Dolarowe zmagania, dolarowe perspektywy

Dolarowe zmagania, dolarowe perspektywy
Raport poranny FMCM
Data dodania: 2017-07-06 (08:44)

Fed i jego pieniądz: Z opublikowanych wczoraj zapisków z posiedzenia FOMC wynika z grubsza, że Fed rzeczywiście chce kontynuować politykę stopniowego zacieśniania monetarnego. To znaczy: chce kontynuować podwyżki stóp (w czerwcu tylko Neel Kashkari głosował przeciw takiemu ruchowi) oraz przystąpić do operacji ograniczania bilansu.

To ostatnie oznaczałoby wstrzymanie (nie od razu – w krokach) reinwestowania odsetek od skupionych obligacji. Część decydentów chciałaby zacząć tę procedurę już w sierpniu, inni później – np. we wrześniu.

Nie jest do końca jasne, kiedy nastąpi kolejna podwyżka oprocentowania w USA – być może dopiero w grudniu. Teoretycznie ten kierunek polityki Fed, o którym mówimy, powinien umacniać dolara, ale też jest on w dużej mierze zawarty w cenach. Ostatecznie, pomimo wszelkich zawirowań i niepewności, od dawna istnieje klarowny schemat: EBC politykę luzuje, Fed w końcu zaczyna ją zaostrzać. Na przykład od początku roku eurodolar rośnie, mimo że Mario Draghi jak dotąd prezentuje gołębie nastawienie. Ale to nic: wystarczą drobne sugestie, sygnały czy przecieki, by gracze podbijali wartość euro; natomiast faktyczne ruchy Fed generują jedynie krótkotrwałe spadki wykresu głównej pary. Trend pozostaje mocny.

Z drugiej strony, w końcówce roku może się to zmienić. Po pierwsze, notowania mogą dojść do okolic 1,16 – 1,17, czyli zaliczyć górne ograniczenia konsolidacji trwającej 2,5 roku. Wtedy pojawiłby się naturalny impuls do odwrotu, tak jak to było u progu maja 2016. Ktoś powie, że konsolidacje nie są czymś wiecznym, więc przebicie tego rejonu jest możliwe – szczególnie jeśli EBC zacznie w końcu zacieśniać politykę, np. zamykając program QE czy też silnie go ograniczając. To prawda, ale euro już jest mocne, a więc jeśli wtedy będzie jeszcze silniejsze – to impuls niekoniecznie zadziała. A równocześnie po drugiej stronie Oceanu Fed będzie robił swoje...

Wydaje się więc, że rozsądne byłoby myślenie w ten sposób: obecnie mamy czas wzmocnienia USD (od 1,1450 zeszliśmy w obszary 1,1315 – 1,1330, powiedzmy). Przez pewien czas może to jeszcze trwać, ale zasadniczy trend powinien zostać uratowany. Gracze mogą rozegrać ponowny atak na wysokie poziomy i zaliczyć opór 2,5-letniej konsolidacji – np. w ciągu paru tygodni lub miesięcy. Później jednak konsolidacja ma mocną szansę potwierdzenia, więc czekałby nas taki odwrót jak w maju 2016. Stu procent kapitału oczywiście byśmy na to nie postawili, ale do pewnego (znacznego) stopnia to scenariusz uzasadniony.

Dodajmy jeszcze, że w FOMC słychać głosy, jak wynika z minutes, w myśl których akcje na rynkach są przewartościowane. A to może grozić bańką, jej pęknięciem – i kryzysem. O tym dobrze wiemy z historii.

Dziś w programie mieliśmy zamówienia w niemieckim przemyśle za maj. Wypadły słabo: oczekiwano +2 proc. m/m, +4,5 proc. r/r, było +1 proc. m/m oraz +3,7 proc. r/r. W dodatku obniżono odczyty kwietniowe. O 9:00 poznamy węgierską produkcję przemysłową, o 12:00 wypowie się P. Praet z EBC, o 13:30 poznamy protokół z obrad EBC. Wtedy też w USA ukaże się raport Challengera o planowanych zwolnieniach. O 14:15 mamy inny raport z rynku pracy: ADP. Kiedyś uchodził on za wstęp (nieoficjalny) do payrollsów, ale ostatnimi czasy bardzo zawodzi. W każdym razie prognoza mówi o 185 tys. nowych miejsc pracy za czerwiec.

