Data dodania: 2017-07-12 (10:16)
Raport opracował Bartosz Sawicki, Kierownik Departamentu Analiz DM TMS
Poprzeczka oczekiwań przed dzisiejszą decyzją Banku Kanady jest ekstremalnie wysoko postawiona. Naszym zdaniem dojdzie do rozczarowania i korekcyjnej przeceny dolara kanadyjskiego – w ostatnim czasie najsilniejszej z głównych walut.
Poza tym: funt jest narażony na kontynuację osłabienia pod wpływem danych z rynku pracy i słabnącego poparcia dla podwyżki stóp. Mocno poobijany wczoraj dolar amerykański czeka na sprawozdanie Yellen przed kongresem, ale bardziej od słów USD potrzebuje wsparcia ze strony danych.
Gubernator Banku Kanady, Stephen Poloz i jego koledzy zrobili w ostatnich tygodniach wiele, by przygotować rynek na podwyżkę stóp procentowych. W rezultacie jest ona wyceniona w niemal 100 proc. CAD od jakiegoś czasu jest beneficjentem tego zwrotu w nastawieniu banku centralnego i teraz tylko wyraźne podbicie oczekiwań na kontynuację cyklu zacieśniania mogłoby dać silniejszy impuls do umocnienia waluty. Wydaje się to mało realne, dlatego też „sprzedaż faktów” może uderzyć w CAD.
Gubernator Poloz i wicegubernator Wilkins wyrażali wyraźny optymizm w stosunku do sytuacji
w gospodarce, szczególnie jej poprawy względem 2016 r. Imponujący przyrost nowych miejsc pracy (chociażby w zeszłym miesiącu wzrost o 45,3 tys., prog. 11,4 tys.) oraz wyraźna poprawa klimatu wśród przedsiębiorstw (wskaźnik Business Outlook Survey znalazł się najwyżej od 2011 r.) są solidnymi argumentami za podwyżką.
Jednak kluczowym pytaniem jest co BoC planuje dalej? Rynek wycenia ok. 85 proc. szans na jeszcze jedną podwyżkę do końca roku i kolejne dwie na przestrzeni następnych 18 miesięcy. Takie ustawienie krzywej rentowności implikuje oczekiwania startu cyklu zacieśniana, co w środę wymagałoby jasno jastrzębiego potwierdzenia ze strony banku. Naszym zdaniem jest to mało realne. Choć gospodarka Kanady ma się lepiej, to wciąż stoją przed nią poważne wyzwania. Wśród problemów można wymienić brak oznak nasilenia inflacji, wysokie zadłużenie hipoteczne, silne fluktuacje rynku surowców (ropa naftowa) oraz niepewny finał negocjacji handlowych z USA. Obawy o wpływ tych czynników stanowiły ważny element komunikatu BoC w przeszłości i wątpimy, aby nagle zostały usunięte. Co więcej, fakt istnienia tych ryzyk powinien skłaniać Bank Kanady do utrzymania ostrożnego nastawienia, a tym bardziej powstrzymywać od zakomunikowania startu cyklu zacieśniania monetarnego.
Bardzo wyraźnie przeceniany ostatnio funt może ponownie znaleźć się pod presją danych makro, tym razem z rynku pracy. Inwestorzy szczególnie wyczuleni są na dynamikę wynagrodzeń. Jej hamowanie przy wysokiej inflacji jest bowiem złą wróżbą dla konsumpcji – motoru napędowego brytyjskiej gospodarki w poprzednich kwartałach. Funt słabnie po słabych odczytach PMI, które chłodzą oczekiwania na podwyżkę stóp. Swoją cegiełkę dokłada też wicegubernator Broadbent, który dystansuje się od konieczności zacieśniania. Nadal widzimy przestrzeń do spadków GBP/USD w kierunku 1,26.
