Data dodania: 2018-01-05 (08:55)
Notowania polskiego złotego kontynuują swój marsz na północ, niemniej jednak podczas dzisiejszej sesji mogą one napotkać dwie poważne przeszkody w postaci kluczowych odczytów makroekonomicznych. Przy niekorzystnym układzie nie można wykluczać większej korekty na rynku rodzimej waluty, aczkolwiek mając na uwadze dłuższy okres można szacować, że do większej wyprzedaży złotego w kolejnych miesiącach raczej nie powinno dojść.
Nie jest tajemnicą, że polska waluta (podobnie jak inne zaliczane do grona rynków wschodzących) zyskuje w okresach deprecjacji amerykańskiego dolara, tym razem nie jest inaczej. Mając na uwadze fakt, że trend wzrostowy na głównej parze walutowej powinien być kontynuowany w długim okresie, ujrzenie wyższych pułapów cenowych na złotym wcale nie jest nierealne. Niemniej jednak w najbliższych godzinach czekają nas dwa ważne sprawdziany. O godzinie 11:00 poznamy wstępny odczyt inflacji konsumenckiej ze strefy euro, zaś o 14:30 otrzymamy grudniowy raport z amerykańskiego rynku pracy. W pierwszym przypadku rynek oczekuje spowolnienia dynamiki cen w ostatnim miesiącu 2017 roku z 1,5% do 1,4% w ujęciu rocznym, co jest uzasadnione w dużej mierze efektem bazy i dynamicznymi zwyżkami cen ropy naftowej w końcówce 2016 roku. Ewentualne rozczarowanie może być pewną zachętą do realizacji zysków dla inwestorów utrzymujących pozycje długie w euro, aczkolwiek z drugiej strony można przypuszczać, że rynek jest poniekąd przygotowany na taką sytuację w najbliższych kilku miesiącach, stąd reakcja może być dość zachowawcza.
Z drugiej strony raport z rynku pracy USA może być punktem zwrotnym, pomagając dolarowi odrobić straty poniesione w ostatnich tygodniach. Mając na uwadze wczorajszy świetny raport ADP pokazujący przyrost zatrudnienia aż o 250 tys. można przypuszczać, że konsensus na poziomie 190 tys. wydaje się dość nisko plasowany. Niemniej jednak czasy, kiedy to sama zmiana zatrudnienia za oceanem ruszała mocniej dolarem już minęły i obecnie uwaga została skupiona na dynamice płac. Ta w ujęciu rocznym powinna pozostać na poziomie 2,5% według ankiety Bloomberga, ewentualny wyższy poziom mógłby wspomóc dolara, przynosząc również pewną korektę na złotym. Z punku widzenia amerykańskiej giełdy warto również zwracać uwagę na zmiany w stopie bezrobocia w połączeniu ze stopą partycypacji pracy, które dają pełniejszy obraz co do jakościowej poprawy.
Patrząc na kalendarz makroekonomiczny podczas dzisiejszej sesji warto również spojrzeć na inne publikacje niż wspomniane powyżej. Mianowicie, razem z danymi o zatrudnieniu w USA tożsamy raport zostanie opublikowany z Kanady. Ponadto w godzinach popołudniowych opublikowany zostanie również usługowy indeks ISM z USA. O godzinie 8:43 za dolara płacono 3,4384 złotego, za euro 4,1477 złotego, za funta 4,6615 złotego, zaś za franka 3,5236 złotego.
Z drugiej strony raport z rynku pracy USA może być punktem zwrotnym, pomagając dolarowi odrobić straty poniesione w ostatnich tygodniach. Mając na uwadze wczorajszy świetny raport ADP pokazujący przyrost zatrudnienia aż o 250 tys. można przypuszczać, że konsensus na poziomie 190 tys. wydaje się dość nisko plasowany. Niemniej jednak czasy, kiedy to sama zmiana zatrudnienia za oceanem ruszała mocniej dolarem już minęły i obecnie uwaga została skupiona na dynamice płac. Ta w ujęciu rocznym powinna pozostać na poziomie 2,5% według ankiety Bloomberga, ewentualny wyższy poziom mógłby wspomóc dolara, przynosząc również pewną korektę na złotym. Z punku widzenia amerykańskiej giełdy warto również zwracać uwagę na zmiany w stopie bezrobocia w połączeniu ze stopą partycypacji pracy, które dają pełniejszy obraz co do jakościowej poprawy.
Patrząc na kalendarz makroekonomiczny podczas dzisiejszej sesji warto również spojrzeć na inne publikacje niż wspomniane powyżej. Mianowicie, razem z danymi o zatrudnieniu w USA tożsamy raport zostanie opublikowany z Kanady. Ponadto w godzinach popołudniowych opublikowany zostanie również usługowy indeks ISM z USA. O godzinie 8:43 za dolara płacono 3,4384 złotego, za euro 4,1477 złotego, za funta 4,6615 złotego, zaś za franka 3,5236 złotego.
Źródło: Arkadiusz Balcerowski, Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar odbija po wtorkowej wyprzedaży
2024-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutSłabsze szacunki indeksów PMI w USA za kwiecień dały wczoraj impuls rynkom - inwestorzy potraktowali dane, jako "gołębie" licząc na to, że FED jednak zdecyduje się obniżyć stopy procentowe na jesieni - chociaż prawdopodobieństwo takiego scenariusza we wrześniu nadal nie przekracza 70 proc. Dodatkowego wsparcia dostały indeksy na Wall Street, które dobrze zachowywały się jeszcze w poniedziałek. Dolar we wtorek stracił na szerokim rynku, potwierdzając tym samym tygodniowe wskazania z indeksu dolara po ostatnim piątku.
