FED, czy ECB - który bardziej zaskoczy?

FED, czy ECB - który bardziej zaskoczy?
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2018-06-13 (12:55)

Kluczowe informacje z rynków: USA / DANE: Opublikowane wczoraj po południu dane nt. inflacji CPI za maj wypadły zgodnie z szacunkami rynkowymi, tj. 0,2 proc. m/m dla szerokiej miary, oraz bazowej, a w ujęciu rocznym odpowiednio 2,8 proc. r/r i 2,2 proc. r/r.

USA / FED: Pojawiły się spekulacje, że Jerome Powell może zakomunikować dzisiaj zmiany polegające na tym, że konferencje prasowe będą odbywać się po każdym posiedzeniu, a nie tylko co kwartał, jak dotychczas. To może zwiększyć elastyczność działań FED, gdyż zwyczajowo podwyżki miały miejsce w sytuacji, kiedy posiedzeniu towarzyszyła konferencja prasowa.

USA/ WOJNY HANDLOWE: Zdaniem doradcy handlowego Białego Domu (Peter Navarro), Donald Trump może wprowadzić cła na niektóre chińskie produkty z zapowiadanej listy wartej 50 mld USD rocznie, już w najbliższy piątek.

WIELKA BRYTANIA / BREXIT: Wczoraj parlament przegłosował poprawki zgłoszone przez rząd premier May po negocjacjach we własnej partii, które zakładają, że Izba Gmin będzie mogła przejąć negocjacje ws. Brexitu w sytuacji, kiedy do listopada nie uda się wypracować finalnego porozumienia z Unią Europejską, co oznaczać może, że forsowany będzie scenariusz „miękkiego” Brexitu. Kluczowym terminem na porozumienie staje się, zatem październikowy szczyt Unii Europejskiej.

WIELKA BRYTANIA / INFLACJA: Opublikowane dzisiaj dane nt. inflacji CPI w maju okazały się być zbieżne z oczekiwaniami rynku – CPI wzrosła o 2,4 proc. r/r, a bazowa o 2,1 proc. r/r. Z kolei producencka PPI rozminęła się (szacowano odbicie do 2,5 proc. r/r, a tymczasem podano 2,1 proc. r/r, a dane za kwiecień zrewidowano do 2,0 proc. r/r z 2,4 proc. r/r).

AUSTRALIA: Szef RBA (Lowe) powtórzył dzisiaj, że nie widać konieczności zmiany polityki monetarnej w krótkim terminie, a potencjalny ruch w przyszłości będzie podwyżką, a nie obniżką stóp. Dodał jednak, że dane nt. wzrostu gospodarczego w I kwartale wypadły nieco lepiej od scenariusza banku centralnego. Zaznaczył, że istotną kwestią będzie pojawienie się odbicia w trendzie płacowym.

