Data dodania: 2019-04-16 (10:56)
Ostatnie dni na rynku ropy naftowej przyniosły nieco gorsze nastroje, jednak dalekie od pesymizmu. Cena ropy naftowej Brent wyhamowała zwyżkę i porusza się od paru dni w konsolidacji w okolicach 71-72 USD za baryłkę. Z kolei notowania amerykańskiej ropy naftowej WTI delikatnie osuwają się w dół, oscylując w okolicach 63,30-63,40 USD za baryłkę.
Na rynku ropy naftowej na razie trudno mówić o pesymizmie, aczkolwiek brakuje także impulsów do dalszych wzrostów. Wczoraj amerykański Departament Energii potwierdził, że należy spodziewać się dalszego wzrostu wydobycia ropy naftowej ze skał łupkowych w tym kraju. Produkcja ropy z łupków w USA w maju ma wzrosnąć o około 80 tysięcy baryłek dziennie do poziomu 8,46 mln baryłek dziennie. Jeśli ten scenariusz się zrealizuje, to będzie to kolejny historyczny rekord produkcji ropy z łupków w tym kraju.
Amerykańskie firmy wydobywcze w ostatnim czasie były zachęcone do zwiększenia swojej aktywności ze względu na wzrost cen ropy naftowej na globalnym rynku. Niemniej, niewielkie jest prawdopodobieństwo bezmyślnego zwiększania produkcji w USA i znaczącego zepchnięcia cen ropy w dół – taki scenariusz Amerykanie mają już za sobą i nie chcą go powtórzyć. Tamtejsze firmy wydobywcze zapewne będą więc ostrożne w kwestiach otwierania nowych wiertni i zwiększania produkcji. Po praz pierwszy od roku spadła liczba nieukończonych wiertni (obecnie znajdująca się na poziomie 8500), która w lutym osiągnęła rekord.
Rosnąca produkcja ropy naftowej ze skał łupkowych w USA nie jest niespodzianką, dlatego nie ma ona większego przełożenia na ceny. Mimo tak ogromnej roli Stanów Zjednoczonych na współczesnym rynku naftowym, pod kątem podaży to OPEC i Rosja może w kolejnych miesiącach rozdawać karty na rynku ropy naftowej. Wszystko przez niepewność związaną z losami porozumienia naftowego – państwa OPEC+ będą rozmawiać na jego temat w czerwcu.
MIEDŹ
Nerwowa konsolidacja cen miedzi w USA.
Ostatnie tygodnie na wykresie cen miedzi upływają pod znakiem nerwowej konsolidacji. Praktycznie od początku kwietnia notowania tego metalu w Stanach Zjednoczonych oscylują w okolicach 2,89-2,95 USD za funt. Cenom miedzi brakuje sił do kontynuacji wzrostów i próby dotarcia do psychologicznej bariery na poziomie 3 USD za funt – ale z drugiej strony, nie widać także szczególnie pokaźnej presji podażowej.
Niepewność dotycząca przyszłości porozumienia handlowego USA i Chin, jak również mieszane dane napływające z globalnej gospodarki, w największej mierze wpływają na powstały impas na rynku miedzi. Również inwestorzy instytucjonalni utrzymują obecnie neutralną pozycję na rynku miedzi – nie widać istotnej przewagi pozycji długich ani krótkich.
Dopóki na rynku miedzi nie pojawi się nowy, silny impuls cenotwórczy, cena miedzi może poruszać się nadal w konsolidacji. Na razie jednak wśród inwestorów na tym rynku delikatnie przeważają optymistyczne tony, wskazujące na możliwość sezonowego wzrostu popytu na miedź. Ten czynnik jest już jednak znany, więc może on nie wystarczyć do tego, aby notowania surowca ruszyły mocniej na północ.
Amerykańskie firmy wydobywcze w ostatnim czasie były zachęcone do zwiększenia swojej aktywności ze względu na wzrost cen ropy naftowej na globalnym rynku. Niemniej, niewielkie jest prawdopodobieństwo bezmyślnego zwiększania produkcji w USA i znaczącego zepchnięcia cen ropy w dół – taki scenariusz Amerykanie mają już za sobą i nie chcą go powtórzyć. Tamtejsze firmy wydobywcze zapewne będą więc ostrożne w kwestiach otwierania nowych wiertni i zwiększania produkcji. Po praz pierwszy od roku spadła liczba nieukończonych wiertni (obecnie znajdująca się na poziomie 8500), która w lutym osiągnęła rekord.
