Data dodania: 2018-09-07 (10:04)
Wczorajsza sesja przyniosła już trzecią z kolei dynamiczną zniżkę notowań ropy naftowej. Cena tego surowca w Stanach Zjednoczonych chwilowo sięgnęła nawet 67 USD za baryłkę, ale ostatecznie zakończyła dzień niedaleko poziomu 68 USD za baryłkę. Z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały w pewnym momencie do poziomu 75,60 USD za baryłkę, niemniej na koniec sesji powróciły ponad poziom 76 USD za baryłkę.
Zniżka cen ropy naftowej w ostatnich dniach jest uzasadniona technicznie, jako odreagowanie po wcześniejszych dynamicznych wzrostach cen tego surowca. Jednak niższym cenom ropy zaczęły także sprzyjać informacje fundamentalne. Kluczowym czynnikiem wywierającym presję na spadek notowań tego surowca jest zaostrzający się konflikt handlowy pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Chinami, który negatywnie wpływa na sytuację na rynkach rozwijających się i budzi obawy o przyszłość całej globalnej gospodarki. O ile pod koniec sierpnia pojawiły się nadzieje na rozwiązanie lub przynajmniej złagodzenie wojny handlowej USA i Chin, obecnie pojawiają się zapowiedzi nowych dotkliwych sankcji, co wyklucza scenariusz dążenia do porozumienia – przynajmniej w najbliższym czasie.
Czynnikiem łagodzącym tę presję były jednak wczoraj cotygodniowe dane dotyczące zmiany zapasów paliw w Stanach Zjednoczonych, publikowane z jednodniowym opóźnieniem ze względu na poniedziałkowe święto w USA. Dane te pokazały, że w minionym tygodniu zapasy ropy naftowej spadły o 4,3 mln baryłek, podczas gdy oczekiwano zniżki o nieco ponad milion baryłek. W rezultacie, zapasy ropy naftowej w USA zeszły do poziomu 401,49 mln baryłek, najniższego o lutego 2015 r. Te informacje w dużej mierze pozwoliły na odreagowanie wzrostowe notowań ropy naftowej – niemniej, dzisiaj rano cena surowca porusza się w wąskiej konsolidacji, pozostając w okolicach wczorajszego zamknięcia. To oznacza, że presja na spadek cen wciąż się utrzymuje.
CUKIER
Wyhamowanie zwyżek cen cukru po wzrostowym tygodniu.
Od ponad dwóch tygodni na rynku cukru dominuje strona popytowa. Notowania tego surowca w Stanach Zjednoczonych w drugiej połowie sierpnia odbiły się w górę od wsparcia w postaci bariery 10 centów za funt i od tej pory systematycznie pięły się w górę. Wczorajsza sesja przyniosła delikatną zniżkę, ale nastąpiła ona po pięciu wzrostowych sesjach, zaś środowa sesja zakończyła się dla cen cukru na dużym plusie.
Wyhamowanie zwyżki może świadczyć o tym, że zakończyła się pierwsza fala tzw. short covering, czyli zamykania pozycji krótkich przez inwestorów instytucjonalnych. Liczba tych pozycji była w ostatnim czasie wyjątkowo duża, dlatego kontynuacja short covering jest możliwa w średnioterminowej perspektywie, a wczorajsza sesja mogła być jedynie przystankiem.
Niemniej, warto pamiętać, że sytuacja fundamentalna na rynku cukru wciąż nie uzasadnia spektakularnych i trwałych zwyżek. Na globalnym rynku tego surowca panuje nadwyżka, za co odpowiada w dużej mierze większa od oczekiwań produkcja cukru w Indiach. Według najnowszych szacunków, już w przyszłym roku kraj ten może stać się liderem globalnej produkcji cukru, wyprzedzającym tym samym obecnego lidera – Brazylię. Jest to nie tylko wynik rosnącej produkcji w samych Indiach, lecz także coraz powszechniejszego przeznaczania trzciny cukrowej w Brazylii na produkcję etanolu zamiast produkcji cukru.
Czynnikiem łagodzącym tę presję były jednak wczoraj cotygodniowe dane dotyczące zmiany zapasów paliw w Stanach Zjednoczonych, publikowane z jednodniowym opóźnieniem ze względu na poniedziałkowe święto w USA. Dane te pokazały, że w minionym tygodniu zapasy ropy naftowej spadły o 4,3 mln baryłek, podczas gdy oczekiwano zniżki o nieco ponad milion baryłek. W rezultacie, zapasy ropy naftowej w USA zeszły do poziomu 401,49 mln baryłek, najniższego o lutego 2015 r. Te informacje w dużej mierze pozwoliły na odreagowanie wzrostowe notowań ropy naftowej – niemniej, dzisiaj rano cena surowca porusza się w wąskiej konsolidacji, pozostając w okolicach wczorajszego zamknięcia. To oznacza, że presja na spadek cen wciąż się utrzymuje.
