Data dodania: 2017-09-22 (09:34)
Wzrost awersji do ryzyka widoczny po posiedzeniu Rezerwy Federalnej okazał się chwilowy. Rynek zanegował większość zmian cen widocznych w środę wieczorem. Naszym zdaniem to jednak mydlenie oczu. To posiedzenie było przełomowe i w kolejnych tygodniach rynki zaczną w większym stopniu uwzględniać ryzyko. Jesień przyniesie załamanie nastrojów.
W niedzielę, zupełnie niewidoczne w wycenach jako czynnik ryzyka, wybory w Niemczech. Będzie zaskoczenie?
Pierwsza pełna sesja po przełomowym, bo ze zmianą kierunku ewolucji sumy bilansowej, posiedzeniu Rezerwy Federalnej przebiegła względnie spokojnie. Wstrzymane zostały w większości trendy wygenerowane bezpośrednio po ogłoszeniu decyzji. Ceny obligacji pogłębiły spadki, dolar utrzymał lub powiększył zyski, waluty emerging markets osłabły, a surowce potaniały.
W niespodziewanej decyzji agencja ratingowa Standard&Poor’s obniżyła ocenę kredytową Chin o 1 stopień do poziomu A+ z AA-. Perspektywa jest stabilna. Swoją decyzją S&P zrównał wysokość ratingu z dwoma innymi dużymi agencjami (Moody’s i Fitch). Powodem zmiany jest, wg S&P, zwiększenie ryzyka spowolnienia gospodarczego i niestabilności rynku finansowego wywołany nadmiernym, wyższym niż dynamika PKB, wzrostem zadłużenia. Agencja zaznacza, że ostatnie wysiłki skierowane na ograniczenie kredytów powinno złagodzić tę niekorzystną tendencję. Niemniej, w perspektywie najbliższych 2-3 lat tempo przyrostu zadłużenia pozostanie na poziomie zwiększającym ryzyko destabilizacji.
Choć decyzja jest symboliczna i niekorzystna wizerunkowo (kiedy w maju Moody’s obciął Chinom rating władze w Pekinie ostro krytykowały ten ruch), w żaden sposób nie ogranicza możliwości pożyczania pieniędzy przez tamtejszy rząd. W reakcji na komunikat agencji juan nie uległ większym zmianom. Zagraniczni inwestorzy posiadają chińskie papiery warte 76 mld dol., 4 proc. wszystkich obligacji. W październiku Pekin planuje uplasować na rynku denominowane w walucie USA papiery na kwotę 2 bln dol. Będzie to pierwsza emisja w obcej walucie od 2004 r. Decyzja S&P może spowodować konieczność zapłacenia inwestorom nieco wyższych cen na aukcji.
Złoty nieoczekiwanie (rzadko trwale reaguje na lokalne doniesienia) zyskał wczoraj na wartości w reakcji na publikację sprawozdania z posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej (RPP). Napisano w nim, że część członków RPP widzi potrzebę podniesienia stóp, jeśli inflacja przyspieszy. W naszej ocenie jest to reakcja na wyrost. Stopy nie wzrosną co najmniej przez kolejne 12 miesięcy. Niemniej, trzeba się liczyć z tym, że w środowisku zmieniających się kierunków polityki pieniężnej w największych gospodarkach świata oraz po jastrzębim przekazie ze strony Fed, rynek może być bardziej wrażliwy na sygnały wskazujące, iż może dojść do wzrostu stóp w Polsce.
Pierwsza pełna sesja po przełomowym, bo ze zmianą kierunku ewolucji sumy bilansowej, posiedzeniu Rezerwy Federalnej przebiegła względnie spokojnie. Wstrzymane zostały w większości trendy wygenerowane bezpośrednio po ogłoszeniu decyzji. Ceny obligacji pogłębiły spadki, dolar utrzymał lub powiększył zyski, waluty emerging markets osłabły, a surowce potaniały.
W niespodziewanej decyzji agencja ratingowa Standard&Poor’s obniżyła ocenę kredytową Chin o 1 stopień do poziomu A+ z AA-. Perspektywa jest stabilna. Swoją decyzją S&P zrównał wysokość ratingu z dwoma innymi dużymi agencjami (Moody’s i Fitch). Powodem zmiany jest, wg S&P, zwiększenie ryzyka spowolnienia gospodarczego i niestabilności rynku finansowego wywołany nadmiernym, wyższym niż dynamika PKB, wzrostem zadłużenia. Agencja zaznacza, że ostatnie wysiłki skierowane na ograniczenie kredytów powinno złagodzić tę niekorzystną tendencję. Niemniej, w perspektywie najbliższych 2-3 lat tempo przyrostu zadłużenia pozostanie na poziomie zwiększającym ryzyko destabilizacji.
