Data dodania: 2018-08-10 (10:18)
Lira turecka w piątek wpadła w spiralę panicznej wyprzedaży, ciągnąc za sobą aktywa ryzykowne, ale też i euro. Rosną obawy, na ile kryzys zaufania wobec Turcji okaże się szkodliwy dla Europy i jej banków. Dziś turecki resort finansów ma przedstawić nowy model gospodarczy, który przy nierealnych założeniach tylko podsyci wyprzedaż. Inwestorzy uciekają w USD, a jeśli po południu mocno wypadnie CPI z USA, dolar będzie jeszcze bardziej przyciągał.
Dzień z silną przeceną liry tureckiej nie jest czymś nowym w 2018 roku, ale tym razem różnicą są poważne szoki wtórne dla innych aktywów. Przejęcie niemal autorytarnej władzy przez prezydenta Erdogana oraz spory dyplomatyczne z USA zdawały się być problemem zamkniętym w granicach Turcji. Sytuację zmienił dziś artykuł Financial Times, według którego europejski nadzór finansowy jest zaniepokojony ekspozycją europejskich banków na tureckie aktywa. Widać, że podobieństwa do Grecji nie ograniczają się do atrakcyjności śródziemnomorskich kurortów. Co więcej, lira cierpi z powodu wcześniejszej atrakcyjności dla japońskich klientów detalicznych kuszonych wysokim oprocentowaniem w TRY. Paniczny odwrót z tych inwestycji na niepłynnym wakacyjnym rynku i to jeszcze w godzinach, kiedy traderzy w europejskiej strefie czasowej nie zasiedli jeszcze do swoich komputerów, kończy się załamaniem kursu liry. USD/TRY rośnie dziś ponad 7 proc. (choć było już ponad 13 proc.), a od początku miesiąca uzbierało się 21 proc.
Czy najgorsze już minęło? Rozkręcenie handlu w Europie przynosi nieco stabilizacji, ale nerwowość nie znika. Prezydent Erdogan wydaje się nieugięty i dziś stwierdził, że „nawet jeśli oni mają dolary, my mamy naszych ludzi, naszego boga”. Osobiście wątpię, czy te dwa podmioty są w stanie stawić czoła inwestorom podchodzącym z coraz większym sceptycyzmem do tureckich aktywów. Ważnym testem będzie zaplanowana na 13:30 prezentacja nowego modelu gospodarczego przez Ministerstwo Finansów i Skarbu. Z przecieków wiemy, że cel dla wzrostu gospodarczego zostanie obniżony do 3-4 proc. z 5,5 proc., choć i to wydaje się ambitny plan. Gorzej sprawa ma się z inflacją, gdyż resort upiera się przy sprowadzeniu inflacji do jednocyfrowej wartości (w lipcu 15,9 proc.). Utrzymywanie tej iluzji będzie sugerować, że można zapomnieć o interwencji władz, w tym o koniecznych podwyżkach stóp procentowych. Niezależność banku centralnego już jest mocno kwestionowana i bierność teraz będzie dla TRY gwoździem do trumny.
Rynki finansowe weszły w tryb obaw o tzw. „efekt zarażenia”. Nie słyszeliśmy o tej frazie od czasu problemów zadłużenia krajów z południa Europy. Obawy są jednak rzeczywiste, za to płynność rynków – nieuchwytna. To może prowadzić do paskudnych reakcji, co z resztą było widać dziś wczesnym rankiem przy tąpnięciu EUR/USD pod 1,15. GBP i AUD są kolejnymi walutami w G10, które są wyraźnie wrażliwe na pogorszenie sentymentu. EUR/PLN podchodzący pod 4,30 potwierdza przykrą prawidłowość, że obecnie nie ma warunków dla utrzymania silnego złotego. Króluje USD (ale też JPY przez wracający kapitał z TRY/JPY). Dziś rynek będzie się musiał dodatkowo zmierzyć z danymi o inflacji z USA. Według konsensusu CPI pierwszy raz od 2011 r. ma sięgnąć 3 proc. r/r, choć wzrost miesięczny o 0,2 proc. sugeruje, że presja inflacyjna nie rozpędza się wyraźnie. Inflacja bazowa ma pozostać na 2,3 proc., czyli wystarczająco bezpiecznie powyżej celu Fed (2 proc.), aby wspierać strategię kolejnych podwyżek stóp procentowych w wrześniu i grudniu. A przypomnienie o jastrzębim nastawieniu Fed w obliczu problemów gospodarek emerging markets i na kilka godzin przed weekendową przerwą będzie wodą na młyn dla kupujących USD.
Czy najgorsze już minęło? Rozkręcenie handlu w Europie przynosi nieco stabilizacji, ale nerwowość nie znika. Prezydent Erdogan wydaje się nieugięty i dziś stwierdził, że „nawet jeśli oni mają dolary, my mamy naszych ludzi, naszego boga”. Osobiście wątpię, czy te dwa podmioty są w stanie stawić czoła inwestorom podchodzącym z coraz większym sceptycyzmem do tureckich aktywów. Ważnym testem będzie zaplanowana na 13:30 prezentacja nowego modelu gospodarczego przez Ministerstwo Finansów i Skarbu. Z przecieków wiemy, że cel dla wzrostu gospodarczego zostanie obniżony do 3-4 proc. z 5,5 proc., choć i to wydaje się ambitny plan. Gorzej sprawa ma się z inflacją, gdyż resort upiera się przy sprowadzeniu inflacji do jednocyfrowej wartości (w lipcu 15,9 proc.). Utrzymywanie tej iluzji będzie sugerować, że można zapomnieć o interwencji władz, w tym o koniecznych podwyżkach stóp procentowych. Niezależność banku centralnego już jest mocno kwestionowana i bierność teraz będzie dla TRY gwoździem do trumny.
