Obawy o rynek kredytów hipotecznych w USA

Obawy o rynek kredytów hipotecznych w USA
Raport popołudniowy FMCM
Data dodania: 2007-08-01 (19:25)

Europejska część dzisiejszej sesji przyniosła odreagowanie większej części ruchów wywołanych obawami o rynek nieruchomości oraz kredytów hipotecznych w USA po ujawnieniu przez amerykańską spółkę American Home Mortgage Investment Corp., która prowadzi działalność inwestycyjną na rynku nieruchomości, problemów ze znalezieniem źródeł finansowania kolejnych inwestycji, w związku z czym będzie musiała rozpocząć upłynnianie aktywów.

Kolejne informacje o zataczających coraz większe kręgi negatywnych efektach odstraszyły inwestorów od ryzyka, co pomogło jenowi i dolarowi, a zaszkodziło złotówce. Taki kierunek ruchu kontynuowany był również w ciągu dnia w godzinach przedpołudniowych, jednak po godzinie 11:00 tendencja ta uległa odwróceniu.

Ciekawie w dniu dzisiejszym wyglądała sytuacja na rynku jena, gdyż jego nocne umocnienie zepchnęło kurs USDJPY poniżej wzrostowej linii trendu, wzdłuż której kurs pary dolar/jen poruszał się od pierwszej połowy maja, co w teorii powinno być sygnałem do dalszego umocnienia się japońskiej waluty względem dolara, kurs ten powinien obrać kierunek na 115,50/116. Tak się jednak nie stało, gdyż USDJPY i po spadku w okolice 117,60 rozpoczął ruch powrotny w kierunku przełamanej linii trendu. Do powstrzymania inwestorów od dalszych zakupów japońskiej waluty za dolary mogła przyczynić się sytuacja na rynku EURJPY, gdzie kurs po spadku do poziomu 160,40 znalazł wsparcie w postaci 200-dniowej średniej kroczącej (obecnie przebiega w rejonie 160,20), stwarzając szansę na ukształtowanie się formacji podwójnego dna, zapowiadającej odwrócenie trendu. Brak czynników zewnętrznych, które mogłyby ponownie obudzić niechęć do ryzyka, a także skala umocnienia jena w ostatnich dniach uspokoiły inwestorów i skłoniły ich do odreagowania, w efekcie czego zarówno EURJPY, jak i USDJPY delikatnie wzrosły. EURJPY przed godzina 16:00 znajduje się w okolicach 162,30, natomiast USDJPY powrócił powyżej przełamanej linii trendu i kształtuje się w okolicach 118,50. Takie zachowanie rynku jena, z punktu widzenia analizy technicznej, zwiększa prawdopodobieństwo deprecjacji jena w najbliższym czasie, która doprowadziłaby do wzrostu EURJPY w okolice 164, natomiast USDJPY w okolice 119,50-120.

Dziś ważyły się również dalsze losy rynku eurodolara, gdyż wczorajsze odbicie się tego kursu od poziomu 1,3720-1,3730, gdzie przebiega przełamana ostatnio linia szyi formacji głowy z ramionami, zwiększyła szanse na dalsze spadki kursu tej pary nawet do poziomu 1,3550-1,3570. Szanse na spadki eurodolara są spore, jednak nic nie jest jeszcze przesądzone, gdyż nienajlepsze dla dolara wyniki danych makro opublikowanych w dniu dzisiejszym(gorsze od oczekiwań zatrudnienie ADP oraz ISM w przemyśle) zniechęciły lekko uczestników rynku do dolara i doprowadziły do wzrostu kursu EURUSD w okolice 1,37. Dolarowi nie pomogło też uspokojenie nastrojów, które widać np. po odreagowaniu na rynku jena oraz po wzroście rentowności amerykańskich papierów skarbowych (rentowność 10-latek wzrosła w okolice 4,77%). Wydaje się więc, że o ile nie pojawią się kolejne sygnały negatywnego wpływu rynku kredytów hipotecznych USA na inne sektory gospodarki, eurodolar podejmie jeszcze jedną próbę ataku na kluczowy obszar oporu z okolic 1,3740-1,3770, przełamanie którego otworzy drogę w kierunku historycznych szczytów. Z drugiej strony, spadek EURUSD poniżej dzisiejszego dołka (1,3635), a następnie poniżej 1,36-1,3610 otworzy drogę w kierunku 1,3565.

