Data dodania: 2019-04-29 (11:40)
To może być wielki tydzień z mnóstwem kluczowych danych, które ponownie nadadzą kierunek zagubionym rynkom. Po weekendzie indeksy wystartowały z optymizmem wspartym wyższym odczytem PKB z USA w piątek. Dolar jednak nie korzysta na danych, bo silniejszemu ożywieniu nie towarzyszy przyspieszenie inflacji, co daje pole Fed do pozostania gołębim.
Według wstępnych szacunków PKB USA w pierwszym kwartale wzrosło o 3,2 proc. (zannualizowana stopa kwartalna) wobec prognozy 2,3 proc. i 2,2 proc. w IV kw. Ale główna uwaga skupiła się na indeksie cen osobistych bazowych wydatków konsumpcyjnych – PCE Core. Jest to preferowana przez Fed miara inflacji i w pierwszych trzech miesiącach roku spowolniła do 1,3 proc. z 1,8 proc. Wzrost w USA przyspiesza, ale nie generuje presji inflacyjnej. Potwierdzona została tendencja w większości gospodarek rozwiniętych, która bankierów centralnych przyprawia o ból głowy. Nie inaczej jest z decydentami w Fed, którzy dostali jeden argument więcej za tym, by nie wracać do podwyżek stóp procentowych. Rynek wycenia już jedną pełną obniżkę o 25 pb przed końcem 2019 r., a dla USD oznacza to istotny balast hamujący ewentualne umocnienie. Jednocześnie mix silnego wzrostu gospodarczego w największej gospodarce świata przy nie-restrykcyjnym podejściu Fed jest idealnym środowiskiem dla apetytu na ryzyko.
Dziś inflacja w USA pozostanie tematem nr 1. Po południu otrzymamy dane o dynamice wydatków i dochodów Amerykanów oraz aktualizację miesięcznych wskaźników PCE Core. Z powodu government shutdown jednocześnie otrzymamy dane za luty i marzec, ale z danych pośrednich wynika, że inflacja utrzymuje się poniżej trendu. Jeśli dane potwierdzą obraz naszkicowany w piątkowym raporcie, będzie trudniej i trudniej znaleźć fundamentalne podstawy za aprecjacją USD. Tylko pogorszenie globalnych nastrojów i szukanie bezpiecznej przystani w dolarze będzie (przejściowym) motorem siły.
A jakie te nastroje będą w kolejnych dniach? Na to pytanie inwestorzy będą szukać odpowiedzi w nadchodzących wydarzeniach. To ważny tydzień dla danych z Chin, gdyż kwietniowy rajd ryzyka rozpoczął się (i później był podtrzymywany) na danych świadczących o przyspieszeniu ożywienia i potwierdzających skuteczność polityki fiskalnej i monetarnej Pekinu. Teraz potrzeba potwierdzenia, że poprawa w danych nie była jednorazową anomalią. Pod lupa będą PMI dla przemysłu (wt, czw), gdzie prawdopodobnie zobaczymy dalsze odbicie z uwagi na luźną politykę kredytową i programy wsparcia dla przedsiębiorstw. Będzie to ważny drogowskaz dla ogólnorynkowego sentymentu.
Poza tym uwaga ogniskować będzie się na USA, gdzie odbędzie się posiedzenie FOMC (wt-śr) oraz opublikowane zostaną dane z rynku pracy (pt). Komunikat po posiedzeniu FOMC prawdopodobnie potwierdzi, że w obecnych warunkach najlepszym kierunkiem jest utrzymanie stóp procentowych bez zmian. Skupienie większej uwagi na odbieganiu inflacji od celu 2 proc. może wzmocnić rynkowe przeświadczenie, że cykl podwyżek jest zamknięty na dobre. Raport NFP potwierdzi solidne podstawy ożywienia w rynku pracy, tj. przyrost zatrudnienia blisko 200 tys. i obniżanie stopy bezrobocia (do 3,7 proc.). Dynamika płac w marcu rozczarowała, więc w kwietniu możliwe jest nadganianie (prog. 0,3 proc.). Ogólnie dane z USA powinny rysować tło pozytywne dla nastrojów, ale niekoniecznie wspierające USD.
Dziś inflacja w USA pozostanie tematem nr 1. Po południu otrzymamy dane o dynamice wydatków i dochodów Amerykanów oraz aktualizację miesięcznych wskaźników PCE Core. Z powodu government shutdown jednocześnie otrzymamy dane za luty i marzec, ale z danych pośrednich wynika, że inflacja utrzymuje się poniżej trendu. Jeśli dane potwierdzą obraz naszkicowany w piątkowym raporcie, będzie trudniej i trudniej znaleźć fundamentalne podstawy za aprecjacją USD. Tylko pogorszenie globalnych nastrojów i szukanie bezpiecznej przystani w dolarze będzie (przejściowym) motorem siły.