Opinia: Dolar kontynuuje nieznaczne umocnienie widoczne wczoraj, które można przypisać pozycjonowaniu się pod dzisiejsze, wieczorne informacje z FED (komunikat poznamy o godz. 20:00, razem z nowymi projekcjami makro, w tym „wykresem kropek”). Z kolei pół godziny później rozpocznie się konferencja prasowa Jerome Powella. Spekulacje dotyczące tej kwestii podbiły wczoraj wieczorem notowania dolara – pojawiły się oczekiwania, że Powell mógłby zakomunikować zmianę w postaci wprowadzenia zasady, że konferencja prasowa będzie mieć miejsce po każdym posiedzeniu, a nie co kwartał. Teoretycznie to nie znaczy wiele, gdyż FED jeszcze za czasów Janet Yellen dawał do zrozumienia, że posiedzenia bez konferencji nie ograniczają decyzyjności (podwyżki stóp są możliwe), ale jakoś przyjęło się, że zacieśnienie polityki ma miejsce wtedy, kiedy planowana jest też konferencja, czyli raz na kwartał. Tym samym w/w plotki wzbudziły oczekiwania, że teoretycznie FED mógłby zaskoczyć szybszymi posunięciami w II połowie roku. To ładnie komponuje się z oczekiwaniami, że mediana „wykresu kropek” wskaże na łącznie 4 podwyżki stóp w tym roku, chociaż łatwo wskazać kilka wątków, które mogą „przyćmić nazbyt jastrzębi przekaz”. Po pierwsze, jeżeli w tym roku mają być 4 podwyżki, to czy w przyszłym roku będą trzy ruchy, czy tylko dwa. Po drugie, FED może mieć świadomość, że niezależnie od niezłych odczytów makro z USA, to nad światową gospodarką zaczynają się zbierać ciemne chmury (kuleje Europa, w tym mamy ryzyka z Włoch, które nie zostały całkiem zażegnane, a rynki EM oberwały przez ostatnie umocnienie się dolara). Polityka prowadzona przez Trumpa i pomaga i szkodzi. W pierwszym przypadku gospodarka otrzymała pewne wsparcie ze strony zmian fiskalnych wprowadzonych na początku roku, ale w drugim może oberwać poprzez potencjalne wojny handlowe. Po ostatnim szczycie G-7 widać, że wzajemne relacje USA vs reszta kluczowych partnerów, są dość napięte. To może sprawić, że Powell podczas konferencji prasowej nie będzie chciał wybrzmieć nazbyt „jastrzębio”. Nie ma jednak nadmiernego powodu, aby uderzać w „gołębie” tony.
Na wykresie koszyka BOSSA USD widać, że udało się powrócić ponad poziom 79,15 pkt. (minimum świecy sprzed 2 tygodni). Z drugiej strony plan minimum w takiej sytuacji (testowanie okolic 79,60 pkt.) został prawie osiągnięty. Można próbować rozgrywać ruch w stronę szczytu sprzed 2 tygodni przy 80,11 pkt., ale nie jest to obligatoryjne. Być może większe znaczenie od dzisiejszych sygnałów z FED, będą mieć jutrzejsze informacje z Europejskiego Banku Centralnego, jeżeli weźmiemy pod uwagę jak duży wpływ na koszyk dolara ma para EUR/USD.

Czwartkowe sygnały z ECB będą dla rynków testem na to, czy należy wciąż obawiać się słabości europejskiej gospodarki, a także na ile można zapomnieć o problemach Włoch (teoretycznie sygnały z ostatnich dni, że rząd populistów zamierza kontynuować politykę ograniczania relacji długu do PKB, a nowe wytyczne działań zostaną zaprezentowane we wrześniu, mogą zdjąć na jakiś czas włoskie problemy z rynków). Kluczowe będzie też to na ile Mario Draghi zwróci uwagę na ostatnie odbicie inflacji HICP w maju, a na ile da do zrozumienia, że otoczenie makro (w tym ryzyko wojen handlowych) wymusza utrzymanie ostrożnego podejścia. Pytanie też na ile ECB będzie skłonny jutro zakomunikować rynkom jakieś szczegóły dotyczące zakończenia programu QE. Sygnały, że temat przesuwa się na lipiec, mogą nieco zaszkodzić euro.

Technicznie EUR/USD potwierdził w ostatnich dniach istotność strefy oporu w obszarze 1,1800-1,1840. Nie udało się jednak złamać wsparcia przy 1,1726 (dołek z ostatniego piątku). Układ oscylatora RSI 9 preferuje jednak scenariusz spadkowy. Trudno jednak jednoznacznie ocenić, czy ewentualna próba wybicia 1,1726 dzisiaj będzie trwała (informacje z FED zwyczajowo prowokują większą zmienność), czy też dojdzie do tego dopiero po jutrzejszych sygnałach z ECB. W przypadku prób podbicia w górę, to strefę oporu intraday można wyznaczyć przy 1,1780-1,1805.

Para USDJPY jest jedną z najbardziej wrażliwych na sygnały z FED. Kluczowe może jednak okazać się to, czy dzisiejsze informacje doprowadzą do wyraźniejszego powrotu do wzrostu rentowności amerykańskich obligacji rządowych, prowadząc tym samym do wzrostu spreadu wobec ich japońskich odpowiedników. Ujęcie techniczne USDJPY każe jednak zachować czujność w kontekście mocnego obszaru oporu wokół 111,00.

