Data dodania: 2007-10-01 (09:05)
Koniec tygodnia za sprawą informacji o niższej od oczekiwań inflacji bazowej PCE, a więc głównym miernikiem presji cenowej obserwowanym przez FED, wyzwolił kolejną porcję nadziei na dalsze obniżki stóp procentowych w USA. W rezultacie mieliśmy do czynienia z kolejną falą wyprzedaży dolara, co na wykresie EURUSD przełożyło się na wzrosty tego kursu w rejon 1,4280.
Lepsze nastroje, które powinny zagościć na rynko wraz z rosnącymi szansami na kolejne obniżki stóp w USA zostały jednak dziś rano podkopane przez kolejną porcję złych informacji związanych z rynkiem kredytów hipotecznych w USA, a zwłaszcza z wynikających z niego perturbacji na rynku długu. Otóż dziś rano UBS AG, największy na świecie funduszy Wealth Management ogłosił, że zrewiduje w dół wartość swoich aktywów, głównie w części dłużnej o niemal 3,5 mld EUR, co w konsekwencji przełoży się na stratę w III kwartale rzędu 350-500 mln EUR, stając się tym samym największą jak do tej pory ofiarą kryzysu wywołanego przez rynek kredytów hipotecznych typu subpirme.
Wydaje się jednak, że informacje o kolejnej instytucji, która poniosła straty z tego powodu nie będzie miał jednak poważnych konsekwencji dla zachowania się inwestorów, gdyż ich optymizm będzie podtrzymywać perspektywa obniżek stóp w USA. Z drugiej strony, informacja tego typu wpłynie zapewne na chęć do podejmowania ryzyka w krótkim okresie, co oznacza, że początek tygodnia może mieć nieco spokojniejszy przebieg. Takiemu scenariuszowi sprzyja również kalendarz wydarzeń na ten tydzień, w którym najważniejsze informacje znów zaplanowane są na koniec tygodnia, co może skłaniać inwestorów do przyjęcia pozycji wyczekującej.
W dniu dzisiejszym poznamy dwie informacje z szerokiego rynku, po jednej ze Strefy Euro i USA. Dzień rozpoczniemy od zapoznania się z miernikiem koniunktury Eurolandu, jakim jest PMI w przemyśle(10:00). Oczekiwania rynku wynoszą 55, co oznacza lekki spadek w porównaniu do 56 przed miesiącem. Wspólną walutę będzie wspierał wynik wyższy od oczekiwań. Po południu przeniesiemy się do USA, gdzie o 16:00 zostanie opublikowany wskaźnik koniunktury ISM w przemyśle. Oczekiwana przez rynek wartość w tym przypadku wynosi 52,6 (spadek z 52,9 przed miesiącem), co oznacza, że wartości od niej wyższe będą umacniać amerykańska walutę.
Złotówka na fali rosnącego eurodolara kontynuuje proces umacniania, zwłaszcza na parze USDPLN, której kurs spadł dziś rano w rejon 2,6350. Zachowanie złotego w dalszym ciągu będzie związane w głównej mierze z rynkiem eurodolara, choć na wartość złotego negatywnie mogą wpłynąć też kolejne złe informacje z rynku długu związane z kryzysem na rynku kredytów hipotecznych w USA. Niemniej jednak to właśnie od stosunku sił na rynku EURUSD zależeć będzie siła złotówki, co oznacza, że kluczowe w tym tygodniu będą: decyzja EBC w sprawie stóp procentowych (czwartek) oraz raport z rynku pracy USA, na temat zatrudnienia w sektorze pozarolniczym. Jastrzębi komentarz Trichet oraz kolejne złe informacje z rynku pracy w USA wywołają kolejną falę wzrostów EURUSD, a co za tym idzie znacznie umocnią złotówkę.
Wydaje się jednak, że informacje o kolejnej instytucji, która poniosła straty z tego powodu nie będzie miał jednak poważnych konsekwencji dla zachowania się inwestorów, gdyż ich optymizm będzie podtrzymywać perspektywa obniżek stóp w USA. Z drugiej strony, informacja tego typu wpłynie zapewne na chęć do podejmowania ryzyka w krótkim okresie, co oznacza, że początek tygodnia może mieć nieco spokojniejszy przebieg. Takiemu scenariuszowi sprzyja również kalendarz wydarzeń na ten tydzień, w którym najważniejsze informacje znów zaplanowane są na koniec tygodnia, co może skłaniać inwestorów do przyjęcia pozycji wyczekującej.
W dniu dzisiejszym poznamy dwie informacje z szerokiego rynku, po jednej ze Strefy Euro i USA. Dzień rozpoczniemy od zapoznania się z miernikiem koniunktury Eurolandu, jakim jest PMI w przemyśle(10:00). Oczekiwania rynku wynoszą 55, co oznacza lekki spadek w porównaniu do 56 przed miesiącem. Wspólną walutę będzie wspierał wynik wyższy od oczekiwań. Po południu przeniesiemy się do USA, gdzie o 16:00 zostanie opublikowany wskaźnik koniunktury ISM w przemyśle. Oczekiwana przez rynek wartość w tym przypadku wynosi 52,6 (spadek z 52,9 przed miesiącem), co oznacza, że wartości od niej wyższe będą umacniać amerykańska walutę.
