Data dodania: 2018-09-17 (11:51)
Nowy tydzień na rynku ropy naftowej rozpoczyna się spokojnie. Cena tego surowca delikatnie wzrasta, co w przypadku cen amerykańskiej ropy WTI oznacza oscylowanie w okolicach 69 USD za baryłkę, a w przypadku europejskiej ropy Brent oznacza poruszanie się tuż powyżej poziomu 78 USD za baryłkę.
Wśród inwestorów na rynku ropy naftowej znów panują mieszane uczucia, co związane jest ze zróżnicowanymi czynnikami wpływającymi na ceny tego surowca. Z jednej strony, negatywnie na ceny ropy wpływa kwestia wojny handlowej Stanów Zjednoczonych i Chin, zwłaszcza w kontekście zmieniających się raz po raz komunikatów. O ile w ubiegłym tygodniu świat obiegły informacje o możliwym rozpoczęciu drogi do porozumienia obu mocarstw za sprawą planowanych dyplomatycznych rozmów, to później pojawiły się komunikaty o planowanym – niezależnie od kwestii rozmów – wprowadzeniu przez USA nowych sankcji importowych na dobra chińskie. Taka postawa USA świadczy raczej o tym, że droga do porozumienia może być długa i kręta.
Z drugiej strony, stronie popytowej na rynku ropy naftowej sprzyjają pojawiające się istotne obawy dotyczące spadku podaży ropy naftowej w różnych krajach, w tym głównie w objętym amerykańskimi sankcjami Iranie, a także w pogrążonej w chaosie gospodarczym Wenezueli. Tu swoje trzy grosze do dyskusji na temat skutków sankcji dodał w piątek Rick Perry, amerykański sekretarz energii, podczas swojej wizyty w Moskwie. Perry ocenił, że jeśli produkcja ropy naftowej stanie się niepokojąco niska, to na pomoc mogą przyjść trzy globalne potęgi naftowe: Rosja, Arabia Saudyjska oraz Stany Zjednoczone. Cała trójka ma potencjał do średnioterminowego wzrostu produkcji ropy naftowej. Niemniej, jednocześnie Perry zaznaczył, że jest duża szansa na to, że tego typu interwencja nie będzie potrzebna.
W obliczu mieszanych nastrojów na rynku ropy naftowej, na razie nie dominuje na nim istotnie ani strona popytowa, ani strona podażowa. Warto jednak mieć na uwadze, że jakikolwiek potencjał wzrostowy cen ropy jest ograniczony za sprawą niedawnego dotarcia notowań do ważnych technicznych barier na poziomach 70 USD za baryłkę (w przypadku ropy WTI) oraz 80 USD za baryłkę (w przypadku ropy Brent). Obie te bariery okazały się dotychczas skuteczne.
KAKAO
Rozczarowująca jakość dostaw kakao do USA.
Notowania kakao w zasadzie już od końca kwietnia poruszają się w średnioterminowym trendzie spadkowym. Ostatnie trzy tygodnie na tym rynku były dość spokojne, a cena kakao w Stanach Zjednoczonych poruszała się w relatywnie wąskiej konsolidacji w okolicach 2250-2350 USD za tonę.
Niemniej, w piątek notowania kakao w USA dynamicznie zniżkowały, zbliżając się do okolic 2200 USD za tonę. Główną przyczyną spadku cen były informacje o rozczarowującej jakości kakao, docierającego w ostatnim czasie do Stanów Zjednoczonych. Słabszą od oczekiwań jakość posiada przede wszystkim surowiec z Kamerunu – i według traderów, taki stan może się utrzymać na dłużej, generując presję na notowania kakao w USA.
Z drugiej strony, stronie popytowej na rynku ropy naftowej sprzyjają pojawiające się istotne obawy dotyczące spadku podaży ropy naftowej w różnych krajach, w tym głównie w objętym amerykańskimi sankcjami Iranie, a także w pogrążonej w chaosie gospodarczym Wenezueli. Tu swoje trzy grosze do dyskusji na temat skutków sankcji dodał w piątek Rick Perry, amerykański sekretarz energii, podczas swojej wizyty w Moskwie. Perry ocenił, że jeśli produkcja ropy naftowej stanie się niepokojąco niska, to na pomoc mogą przyjść trzy globalne potęgi naftowe: Rosja, Arabia Saudyjska oraz Stany Zjednoczone. Cała trójka ma potencjał do średnioterminowego wzrostu produkcji ropy naftowej. Niemniej, jednocześnie Perry zaznaczył, że jest duża szansa na to, że tego typu interwencja nie będzie potrzebna.
