Data dodania: 2018-03-13 (11:04)
Kluczowe informacje z rynków: WIELKA BRYTANIA: Sekretarz w ministerstwie odpowiedzialnym za Brexit, Robin Walker powiedział wczoraj mediom, że jesteśmy „bardzo blisko” osiągnięcia kolejnego etapu porozumienia z Komisją Europejską.
USA: Według spekulacji medialnych Lawrence Kudlow (dziennikarz CNBC) ma największe szanse na uzyskanie nominacji od Donalda Trumpa na nowego szefa doradców gospodarczych po odchodzącym Gary’m Cohn’ie.
Opinia: Po nieco nudnym poniedziałku (brak istotnych danych) rynki czekają na dzisiejsze dane z USA nt. inflacji CPI za luty, które pojawią się o godz. 14:30. Szacunki zakładają utrzymanie się wskaźnika bazowego CPI na poziomie 1,8 proc. r/r, oraz lekkie podbicie szerokiej miary do 2,2 proc. r/r z 2,1 proc. r/r. Zaskoczenie wyraźnie in plus (mało prawdopodobne) mogłoby wyraźnie nasilić spekulacje związane z czwartą podwyżką stóp procentowych w USA, chociaż tak naprawdę istotne w tej materii może być to, jaki będzie komunikat po posiedzeniu FED w przyszłym tygodniu (21 marca), które według powszechnych oczekiwan zakończy się kolejną podwyżką stóp procentowych, a także jak zostaną zinterpretowane nowe projekcje makro, w tym wykres dot-chart, które tradycyjnie są aktualizowane przez FED co kwartał.
Dzisiaj rano dolar nieznacznie zyskuje w relacjach z pozostałymi walutami. Na wykresie koszyka BOSSA USD zmiany są jednak niewielkie, szerszy kontekst dobrze widać na ujęciu tygodniowym. Wskaźniki dają jednak powody do podtrzymania umiarkowanego optymizmu wobec dolara.
Dość interesujący układ techniczny mamy na USD/JPY, który był już wskazywany wczoraj (po ruchu powrotnym do linii spadkowej trendu). Dzisiaj agencje zwracają uwagę, że jen jest słaby przez skandal polityczny w Japonii z udziałem żony premiera Shinzo Abe, tylko, że te informacje były znane już wczoraj rano. Trudno też zakładać, że obecna afera przyniesie przemeblowanie na japońskiej scenie politycznej, skoro wybory były w zeszłym roku, a partia Abe uzyskała w nich bezwzględną większość. Na wykresie USD/JPY rosną szanse na testowanie strefy 107,60-108,10 w nadchodzących dniach.
Niewielkie zmiany mamy na EUR/USD, chociaż wczorajsza dzienna świeca ostatecznie zamknęła się powyżej 1,2322. Nie widać jednak większej siły do ruchu w stronę oporu przy 1,2363, co powoduje, że ostatecznie może przeważyć scenariusz spadków w stronę dołka z 1 marca przy 1,2154 w kolejnych dniach. Dodatkowo w tych okolicach przebiega też linia trendu wzrostowego rysowana od minimum z listopada ub.r.
Opinia: Po nieco nudnym poniedziałku (brak istotnych danych) rynki czekają na dzisiejsze dane z USA nt. inflacji CPI za luty, które pojawią się o godz. 14:30. Szacunki zakładają utrzymanie się wskaźnika bazowego CPI na poziomie 1,8 proc. r/r, oraz lekkie podbicie szerokiej miary do 2,2 proc. r/r z 2,1 proc. r/r. Zaskoczenie wyraźnie in plus (mało prawdopodobne) mogłoby wyraźnie nasilić spekulacje związane z czwartą podwyżką stóp procentowych w USA, chociaż tak naprawdę istotne w tej materii może być to, jaki będzie komunikat po posiedzeniu FED w przyszłym tygodniu (21 marca), które według powszechnych oczekiwan zakończy się kolejną podwyżką stóp procentowych, a także jak zostaną zinterpretowane nowe projekcje makro, w tym wykres dot-chart, które tradycyjnie są aktualizowane przez FED co kwartał.
Dzisiaj rano dolar nieznacznie zyskuje w relacjach z pozostałymi walutami. Na wykresie koszyka BOSSA USD zmiany są jednak niewielkie, szerszy kontekst dobrze widać na ujęciu tygodniowym. Wskaźniki dają jednak powody do podtrzymania umiarkowanego optymizmu wobec dolara.
Dość interesujący układ techniczny mamy na USD/JPY, który był już wskazywany wczoraj (po ruchu powrotnym do linii spadkowej trendu). Dzisiaj agencje zwracają uwagę, że jen jest słaby przez skandal polityczny w Japonii z udziałem żony premiera Shinzo Abe, tylko, że te informacje były znane już wczoraj rano. Trudno też zakładać, że obecna afera przyniesie przemeblowanie na japońskiej scenie politycznej, skoro wybory były w zeszłym roku, a partia Abe uzyskała w nich bezwzględną większość. Na wykresie USD/JPY rosną szanse na testowanie strefy 107,60-108,10 w nadchodzących dniach.
