Impas w grze

Impas w grze
Komentarz wieczorny TMS Brokers
Data dodania: 2017-10-16 (20:04)

Poniedziałkowy kalendarz makroekonomiczny nie należał do ponadprzeciętnie fascynujących. Perspektywę dość nudnej sesji wyraźnie odsunęły doniesienia agencji Bloomberga dotyczące potencjalnego załamania rozmów w sprawie BREXIT-u, które ma nastąpić w sytuacji bezkompromisowości oficjeli z Brukseli. Koniec dnia stoi pod znakiem lekkiego powrotu dolara do łask. Obecnie USD/JPY wraca w okolice poziomu 112,00, a EUR/USD próbuje na dobre uplasować się poniżej wsparcia przy 1,1800.

Wśród walut G10 wyższości amerykańskiego odpowiednika nie uznaje szwedzka korona, która na przestrzeni dnia zdołała umocnić się o 0,2 proc. Obecnie najsilniej tracącym komponentem koszyka pozostaje dolar kanadyjski (-0,4 proc.) będący z jednej strony beneficjentem cięcia podatków przez gabinet Justina Trudeau, a z drugiej strony zakładnikiem gorszych warunków biznesowych według raportu BOC. W przypadku walut państw rozwijających się należy mówić o niezbyt udanej sesji w wykonaniu meksykańskiego peso (-0,9 proc.), które skutecznie pozostawiło w tyle dzisiejszą deprecjację południowoafrykańskiego randa (-0,3 proc.), tureckiej liry (-0,3 proc.) czy rosyjskiego rubla (-0,3 proc.). W ścisłej czołówce Emerging Markets znalazł się polski złoty (0,2 proc.). Na koniec dnia EUR/PLN osuwa się w okolice 4,2320, USD/PLN stabilizuje się przy 3,5850, CHF/PLN powraca do 3,6750, a GBP/PLN schodzi do poziomu 4,7560.

W trakcie poniedziałkowej sesji swoje pięć minut miała polska gospodarka z racji na publikację sierpniowego bilansu płatniczego. W centrum uwagi znalazły się dane dotyczące wymiany handlowej, która niespodziewanie odnotowała nadwyżkę (298 mln EUR) wobec spodziewanego przez ankietowanych uczestników rynku deficytu na poziomie 475 mln EUR. Powyższe wskazanie istotnie wpłynęło na saldo obrotów bieżących, które wyniosło -100 mln EUR (konsensus: -660 mln EUR).

Wśród danych napływających zza oceanu uwagę próbował zwrócić regionalny wskaźnik sentymentu biznesowego opracowany przez ekonomistów z nowojorskiego oddziału Fed. Według szacunków nastroje panujące wśród przedsiębiorców zbliżyły się do tych obserwowalnych przed trzema laty. Uplasowanie głównego indeksu na poziomie 30,2 pkt (konsensus: 20,5 pkt, poprzednio: 24,4 pkt) to przede wszystkim zasługa wyższych subindeksów dostaw wytwórczych oraz przewidywań dotyczących zamówień.
Na europejskich parkietach początek tygodnia stał pod znakiem wyraźnego rozłamu. Z dala od zwyżek znalazł się madrycki IBEX 35, którego 0,8 proc. przecena okryła cieniem niezbyt udaną sesję na giełdzie w Londynie. Najsilniej tracącym komponentem indeksu FTSE 100 (-0,1 proc.) okazał się być Convatec (-26,6 proc.) po publikacji niezbyt przychylnych wyników za miniony kwartał. Prawdziwy cios w wycenę spółki zadał huragany w obrębie Karaibów, które przyczyniły się do dewastacji posiadanych zapasów. Najsilniej tracącą spółką we Frankfurcie było Linde (-1,6 proc.), które stanowiło przeciwwagę dla wzrostów Bayeru (1,2 proc.) mającego perspektywę całkowitego przejęcia Monsanto jeszcze w I półroczu 2018 roku. Niewiele mniej optymistyczne nastroje dotyczyły inwestorów Lufthansy (1,0 proc.), która jawnie przymierza się do przejęcia części spółki Alitalia. Finalnie DAX (0,1 proc.) zakończył swoje notowania tuż nad okrągłym poziomem 13 000 pkt.

Przetasowania na światowym rynku surowcowym istotnie przyczyniły się do wywindowania walorów KGHM Polskiej Miedzi na fotel lidera indeksu WIG 20 (0,3 proc.). Na przestrzeni dnia akcje rodzimego kombinatu podrożały o 4,4 proc., co skutecznie okryło cieniem dość udane sesje mBanku (2,3 proc.) oraz PGNiG (1,5 proc.). Apetyt na wyższe poziomy wyraźnie ograniczyła przecena Tauronu (-2,8 proc.). Za powyższą przeceną stoją działania prawne amerykańskiej spółki Invenergy, która zdecydowała się na proces arbitrażowy przeciwko Polsce. Invenergy wyceniło poniesione szkody na kwotę 700 mln USD.