CUKIER
Wyhamowanie zwyżek cen cukru po wzrostowym tygodniu.
Od ponad dwóch tygodni na rynku cukru dominuje strona popytowa. Notowania tego surowca w Stanach Zjednoczonych w drugiej połowie sierpnia odbiły się w górę od wsparcia w postaci bariery 10 centów za funt i od tej pory systematycznie pięły się w górę. Wczorajsza sesja przyniosła delikatną zniżkę, ale nastąpiła ona po pięciu wzrostowych sesjach, zaś środowa sesja zakończyła się dla cen cukru na dużym plusie.
Wyhamowanie zwyżki może świadczyć o tym, że zakończyła się pierwsza fala tzw. short covering, czyli zamykania pozycji krótkich przez inwestorów instytucjonalnych. Liczba tych pozycji była w ostatnim czasie wyjątkowo duża, dlatego kontynuacja short covering jest możliwa w średnioterminowej perspektywie, a wczorajsza sesja mogła być jedynie przystankiem.
Niemniej, warto pamiętać, że sytuacja fundamentalna na rynku cukru wciąż nie uzasadnia spektakularnych i trwałych zwyżek. Na globalnym rynku tego surowca panuje nadwyżka, za co odpowiada w dużej mierze większa od oczekiwań produkcja cukru w Indiach. Według najnowszych szacunków, już w przyszłym roku kraj ten może stać się liderem globalnej produkcji cukru, wyprzedzającym tym samym obecnego lidera – Brazylię. Jest to nie tylko wynik rosnącej produkcji w samych Indiach, lecz także coraz powszechniejszego przeznaczania trzciny cukrowej w Brazylii na produkcję etanolu zamiast produkcji cukru.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Powrót do wzrostów cen ropy naftowej
09:21 Komentarz surowcowy DM BOŚW tym tygodniu notowaniom ropy naftowej brakuje wyraźnego kierunku. Po przecenie, jakiej ceny tego surowca doświadczyły m.in. w związku z zaskakującym wzrostem zapasów ropy w USA, podanym w raporcie Amerykańskiego Instytutu Paliw, wczoraj notowania ropy wzrosły, mimo że Departament Energii pokazał analogiczny wzrost zapasów paliw. To pokazuje, że wciąż działają czynniki wspierające notowania ropy naftowej, głównie te związane z geopolityką.
Istotny wzrost zapasów ropy naftowej w USA
2024-03-27 Komentarz surowcowy DM BOŚPo wzrostowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej wczoraj zawróciły w dół, a dzisiaj kontynuują zniżkę. Cena ropy Brent spadła poniżej 85 USD za baryłkę, natomiast notowania ropy naftowej WTI zniżkowały poniżej 81 USD za baryłkę. Na powrót do zniżek notowań ropy naftowej złożyły się dwa główne czynniki. Po pierwsze, cotygodniowy raport Amerykańskiego Instytutu Paliw (American Petroleum Institute, API) pokazał duży wzrost zapasów ropy naftowej w USA w poprzednim tygodniu. Według danych API, wyniósł on aż 9,3 mln baryłek przy oczekiwaniach spadku zapasów o około milion baryłek.
Spadek produkcji ropy naftowej w Rosji
2024-03-26 Komentarz surowcowy DM BOŚWczorajsza sesja na rynku ropy naftowej zakończyła się zwyżką. Notowania ropy gatunku WTI zwyżkowały do okolic 82 USD za baryłkę i na tych poziomach utrzymują się także dziś rano. Z kolei cena ropy Brent dotarła do rejonu 86 USD za baryłkę. Główną przyczyną poniedziałkowej zwyżki cen ropy naftowej był spadek wartości amerykańskiego dolara po wcześniejszym solidnym umocnieniu waluty USA. Korekta na dolarze była wsparciem dla cen wielu surowców i towarów, jednak nie tylko ona sprzyjała wyższym wycenom ropy naftowej.