Ciekawy temat do rozegrania w średnim terminie pojawia się na funcie, a konkretnie na układzie GBP/USD. Wprawdzie szanse na sierpniową podwyżkę stóp nie są nazbyt duże i raczej w najbliższych tygodniach wyraźnie nie wzrosną, to jednak wczorajsze głosowania w brytyjskim parlamencie oddaliły ryzyko upadku rządu premier May. Ta pokazała, że nadal może liczyć na większość, chociaż musi iść na coraz większe ustępstwa wobec zwolenników „miękkiego Brexitu”, co akurat dla rynków finansowych byłoby dobre. Spadło ryzyko tzw. chaotycznego Brexitu, czyli wyjścia w marcu ze Wspólnoty bez żadnego porozumienia – jeżeli te nie zostanie wypracowane w ostatecznej wersji do czasu szczytu UE w październiku, to w listopadzie prawo do prowadzenia negocjacji będzie mieć Izba Gmin, co tak naprawdę przerzuca odpowiedzialność za ich fiasko także na laburzystowską opozycję. Kluczowe daty na mapie Brexitu to szczyty UE w końcu czerwca i października. Ewentualne pozytywne sygnały w końcu miesiąca (ustalenia wynegocjowane „za pięć dwunasta”) mogłyby wesprzeć funta. Na wykresie GBP/USD uwagę zwraca linia trendu wzrostowego z ub.r. przy 1,3140, co oznaczałoby, że ewentualne naruszenie dołka z 29 maja (1,3204) mogłoby być fałszywym sygnałem słabości – także z uwagi na dywergencje na wskaźnikach.

Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

EURUSD najniżej od 20 lutego

EURUSD najniżej od 20 lutego

2024-03-28 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Ten tydzień dostarczył w dużej mierze drugorzędne dane z amerykańskiej gospodarki. Dopiero jutrzejszy raport na temat wydatków Amerykanów może wzbudzić nieco więcej emocji, choć i tak nie powinniśmy oczekiwać tu większej niespodzianki, ponieważ już jakiś czas temu poznaliśmy odczyty CPI dla Stanów Zjednoczonych, które wypadły lekko wyżej. Wczoraj Indeksy giełdowe z Wall Street zyskały, a Dow Jones urósł aż o 1,2 proc. Dziś rano euro traci na skutek gorszych danych o sprzedaży detalicznej w Niemczech. Kurs EUR/USD przełamuje w dół techniczne wsparcie na 1,08.
EURUSD poniżej 1,08

EURUSD poniżej 1,08

2024-03-28 Raport DM BOŚ z rynku walut
W czwartek dolar zyskuje na szerokim rynku przed publikacją piątkowych danych o inflacji PCE Core za luty. Rynek po ostatnich wyższych odczytach CPI i PPI nie jest pewien tego, co zobaczy, a emocje podbijają kolejne wypowiedzi członków FED, którzy nie widzą konieczności pośpiechu w temacie obniżek stóp procentowych - choć akurat wypowiadający się na ten temat Christopher Waller miał zazwyczaj "jastrzębie" podejście.
Złoty pozostaje mocny

Złoty pozostaje mocny

2024-03-28 Poranny komentarz walutowy XTB
Polski złoty pozostaje mocny, nawet przy ostatnim mocnym wzroście ze strony amerykańskiego dolara. Oczywiście w przypadku naszej waluty istniały obawy, że ostatnie wydarzenia powiązane z NBP mogą wpłynąć negatywnie na naszą walutę, ale reakcja była w zasadzie ograniczona. Z pewnością bardzo ciekawa może być konferencja prasowa po posiedzeniu RPP, które będzie miało miejsce w dniach 3-4 kwietnia.
Problemy z podażą na rynku kakao windują cenę do rekordowych poziomów

Problemy z podażą na rynku kakao windują cenę do rekordowych poziomów

2024-03-27 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wtorkowa sesja przyniosła niewielkie zmiany głównej pary walutowej, która wczoraj lekko zniżkowała ale wciąż notowania oscylują pomiędzy poziomem 1,0850 a 1,08. Indeksy z Wall Street zamknęły dzień na umiarkowanych minusach. Dow Jones, SP500 oraz Nasdaq Composite spadły o odpowiednio 0,1 proc., 0,3 proc. oraz 0,4 proc. W Europie sesja wyglądała lepiej, DAX zyskał 0,7 proc. a CAC40 zwyżkował i osiągnął wynik na poziomie 0,4 proc. Złoty stracił względem euro oraz dolara amerykańskiego, ale zmiana ta jest symboliczna.
Dolar dalej czeka...

