Przegląd wydarzeń następnego tygodnia

Przegląd wydarzeń następnego tygodnia
Komentarz tygodniowy TMS Brokers
Data dodania: 2018-12-28 (20:55)

W pierwszym tygodniu nowego roku w pierwszej kolejności będą poszukiwane odpowiedzi na pytania: kiedy w USA zakończy się „government shutdown” oraz czy rynki akcji stać na wypracowanie trwalszego odbicia? Dane znajdą się na drugim planie i choć pozytywne zaskoczenia w odczytach indeksów PMI/ISM z pewnością złagodziłyby obawy o globalne spowolnienie, szanse na to są minimalne. Na koniec tygodnia uwagę przykuje raport z rynku pracy USA.

Przyszły tydzień: NFP, ISM dla przemysłu, Powell z Fed, PMI z Europy, CPI z Polski, rynek pracy z Kanady.

Nie zanosi się, aby w ciągu najbliższych kilku dni government shutdown w USA miał być zażegnany, choć po rynku nie widać, aby na aktywach USA i dolarze ciążyła z tego tytułu istotna premia. Przeciąganie paraliżu administracji publicznej będzie skutkować odroczeniem niektórych publikacji, ale kluczowe w przyszłym tygodniu odczyty ISM dla przemysłu (czw) i raport z rynku pracy (pt) nie są zagrożone. Podwyższony poziom ISM z listopada (59,3) będzie trudny od utrzymania w obliczu rosnących obaw o spowolnienie globalnego ożywienia i obawy o eskalację sporu handlowego z Chinami. Mimo to dane z sektora wciąż są zadowalające dzięki solidnemu popytowi wewnętrznemu, więc korekta indeksu nie powinna być duża. W raporcie NFP po względnie słabym wyniku listopadowym (155 tys.) spodziewane jest odbicie (prog. 180 tys.) spójne z innymi miarami zatrudnienia. Po dynamice płacy oczekuje się solidnego wzrostu o 0,3 proc. m/m przy utrzymaniu stopy bezrobocia na 3,7 proc. USD będzie bardziej wrażliwy na gorsze od prognoz wartości, szczególnie po stronie płac, gdyż zostaną odebrane jako hamulec dla restrykcyjnej polityki Fed. Prezes Fed Powell będzie przemawiał w piątek i jego komentarze do obecnej sytuacji rynkowej będą uważnie analizowane.

Finalne odczyty PMI z Eurolandu (śr-pt) schodzą na dalszy plan, gdyż pierwsze (fatalne) wrażanie zdążyły zrobić wyniki wstępne dwa tygodnie temu. Poznamy za to szybki szacunek inflacji HICP (pt) z prognozą spadku w grudniu do 1,8 proc. r/r z 2 proc. miesiąc wcześniej głównie z powodu spadku cen ropy naftowej. Większa uwaga będzie dotyczyć inflacji bazowej, gdzie niewykluczony jest wzrost do 1,1 proc. z 1 proc. EBC z pewnością znajdzie tutaj fundament dla swoich optymistycznych prognoz, jednak raczej jeszcze za wcześnie na przekuwanie tego w umocnienie EUR. EUR/USD pozostaje przede wszystkim wyrazem sentymentu wobec dolara, jednocześnie po inwestorach nie widać chęci, by wyrwać kurs z wielotygodniowej konsolidacji.

W Wielkiej Brytanii ryzykiem jest niepodtrzymanie przez wskaźnik PMI dla przemysłu (śr) listopadowego odbicia i poddanie się generalnemu pogorszeniu aktywności na całym Starym Kontynencie. Indeks dla usług (pt) już w listopadzie rozczarował i jest niedaleko bariery 50 pkt., więc kolejny spadek nie zostanie przeoczony. Po świętach prawdopodobnie na nowo rozgorzeje dyskusja o przyszłości brexitu, ale z głosowanie w parlamencie zaplanowanym na połowę stycznia, w najbliższych dniach raczej nie poznamy konkretów. Inwestorzy w większości trzymają się z daleka od handlowania funtem, nawet jeśli asymetria ryzyk przemawia za większym potencjałem do wzrostów.

Z Polski otrzymamy grudniowy odczyt PMI dla przemysłu (śr), ale przy rozczarowujących wynikach wstępnych z Eurolandu trudno liczyć na pozytywną niespodziankę. Kolejny odczyt poniżej 50 pkt. będzie zapalał światło ostrzegawcze i implikował hamowanie sektora na koniec roku. Inflacja CPI (pt) obniży się z 1,3 proc. r/r w listopadzie do 1,1 proc. r/r przez negatywne efekty bazy oraz presję z tytułu spadających cen paliw. Oba odczyty wysyłają negatywne sygnały dla złotego w kontekście oceny perspektyw polityki pieniężnej NBP. Przy niestabilnej sytuacji na rynkach zewnętrznych nie buduje to warunków dla umocnienia złotego w krótkim terminie.

W Japonii PMI dla przemysłu (pt) tradycyjnie przejdzie bez echa. JPY jest w nietypowej sytuacji, gdyż nawet pomimo odbicia na giełdach pod koniec mijającego tygodnia, nie słabnie napływa kapitału do bezpiecznego jena i na krajowy rynek długu, przez co rentowności 10-letnich obligacji po raz pierwszy od września 2017 r. spadły poniżej 0 proc. Przy utrzymaniu niepewności na rynkach JPY powinien pozostawać w czołówce kupowanych walut.