A jakie te nastroje będą w kolejnych dniach? Na to pytanie inwestorzy będą szukać odpowiedzi w nadchodzących wydarzeniach. To ważny tydzień dla danych z Chin, gdyż kwietniowy rajd ryzyka rozpoczął się (i później był podtrzymywany) na danych świadczących o przyspieszeniu ożywienia i potwierdzających skuteczność polityki fiskalnej i monetarnej Pekinu. Teraz potrzeba potwierdzenia, że poprawa w danych nie była jednorazową anomalią. Pod lupa będą PMI dla przemysłu (wt, czw), gdzie prawdopodobnie zobaczymy dalsze odbicie z uwagi na luźną politykę kredytową i programy wsparcia dla przedsiębiorstw. Będzie to ważny drogowskaz dla ogólnorynkowego sentymentu.
Poza tym uwaga ogniskować będzie się na USA, gdzie odbędzie się posiedzenie FOMC (wt-śr) oraz opublikowane zostaną dane z rynku pracy (pt). Komunikat po posiedzeniu FOMC prawdopodobnie potwierdzi, że w obecnych warunkach najlepszym kierunkiem jest utrzymanie stóp procentowych bez zmian. Skupienie większej uwagi na odbieganiu inflacji od celu 2 proc. może wzmocnić rynkowe przeświadczenie, że cykl podwyżek jest zamknięty na dobre. Raport NFP potwierdzi solidne podstawy ożywienia w rynku pracy, tj. przyrost zatrudnienia blisko 200 tys. i obniżanie stopy bezrobocia (do 3,7 proc.). Dynamika płac w marcu rozczarowała, więc w kwietniu możliwe jest nadganianie (prog. 0,3 proc.). Ogólnie dane z USA powinny rysować tło pozytywne dla nastrojów, ale niekoniecznie wspierające USD.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
nerwowy poranek, ale nic poza tym
2024-04-19 Raport DM BOŚ z rynku walutInformacje o poranku o tym, że Izrael zaatakował cele w Iranie zmroziły rynki - reakcją była ponownie ucieczka od ryzyka, ale finalnie napięcie szybko ustąpiło. Kolejne doniesienia wskazały na wybuchy w pobliżu kluczowej bazy wojskowej w Isfahan, a operacja miałaby zostać przeprowadzona z użyciem dronów. Niemniej sam Iran szybko zdementował doniesienia, jakoby miała to być operacja izraelska, dając do zrozumienia, że nie było żadnych poważnych zniszczeń.
Dolar zaczął słabnąć
2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?
2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem
2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie
2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersMożna wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.
Co stoi za spadkami polskiego złotego?
2024-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBPolski złoty nie ma lekko. Na przestrzeni ostatniego tygodnia nasza rodzima waluta osłabiła się względem franka o 3,5%, dolara o 3,3%, funta o 2,9%, a w przypadku euro o 2,2%. Tylko wczoraj para EURPLN odnotowała największy wzrost intraday od czasów nieoczekiwanej obniżki stóp procentowych w Polsce we wrześniu 2023 roku. Za wyprzedażami stoi kilka czynników, ale najważniejszym z nich wydaje się zmiana tła gospodarczo-geopolitycznego.
Festiwal pretekstów...
2024-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutDoniesienia z Izraela, jakie zaczęły spływać wczoraj po południu zaprzeczyły rynkowej narracji o deeskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie po ataku Iranu na Izrael, jaki miał miejsce w weekend. Izraelskie władze wbrew intencjom USA i krajów zachodnich nie zeszły z agresywnego tonu związanego z możliwą odpowiedzią na ruch Iranu.
Jak głęboka będzie korekta na giełdach?
2024-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPoniedziałkowa sesja przyniosła kontynuację wyprzedaży na amerykańskim rynku akcji. Rentowności obligacji skarbowych USA wzrosły po lepszych niż oczekiwano danych o sprzedaży detalicznej, które potwierdzają pogląd, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Utrzymujące się napięcia geopolityczne spowodowały, że „indeks strachu” VIX ponownie wzrósł powyżej 19 pkt. Dolar zyskał a kurs EUR/USD dziś rano jest blisko poziomu 1,06. Złoto po początkowym spadku odzyskało wigor. Ropa zakończyła dzień na minusie.
Geopolityka wysuwa się na pierwszy plan
2024-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW piątek obserwowaliśmy odwrót inwestorów od ryzyka. To w głównej mierze pokłosie napięć geopolitycznych. Zmienność na rynku wzrosła. Indeksy z Wall Street zdecydowanie obrały kierunek południowy. SP500 stracił 1,5 proc. a Nasdaq Composite 1,6 proc., Dow Jones znalazł się pod kreską 1,2 proc. Indeks „strachu” VIX wzrósł na moment do poziomu powyżej 19 pkt. i obecnie utrzymuje się powyżej 17 pkt. Złoto po wyznaczeniu nowego rekordu na poziomie 2430 USD spadło gwałtownie o 100 USD.
Eskalacja, czy deeskalacja?
2024-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutPrzeprowadzony podczas weekendu odwet Iranu na Izraelu był jednak bezprecedensowy - mamy złamanie kolejnego "tabu" na Bliskim Wschodzie, kiedy to blisko dwa tygodnie temu izraelskie rakiety uderzyły w ambasadę Iranu na terenie Syrii. Zmasowana operacja z użyciem dronów była jednak bardziej pokazem siły militarnej Iranu, co druga strona potraktowała podobnie (chociaż konieczne było wsparcie ze strony USA). W przeciwieństwie do ataku Hamasu w październiku, tym razem operacja była spodziewana przez służby.