Czy Chiny przestaną kupować amerykańskie obligacje?

Czy Chiny przestaną kupować amerykańskie obligacje?
Komentarz walutowy XTB
Data dodania: 2018-01-11 (09:53)

W środę rynkiem wstrząsnęła informacja, jakoby Chiny miały zaprzestać nabywania amerykańskich obligacji. W reakcji na tę plotkę dolar gwałtownie stracił na wartości, zachwiały się też inne rynki. Wiele wskazuje na to, że był to jedynie balon próbny, jednak Chińczycy faktycznie robią wszystko, aby zdetronizować dolara.

Jak to często w takich przypadkach bywa, wiadomość nie była oficjalna, a jedynie podana przez agencję Bloomberg i częściowo została później przez chińskie władze zanegowana. Trudno jednak nie odbierać jej jako wysłania balonu próbnego, który miał przetestować reakcję rynków i jednocześnie nadać odpowiedni telegram do Waszyngtonu. Pekin zdaje sobie sprawę, że cały czas jest w tej samej łodzi co Amerykanie. Około 35% chińskich rezerw jest zainwestowanych w amerykańskie obligacje i poprzez nerwowe ruchy Chińczycy sami narazili by się na straty. Ponadto dla dolara cały czas nie ma dobrej alternatywy – to właśnie tę walutę będą musieli kupować na wypadek presji na osłabienie juana. Ale prawdą jest, że chińskie władze nie siedzą z założonymi rękoma. Poszerzając swoją strefę wpływów na mniej rozwinięte kraje starają się za wszelką cenę wprowadzać rozliczenia bezpośrednio w juanie. Do proces bardzo długoterminowy, który jednak koniec końców może pozwolić im się uniezależnić finansowo od USA. Ostatnim przykładem jest Pakistan, który obrażony przez Trumpa bardzo chętnie zwraca się we wschodnim kierunku. Z krótkoterminowej perspektywy działanie takie jest próbą nacisku na Biały Dom przed kluczowymi decyzjami dotyczącymi handlu stalą i aluminium. Chiny wiedzą również jaka jest pozycja Waszyngtonu. W tym roku emisje długu mają wzrosnąć aż o 70%, po części finansując cięcia podatkowe. Jednocześnie Fed nie tylko podnosi stopy, ale ogranicza swój bilans, również efektywnie zwiększając podaż długu. Chiny wiedzą zatem, że mają realne narzędzie, które mogłoby zatrząść rynkami finansowymi, choć jednocześnie jest mało prawdopodobne, aby zrobiły z tego teraz użytek, bo jak zostało wspomniane, same mogłyby na tym znacząco ucierpieć.

W kraju wczoraj wydarzeniem była decyzja RPP, a raczej konferencja po posiedzeniu, na której prezes NBP jeszcze bardziej zapalczywie niż wcześniej przekonywał do scenariusza braku podwyżek, sugerując, że historycznie niskie stopy mogą rozciągnąć się nawet na rok 2019. To o tyle istotne, że część rynku nadal wierzy w scenariusz podwyżki stóp jeszcze w tym roku. Na rynek walut to nie miało jednak wpływu, złoty zdołał nawet nieznacznie umocnić się wobec faktu, iż globalne rynki akcji pozostały mocne.

Wydarzeniami w dzisiejszym kalendarzu są minutes EBC (13:30) oraz inflacja producencka w USA (14:30). W pierwszym przypadku inwestorzy wypatrywać będą sygnałów mogących świadczyć o zakończeniu skupu obligacji przez EBC z końcem września, choć naszym zdaniem program zostanie wygaszony dopiero wraz z końcem roku. O godzinie 9:05 euro kosztuje 4,1736 złotego, dolar 3,4971 złotego, frank 3,5645 złotego, zaś funt 4,7155 złotego.

Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, XTB
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Dolar zaczął słabnąć

Dolar zaczął słabnąć

2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?

Czy EURUSD spadnie do 1,0450?

2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem

Powell przyznał, że z inflacją jest problem

2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie

Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie

2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Można wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.
Co stoi za spadkami polskiego złotego?