Rosnąca produkcja ropy naftowej ze skał łupkowych w USA nie jest niespodzianką, dlatego nie ma ona większego przełożenia na ceny. Mimo tak ogromnej roli Stanów Zjednoczonych na współczesnym rynku naftowym, pod kątem podaży to OPEC i Rosja może w kolejnych miesiącach rozdawać karty na rynku ropy naftowej. Wszystko przez niepewność związaną z losami porozumienia naftowego – państwa OPEC+ będą rozmawiać na jego temat w czerwcu.
MIEDŹ
Nerwowa konsolidacja cen miedzi w USA.
Ostatnie tygodnie na wykresie cen miedzi upływają pod znakiem nerwowej konsolidacji. Praktycznie od początku kwietnia notowania tego metalu w Stanach Zjednoczonych oscylują w okolicach 2,89-2,95 USD za funt. Cenom miedzi brakuje sił do kontynuacji wzrostów i próby dotarcia do psychologicznej bariery na poziomie 3 USD za funt – ale z drugiej strony, nie widać także szczególnie pokaźnej presji podażowej.
Niepewność dotycząca przyszłości porozumienia handlowego USA i Chin, jak również mieszane dane napływające z globalnej gospodarki, w największej mierze wpływają na powstały impas na rynku miedzi. Również inwestorzy instytucjonalni utrzymują obecnie neutralną pozycję na rynku miedzi – nie widać istotnej przewagi pozycji długich ani krótkich.
Dopóki na rynku miedzi nie pojawi się nowy, silny impuls cenotwórczy, cena miedzi może poruszać się nadal w konsolidacji. Na razie jednak wśród inwestorów na tym rynku delikatnie przeważają optymistyczne tony, wskazujące na możliwość sezonowego wzrostu popytu na miedź. Ten czynnik jest już jednak znany, więc może on nie wystarczyć do tego, aby notowania surowca ruszyły mocniej na północ.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Powrót do wzrostów cen ropy naftowej
09:21 Komentarz surowcowy DM BOŚW tym tygodniu notowaniom ropy naftowej brakuje wyraźnego kierunku. Po przecenie, jakiej ceny tego surowca doświadczyły m.in. w związku z zaskakującym wzrostem zapasów ropy w USA, podanym w raporcie Amerykańskiego Instytutu Paliw, wczoraj notowania ropy wzrosły, mimo że Departament Energii pokazał analogiczny wzrost zapasów paliw. To pokazuje, że wciąż działają czynniki wspierające notowania ropy naftowej, głównie te związane z geopolityką.
Istotny wzrost zapasów ropy naftowej w USA
2024-03-27 Komentarz surowcowy DM BOŚPo wzrostowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej wczoraj zawróciły w dół, a dzisiaj kontynuują zniżkę. Cena ropy Brent spadła poniżej 85 USD za baryłkę, natomiast notowania ropy naftowej WTI zniżkowały poniżej 81 USD za baryłkę. Na powrót do zniżek notowań ropy naftowej złożyły się dwa główne czynniki. Po pierwsze, cotygodniowy raport Amerykańskiego Instytutu Paliw (American Petroleum Institute, API) pokazał duży wzrost zapasów ropy naftowej w USA w poprzednim tygodniu. Według danych API, wyniósł on aż 9,3 mln baryłek przy oczekiwaniach spadku zapasów o około milion baryłek.
Spadek produkcji ropy naftowej w Rosji
2024-03-26 Komentarz surowcowy DM BOŚWczorajsza sesja na rynku ropy naftowej zakończyła się zwyżką. Notowania ropy gatunku WTI zwyżkowały do okolic 82 USD za baryłkę i na tych poziomach utrzymują się także dziś rano. Z kolei cena ropy Brent dotarła do rejonu 86 USD za baryłkę. Główną przyczyną poniedziałkowej zwyżki cen ropy naftowej był spadek wartości amerykańskiego dolara po wcześniejszym solidnym umocnieniu waluty USA. Korekta na dolarze była wsparciem dla cen wielu surowców i towarów, jednak nie tylko ona sprzyjała wyższym wycenom ropy naftowej.