W obliczu mieszanych nastrojów na rynku ropy naftowej, na razie nie dominuje na nim istotnie ani strona popytowa, ani strona podażowa. Warto jednak mieć na uwadze, że jakikolwiek potencjał wzrostowy cen ropy jest ograniczony za sprawą niedawnego dotarcia notowań do ważnych technicznych barier na poziomach 70 USD za baryłkę (w przypadku ropy WTI) oraz 80 USD za baryłkę (w przypadku ropy Brent). Obie te bariery okazały się dotychczas skuteczne.
KAKAO
Rozczarowująca jakość dostaw kakao do USA.
Notowania kakao w zasadzie już od końca kwietnia poruszają się w średnioterminowym trendzie spadkowym. Ostatnie trzy tygodnie na tym rynku były dość spokojne, a cena kakao w Stanach Zjednoczonych poruszała się w relatywnie wąskiej konsolidacji w okolicach 2250-2350 USD za tonę.
Niemniej, w piątek notowania kakao w USA dynamicznie zniżkowały, zbliżając się do okolic 2200 USD za tonę. Główną przyczyną spadku cen były informacje o rozczarowującej jakości kakao, docierającego w ostatnim czasie do Stanów Zjednoczonych. Słabszą od oczekiwań jakość posiada przede wszystkim surowiec z Kamerunu – i według traderów, taki stan może się utrzymać na dłużej, generując presję na notowania kakao w USA.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Powrót do wzrostów cen ropy naftowej
2024-03-28 Komentarz surowcowy DM BOŚW tym tygodniu notowaniom ropy naftowej brakuje wyraźnego kierunku. Po przecenie, jakiej ceny tego surowca doświadczyły m.in. w związku z zaskakującym wzrostem zapasów ropy w USA, podanym w raporcie Amerykańskiego Instytutu Paliw, wczoraj notowania ropy wzrosły, mimo że Departament Energii pokazał analogiczny wzrost zapasów paliw. To pokazuje, że wciąż działają czynniki wspierające notowania ropy naftowej, głównie te związane z geopolityką.
Istotny wzrost zapasów ropy naftowej w USA
2024-03-27 Komentarz surowcowy DM BOŚPo wzrostowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej wczoraj zawróciły w dół, a dzisiaj kontynuują zniżkę. Cena ropy Brent spadła poniżej 85 USD za baryłkę, natomiast notowania ropy naftowej WTI zniżkowały poniżej 81 USD za baryłkę. Na powrót do zniżek notowań ropy naftowej złożyły się dwa główne czynniki. Po pierwsze, cotygodniowy raport Amerykańskiego Instytutu Paliw (American Petroleum Institute, API) pokazał duży wzrost zapasów ropy naftowej w USA w poprzednim tygodniu. Według danych API, wyniósł on aż 9,3 mln baryłek przy oczekiwaniach spadku zapasów o około milion baryłek.
Spadek produkcji ropy naftowej w Rosji
2024-03-26 Komentarz surowcowy DM BOŚWczorajsza sesja na rynku ropy naftowej zakończyła się zwyżką. Notowania ropy gatunku WTI zwyżkowały do okolic 82 USD za baryłkę i na tych poziomach utrzymują się także dziś rano. Z kolei cena ropy Brent dotarła do rejonu 86 USD za baryłkę. Główną przyczyną poniedziałkowej zwyżki cen ropy naftowej był spadek wartości amerykańskiego dolara po wcześniejszym solidnym umocnieniu waluty USA. Korekta na dolarze była wsparciem dla cen wielu surowców i towarów, jednak nie tylko ona sprzyjała wyższym wycenom ropy naftowej.
Geopolityka wsparciem dla cen ropy naftowej
2024-03-25 Komentarz surowcowy DM BOŚPoczątek nowego tygodnia na rynku ropy naftowej przynosi delikatne zwyżki cen tego surowca. W dużym stopniu wynika to z obaw związanych z podażą ropy w obliczu wciąż trwających konfliktów w kluczowych regionach produkcji ropy. Chodzi przede wszystkim o zaognienie konfliktu na linii Ukraina-Rosja, jak również o gasnące nadzieje na rozejm w Strefie Gazy. Zresztą, obecnie przypomniała o sobie także kolejna nierozwiązana kwestia na Bliskim Wschodzie – a mianowicie, blokada eksportu ropy z irackiego Kurdystanu przez Turcję.