Co stoi za spadkami polskiego złotego?

2024-04-17 Poranny komentarz walutowy XTB
Polski złoty nie ma lekko. Na przestrzeni ostatniego tygodnia nasza rodzima waluta osłabiła się względem franka o 3,5%, dolara o 3,3%, funta o 2,9%, a w przypadku euro o 2,2%. Tylko wczoraj para EURPLN odnotowała największy wzrost intraday od czasów nieoczekiwanej obniżki stóp procentowych w Polsce we wrześniu 2023 roku. Za wyprzedażami stoi kilka czynników, ale najważniejszym z nich wydaje się zmiana tła gospodarczo-geopolitycznego.
Festiwal pretekstów...

Festiwal pretekstów...

2024-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Doniesienia z Izraela, jakie zaczęły spływać wczoraj po południu zaprzeczyły rynkowej narracji o deeskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie po ataku Iranu na Izrael, jaki miał miejsce w weekend. Izraelskie władze wbrew intencjom USA i krajów zachodnich nie zeszły z agresywnego tonu związanego z możliwą odpowiedzią na ruch Iranu.
Jak głęboka będzie korekta na giełdach?

Jak głęboka będzie korekta na giełdach?

2024-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Poniedziałkowa sesja przyniosła kontynuację wyprzedaży na amerykańskim rynku akcji. Rentowności obligacji skarbowych USA wzrosły po lepszych niż oczekiwano danych o sprzedaży detalicznej, które potwierdzają pogląd, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Utrzymujące się napięcia geopolityczne spowodowały, że „indeks strachu” VIX ponownie wzrósł powyżej 19 pkt. Dolar zyskał a kurs EUR/USD dziś rano jest blisko poziomu 1,06. Złoto po początkowym spadku odzyskało wigor. Ropa zakończyła dzień na minusie.
Geopolityka wysuwa się na pierwszy plan

Geopolityka wysuwa się na pierwszy plan

2024-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W piątek obserwowaliśmy odwrót inwestorów od ryzyka. To w głównej mierze pokłosie napięć geopolitycznych. Zmienność na rynku wzrosła. Indeksy z Wall Street zdecydowanie obrały kierunek południowy. SP500 stracił 1,5 proc. a Nasdaq Composite 1,6 proc., Dow Jones znalazł się pod kreską 1,2 proc. Indeks „strachu” VIX wzrósł na moment do poziomu powyżej 19 pkt. i obecnie utrzymuje się powyżej 17 pkt. Złoto po wyznaczeniu nowego rekordu na poziomie 2430 USD spadło gwałtownie o 100 USD.
Eskalacja, czy deeskalacja?

Eskalacja, czy deeskalacja?

2024-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walut
Przeprowadzony podczas weekendu odwet Iranu na Izraelu był jednak bezprecedensowy - mamy złamanie kolejnego "tabu" na Bliskim Wschodzie, kiedy to blisko dwa tygodnie temu izraelskie rakiety uderzyły w ambasadę Iranu na terenie Syrii. Zmasowana operacja z użyciem dronów była jednak bardziej pokazem siły militarnej Iranu, co druga strona potraktowała podobnie (chociaż konieczne było wsparcie ze strony USA). W przeciwieństwie do ataku Hamasu w październiku, tym razem operacja była spodziewana przez służby.
Ulga, ale na jak długo?

Ulga, ale na jak długo?

2024-04-15 Poranny komentarz walutowy XTB
Z dużej chmury mały deszcz? W piątek na rynku czuć było wyraźny strach wobec zapowiadanego ataku odwetowego na Izrael ze strony Iranu. Choć do ataku doszło, sytuacja nie wygląda dramatycznie. Rynki odetchnęły, jednak ryzyka geopolityczne będą dawać o sobie znać. Sytuacja na Bliskim Wschodzie nigdy nie była spokojna, ale od 7 października kiedy Hamas nieoczekiwanie zaatakował izraelskich obywateli napięcie jest znacznie większe.