Data dodania: 2018-08-14 (16:54)
Wtorkowa sesja przynosi uspokojenie na giełdowych parkietach po ostatnich zawirowaniach w tureckiej gospodarce. W dzisiejszym kalendarzu zaplanowane były publikacje kilku ciekawych figur ze światowych gospodarek. Krajowi inwestorzy poznali także wstępne dane o PKB za II kwartał oraz odczyty inflacji konsumenckiej za lipiec.
Produkt Krajowy Brutto w II kwartale wzrósł realnie o 5,1 % r/r, co może cieszyć ponieważ w analogicznym okresie poprzedniego roku PKB rosło w tempie 4% r/r. Według wstępnych szacunków w składowych częściach wzrostu gospodarczego można było zaobserwować pozytywną kontrybucję zarówno segmentu produkcyjnego jak i usługowego. Wydaje się jednak, że taką dynamikę będzie ciężko utrzymać w kolejnych kwartałach m.in. ze względu na niezwykle “ciasny” rynek pracy. Polska pozytywnie wyróżnia się jednak na tle innych gospodarek Europy Środkowo - Wschodniej, a nasz kraj jako jedyny może pochwalić się wzrostem powyżej 5%. Oficjalna struktura wzrostu zostanie opublikowana pod koniec miesiąca, lecz wydawać się może, że silnymi punktami dobrych odczytów powinna być konsumpcja i inwestycje. Złoty pozostaje dzisiaj stabilny, czemu sprzyja uspokojenie nastrojów na globalnych rynkach.
Na rynkach dzieje się dzisiaj niewiele. Wydaje się, że inwestorzy ze Starego Kontynentu wyczekują na wejście kapitałów amerykańskich. Wall Street rozpoczyna dzień wzrostami, lecz cały czas należy zachować czujność, ponieważ wczoraj po podobnym starcie dnia do głosu doszły niedźwiedzie. Rynkom wschodzącym z pewnością nie będzie sprzyjał silny dolar amerykański, który cały czas utrzymuje się na maksimach. Wywiera to presję również na surowce, a w szczególności metale szlachetne. Ciekawie wygląda sytuacja na złocie, które pomimo rosnących ryzyk w dalszym ciągu pozostaje pod presją. Winowajcą jest silny dolar, lecz kupujący swojej nadziei mogą upatrywać w dywergencji pomiędzy japońskim jenem a metalami szlachetnymi. Jak wiadomo jen jak i złoto są traktowane jako aktywa bezpieczne. Japońska waluta w stosunku do dolara amerykańskiego ma w ostatnim czasie problemy z wyjściem na nowe minima, a w tym samym czasie złoto notuje nowe dołki. Takie sytuacje w ostatnich latach zwiastowały przesilenie na metalach szlachetnych, lecz trzeba pamiętać, że sytuacja jest obecnie inna. Pozytywne sygnały docierające z japońskiej gospodarki oraz możliwa zmiana gołębiej retoryki Banku Japonii, która była niezmienna w ostatnich latach sugeruje, że schematy rynkowe, które sprawdzały się w ostatnich latach mogą ulec zmianie. Tym bardziej, że nic nie zwiastuje, aby dolar amerykański miał zejść ze sceny w najbliższym czasie.
Podczas ostatnich taktów indeksy na Książęcej notują umiarkowane wzrosty. Najsilniejszą branżą są paliwa, które za sprawą PKN Orlen i Lotos, wychodzą jako jeden z nielicznych sektorów na najwyższe poziomy od lutego. Przed nami jutro dzień wolny w Polsce, więc aktywność inwestorów na pozostałych sesjach tego tygodnia powinna być mniejsza. Zmniejsza to również wartość prognostyczną najbliższych sesji, więc na ewentualne ruchy należy patrzeć z przymrużeniem oka.
Na rynkach dzieje się dzisiaj niewiele. Wydaje się, że inwestorzy ze Starego Kontynentu wyczekują na wejście kapitałów amerykańskich. Wall Street rozpoczyna dzień wzrostami, lecz cały czas należy zachować czujność, ponieważ wczoraj po podobnym starcie dnia do głosu doszły niedźwiedzie. Rynkom wschodzącym z pewnością nie będzie sprzyjał silny dolar amerykański, który cały czas utrzymuje się na maksimach. Wywiera to presję również na surowce, a w szczególności metale szlachetne. Ciekawie wygląda sytuacja na złocie, które pomimo rosnących ryzyk w dalszym ciągu pozostaje pod presją. Winowajcą jest silny dolar, lecz kupujący swojej nadziei mogą upatrywać w dywergencji pomiędzy japońskim jenem a metalami szlachetnymi. Jak wiadomo jen jak i złoto są traktowane jako aktywa bezpieczne. Japońska waluta w stosunku do dolara amerykańskiego ma w ostatnim czasie problemy z wyjściem na nowe minima, a w tym samym czasie złoto notuje nowe dołki. Takie sytuacje w ostatnich latach zwiastowały przesilenie na metalach szlachetnych, lecz trzeba pamiętać, że sytuacja jest obecnie inna. Pozytywne sygnały docierające z japońskiej gospodarki oraz możliwa zmiana gołębiej retoryki Banku Japonii, która była niezmienna w ostatnich latach sugeruje, że schematy rynkowe, które sprawdzały się w ostatnich latach mogą ulec zmianie. Tym bardziej, że nic nie zwiastuje, aby dolar amerykański miał zejść ze sceny w najbliższym czasie.
