby dodatkowy argument dla „gołębi”. Mimo tego uważam, że FED będzie postępował w sposób wyważony, nie decydując się na nadmierne „asekurowanie” się, na co od dłuższego czasu mocno napiera administracja Trumpa.
Na koszyku dolara BOSSA USD mieliśmy mocne cofnięcie w dół od linii oporu w okolicach 82,45 pkt. i szybką realizację ruchu powrotnego w okolice 81,80 pkt., gdzie przebiega naruszona linia trendu wzrostowego – dobrze to widać na tygodniowym wykresie. Co dalej? Istotna będzie dzisiejsza reakcja na dane CPI z godz. 14:30. Teoretycznie zejście poniżej 81,80 pkt. byłyby sygnałem, że dolar powraca do średnioterminowych spadków.
Dzisiaj w kalendarzu mamy jeszcze zapiski z ostatniego posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego o godz. 13:30. Nie wydaje się, aby były one jakoś rewolucyjne, podbijając chociażby oczekiwania na luzowanie polityki już podczas posiedzenia w końcu lipca. To może dać pole do kontynuacji wzrostów EURUSD ponad poziom 1,13, zwłaszcza, że obszar oporu przy 1,1250-1,1260 został naruszony.
KANADA / BOC: Bank Kanady zgodnie z oczekiwaniami rynku nie zmienił wczoraj poziomu stóp procentowych 1,75 proc. i nieznacznie podniósł prognozy wzrostu gospodarki na ten rok (do 1,3 proc. z 1,2 proc.), ale obniżając jednocześnie na przyszły (do 1,9 proc. z 2,1 proc.). Presja inflacyjna ma pozostać ograniczona, a globalne ryzyka dla gospodarki wciąż są znaczące.
USA / CHINY / RELACJE HANDLOWE: Prasa spekuluje, jakoby Sekretarz Skarbu Steven Mnuchin miał „zalecić” szybkie usunięcie Huawei z „czarnej listy” firm z którymi amerykańskie przedsiębiorstwa nie mogą handlować na rynkowych zasadach. Jednocześnie pojawiają się informacje, że wicepremier Liu He planuje przedstawić nowe rozwiązania ułatwiające wymianę handlową przy okazji piątkowej publikacji danych nt. bilansu handlowego za czerwiec.
SZWECJA / DANE: Inflacja CPI w czerwcu spadła do 1,8 proc. r/r z 2,2 proc. r/r w maju (szacowano 1,9 proc. r/r), a bazowa CPIF obniżyła się do 1,7 proc. r/r z 2,1 proc. r/r przy prognozie 1,8 proc. r/r.
Opinia: Dzisiaj Jerome Powell po raz kolejny wystąpi w Kongresie – tym razem przed Komisją Bankową Senatu, ale raczej nie oczekujmy, aby szef FED czymś zaskoczył. Ewentualnie jakaś „gra słów” może pojawić się przy okazji sesji pytań i odpowiedzi, czyli realnie gdzieś po godz. 16:15. Większe znaczenie dzisiaj będą mieć dane nt. inflacji CPI o godz. 14:30 – zwłaszcza, że szef FED dał wczoraj do zrozumienia, że ryzyka dla niższej inflacji mogą być obecnie jeszcze nie wyceniane, a zapiski z czerwcowego posiedzenia FOMC dały zielone światło do cięcia stóp na posiedzeniu 31 lipca. Oczekuje się ruchu o 25 p.b. – co już jest w pełni wyceniane od kilkunastu dni, ale Powell stworzył wczoraj przestrzeń do oczekiwania czegoś więcej, czyli ruchu o 50 p.b. Nie jest to jednak scenariusz bazowy dla rynków i raczej nie będzie – dane w ciągu najbliższych 2 tygodni musiałyby być fatalne, a Trump musiałby zerwać „rozejm” z Chinami, aby taki scenariusz mógł być na rzeczy.
Niemniej Powell stworzył wczoraj grunt do tego, aby oczekiwać, że lipcowe cięcie stóp nie będzie ostatnim w tym roku. Tym samym nadchodzące dane będą ważne – nawet te dzisiejsze o godz. 14:30. Inflacja bazowa niższa od konsensusu na poziomie 2,0 proc. r/r? To już byłby dodatkowy argument dla „gołębi”. Mimo tego uważam, że FED będzie postępował w sposób wyważony, nie decydując się na nadmierne „asekurowanie” się, na co od dłuższego czasu mocno napiera administracja Trumpa.