O 14:30 poznamy bilans handlu zagranicznego USA wraz z dynamiką eksportu i importu, zaś o 16:00 ukaże się indeks ISM dla usług.

Polska, Trump, złoty
Polskę wizytuje Donald Trump – bodaj najbardziej ekstrawagancki prezydent USA od... kiedykolwiek? Dla przeciwników – błazen, faszysta, zły kapitalista. Dla entuzjastów – wybawiciel Ameryki, rzecznik zdrowych zasad. Dla byłych entuzjastów – wielkie rozczarowanie, postpolityk uwikłany w zależności polityczno-korporacyjne.

Z wizytą można wiązać jakieś nadzieje gospodarcze, choć nie powinny one być zbyt duże. Ewentualne rozmowy mogą dotyczyć energetyki czy sektora gazowego. Sama wizyta nie powinna jednak wstrząsnąć giełdami czy polskim złotym. Na złotym mamy zresztą spokój: EUR/PLN jest przy 4,23, nawet chwilami niżej, USD/PLN na 3,7315. Na euro-złotym trwa od połowy maja trend osłabiający PLN, ale mimo wszystko nasza waluta się broni. Opór to ok. 4,26.

Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Financial Markets Center Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Złoty pozostaje mocny

Złoty pozostaje mocny

09:15 Poranny komentarz walutowy XTB
Polski złoty pozostaje mocny, nawet przy ostatnim mocnym wzroście ze strony amerykańskiego dolara. Oczywiście w przypadku naszej waluty istniały obawy, że ostatnie wydarzenia powiązane z NBP mogą wpłynąć negatywnie na naszą walutę, ale reakcja była w zasadzie ograniczona. Z pewnością bardzo ciekawa może być konferencja prasowa po posiedzeniu RPP, które będzie miało miejsce w dniach 3-4 kwietnia.
Problemy z podażą na rynku kakao windują cenę do rekordowych poziomów

Problemy z podażą na rynku kakao windują cenę do rekordowych poziomów

2024-03-27 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wtorkowa sesja przyniosła niewielkie zmiany głównej pary walutowej, która wczoraj lekko zniżkowała ale wciąż notowania oscylują pomiędzy poziomem 1,0850 a 1,08. Indeksy z Wall Street zamknęły dzień na umiarkowanych minusach. Dow Jones, SP500 oraz Nasdaq Composite spadły o odpowiednio 0,1 proc., 0,3 proc. oraz 0,4 proc. W Europie sesja wyglądała lepiej, DAX zyskał 0,7 proc. a CAC40 zwyżkował i osiągnął wynik na poziomie 0,4 proc. Złoty stracił względem euro oraz dolara amerykańskiego, ale zmiana ta jest symboliczna.
Dolar dalej czeka...

Dolar dalej czeka...

2024-03-26 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wtorkowy poranek nie przynosi większych zmian na rynku FX. Widać, że rynek czeka na kolejne impulsy z USA - dzisiaj w kalendarzu mamy indeks zaufania konsumentów Conference Board o godz. 15:00. Słabsze dane (oczekuje się 106,9 pkt. w marcu) mogłoby przybliżyć szanse na cięcie stóp przez FED w czerwcu - rynek daje temu scenariuszowi ponad 70 proc.
Czy USDPLN zaskoczy trwałym powrotem powyżej 4 PLN?

Czy USDPLN zaskoczy trwałym powrotem powyżej 4 PLN?

2024-03-26 Poranny komentarz walutowy XTB
Polski złoty jest wciąż jedną z najmocniejszych globalnie walut, a masa inwestorów krajowych pyta, czy to dobry czas na inwestycje w dolary, czy euro. Na to pytanie nigdy nie ma jednak jednoznacznie dobrej odpowiedzi, ponieważ inwestowanie zawsze wiąże się z ryzykiem. Inwestorzy muszą podejmować decyzje w środowisku notorycznie 'niewystarczających' danych i wyciągać z nich możliwie jak najpoprawniejsze i oryginalne wnioski.
Kosmetyczna korekta na Wall Street