Złotówka na fali rosnącego eurodolara kontynuuje proces umacniania, zwłaszcza na parze USDPLN, której kurs spadł dziś rano w rejon 2,6350. Zachowanie złotego w dalszym ciągu będzie związane w głównej mierze z rynkiem eurodolara, choć na wartość złotego negatywnie mogą wpłynąć też kolejne złe informacje z rynku długu związane z kryzysem na rynku kredytów hipotecznych w USA. Niemniej jednak to właśnie od stosunku sił na rynku EURUSD zależeć będzie siła złotówki, co oznacza, że kluczowe w tym tygodniu będą: decyzja EBC w sprawie stóp procentowych (czwartek) oraz raport z rynku pracy USA, na temat zatrudnienia w sektorze pozarolniczym. Jastrzębi komentarz Trichet oraz kolejne złe informacje z rynku pracy w USA wywołają kolejną falę wzrostów EURUSD, a co za tym idzie znacznie umocnią złotówkę.
Źródło: Krzysztof Gąska, FMC Managament
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Studzenie emocji...
2024-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWeekend nie przyniósł informacji mogących prowadzić do jakiejś kolejnej eskalacji na Bliskim Wschodzie, wręcz odwrotnie - Iran dał do zrozumienia, że "sprawa jest załatwiona" - co może sugerować możliwą deeskalację w geopolityce w kolejnych dniach. To pozwoli skupić się rynkom na innych tematach, a konkretnie na dalszych perspektywach dla rynków akcji, gdyż to będzie mieć przełożenie na tzw. globalny sentyment.
Rynek czeka na piątkowe dane
2024-04-22 Komentarz poranny TMS BrokersW piątek dominowały negatywne nastroje ze względu na utrzymujące się napięcia geopolityczne. Nie bez znaczenia było również ograniczanie przez rynki oczekiwań dotyczących obniżek stóp procentowych Fed w związku z ryzykiem inflacyjnym. Po kolejnych doniesieniach, że atak Izraela nie wywołał szybkiego odwetu ze strony Iranu sytuacja nieco się uspokoiła. Ostatecznie Nasdaq Composite stracił 2,1 proc. a SP500 spadł o 0,9 proc. Jedynie Dow Jones wyszedł na plus i zanotował wynik 0,6 proc. Złoty był nieco mocniejszy ale wciąż jest zdecydowanie słabszy niż przed tygodniem.
To tylko turbulencje?
2024-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBUbiegły tydzień był dość wyboisty dla notowań złotego. W pewnym momencie dolar kosztował już nawet ponad 4,12 złotego. Sytuacja jednak uspokoiła się – czy było to tylko jednorazowa zmienność? Na rynku dzieje się naprawdę sporo. Mamy napięcia geopolityczne na Bliskim Wschodzie, oddalającą się perspektywę obniżek stóp procentowych w USA, startujący dość nerwowo sezon wyników kwartalnych w USA. Tworzy to dość ciekawy kontekst dla rynku złotego, na którym nie brakuje też wpływu lokalnych czynników.
nerwowy poranek, ale nic poza tym
2024-04-19 Raport DM BOŚ z rynku walutInformacje o poranku o tym, że Izrael zaatakował cele w Iranie zmroziły rynki - reakcją była ponownie ucieczka od ryzyka, ale finalnie napięcie szybko ustąpiło. Kolejne doniesienia wskazały na wybuchy w pobliżu kluczowej bazy wojskowej w Isfahan, a operacja miałaby zostać przeprowadzona z użyciem dronów. Niemniej sam Iran szybko zdementował doniesienia, jakoby miała to być operacja izraelska, dając do zrozumienia, że nie było żadnych poważnych zniszczeń.
Dolar zaczął słabnąć
2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?
2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem
2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie
2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersMożna wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.
Co stoi za spadkami polskiego złotego?
2024-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBPolski złoty nie ma lekko. Na przestrzeni ostatniego tygodnia nasza rodzima waluta osłabiła się względem franka o 3,5%, dolara o 3,3%, funta o 2,9%, a w przypadku euro o 2,2%. Tylko wczoraj para EURPLN odnotowała największy wzrost intraday od czasów nieoczekiwanej obniżki stóp procentowych w Polsce we wrześniu 2023 roku. Za wyprzedażami stoi kilka czynników, ale najważniejszym z nich wydaje się zmiana tła gospodarczo-geopolitycznego.
Festiwal pretekstów...
2024-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutDoniesienia z Izraela, jakie zaczęły spływać wczoraj po południu zaprzeczyły rynkowej narracji o deeskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie po ataku Iranu na Izrael, jaki miał miejsce w weekend. Izraelskie władze wbrew intencjom USA i krajów zachodnich nie zeszły z agresywnego tonu związanego z możliwą odpowiedzią na ruch Iranu.