Złotówka w dniu dzisiejszym poruszała się w rytmie dyktowanym przez rynki międzynarodowe, co oznacza, że godziny poranne stały pod znakiem spadku jej wartości, natomiast popołudniu złotówka odrabiała straty. Ogólnie rzecz biorąc złotówka się dziś lekko osłabiła, jednak skala tego ruchu jest w zasadzie nieistotna i nie zmienia faktu, że zachowanie złotego w najbliższym czasie będzie zależało od obaw o perturbacje wynikające z kłopotów na rynku kredytów hipotecznych. Od strony fundamentalnej warto zwrócić dziś uwagę na prognozę Ministerstwa Finansów, które uważa, że cen w miesiącu lipcu spadły. Wystąpienie w ubiegłym miesiącu deflacji oznacza zmniejszenie prawdopodobieństwa podwyżek stóp procentowych w Polsce już w tym miesiącu. Rynek nie zaprzątał sobie głowy tą informacją, gdyż do posiedzenia RPP jest jeszcze sporo czasu, w którym poznamy rzeczywisty wynik a nie prognozę.

Źródło: Krzysztof Gąska, FMC Managament
Financial Markets Center Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

nerwowy poranek, ale nic poza tym

nerwowy poranek, ale nic poza tym

2024-04-19 Raport DM BOŚ z rynku walut
Informacje o poranku o tym, że Izrael zaatakował cele w Iranie zmroziły rynki - reakcją była ponownie ucieczka od ryzyka, ale finalnie napięcie szybko ustąpiło. Kolejne doniesienia wskazały na wybuchy w pobliżu kluczowej bazy wojskowej w Isfahan, a operacja miałaby zostać przeprowadzona z użyciem dronów. Niemniej sam Iran szybko zdementował doniesienia, jakoby miała to być operacja izraelska, dając do zrozumienia, że nie było żadnych poważnych zniszczeń.
Dolar zaczął słabnąć

Dolar zaczął słabnąć

2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?

Czy EURUSD spadnie do 1,0450?

2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem

Powell przyznał, że z inflacją jest problem

2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie

Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie

2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Można wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.
Co stoi za spadkami polskiego złotego?

Co stoi za spadkami polskiego złotego?

2024-04-17 Poranny komentarz walutowy XTB
Polski złoty nie ma lekko. Na przestrzeni ostatniego tygodnia nasza rodzima waluta osłabiła się względem franka o 3,5%, dolara o 3,3%, funta o 2,9%, a w przypadku euro o 2,2%. Tylko wczoraj para EURPLN odnotowała największy wzrost intraday od czasów nieoczekiwanej obniżki stóp procentowych w Polsce we wrześniu 2023 roku. Za wyprzedażami stoi kilka czynników, ale najważniejszym z nich wydaje się zmiana tła gospodarczo-geopolitycznego.
Festiwal pretekstów...

Festiwal pretekstów...

2024-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Doniesienia z Izraela, jakie zaczęły spływać wczoraj po południu zaprzeczyły rynkowej narracji o deeskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie po ataku Iranu na Izrael, jaki miał miejsce w weekend. Izraelskie władze wbrew intencjom USA i krajów zachodnich nie zeszły z agresywnego tonu związanego z możliwą odpowiedzią na ruch Iranu.
Jak głęboka będzie korekta na giełdach?

Jak głęboka będzie korekta na giełdach?

2024-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Poniedziałkowa sesja przyniosła kontynuację wyprzedaży na amerykańskim rynku akcji. Rentowności obligacji skarbowych USA wzrosły po lepszych niż oczekiwano danych o sprzedaży detalicznej, które potwierdzają pogląd, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Utrzymujące się napięcia geopolityczne spowodowały, że „indeks strachu” VIX ponownie wzrósł powyżej 19 pkt. Dolar zyskał a kurs EUR/USD dziś rano jest blisko poziomu 1,06. Złoto po początkowym spadku odzyskało wigor. Ropa zakończyła dzień na minusie.
Geopolityka wysuwa się na pierwszy plan

Geopolityka wysuwa się na pierwszy plan

2024-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W piątek obserwowaliśmy odwrót inwestorów od ryzyka. To w głównej mierze pokłosie napięć geopolitycznych. Zmienność na rynku wzrosła. Indeksy z Wall Street zdecydowanie obrały kierunek południowy. SP500 stracił 1,5 proc. a Nasdaq Composite 1,6 proc., Dow Jones znalazł się pod kreską 1,2 proc. Indeks „strachu” VIX wzrósł na moment do poziomu powyżej 19 pkt. i obecnie utrzymuje się powyżej 17 pkt. Złoto po wyznaczeniu nowego rekordu na poziomie 2430 USD spadło gwałtownie o 100 USD.
Eskalacja, czy deeskalacja?

Eskalacja, czy deeskalacja?

2024-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walut
Przeprowadzony podczas weekendu odwet Iranu na Izraelu był jednak bezprecedensowy - mamy złamanie kolejnego "tabu" na Bliskim Wschodzie, kiedy to blisko dwa tygodnie temu izraelskie rakiety uderzyły w ambasadę Iranu na terenie Syrii. Zmasowana operacja z użyciem dronów była jednak bardziej pokazem siły militarnej Iranu, co druga strona potraktowała podobnie (chociaż konieczne było wsparcie ze strony USA). W przeciwieństwie do ataku Hamasu w październiku, tym razem operacja była spodziewana przez służby.