Mocno poobijany wczoraj dolar amerykański czeka na sprawozdanie Yellen przed kongresem, ale bardziej od słów USD potrzebuje wsparcia ze strony danych. Eurodolar zbliżył się do 1,15 i tym samym znalazł najwyżej w tym roku. Tylko zakończenie dnia poniżej 1,1440 zneutralizowałoby scenariusz bezpośredniej kontynuacji zwyżki. Spodziewamy się, że w średnim terminie EUR/USD schodzić będzie na niższe pułapy a na koniec roku osiągnie 1,10. Ciekawiej wygląda rynek jena. USD/JPY ostro zawrócił od majowego szczytu w okolicach 114,40, co naszym zdaniem otwiera drogę do korekcyjnego umocnienia japońskiej waluty.
Gubernator Banku Kanady, Stephen Poloz i jego koledzy zrobili w ostatnich tygodniach wiele, by przygotować rynek na podwyżkę stóp procentowych. W rezultacie jest ona wyceniona w niemal 100 proc. CAD od jakiegoś czasu jest beneficjentem tego zwrotu w nastawieniu banku centralnego i teraz tylko wyraźne podbicie oczekiwań na kontynuację cyklu zacieśniania mogłoby dać silniejszy impuls do umocnienia waluty. Wydaje się to mało realne, dlatego też „sprzedaż faktów” może uderzyć w CAD.
Gubernator Poloz i wicegubernator Wilkins wyrażali wyraźny optymizm w stosunku do sytuacji
w gospodarce, szczególnie jej poprawy względem 2016 r. Imponujący przyrost nowych miejsc pracy (chociażby w zeszłym miesiącu wzrost o 45,3 tys., prog. 11,4 tys.) oraz wyraźna poprawa klimatu wśród przedsiębiorstw (wskaźnik Business Outlook Survey znalazł się najwyżej od 2011 r.) są solidnymi argumentami za podwyżką.
Jednak kluczowym pytaniem jest co BoC planuje dalej? Rynek wycenia ok. 85 proc. szans na jeszcze jedną podwyżkę do końca roku i kolejne dwie na przestrzeni następnych 18 miesięcy. Takie ustawienie krzywej rentowności implikuje oczekiwania startu cyklu zacieśniana, co w środę wymagałoby jasno jastrzębiego potwierdzenia ze strony banku. Naszym zdaniem jest to mało realne. Choć gospodarka Kanady ma się lepiej, to wciąż stoją przed nią poważne wyzwania. Wśród problemów można wymienić brak oznak nasilenia inflacji, wysokie zadłużenie hipoteczne, silne fluktuacje rynku surowców (ropa naftowa) oraz niepewny finał negocjacji handlowych z USA. Obawy o wpływ tych czynników stanowiły ważny element komunikatu BoC w przeszłości i wątpimy, aby nagle zostały usunięte. Co więcej, fakt istnienia tych ryzyk powinien skłaniać Bank Kanady do utrzymania ostrożnego nastawienia, a tym bardziej powstrzymywać od zakomunikowania startu cyklu zacieśniania monetarnego.
Bardzo wyraźnie przeceniany ostatnio funt może ponownie znaleźć się pod presją danych makro, tym razem z rynku pracy. Inwestorzy szczególnie wyczuleni są na dynamikę wynagrodzeń. Jej hamowanie przy wysokiej inflacji jest bowiem złą wróżbą dla konsumpcji – motoru napędowego brytyjskiej gospodarki w poprzednich kwartałach. Funt słabnie po słabych odczytach PMI, które chłodzą oczekiwania na podwyżkę stóp. Swoją cegiełkę dokłada też wicegubernator Broadbent, który dystansuje się od konieczności zacieśniania. Nadal widzimy przestrzeń do spadków GBP/USD w kierunku 1,26.
Mocno poobijany wczoraj dolar amerykański czeka na sprawozdanie Yellen przed kongresem, ale bardziej od słów USD potrzebuje wsparcia ze strony danych. Eurodolar zbliżył się do 1,15 i tym samym znalazł najwyżej w tym roku. Tylko zakończenie dnia poniżej 1,1440 zneutralizowałoby scenariusz bezpośredniej kontynuacji zwyżki. Spodziewamy się, że w średnim terminie EUR/USD schodzić będzie na niższe pułapy a na koniec roku osiągnie 1,10. Ciekawiej wygląda rynek jena. USD/JPY ostro zawrócił od majowego szczytu w okolicach 114,40, co naszym zdaniem otwiera drogę do korekcyjnego umocnienia japońskiej waluty.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar zaczął słabnąć
2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?