W gronie surowców miano niekwestionowanego zwycięzcy poniedziałkowej sesji należy do miedzi, która zdążyła odnotować 3,5 proc. zwyżkę. Zdecydowanie mniej spektakularny ruch ku wyższym poziomom notuje ropa. Na koniec dnia West Texas Intermediate jest wyceniana po blisko 52,00 USD za baryłkę, tj. 1,0 proc. wyżej względem piątkowego zamknięcia. Powyższe zestawienie zamykają płody rolne, którym towarzyszy przecena listopadowych kontraktów na gaz ziemny (-1,9 proc.). W przypadku złota należy mówić o względnym balansowaniu przy ostatnio obserwowanych poziomach. Na koniec dnia uncja żółtego kruszcu wraca w okolice poziomu 1 300 USD, notując tym samym dzienną przecenę rzędu 0,2 proc.

Źródło: Kornel Kot, Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Odbicie na indeksach

Odbicie na indeksach

2024-04-23 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Jesteśmy w okresie blackout-u, co oznacza, że na rynek nie „wypłyną” żadne komentarze ze strony przedstawicieli Fed-u. To również informacja, że na przyszły tydzień zaplanowane jest kolejne posiedzenie FOMC. Dziś w centrum uwagi znajdą się odczyty PMI dla Europy. Wskaźnik dla usług dla strefy euro zaskoczył wynikami za luty i marzec opuszczając obszar recesji (powyżej 50 pkt.). Oczekiwana jest dalsza poprawa sytuacji. Wczoraj indeksy giełdowe w USA oraz te na Starym Kontynencie odnotowały pozytywną sesję.
Japoński jen na 34-letnich minimach

Japoński jen na 34-letnich minimach

2024-04-23 Poranny komentarz walutowy XTB
Początek tygodnia nie był specjalnie udany dla japońskiej waluty. Jen w stosunku do dolara wybił się na nowe 34-letnie minima, tym samym uwydatniając zupełnie odmienne nastawienie dotyczące polityki monetarnej Banku Japonii oraz Rezerwy Federalnej. Jastrzębi zwrot dokonywany na przestrzeni ostatniego miesiąca, który mocno ograniczył spektrum potencjalnych obniżek stóp FED w tym roku, silnie działa na rentowności obligacji amerykańskich, a to bezpośrednio koreluje z silnym dolarem.
Studzenie emocji...

Studzenie emocji...

2024-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walut
Weekend nie przyniósł informacji mogących prowadzić do jakiejś kolejnej eskalacji na Bliskim Wschodzie, wręcz odwrotnie - Iran dał do zrozumienia, że "sprawa jest załatwiona" - co może sugerować możliwą deeskalację w geopolityce w kolejnych dniach. To pozwoli skupić się rynkom na innych tematach, a konkretnie na dalszych perspektywach dla rynków akcji, gdyż to będzie mieć przełożenie na tzw. globalny sentyment.
Rynek czeka na piątkowe dane

Rynek czeka na piątkowe dane

2024-04-22 Komentarz poranny TMS Brokers
W piątek dominowały negatywne nastroje ze względu na utrzymujące się napięcia geopolityczne. Nie bez znaczenia było również ograniczanie przez rynki oczekiwań dotyczących obniżek stóp procentowych Fed w związku z ryzykiem inflacyjnym. Po kolejnych doniesieniach, że atak Izraela nie wywołał szybkiego odwetu ze strony Iranu sytuacja nieco się uspokoiła. Ostatecznie Nasdaq Composite stracił 2,1 proc. a SP500 spadł o 0,9 proc. Jedynie Dow Jones wyszedł na plus i zanotował wynik 0,6 proc. Złoty był nieco mocniejszy ale wciąż jest zdecydowanie słabszy niż przed tygodniem.
To tylko turbulencje?

To tylko turbulencje?

2024-04-22 Poranny komentarz walutowy XTB
Ubiegły tydzień był dość wyboisty dla notowań złotego. W pewnym momencie dolar kosztował już nawet ponad 4,12 złotego. Sytuacja jednak uspokoiła się – czy było to tylko jednorazowa zmienność? Na rynku dzieje się naprawdę sporo. Mamy napięcia geopolityczne na Bliskim Wschodzie, oddalającą się perspektywę obniżek stóp procentowych w USA, startujący dość nerwowo sezon wyników kwartalnych w USA. Tworzy to dość ciekawy kontekst dla rynku złotego, na którym nie brakuje też wpływu lokalnych czynników.
nerwowy poranek, ale nic poza tym

nerwowy poranek, ale nic poza tym

2024-04-19 Raport DM BOŚ z rynku walut
Informacje o poranku o tym, że Izrael zaatakował cele w Iranie zmroziły rynki - reakcją była ponownie ucieczka od ryzyka, ale finalnie napięcie szybko ustąpiło. Kolejne doniesienia wskazały na wybuchy w pobliżu kluczowej bazy wojskowej w Isfahan, a operacja miałaby zostać przeprowadzona z użyciem dronów. Niemniej sam Iran szybko zdementował doniesienia, jakoby miała to być operacja izraelska, dając do zrozumienia, że nie było żadnych poważnych zniszczeń.
Dolar zaczął słabnąć

Dolar zaczął słabnąć

2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?

Czy EURUSD spadnie do 1,0450?

2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem

Powell przyznał, że z inflacją jest problem

2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie

Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie

2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Można wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.