Podczas ostatnich taktów indeksy na Książęcej notują umiarkowane wzrosty. Najsilniejszą branżą są paliwa, które za sprawą PKN Orlen i Lotos, wychodzą jako jeden z nielicznych sektorów na najwyższe poziomy od lutego. Przed nami jutro dzień wolny w Polsce, więc aktywność inwestorów na pozostałych sesjach tego tygodnia powinna być mniejsza. Zmniejsza to również wartość prognostyczną najbliższych sesji, więc na ewentualne ruchy należy patrzeć z przymrużeniem oka.
Źródło: Piotr Jaromin, Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar zaczął słabnąć
12:01 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?
11:59 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem
2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie
2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersMożna wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.
Co stoi za spadkami polskiego złotego?
2024-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBPolski złoty nie ma lekko. Na przestrzeni ostatniego tygodnia nasza rodzima waluta osłabiła się względem franka o 3,5%, dolara o 3,3%, funta o 2,9%, a w przypadku euro o 2,2%. Tylko wczoraj para EURPLN odnotowała największy wzrost intraday od czasów nieoczekiwanej obniżki stóp procentowych w Polsce we wrześniu 2023 roku. Za wyprzedażami stoi kilka czynników, ale najważniejszym z nich wydaje się zmiana tła gospodarczo-geopolitycznego.
Festiwal pretekstów...
2024-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutDoniesienia z Izraela, jakie zaczęły spływać wczoraj po południu zaprzeczyły rynkowej narracji o deeskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie po ataku Iranu na Izrael, jaki miał miejsce w weekend. Izraelskie władze wbrew intencjom USA i krajów zachodnich nie zeszły z agresywnego tonu związanego z możliwą odpowiedzią na ruch Iranu.
Jak głęboka będzie korekta na giełdach?
2024-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPoniedziałkowa sesja przyniosła kontynuację wyprzedaży na amerykańskim rynku akcji. Rentowności obligacji skarbowych USA wzrosły po lepszych niż oczekiwano danych o sprzedaży detalicznej, które potwierdzają pogląd, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Utrzymujące się napięcia geopolityczne spowodowały, że „indeks strachu” VIX ponownie wzrósł powyżej 19 pkt. Dolar zyskał a kurs EUR/USD dziś rano jest blisko poziomu 1,06. Złoto po początkowym spadku odzyskało wigor. Ropa zakończyła dzień na minusie.
Geopolityka wysuwa się na pierwszy plan
2024-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW piątek obserwowaliśmy odwrót inwestorów od ryzyka. To w głównej mierze pokłosie napięć geopolitycznych. Zmienność na rynku wzrosła. Indeksy z Wall Street zdecydowanie obrały kierunek południowy. SP500 stracił 1,5 proc. a Nasdaq Composite 1,6 proc., Dow Jones znalazł się pod kreską 1,2 proc. Indeks „strachu” VIX wzrósł na moment do poziomu powyżej 19 pkt. i obecnie utrzymuje się powyżej 17 pkt. Złoto po wyznaczeniu nowego rekordu na poziomie 2430 USD spadło gwałtownie o 100 USD.
Eskalacja, czy deeskalacja?
2024-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutPrzeprowadzony podczas weekendu odwet Iranu na Izraelu był jednak bezprecedensowy - mamy złamanie kolejnego "tabu" na Bliskim Wschodzie, kiedy to blisko dwa tygodnie temu izraelskie rakiety uderzyły w ambasadę Iranu na terenie Syrii. Zmasowana operacja z użyciem dronów była jednak bardziej pokazem siły militarnej Iranu, co druga strona potraktowała podobnie (chociaż konieczne było wsparcie ze strony USA). W przeciwieństwie do ataku Hamasu w październiku, tym razem operacja była spodziewana przez służby.
Ulga, ale na jak długo?
2024-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBZ dużej chmury mały deszcz? W piątek na rynku czuć było wyraźny strach wobec zapowiadanego ataku odwetowego na Izrael ze strony Iranu. Choć do ataku doszło, sytuacja nie wygląda dramatycznie. Rynki odetchnęły, jednak ryzyka geopolityczne będą dawać o sobie znać. Sytuacja na Bliskim Wschodzie nigdy nie była spokojna, ale od 7 października kiedy Hamas nieoczekiwanie zaatakował izraelskich obywateli napięcie jest znacznie większe.