2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem
2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie
2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersMożna wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.
Co stoi za spadkami polskiego złotego?
2024-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBPolski złoty nie ma lekko. Na przestrzeni ostatniego tygodnia nasza rodzima waluta osłabiła się względem franka o 3,5%, dolara o 3,3%, funta o 2,9%, a w przypadku euro o 2,2%. Tylko wczoraj para EURPLN odnotowała największy wzrost intraday od czasów nieoczekiwanej obniżki stóp procentowych w Polsce we wrześniu 2023 roku. Za wyprzedażami stoi kilka czynników, ale najważniejszym z nich wydaje się zmiana tła gospodarczo-geopolitycznego.
Festiwal pretekstów...
2024-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutDoniesienia z Izraela, jakie zaczęły spływać wczoraj po południu zaprzeczyły rynkowej narracji o deeskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie po ataku Iranu na Izrael, jaki miał miejsce w weekend. Izraelskie władze wbrew intencjom USA i krajów zachodnich nie zeszły z agresywnego tonu związanego z możliwą odpowiedzią na ruch Iranu.
Jak głęboka będzie korekta na giełdach?
2024-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPoniedziałkowa sesja przyniosła kontynuację wyprzedaży na amerykańskim rynku akcji. Rentowności obligacji skarbowych USA wzrosły po lepszych niż oczekiwano danych o sprzedaży detalicznej, które potwierdzają pogląd, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Utrzymujące się napięcia geopolityczne spowodowały, że „indeks strachu” VIX ponownie wzrósł powyżej 19 pkt. Dolar zyskał a kurs EUR/USD dziś rano jest blisko poziomu 1,06. Złoto po początkowym spadku odzyskało wigor. Ropa zakończyła dzień na minusie.
Geopolityka wysuwa się na pierwszy plan
2024-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW piątek obserwowaliśmy odwrót inwestorów od ryzyka. To w głównej mierze pokłosie napięć geopolitycznych. Zmienność na rynku wzrosła. Indeksy z Wall Street zdecydowanie obrały kierunek południowy. SP500 stracił 1,5 proc. a Nasdaq Composite 1,6 proc., Dow Jones znalazł się pod kreską 1,2 proc. Indeks „strachu” VIX wzrósł na moment do poziomu powyżej 19 pkt. i obecnie utrzymuje się powyżej 17 pkt. Złoto po wyznaczeniu nowego rekordu na poziomie 2430 USD spadło gwałtownie o 100 USD.
Eskalacja, czy deeskalacja?
2024-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutPrzeprowadzony podczas weekendu odwet Iranu na Izraelu był jednak bezprecedensowy - mamy złamanie kolejnego "tabu" na Bliskim Wschodzie, kiedy to blisko dwa tygodnie temu izraelskie rakiety uderzyły w ambasadę Iranu na terenie Syrii. Zmasowana operacja z użyciem dronów była jednak bardziej pokazem siły militarnej Iranu, co druga strona potraktowała podobnie (chociaż konieczne było wsparcie ze strony USA). W przeciwieństwie do ataku Hamasu w październiku, tym razem operacja była spodziewana przez służby.
Ulga, ale na jak długo?
2024-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBZ dużej chmury mały deszcz? W piątek na rynku czuć było wyraźny strach wobec zapowiadanego ataku odwetowego na Izrael ze strony Iranu. Choć do ataku doszło, sytuacja nie wygląda dramatycznie. Rynki odetchnęły, jednak ryzyka geopolityczne będą dawać o sobie znać. Sytuacja na Bliskim Wschodzie nigdy nie była spokojna, ale od 7 października kiedy Hamas nieoczekiwanie zaatakował izraelskich obywateli napięcie jest znacznie większe.