Geopolityka wsparciem dla cen ropy naftowej
2024-03-25 Komentarz surowcowy DM BOŚPoczątek nowego tygodnia na rynku ropy naftowej przynosi delikatne zwyżki cen tego surowca. W dużym stopniu wynika to z obaw związanych z podażą ropy w obliczu wciąż trwających konfliktów w kluczowych regionach produkcji ropy. Chodzi przede wszystkim o zaognienie konfliktu na linii Ukraina-Rosja, jak również o gasnące nadzieje na rozejm w Strefie Gazy. Zresztą, obecnie przypomniała o sobie także kolejna nierozwiązana kwestia na Bliskim Wschodzie – a mianowicie, blokada eksportu ropy z irackiego Kurdystanu przez Turcję.
Presja spadkowa na wykresie cen ropy naftowej
2024-03-22 Komentarz surowcowy DM BOŚDruga połowa tygodnia na rynku ropy naftowej jest czasem powracającej presji podażowej. Notowania ropy zakończyły wczorajszą sesję na minusie, po spadkowej sesji w środę – a dziś rozpoczęły dzień w okolicach wczorajszego zamknięcia. O ile rano notowania ropy delikatnie odbijają w górę, to zakres ruchu jest relatywnie niewielki.
Nieoczekiwany spadek zapasów benzyny w USA
2024-03-21 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu wzrostowych sesjach z rzędu, notowania ropy naftowej wczoraj zniżkowały. Cena ropy WTI nadal jednak pozostaje wyraźnie powyżej 81 USD za baryłkę, podczas gdy cena ropy Brent przekracza 86 USD za baryłkę. Dziś rano notowania ropy wyhamowały wczorajszą zniżkę, a nastroje na tym rynku pozostają relatywnie dobre. Wycenę ropy wspierają wczorajsze komunikaty ze strony Fed, sugerujące, że w tym roku będą miały miejsce oczekiwane wcześniej trzy obniżki stóp procentowych w USA.
Piąty z rzędu wzrost zapasów ropy w USA
2024-02-29 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej trudno uznać za w jakikolwiek sposób przełomowy. Pierwsza połowa tygodnia przyniosła zwyżki cen, ale w ramach obserwowanej ostatnio konsolidacji – a w drugiej połowie tygodnia zwyżki te póki co wyhamowują. Wczoraj negatywnym akcentem na rynku ropy naftowej był raport Departamentu Energii, dotyczący zapasów paliw w USA. Ta cotygodniowa publikacja pokazała, że w poprzednim tygodniu zapasy ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych wzrosły o 4,2 mln baryłek.
OPEC+ z perspektywą przedłużenia cięć produkcji ropy
2024-02-28 Komentarz surowcowy DM BOŚPierwsza połowa tygodnia na rynku ropy naftowej jest czasem powrotu cen tego surowca do zwyżek. Notowania ropy nadrabiają część strat z poprzedniego tygodnia, jednak o jakimkolwiek przełomie na razie nie może być mowy – ceny ropy nie wychodzą bowiem z zakresu szerszej konsolidacji, która na tym rynku trwa już kilka miesięcy. W wycenę ropy naftowej nadal mocno uderzają kwestie gospodarcze. Są to głównie obawy o wzrost gospodarczy Chin oraz Stanów Zjednoczonych (w przypadku tych ostatnich – w związku z perspektywą przedłużania się okresu obowiązywania wysokich stóp procentowych).
Wzrostowy początek tygodnia na rynku ropy
2024-02-27 Komentarz surowcowy DM BOŚPoniedziałkowa sesja na rynku ropy naftowej przyniosła kontrę zniżek z końcówki poprzedniego tygodnia. Dziś rano notowania ropy naftowej utrzymują te wzrosty, jednak już przy znacznie mniejszej dynamice. Cena ropy WTI porusza się w okolicach 77,70 USD za baryłkę, a notowania ropy naftowej Brent oscylują w rejonie 81,80 USD za baryłkę. W obliczu braku istotnych danych makro na początku tygodnia, inwestorzy zwrócili swój wzrok na znane już od dłuższego czasu wyzwania, z którymi boryka się rynek ropy.
Zapowiedzi wzrostu produkcji gazu ziemnego mimo niskich cen.
2024-02-26 Komentarz surowcowy DM BOŚNa rynku gazu ziemnego już od półtora roku zdecydowanie przeważa strona podażowa. W końcówce 2022 roku nastąpiło gwałtowne tąpnięcie notowań tego surowca w Stanach Zjednoczonych, które sprowadziło notowania gazu z okolic niemal 10 USD za mln BTU do rejonu 2 USD za mln BTU. Po wielomiesięcznej konsolidacji, druga fala przecen pojawiła się na rynku gazu ziemnego jesienią 2023 roku, a trzecia tuż po niej w styczniu i lutym 2024 roku.