Kosmetyczna korekta na Wall Street

2024-03-26 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po rewelacyjnym, najlepszym tygodniu w 2024 roku dla rynku akcji na Wall Steet, wczoraj doświadczyliśmy lekkiej korekty notowań. Spadki na poziomie 0,3-0,4 proc. jak na razie nie wywołują paniki. Nastroje są wciąż dobre. Rynek otrzymał tydzień temu potwierdzenie, że Fed prawdopodobnie trzykrotnie w tym roku obniżki stopy procentowe i ten temat wciąż wspiera siłę „byków” na giełdzie. Rentowności amerykańskich obligacji lekko wzrosły na całej krzywej dochodowości, dolar amerykański uległ kosmetycznej deprecjacji a kurs EUR/USD urósł dziś rano do poziomu 1,0850.
Dolar czeka na kolejne impulsy

Dolar czeka na kolejne impulsy

2024-03-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Poniedziałek nie przynosi konkretnego kierunku na parach związanych z dolarem, ale i również w kalendarzu makro nie jest nic konkretnego zaplanowane. To może pokazywać, że rynek wstrzymuje się z decyzjami do momentu pojawienia się jakichś konkretów. Dzisiaj agencje cytują słowa Raphaela Bostica z FED, który przyznał, że ostatnie dane o inflacji skłaniają go do zmiany wcześniejszych prognoz, co do zachowania się FED w tym roku - teraz prognozuje on tylko jedno cięcie stóp.
Przedświąteczny tydzień

Przedświąteczny tydzień

2024-03-25 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W miniony piątek dolar kontynuował umocnienie a kurs głównej pary walutowej spadł w okolice 1,08. Na Wall Street mieliśmy mieszaną sesję. Nasdaq Composite zyskał 0,2 proc., natomiast SP500 oraz Dow Jones straciły odpowiednio 0,1 proc. oraz 0,8 proc. W całym minionym tygodniu benchmarki zyskały jednak ponad 2 proc. co było pokłosiem tego, że Fed dał sygnał, że jest nadal stosunkowo „gołębi” i prawdopodobnie w tym roku obniży stopy procentowe trzy razy. Brakowało danych z USA.
Czy dolar zapewni wsparcie dla Bitcoina?

Czy dolar zapewni wsparcie dla Bitcoina?

2024-03-25 Poranny komentarz walutowy XTB
W ostatnich kilkunastu sesjach obserwowaliśmy raczej powrót popytu na amerykańskiego dolara. Żaden z banków centralnych, a nawet Bank Japonii nie przekonał do siebie inwestorów, dlatego jedyną alternatywą był amerykański dolar. Mocny dolar zaszkodził również Bitcoinowi, który jeszcze niedawno sięgnął nowych szczytów w okolicach 73 tysięcy dolarów, a w pewnym momencie testował 60 tysięcy dolarów. Czy jednak czeka nas korekta na dolarze, która może pomóc Bitcoinowi w ataku kolejnych rekordów?
Dolar rozszyfrował Powella?

Dolar rozszyfrował Powella?

2024-03-22 Raport DM BOŚ z rynku walut
W piątek nie ma już śladu po cofnięciu się dolara w środę wieczorem, które było reakcją na przekaz, jaki popłyną z FED - rynki z ulgą przyjęły to, że Rezerwa Federalna nie zgasiła oczekiwań, co do pierwszej obniżki stóp w czerwcu i łącznie trzech ruchów po 25 punktów baz. do grudnia. Jednak wrażenie, że Jerome Powell tak naprawdę chciał kupić sobie czas pozostało. Bo, czy ostatni wyskok inflacji rzeczywiście jest tylko przejściowy i można go zrzucić na czynniki sezonowe? Nie do końca.
Szwajcaria zaskakuje

Szwajcaria zaskakuje

2024-03-22 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
SNB jako pierwszy bank centralny z grona krajów G10 obniża stopy procentowe. Rynki zostały zaskoczone, ponieważ wcześniejsze komunikaty banku nie wskazywały na taki ruch w marcu. Frank szwajcarski stracił zarówno do dolara jak i do euro i ta tendencja może się utrzymać w kolejnych tygodniach. Gołebi wydźwięk płynął również z wyników posiedzenia Banku Anglii, mimo, że instytucja utrzymała koszt pieniądza na obecnym poziomie.