Geopolityka wsparciem dla cen ropy naftowej
2024-03-25 Komentarz surowcowy DM BOŚPoczątek nowego tygodnia na rynku ropy naftowej przynosi delikatne zwyżki cen tego surowca. W dużym stopniu wynika to z obaw związanych z podażą ropy w obliczu wciąż trwających konfliktów w kluczowych regionach produkcji ropy. Chodzi przede wszystkim o zaognienie konfliktu na linii Ukraina-Rosja, jak również o gasnące nadzieje na rozejm w Strefie Gazy. Zresztą, obecnie przypomniała o sobie także kolejna nierozwiązana kwestia na Bliskim Wschodzie – a mianowicie, blokada eksportu ropy z irackiego Kurdystanu przez Turcję.
Presja spadkowa na wykresie cen ropy naftowej
2024-03-22 Komentarz surowcowy DM BOŚDruga połowa tygodnia na rynku ropy naftowej jest czasem powracającej presji podażowej. Notowania ropy zakończyły wczorajszą sesję na minusie, po spadkowej sesji w środę – a dziś rozpoczęły dzień w okolicach wczorajszego zamknięcia. O ile rano notowania ropy delikatnie odbijają w górę, to zakres ruchu jest relatywnie niewielki.
Nieoczekiwany spadek zapasów benzyny w USA
2024-03-21 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu wzrostowych sesjach z rzędu, notowania ropy naftowej wczoraj zniżkowały. Cena ropy WTI nadal jednak pozostaje wyraźnie powyżej 81 USD za baryłkę, podczas gdy cena ropy Brent przekracza 86 USD za baryłkę. Dziś rano notowania ropy wyhamowały wczorajszą zniżkę, a nastroje na tym rynku pozostają relatywnie dobre. Wycenę ropy wspierają wczorajsze komunikaty ze strony Fed, sugerujące, że w tym roku będą miały miejsce oczekiwane wcześniej trzy obniżki stóp procentowych w USA.
Piąty z rzędu wzrost zapasów ropy w USA
2024-02-29 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej trudno uznać za w jakikolwiek sposób przełomowy. Pierwsza połowa tygodnia przyniosła zwyżki cen, ale w ramach obserwowanej ostatnio konsolidacji – a w drugiej połowie tygodnia zwyżki te póki co wyhamowują. Wczoraj negatywnym akcentem na rynku ropy naftowej był raport Departamentu Energii, dotyczący zapasów paliw w USA. Ta cotygodniowa publikacja pokazała, że w poprzednim tygodniu zapasy ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych wzrosły o 4,2 mln baryłek.
OPEC+ z perspektywą przedłużenia cięć produkcji ropy
2024-02-28 Komentarz surowcowy DM BOŚPierwsza połowa tygodnia na rynku ropy naftowej jest czasem powrotu cen tego surowca do zwyżek. Notowania ropy nadrabiają część strat z poprzedniego tygodnia, jednak o jakimkolwiek przełomie na razie nie może być mowy – ceny ropy nie wychodzą bowiem z zakresu szerszej konsolidacji, która na tym rynku trwa już kilka miesięcy. W wycenę ropy naftowej nadal mocno uderzają kwestie gospodarcze. Są to głównie obawy o wzrost gospodarczy Chin oraz Stanów Zjednoczonych (w przypadku tych ostatnich – w związku z perspektywą przedłużania się okresu obowiązywania wysokich stóp procentowych).
Wzrostowy początek tygodnia na rynku ropy
2024-02-27 Komentarz surowcowy DM BOŚPoniedziałkowa sesja na rynku ropy naftowej przyniosła kontrę zniżek z końcówki poprzedniego tygodnia. Dziś rano notowania ropy naftowej utrzymują te wzrosty, jednak już przy znacznie mniejszej dynamice. Cena ropy WTI porusza się w okolicach 77,70 USD za baryłkę, a notowania ropy naftowej Brent oscylują w rejonie 81,80 USD za baryłkę. W obliczu braku istotnych danych makro na początku tygodnia, inwestorzy zwrócili swój wzrok na znane już od dłuższego czasu wyzwania, z którymi boryka się rynek ropy.
Zapowiedzi wzrostu produkcji gazu ziemnego mimo niskich cen.
2024-02-26 Komentarz surowcowy DM BOŚNa rynku gazu ziemnego już od półtora roku zdecydowanie przeważa strona podażowa. W końcówce 2022 roku nastąpiło gwałtowne tąpnięcie notowań tego surowca w Stanach Zjednoczonych, które sprowadziło notowania gazu z okolic niemal 10 USD za mln BTU do rejonu 2 USD za mln BTU. Po wielomiesięcznej konsolidacji, druga fala przecen pojawiła się na rynku gazu ziemnego jesienią 2023 roku, a trzecia tuż po niej w styczniu i lutym 2024 roku.