Dolar dalej czeka...

2024-03-26 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wtorkowy poranek nie przynosi większych zmian na rynku FX. Widać, że rynek czeka na kolejne impulsy z USA - dzisiaj w kalendarzu mamy indeks zaufania konsumentów Conference Board o godz. 15:00. Słabsze dane (oczekuje się 106,9 pkt. w marcu) mogłoby przybliżyć szanse na cięcie stóp przez FED w czerwcu - rynek daje temu scenariuszowi ponad 70 proc.
Czy USDPLN zaskoczy trwałym powrotem powyżej 4 PLN?

Czy USDPLN zaskoczy trwałym powrotem powyżej 4 PLN?

2024-03-26 Poranny komentarz walutowy XTB
Polski złoty jest wciąż jedną z najmocniejszych globalnie walut, a masa inwestorów krajowych pyta, czy to dobry czas na inwestycje w dolary, czy euro. Na to pytanie nigdy nie ma jednak jednoznacznie dobrej odpowiedzi, ponieważ inwestowanie zawsze wiąże się z ryzykiem. Inwestorzy muszą podejmować decyzje w środowisku notorycznie 'niewystarczających' danych i wyciągać z nich możliwie jak najpoprawniejsze i oryginalne wnioski.
Kosmetyczna korekta na Wall Street

Kosmetyczna korekta na Wall Street

2024-03-26 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po rewelacyjnym, najlepszym tygodniu w 2024 roku dla rynku akcji na Wall Steet, wczoraj doświadczyliśmy lekkiej korekty notowań. Spadki na poziomie 0,3-0,4 proc. jak na razie nie wywołują paniki. Nastroje są wciąż dobre. Rynek otrzymał tydzień temu potwierdzenie, że Fed prawdopodobnie trzykrotnie w tym roku obniżki stopy procentowe i ten temat wciąż wspiera siłę „byków” na giełdzie. Rentowności amerykańskich obligacji lekko wzrosły na całej krzywej dochodowości, dolar amerykański uległ kosmetycznej deprecjacji a kurs EUR/USD urósł dziś rano do poziomu 1,0850.
Dolar czeka na kolejne impulsy

Dolar czeka na kolejne impulsy

2024-03-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Poniedziałek nie przynosi konkretnego kierunku na parach związanych z dolarem, ale i również w kalendarzu makro nie jest nic konkretnego zaplanowane. To może pokazywać, że rynek wstrzymuje się z decyzjami do momentu pojawienia się jakichś konkretów. Dzisiaj agencje cytują słowa Raphaela Bostica z FED, który przyznał, że ostatnie dane o inflacji skłaniają go do zmiany wcześniejszych prognoz, co do zachowania się FED w tym roku - teraz prognozuje on tylko jedno cięcie stóp.
Przedświąteczny tydzień

Przedświąteczny tydzień

2024-03-25 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W miniony piątek dolar kontynuował umocnienie a kurs głównej pary walutowej spadł w okolice 1,08. Na Wall Street mieliśmy mieszaną sesję. Nasdaq Composite zyskał 0,2 proc., natomiast SP500 oraz Dow Jones straciły odpowiednio 0,1 proc. oraz 0,8 proc. W całym minionym tygodniu benchmarki zyskały jednak ponad 2 proc. co było pokłosiem tego, że Fed dał sygnał, że jest nadal stosunkowo „gołębi” i prawdopodobnie w tym roku obniży stopy procentowe trzy razy. Brakowało danych z USA.
Czy dolar zapewni wsparcie dla Bitcoina?

Czy dolar zapewni wsparcie dla Bitcoina?

2024-03-25 Poranny komentarz walutowy XTB
W ostatnich kilkunastu sesjach obserwowaliśmy raczej powrót popytu na amerykańskiego dolara. Żaden z banków centralnych, a nawet Bank Japonii nie przekonał do siebie inwestorów, dlatego jedyną alternatywą był amerykański dolar. Mocny dolar zaszkodził również Bitcoinowi, który jeszcze niedawno sięgnął nowych szczytów w okolicach 73 tysięcy dolarów, a w pewnym momencie testował 60 tysięcy dolarów. Czy jednak czeka nas korekta na dolarze, która może pomóc Bitcoinowi w ataku kolejnych rekordów?