Rynki finansowe weszły w tryb obaw o tzw. „efekt zarażenia”. Nie słyszeliśmy o tej frazie od czasu problemów zadłużenia krajów z południa Europy. Obawy są jednak rzeczywiste, za to płynność rynków – nieuchwytna. To może prowadzić do paskudnych reakcji, co z resztą było widać dziś wczesnym rankiem przy tąpnięciu EUR/USD pod 1,15. GBP i AUD są kolejnymi walutami w G10, które są wyraźnie wrażliwe na pogorszenie sentymentu. EUR/PLN podchodzący pod 4,30 potwierdza przykrą prawidłowość, że obecnie nie ma warunków dla utrzymania silnego złotego. Króluje USD (ale też JPY przez wracający kapitał z TRY/JPY). Dziś rynek będzie się musiał dodatkowo zmierzyć z danymi o inflacji z USA. Według konsensusu CPI pierwszy raz od 2011 r. ma sięgnąć 3 proc. r/r, choć wzrost miesięczny o 0,2 proc. sugeruje, że presja inflacyjna nie rozpędza się wyraźnie. Inflacja bazowa ma pozostać na 2,3 proc., czyli wystarczająco bezpiecznie powyżej celu Fed (2 proc.), aby wspierać strategię kolejnych podwyżek stóp procentowych w wrześniu i grudniu. A przypomnienie o jastrzębim nastawieniu Fed w obliczu problemów gospodarek emerging markets i na kilka godzin przed weekendową przerwą będzie wodą na młyn dla kupujących USD.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
nerwowy poranek, ale nic poza tym
2024-04-19 Raport DM BOŚ z rynku walutInformacje o poranku o tym, że Izrael zaatakował cele w Iranie zmroziły rynki - reakcją była ponownie ucieczka od ryzyka, ale finalnie napięcie szybko ustąpiło. Kolejne doniesienia wskazały na wybuchy w pobliżu kluczowej bazy wojskowej w Isfahan, a operacja miałaby zostać przeprowadzona z użyciem dronów. Niemniej sam Iran szybko zdementował doniesienia, jakoby miała to być operacja izraelska, dając do zrozumienia, że nie było żadnych poważnych zniszczeń.
Dolar zaczął słabnąć
2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?
2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem
2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie
2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersMożna wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.
Co stoi za spadkami polskiego złotego?
2024-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBPolski złoty nie ma lekko. Na przestrzeni ostatniego tygodnia nasza rodzima waluta osłabiła się względem franka o 3,5%, dolara o 3,3%, funta o 2,9%, a w przypadku euro o 2,2%. Tylko wczoraj para EURPLN odnotowała największy wzrost intraday od czasów nieoczekiwanej obniżki stóp procentowych w Polsce we wrześniu 2023 roku. Za wyprzedażami stoi kilka czynników, ale najważniejszym z nich wydaje się zmiana tła gospodarczo-geopolitycznego.
Festiwal pretekstów...
2024-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutDoniesienia z Izraela, jakie zaczęły spływać wczoraj po południu zaprzeczyły rynkowej narracji o deeskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie po ataku Iranu na Izrael, jaki miał miejsce w weekend. Izraelskie władze wbrew intencjom USA i krajów zachodnich nie zeszły z agresywnego tonu związanego z możliwą odpowiedzią na ruch Iranu.
Jak głęboka będzie korekta na giełdach?
2024-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPoniedziałkowa sesja przyniosła kontynuację wyprzedaży na amerykańskim rynku akcji. Rentowności obligacji skarbowych USA wzrosły po lepszych niż oczekiwano danych o sprzedaży detalicznej, które potwierdzają pogląd, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Utrzymujące się napięcia geopolityczne spowodowały, że „indeks strachu” VIX ponownie wzrósł powyżej 19 pkt. Dolar zyskał a kurs EUR/USD dziś rano jest blisko poziomu 1,06. Złoto po początkowym spadku odzyskało wigor. Ropa zakończyła dzień na minusie.
Geopolityka wysuwa się na pierwszy plan
2024-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW piątek obserwowaliśmy odwrót inwestorów od ryzyka. To w głównej mierze pokłosie napięć geopolitycznych. Zmienność na rynku wzrosła. Indeksy z Wall Street zdecydowanie obrały kierunek południowy. SP500 stracił 1,5 proc. a Nasdaq Composite 1,6 proc., Dow Jones znalazł się pod kreską 1,2 proc. Indeks „strachu” VIX wzrósł na moment do poziomu powyżej 19 pkt. i obecnie utrzymuje się powyżej 17 pkt. Złoto po wyznaczeniu nowego rekordu na poziomie 2430 USD spadło gwałtownie o 100 USD.
Eskalacja, czy deeskalacja?
2024-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutPrzeprowadzony podczas weekendu odwet Iranu na Izraelu był jednak bezprecedensowy - mamy złamanie kolejnego "tabu" na Bliskim Wschodzie, kiedy to blisko dwa tygodnie temu izraelskie rakiety uderzyły w ambasadę Iranu na terenie Syrii. Zmasowana operacja z użyciem dronów była jednak bardziej pokazem siły militarnej Iranu, co druga strona potraktowała podobnie (chociaż konieczne było wsparcie ze strony USA). W przeciwieństwie do ataku Hamasu w październiku, tym razem operacja była spodziewana przez służby.