Niewielkie zmiany mamy na EUR/USD, chociaż wczorajsza dzienna świeca ostatecznie zamknęła się powyżej 1,2322. Nie widać jednak większej siły do ruchu w stronę oporu przy 1,2363, co powoduje, że ostatecznie może przeważyć scenariusz spadków w stronę dołka z 1 marca przy 1,2154 w kolejnych dniach. Dodatkowo w tych okolicach przebiega też linia trendu wzrostowego rysowana od minimum z listopada ub.r.
Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Odbicie na indeksach
2024-04-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersJesteśmy w okresie blackout-u, co oznacza, że na rynek nie „wypłyną” żadne komentarze ze strony przedstawicieli Fed-u. To również informacja, że na przyszły tydzień zaplanowane jest kolejne posiedzenie FOMC. Dziś w centrum uwagi znajdą się odczyty PMI dla Europy. Wskaźnik dla usług dla strefy euro zaskoczył wynikami za luty i marzec opuszczając obszar recesji (powyżej 50 pkt.). Oczekiwana jest dalsza poprawa sytuacji. Wczoraj indeksy giełdowe w USA oraz te na Starym Kontynencie odnotowały pozytywną sesję.
Japoński jen na 34-letnich minimach
2024-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBPoczątek tygodnia nie był specjalnie udany dla japońskiej waluty. Jen w stosunku do dolara wybił się na nowe 34-letnie minima, tym samym uwydatniając zupełnie odmienne nastawienie dotyczące polityki monetarnej Banku Japonii oraz Rezerwy Federalnej. Jastrzębi zwrot dokonywany na przestrzeni ostatniego miesiąca, który mocno ograniczył spektrum potencjalnych obniżek stóp FED w tym roku, silnie działa na rentowności obligacji amerykańskich, a to bezpośrednio koreluje z silnym dolarem.
Studzenie emocji...
2024-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWeekend nie przyniósł informacji mogących prowadzić do jakiejś kolejnej eskalacji na Bliskim Wschodzie, wręcz odwrotnie - Iran dał do zrozumienia, że "sprawa jest załatwiona" - co może sugerować możliwą deeskalację w geopolityce w kolejnych dniach. To pozwoli skupić się rynkom na innych tematach, a konkretnie na dalszych perspektywach dla rynków akcji, gdyż to będzie mieć przełożenie na tzw. globalny sentyment.
Rynek czeka na piątkowe dane
2024-04-22 Komentarz poranny TMS BrokersW piątek dominowały negatywne nastroje ze względu na utrzymujące się napięcia geopolityczne. Nie bez znaczenia było również ograniczanie przez rynki oczekiwań dotyczących obniżek stóp procentowych Fed w związku z ryzykiem inflacyjnym. Po kolejnych doniesieniach, że atak Izraela nie wywołał szybkiego odwetu ze strony Iranu sytuacja nieco się uspokoiła. Ostatecznie Nasdaq Composite stracił 2,1 proc. a SP500 spadł o 0,9 proc. Jedynie Dow Jones wyszedł na plus i zanotował wynik 0,6 proc. Złoty był nieco mocniejszy ale wciąż jest zdecydowanie słabszy niż przed tygodniem.
To tylko turbulencje?
2024-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBUbiegły tydzień był dość wyboisty dla notowań złotego. W pewnym momencie dolar kosztował już nawet ponad 4,12 złotego. Sytuacja jednak uspokoiła się – czy było to tylko jednorazowa zmienność? Na rynku dzieje się naprawdę sporo. Mamy napięcia geopolityczne na Bliskim Wschodzie, oddalającą się perspektywę obniżek stóp procentowych w USA, startujący dość nerwowo sezon wyników kwartalnych w USA. Tworzy to dość ciekawy kontekst dla rynku złotego, na którym nie brakuje też wpływu lokalnych czynników.
nerwowy poranek, ale nic poza tym
2024-04-19 Raport DM BOŚ z rynku walutInformacje o poranku o tym, że Izrael zaatakował cele w Iranie zmroziły rynki - reakcją była ponownie ucieczka od ryzyka, ale finalnie napięcie szybko ustąpiło. Kolejne doniesienia wskazały na wybuchy w pobliżu kluczowej bazy wojskowej w Isfahan, a operacja miałaby zostać przeprowadzona z użyciem dronów. Niemniej sam Iran szybko zdementował doniesienia, jakoby miała to być operacja izraelska, dając do zrozumienia, że nie było żadnych poważnych zniszczeń.
Dolar zaczął słabnąć
2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?
2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem
2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie
2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersMożna wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.