Przyszły tydzień nie oferuje żadnych istotnych publikacji z Antypodów, więc zachowanie AUD i NZD będzie wypadkową kształtowania się apetytu na ryzyko i postrzegania Chin w kontekście wojny handlowej z USA. Próby wypracowania świeżego startu na początku nowego roku bez wątpienia pozwoliłyby aussie i kiwi wyciągnąć się z dwumiesięcznych dołków. Z drugiej strony doniesienia z Waszyngtonu sugerują, że Biały Dom szykuje nowe restrykcje wobec chińskich firm Huawei i ZTE, co będzie psuć sentyment. Bez jasnych dowodów odwilży w sporze, AUD i NZD nie są dobrym typem do wzrostów.

W Kanadzie kalendarz oferuje raport z rynku pracy za grudzień (pt). Oczekiwania dla zmiany zatrudnienia są niskie (10 tys.), co jednak związane jest z fantastycznym wynikiem za listopad (94,1 tys.). Czynniki jednorazowe mogły zaważyć na statystykach i grudniowy raport może przynieść korektę, więc ryzyka wokół odczytu przeważają po negatywnej stronie. Obecnie CAD cierpi przede wszystkim przez spadające ceny ropy naftowej, a ponieważ rynek już całkowicie wyzerował oczekiwania na styczniową podwyżkę stopy procentowej, trend dla waluty pozostanie silnie skorelowany z kierunkiem ceny surowca. Oczekujemy odbicia po przesadnej wyprzedaży, ale raczej nie będzie to jednostajny ruch.

Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Odbicie na indeksach

Odbicie na indeksach

09:38 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Jesteśmy w okresie blackout-u, co oznacza, że na rynek nie „wypłyną” żadne komentarze ze strony przedstawicieli Fed-u. To również informacja, że na przyszły tydzień zaplanowane jest kolejne posiedzenie FOMC. Dziś w centrum uwagi znajdą się odczyty PMI dla Europy. Wskaźnik dla usług dla strefy euro zaskoczył wynikami za luty i marzec opuszczając obszar recesji (powyżej 50 pkt.). Oczekiwana jest dalsza poprawa sytuacji. Wczoraj indeksy giełdowe w USA oraz te na Starym Kontynencie odnotowały pozytywną sesję.
Japoński jen na 34-letnich minimach

Japoński jen na 34-letnich minimach

09:37 Poranny komentarz walutowy XTB
Początek tygodnia nie był specjalnie udany dla japońskiej waluty. Jen w stosunku do dolara wybił się na nowe 34-letnie minima, tym samym uwydatniając zupełnie odmienne nastawienie dotyczące polityki monetarnej Banku Japonii oraz Rezerwy Federalnej. Jastrzębi zwrot dokonywany na przestrzeni ostatniego miesiąca, który mocno ograniczył spektrum potencjalnych obniżek stóp FED w tym roku, silnie działa na rentowności obligacji amerykańskich, a to bezpośrednio koreluje z silnym dolarem.
Studzenie emocji...

Studzenie emocji...

2024-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walut
Weekend nie przyniósł informacji mogących prowadzić do jakiejś kolejnej eskalacji na Bliskim Wschodzie, wręcz odwrotnie - Iran dał do zrozumienia, że "sprawa jest załatwiona" - co może sugerować możliwą deeskalację w geopolityce w kolejnych dniach. To pozwoli skupić się rynkom na innych tematach, a konkretnie na dalszych perspektywach dla rynków akcji, gdyż to będzie mieć przełożenie na tzw. globalny sentyment.
Rynek czeka na piątkowe dane

Rynek czeka na piątkowe dane

2024-04-22 Komentarz poranny TMS Brokers
W piątek dominowały negatywne nastroje ze względu na utrzymujące się napięcia geopolityczne. Nie bez znaczenia było również ograniczanie przez rynki oczekiwań dotyczących obniżek stóp procentowych Fed w związku z ryzykiem inflacyjnym. Po kolejnych doniesieniach, że atak Izraela nie wywołał szybkiego odwetu ze strony Iranu sytuacja nieco się uspokoiła. Ostatecznie Nasdaq Composite stracił 2,1 proc. a SP500 spadł o 0,9 proc. Jedynie Dow Jones wyszedł na plus i zanotował wynik 0,6 proc. Złoty był nieco mocniejszy ale wciąż jest zdecydowanie słabszy niż przed tygodniem.
To tylko turbulencje?

To tylko turbulencje?

2024-04-22 Poranny komentarz walutowy XTB
Ubiegły tydzień był dość wyboisty dla notowań złotego. W pewnym momencie dolar kosztował już nawet ponad 4,12 złotego. Sytuacja jednak uspokoiła się – czy było to tylko jednorazowa zmienność? Na rynku dzieje się naprawdę sporo. Mamy napięcia geopolityczne na Bliskim Wschodzie, oddalającą się perspektywę obniżek stóp procentowych w USA, startujący dość nerwowo sezon wyników kwartalnych w USA. Tworzy to dość ciekawy kontekst dla rynku złotego, na którym nie brakuje też wpływu lokalnych czynników.
nerwowy poranek, ale nic poza tym

nerwowy poranek, ale nic poza tym

2024-04-19 Raport DM BOŚ z rynku walut
Informacje o poranku o tym, że Izrael zaatakował cele w Iranie zmroziły rynki - reakcją była ponownie ucieczka od ryzyka, ale finalnie napięcie szybko ustąpiło. Kolejne doniesienia wskazały na wybuchy w pobliżu kluczowej bazy wojskowej w Isfahan, a operacja miałaby zostać przeprowadzona z użyciem dronów. Niemniej sam Iran szybko zdementował doniesienia, jakoby miała to być operacja izraelska, dając do zrozumienia, że nie było żadnych poważnych zniszczeń.
Dolar zaczął słabnąć

Dolar zaczął słabnąć

2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?

Czy EURUSD spadnie do 1,0450?

2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem

Powell przyznał, że z inflacją jest problem

2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie

Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie

2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Można wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.