Presja spadkowa na wykresie cen ropy naftowej
2024-03-22 Komentarz surowcowy DM BOŚDruga połowa tygodnia na rynku ropy naftowej jest czasem powracającej presji podażowej. Notowania ropy zakończyły wczorajszą sesję na minusie, po spadkowej sesji w środę – a dziś rozpoczęły dzień w okolicach wczorajszego zamknięcia. O ile rano notowania ropy delikatnie odbijają w górę, to zakres ruchu jest relatywnie niewielki.
Nieoczekiwany spadek zapasów benzyny w USA
2024-03-21 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu wzrostowych sesjach z rzędu, notowania ropy naftowej wczoraj zniżkowały. Cena ropy WTI nadal jednak pozostaje wyraźnie powyżej 81 USD za baryłkę, podczas gdy cena ropy Brent przekracza 86 USD za baryłkę. Dziś rano notowania ropy wyhamowały wczorajszą zniżkę, a nastroje na tym rynku pozostają relatywnie dobre. Wycenę ropy wspierają wczorajsze komunikaty ze strony Fed, sugerujące, że w tym roku będą miały miejsce oczekiwane wcześniej trzy obniżki stóp procentowych w USA.
Piąty z rzędu wzrost zapasów ropy w USA
2024-02-29 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej trudno uznać za w jakikolwiek sposób przełomowy. Pierwsza połowa tygodnia przyniosła zwyżki cen, ale w ramach obserwowanej ostatnio konsolidacji – a w drugiej połowie tygodnia zwyżki te póki co wyhamowują. Wczoraj negatywnym akcentem na rynku ropy naftowej był raport Departamentu Energii, dotyczący zapasów paliw w USA. Ta cotygodniowa publikacja pokazała, że w poprzednim tygodniu zapasy ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych wzrosły o 4,2 mln baryłek.
OPEC+ z perspektywą przedłużenia cięć produkcji ropy
2024-02-28 Komentarz surowcowy DM BOŚPierwsza połowa tygodnia na rynku ropy naftowej jest czasem powrotu cen tego surowca do zwyżek. Notowania ropy nadrabiają część strat z poprzedniego tygodnia, jednak o jakimkolwiek przełomie na razie nie może być mowy – ceny ropy nie wychodzą bowiem z zakresu szerszej konsolidacji, która na tym rynku trwa już kilka miesięcy. W wycenę ropy naftowej nadal mocno uderzają kwestie gospodarcze. Są to głównie obawy o wzrost gospodarczy Chin oraz Stanów Zjednoczonych (w przypadku tych ostatnich – w związku z perspektywą przedłużania się okresu obowiązywania wysokich stóp procentowych).
Wzrostowy początek tygodnia na rynku ropy
2024-02-27 Komentarz surowcowy DM BOŚPoniedziałkowa sesja na rynku ropy naftowej przyniosła kontrę zniżek z końcówki poprzedniego tygodnia. Dziś rano notowania ropy naftowej utrzymują te wzrosty, jednak już przy znacznie mniejszej dynamice. Cena ropy WTI porusza się w okolicach 77,70 USD za baryłkę, a notowania ropy naftowej Brent oscylują w rejonie 81,80 USD za baryłkę. W obliczu braku istotnych danych makro na początku tygodnia, inwestorzy zwrócili swój wzrok na znane już od dłuższego czasu wyzwania, z którymi boryka się rynek ropy.
Zapowiedzi wzrostu produkcji gazu ziemnego mimo niskich cen.
2024-02-26 Komentarz surowcowy DM BOŚNa rynku gazu ziemnego już od półtora roku zdecydowanie przeważa strona podażowa. W końcówce 2022 roku nastąpiło gwałtowne tąpnięcie notowań tego surowca w Stanach Zjednoczonych, które sprowadziło notowania gazu z okolic niemal 10 USD za mln BTU do rejonu 2 USD za mln BTU. Po wielomiesięcznej konsolidacji, druga fala przecen pojawiła się na rynku gazu ziemnego jesienią 2023 roku, a trzecia tuż po niej w styczniu i lutym 2024 roku.