Na koszyku dolara BOSSA USD mieliśmy mocne cofnięcie w dół od linii oporu w okolicach 82,45 pkt. i szybką realizację ruchu powrotnego w okolice 81,80 pkt., gdzie przebiega naruszona linia trendu wzrostowego – dobrze to widać na tygodniowym wykresie. Co dalej? Istotna będzie dzisiejsza reakcja na dane CPI z godz. 14:30. Teoretycznie zejście poniżej 81,80 pkt. byłyby sygnałem, że dolar powraca do średnioterminowych spadków.
Dzisiaj w kalendarzu mamy jeszcze zapiski z ostatniego posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego o godz. 13:30. Nie wydaje się, aby były one jakoś rewolucyjne, podbijając chociażby oczekiwania na luzowanie polityki już podczas posiedzenia w końcu lipca. To może dać pole do kontynuacji wzrostów EURUSD ponad poziom 1,13, zwłaszcza, że obszar oporu przy 1,1250-1,1260 został naruszony.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar zaczął słabnąć
2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?
2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem
2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie
2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersMożna wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.
Co stoi za spadkami polskiego złotego?
2024-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBPolski złoty nie ma lekko. Na przestrzeni ostatniego tygodnia nasza rodzima waluta osłabiła się względem franka o 3,5%, dolara o 3,3%, funta o 2,9%, a w przypadku euro o 2,2%. Tylko wczoraj para EURPLN odnotowała największy wzrost intraday od czasów nieoczekiwanej obniżki stóp procentowych w Polsce we wrześniu 2023 roku. Za wyprzedażami stoi kilka czynników, ale najważniejszym z nich wydaje się zmiana tła gospodarczo-geopolitycznego.
Festiwal pretekstów...
2024-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutDoniesienia z Izraela, jakie zaczęły spływać wczoraj po południu zaprzeczyły rynkowej narracji o deeskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie po ataku Iranu na Izrael, jaki miał miejsce w weekend. Izraelskie władze wbrew intencjom USA i krajów zachodnich nie zeszły z agresywnego tonu związanego z możliwą odpowiedzią na ruch Iranu.
Jak głęboka będzie korekta na giełdach?
2024-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPoniedziałkowa sesja przyniosła kontynuację wyprzedaży na amerykańskim rynku akcji. Rentowności obligacji skarbowych USA wzrosły po lepszych niż oczekiwano danych o sprzedaży detalicznej, które potwierdzają pogląd, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Utrzymujące się napięcia geopolityczne spowodowały, że „indeks strachu” VIX ponownie wzrósł powyżej 19 pkt. Dolar zyskał a kurs EUR/USD dziś rano jest blisko poziomu 1,06. Złoto po początkowym spadku odzyskało wigor. Ropa zakończyła dzień na minusie.
Geopolityka wysuwa się na pierwszy plan
2024-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW piątek obserwowaliśmy odwrót inwestorów od ryzyka. To w głównej mierze pokłosie napięć geopolitycznych. Zmienność na rynku wzrosła. Indeksy z Wall Street zdecydowanie obrały kierunek południowy. SP500 stracił 1,5 proc. a Nasdaq Composite 1,6 proc., Dow Jones znalazł się pod kreską 1,2 proc. Indeks „strachu” VIX wzrósł na moment do poziomu powyżej 19 pkt. i obecnie utrzymuje się powyżej 17 pkt. Złoto po wyznaczeniu nowego rekordu na poziomie 2430 USD spadło gwałtownie o 100 USD.
Eskalacja, czy deeskalacja?
2024-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutPrzeprowadzony podczas weekendu odwet Iranu na Izraelu był jednak bezprecedensowy - mamy złamanie kolejnego "tabu" na Bliskim Wschodzie, kiedy to blisko dwa tygodnie temu izraelskie rakiety uderzyły w ambasadę Iranu na terenie Syrii. Zmasowana operacja z użyciem dronów była jednak bardziej pokazem siły militarnej Iranu, co druga strona potraktowała podobnie (chociaż konieczne było wsparcie ze strony USA). W przeciwieństwie do ataku Hamasu w październiku, tym razem operacja była spodziewana przez służby.
Ulga, ale na jak długo?
2024-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBZ dużej chmury mały deszcz? W piątek na rynku czuć było wyraźny strach wobec zapowiadanego ataku odwetowego na Izrael ze strony Iranu. Choć do ataku doszło, sytuacja nie wygląda dramatycznie. Rynki odetchnęły, jednak ryzyka geopolityczne będą dawać o sobie znać. Sytuacja na Bliskim Wschodzie nigdy nie była spokojna, ale od 7 października kiedy Hamas nieoczekiwanie zaatakował izraelskich obywateli napięcie jest znacznie większe.