Sądny dzień dla rynków

Sądny dzień dla rynków
Poranny komentarz walutowy XTB
Data dodania: 2019-05-09 (10:01)

Przez pierwsze cztery miesiące tego roku rynki zapewniane były o tym, że negocjacje pomiędzy USA a Chinami idą świetnie. Dlatego tweet prezydenta Trumpa o podwyższeniu ceł z niedzieli wywołał spore zamieszanie. Dziś do USA przylatuje wicepremier Chin na „negocjacje ostatniej szansy”.

W momencie, gdy prezydent Trump nieoczekiwanie zaczął straszyć podniesieniem ceł na chiński import inwestorzy zastanawiali się czy nie jest to jedynie taktyka negocjacyjna, nastawiona na uzyskanie ustępstw ze strony Chin na ostatniej prostej negocjacji. Przecież na 10 maja przewidziany był termin podpisania wstępnego porozumienia, a następnie miała być szukana data spotkania Trumpa z prezydentem Chin. Jednak podobno Chiny w ostatnim czasie zgłosiły szereg zmian w 150-stronicowym tekście porozumienia, wycofując się z szeregu wcześniej powziętych ustaleń. Przede wszystkim strona chińska wycofała się z wprowadzenia ustaleń do obowiązującego prawa a wicepremier Liu He miał amerykańskiej delegacji, że USA będą musiały bardziej Chinom zaufać. To miało zaszokować reprezentację Białego Domu i rozwścieczyć prezydenta Trumpa i źródła z jego otoczenia donoszą, że jego wypowiedzi nie są jedynie taktyką negocjacyjną, a cła mają wejść w życie (o 6 rano naszego czasu) niezależnie od wizyty Liu He. Choć strona chińska utrzymuje, że jedzie do Waszyngtonu ratować porozumienie, jednak jednocześnie już pracuje nad działaniami odwetowymi. Warto zwrócić uwagę również na fakt, że chińska delegacja jest w okrojonym składzie, zaś premier Liu He nie jedzie jako „specjalny wysłannik prezydenta Xi Jinpinga”, co miałoby wskazywać na niewielkie szanse na porozumienie. Niewątpliwie przez cały czwartek rynek będzie żyć przeciekami i spekulacjami dotyczącymi rozmów. Po kolejnych wypowiedziach amerykańskiego prezydenta w Azji mieliśmy mocne spadki na giełdach, zaś GPW reaguje na nie w tym tygodniu wyjątkowo mocno.

Dodatkowo dane o nowych kredytach w Chinach za kwiecień potwierdzają wcześniejsze spekulacje, że Pekin ograniczył skalę ekspansji w obawie o stabilność finansową, dlatego też wejście wyższych ceł może mocno uderzyć w koniunkturę gospodarczą. Wobec znaczenia geopolityki (w tle jest jeszcze konflikt z Iranem oraz napięta sytuacja w Wenezueli) dane będą dziś na drugim planie, najważniejsze publikacje to raporty o handlu oraz cenach producenta z USA (14:30).

Na rynku walutowym na razie jest spokojnie – nerwowe reakcje dotyczą głównie rynków akcji. O 9:10 euro kosztuje 4,2955 złotego, dolar 3,8353 złotego, frank 3,7654 złotego, zaś funt 4,9910 złotego.

Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Studzenie emocji...

Studzenie emocji...

2024-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walut
Weekend nie przyniósł informacji mogących prowadzić do jakiejś kolejnej eskalacji na Bliskim Wschodzie, wręcz odwrotnie - Iran dał do zrozumienia, że "sprawa jest załatwiona" - co może sugerować możliwą deeskalację w geopolityce w kolejnych dniach. To pozwoli skupić się rynkom na innych tematach, a konkretnie na dalszych perspektywach dla rynków akcji, gdyż to będzie mieć przełożenie na tzw. globalny sentyment.
Rynek czeka na piątkowe dane

Rynek czeka na piątkowe dane

2024-04-22 Komentarz poranny TMS Brokers
W piątek dominowały negatywne nastroje ze względu na utrzymujące się napięcia geopolityczne. Nie bez znaczenia było również ograniczanie przez rynki oczekiwań dotyczących obniżek stóp procentowych Fed w związku z ryzykiem inflacyjnym. Po kolejnych doniesieniach, że atak Izraela nie wywołał szybkiego odwetu ze strony Iranu sytuacja nieco się uspokoiła. Ostatecznie Nasdaq Composite stracił 2,1 proc. a SP500 spadł o 0,9 proc. Jedynie Dow Jones wyszedł na plus i zanotował wynik 0,6 proc. Złoty był nieco mocniejszy ale wciąż jest zdecydowanie słabszy niż przed tygodniem.
To tylko turbulencje?

To tylko turbulencje?

2024-04-22 Poranny komentarz walutowy XTB
Ubiegły tydzień był dość wyboisty dla notowań złotego. W pewnym momencie dolar kosztował już nawet ponad 4,12 złotego. Sytuacja jednak uspokoiła się – czy było to tylko jednorazowa zmienność? Na rynku dzieje się naprawdę sporo. Mamy napięcia geopolityczne na Bliskim Wschodzie, oddalającą się perspektywę obniżek stóp procentowych w USA, startujący dość nerwowo sezon wyników kwartalnych w USA. Tworzy to dość ciekawy kontekst dla rynku złotego, na którym nie brakuje też wpływu lokalnych czynników.
nerwowy poranek, ale nic poza tym

nerwowy poranek, ale nic poza tym

2024-04-19 Raport DM BOŚ z rynku walut
Informacje o poranku o tym, że Izrael zaatakował cele w Iranie zmroziły rynki - reakcją była ponownie ucieczka od ryzyka, ale finalnie napięcie szybko ustąpiło. Kolejne doniesienia wskazały na wybuchy w pobliżu kluczowej bazy wojskowej w Isfahan, a operacja miałaby zostać przeprowadzona z użyciem dronów. Niemniej sam Iran szybko zdementował doniesienia, jakoby miała to być operacja izraelska, dając do zrozumienia, że nie było żadnych poważnych zniszczeń.
Dolar zaczął słabnąć

Dolar zaczął słabnąć

2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?

Czy EURUSD spadnie do 1,0450?

2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem

Powell przyznał, że z inflacją jest problem

2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie

Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie

2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Można wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.
Co stoi za spadkami polskiego złotego?

Co stoi za spadkami polskiego złotego?

2024-04-17 Poranny komentarz walutowy XTB
Polski złoty nie ma lekko. Na przestrzeni ostatniego tygodnia nasza rodzima waluta osłabiła się względem franka o 3,5%, dolara o 3,3%, funta o 2,9%, a w przypadku euro o 2,2%. Tylko wczoraj para EURPLN odnotowała największy wzrost intraday od czasów nieoczekiwanej obniżki stóp procentowych w Polsce we wrześniu 2023 roku. Za wyprzedażami stoi kilka czynników, ale najważniejszym z nich wydaje się zmiana tła gospodarczo-geopolitycznego.
Festiwal pretekstów...

Festiwal pretekstów...

2024-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Doniesienia z Izraela, jakie zaczęły spływać wczoraj po południu zaprzeczyły rynkowej narracji o deeskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie po ataku Iranu na Izrael, jaki miał miejsce w weekend. Izraelskie władze wbrew intencjom USA i krajów zachodnich nie zeszły z agresywnego tonu związanego z możliwą odpowiedzią na ruch Iranu.