Choć decyzja jest symboliczna i niekorzystna wizerunkowo (kiedy w maju Moody’s obciął Chinom rating władze w Pekinie ostro krytykowały ten ruch), w żaden sposób nie ogranicza możliwości pożyczania pieniędzy przez tamtejszy rząd. W reakcji na komunikat agencji juan nie uległ większym zmianom. Zagraniczni inwestorzy posiadają chińskie papiery warte 76 mld dol., 4 proc. wszystkich obligacji. W październiku Pekin planuje uplasować na rynku denominowane w walucie USA papiery na kwotę 2 bln dol. Będzie to pierwsza emisja w obcej walucie od 2004 r. Decyzja S&P może spowodować konieczność zapłacenia inwestorom nieco wyższych cen na aukcji.
Złoty nieoczekiwanie (rzadko trwale reaguje na lokalne doniesienia) zyskał wczoraj na wartości w reakcji na publikację sprawozdania z posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej (RPP). Napisano w nim, że część członków RPP widzi potrzebę podniesienia stóp, jeśli inflacja przyspieszy. W naszej ocenie jest to reakcja na wyrost. Stopy nie wzrosną co najmniej przez kolejne 12 miesięcy. Niemniej, trzeba się liczyć z tym, że w środowisku zmieniających się kierunków polityki pieniężnej w największych gospodarkach świata oraz po jastrzębim przekazie ze strony Fed, rynek może być bardziej wrażliwy na sygnały wskazujące, iż może dojść do wzrostu stóp w Polsce.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
nerwowy poranek, ale nic poza tym
2024-04-19 Raport DM BOŚ z rynku walutInformacje o poranku o tym, że Izrael zaatakował cele w Iranie zmroziły rynki - reakcją była ponownie ucieczka od ryzyka, ale finalnie napięcie szybko ustąpiło. Kolejne doniesienia wskazały na wybuchy w pobliżu kluczowej bazy wojskowej w Isfahan, a operacja miałaby zostać przeprowadzona z użyciem dronów. Niemniej sam Iran szybko zdementował doniesienia, jakoby miała to być operacja izraelska, dając do zrozumienia, że nie było żadnych poważnych zniszczeń.
Dolar zaczął słabnąć
2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?
2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem
2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie
2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersMożna wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.
Co stoi za spadkami polskiego złotego?
2024-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBPolski złoty nie ma lekko. Na przestrzeni ostatniego tygodnia nasza rodzima waluta osłabiła się względem franka o 3,5%, dolara o 3,3%, funta o 2,9%, a w przypadku euro o 2,2%. Tylko wczoraj para EURPLN odnotowała największy wzrost intraday od czasów nieoczekiwanej obniżki stóp procentowych w Polsce we wrześniu 2023 roku. Za wyprzedażami stoi kilka czynników, ale najważniejszym z nich wydaje się zmiana tła gospodarczo-geopolitycznego.
Festiwal pretekstów...
2024-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutDoniesienia z Izraela, jakie zaczęły spływać wczoraj po południu zaprzeczyły rynkowej narracji o deeskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie po ataku Iranu na Izrael, jaki miał miejsce w weekend. Izraelskie władze wbrew intencjom USA i krajów zachodnich nie zeszły z agresywnego tonu związanego z możliwą odpowiedzią na ruch Iranu.
Jak głęboka będzie korekta na giełdach?
2024-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPoniedziałkowa sesja przyniosła kontynuację wyprzedaży na amerykańskim rynku akcji. Rentowności obligacji skarbowych USA wzrosły po lepszych niż oczekiwano danych o sprzedaży detalicznej, które potwierdzają pogląd, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Utrzymujące się napięcia geopolityczne spowodowały, że „indeks strachu” VIX ponownie wzrósł powyżej 19 pkt. Dolar zyskał a kurs EUR/USD dziś rano jest blisko poziomu 1,06. Złoto po początkowym spadku odzyskało wigor. Ropa zakończyła dzień na minusie.
Geopolityka wysuwa się na pierwszy plan
2024-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW piątek obserwowaliśmy odwrót inwestorów od ryzyka. To w głównej mierze pokłosie napięć geopolitycznych. Zmienność na rynku wzrosła. Indeksy z Wall Street zdecydowanie obrały kierunek południowy. SP500 stracił 1,5 proc. a Nasdaq Composite 1,6 proc., Dow Jones znalazł się pod kreską 1,2 proc. Indeks „strachu” VIX wzrósł na moment do poziomu powyżej 19 pkt. i obecnie utrzymuje się powyżej 17 pkt. Złoto po wyznaczeniu nowego rekordu na poziomie 2430 USD spadło gwałtownie o 100 USD.
Eskalacja, czy deeskalacja?
2024-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutPrzeprowadzony podczas weekendu odwet Iranu na Izraelu był jednak bezprecedensowy - mamy złamanie kolejnego "tabu" na Bliskim Wschodzie, kiedy to blisko dwa tygodnie temu izraelskie rakiety uderzyły w ambasadę Iranu na terenie Syrii. Zmasowana operacja z użyciem dronów była jednak bardziej pokazem siły militarnej Iranu, co druga strona potraktowała podobnie (chociaż konieczne było wsparcie ze strony USA). W przeciwieństwie do ataku Hamasu w październiku, tym razem operacja była spodziewana przez służby.