Kim jest twórca Bitcoina?
2024-04-24 Ciekawostki walutowePomimo tego, że Bitcoin od wielu lat funkcjonuje w przestrzeni finansowej, kryptowaluta wciąż owiana jest pewną dozą niepewności i tajemniczości. Co więcej, ta aura dotyczy również samego twórcy wirtualnego środka płatniczego. Co tak naprawdę wiemy o postaci, kryjącej się pod pseudonimem Satoshi Nakamoto? Zapraszamy do dzisiejszej publikacji!
Czy wzrosty na EURUSD to jedynie korekta?
2024-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersUsługi w Europie radzą sobie dobrze. Gorzej jest z przemysłem. Tak przynajmniej wynika z opublikowanych wczoraj wstępnych wskaźników PMI. Te same dane dotyczące amerykańskiej gospodarki pokazały spadek w obydwu tych obszarach, co jest kolejnym dowodem na to, że amerykańska gospodarka spowalnia, mimo, że do tej pory była zadziwiająco odporna na podwyżki stóp procentowych. Kurs EURUSD urósł do poziomu 1,07, gdzie przebiega istotny opór techniczny.
Odbicie na indeksach
2024-04-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersJesteśmy w okresie blackout-u, co oznacza, że na rynek nie „wypłyną” żadne komentarze ze strony przedstawicieli Fed-u. To również informacja, że na przyszły tydzień zaplanowane jest kolejne posiedzenie FOMC. Dziś w centrum uwagi znajdą się odczyty PMI dla Europy. Wskaźnik dla usług dla strefy euro zaskoczył wynikami za luty i marzec opuszczając obszar recesji (powyżej 50 pkt.). Oczekiwana jest dalsza poprawa sytuacji. Wczoraj indeksy giełdowe w USA oraz te na Starym Kontynencie odnotowały pozytywną sesję.
Japoński jen na 34-letnich minimach
2024-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBPoczątek tygodnia nie był specjalnie udany dla japońskiej waluty. Jen w stosunku do dolara wybił się na nowe 34-letnie minima, tym samym uwydatniając zupełnie odmienne nastawienie dotyczące polityki monetarnej Banku Japonii oraz Rezerwy Federalnej. Jastrzębi zwrot dokonywany na przestrzeni ostatniego miesiąca, który mocno ograniczył spektrum potencjalnych obniżek stóp FED w tym roku, silnie działa na rentowności obligacji amerykańskich, a to bezpośrednio koreluje z silnym dolarem.
Studzenie emocji...
2024-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWeekend nie przyniósł informacji mogących prowadzić do jakiejś kolejnej eskalacji na Bliskim Wschodzie, wręcz odwrotnie - Iran dał do zrozumienia, że "sprawa jest załatwiona" - co może sugerować możliwą deeskalację w geopolityce w kolejnych dniach. To pozwoli skupić się rynkom na innych tematach, a konkretnie na dalszych perspektywach dla rynków akcji, gdyż to będzie mieć przełożenie na tzw. globalny sentyment.
Rynek czeka na piątkowe dane
2024-04-22 Komentarz poranny TMS BrokersW piątek dominowały negatywne nastroje ze względu na utrzymujące się napięcia geopolityczne. Nie bez znaczenia było również ograniczanie przez rynki oczekiwań dotyczących obniżek stóp procentowych Fed w związku z ryzykiem inflacyjnym. Po kolejnych doniesieniach, że atak Izraela nie wywołał szybkiego odwetu ze strony Iranu sytuacja nieco się uspokoiła. Ostatecznie Nasdaq Composite stracił 2,1 proc. a SP500 spadł o 0,9 proc. Jedynie Dow Jones wyszedł na plus i zanotował wynik 0,6 proc. Złoty był nieco mocniejszy ale wciąż jest zdecydowanie słabszy niż przed tygodniem.
To tylko turbulencje?
2024-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBUbiegły tydzień był dość wyboisty dla notowań złotego. W pewnym momencie dolar kosztował już nawet ponad 4,12 złotego. Sytuacja jednak uspokoiła się – czy było to tylko jednorazowa zmienność? Na rynku dzieje się naprawdę sporo. Mamy napięcia geopolityczne na Bliskim Wschodzie, oddalającą się perspektywę obniżek stóp procentowych w USA, startujący dość nerwowo sezon wyników kwartalnych w USA. Tworzy to dość ciekawy kontekst dla rynku złotego, na którym nie brakuje też wpływu lokalnych czynników.
nerwowy poranek, ale nic poza tym
2024-04-19 Raport DM BOŚ z rynku walutInformacje o poranku o tym, że Izrael zaatakował cele w Iranie zmroziły rynki - reakcją była ponownie ucieczka od ryzyka, ale finalnie napięcie szybko ustąpiło. Kolejne doniesienia wskazały na wybuchy w pobliżu kluczowej bazy wojskowej w Isfahan, a operacja miałaby zostać przeprowadzona z użyciem dronów. Niemniej sam Iran szybko zdementował doniesienia, jakoby miała to być operacja izraelska, dając do zrozumienia, że nie było żadnych poważnych zniszczeń.
Dolar zaczął słabnąć
2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.