Data dodania: 2017-05-30 (23:10)
W świecie: "Breaking!" - takim słówkiem opatrywany był dziś przekaz medialny o tym, że Europejski Bank Centralny ma podczas najbliższego posiedzenia (tj. 8 czerwca) przedyskutować procedurę rezygnacji (być może stopniowej) z operacji luzowania ilościowego, czyli skupu obligacji z rynku.
Potocznie tę operację (QE) określa się mianem dodruku pieniądza, co nie jest do końca ścisłe – ale do pewnego stopnia uzasadnione.
Jeszcze dziś rano eurodolar lokował się bardzo nisko i niektórzy prorokowali czas silnego dolara. Bywały dołki i przy 1,1110. Taki wpływ miały np. komunikaty o kłopotach Grecji (znów możliwa niewypłacalność) czy o przedterminowych wyborach we Włoszech. Ale wieczorem mamy niemal 1,12 na wykresie głównej pary. A zatem rynek dyskontuje możliwe "wyjastrzębienie" polityki EBC. Mario Draghi może to w jakimś stopniu torpedować, ale wiadomo, że np. Niemcy (Weidmann z Bundesbanku, Schaeuble z resortu finansów, kanclerz Merkel) przywitaliby chętnie umocnienie euro i ograniczenie czy zniesienie QE.
Swoją drogą, ale to już trochę inna bajka, Martin Schulz (kandydat socjaldemokratów na kanclerza Niemiec) dość ostro wypowiedział się o prezydencie USA, stwierdzając, że Trump niszczy "zachodnie wartości" i propaguje tudzież wdraża "ideologię zbrojeń". To w jakiejś mierze odpowiedź na negatywne uwagi Trumpa nt. Niemiec, w związku z tym, że np. Niemcy niedostatecznie dokładają się do NATO.
Lael Brainard z Fed powiedziała z kolei, że w USA prawdopodobnie będą podwyższone wkrótce stopy, ale już np. niepewność co do inflacji może ten proces wyhamować czy zakłócić. A zatem: "on the one hand..." i "on the another...". Dolarowi to nie pomogło.
Na złotym
Złoty nie zmienił swych notowań w relacji do euro czy dolara w sposób, który moglibyśmy uznać za radykalny czy dramatyczny. EUR/PLN w przybliżeniu obracał się w rejonie 4,17 – 4,19. Wsparciem pozostaje dołek przy 4,1515 (mniej więcej, mowa o 16 maja).
USD/PLN jest na 3,7340 – był dziś chwilami ok. 3,5 grosza wyżej, ale też i grosz poniżej aktualnej wyceny. Przełomu na razie nie ma, a para nadal zależna jest od eurodolara (cóż, tak to chyba będzie na wieki wieków, póki wszystkie trzy waluty – euro, dolar i PLN – będą istnieć).
Adam Glapiński, szef NBP, wypowiedział się dziś przeciwko zmuszaniu państw UE do przyjmowania euro. Przyznał, że bycie poza wspólną walutą generuje pewne "fluktuacje pieniężne", ale to cena godna "autonomicznej polityki pieniężnej".
Jeszcze dziś rano eurodolar lokował się bardzo nisko i niektórzy prorokowali czas silnego dolara. Bywały dołki i przy 1,1110. Taki wpływ miały np. komunikaty o kłopotach Grecji (znów możliwa niewypłacalność) czy o przedterminowych wyborach we Włoszech. Ale wieczorem mamy niemal 1,12 na wykresie głównej pary. A zatem rynek dyskontuje możliwe "wyjastrzębienie" polityki EBC. Mario Draghi może to w jakimś stopniu torpedować, ale wiadomo, że np. Niemcy (Weidmann z Bundesbanku, Schaeuble z resortu finansów, kanclerz Merkel) przywitaliby chętnie umocnienie euro i ograniczenie czy zniesienie QE.
Swoją drogą, ale to już trochę inna bajka, Martin Schulz (kandydat socjaldemokratów na kanclerza Niemiec) dość ostro wypowiedział się o prezydencie USA, stwierdzając, że Trump niszczy "zachodnie wartości" i propaguje tudzież wdraża "ideologię zbrojeń". To w jakiejś mierze odpowiedź na negatywne uwagi Trumpa nt. Niemiec, w związku z tym, że np. Niemcy niedostatecznie dokładają się do NATO.
Lael Brainard z Fed powiedziała z kolei, że w USA prawdopodobnie będą podwyższone wkrótce stopy, ale już np. niepewność co do inflacji może ten proces wyhamować czy zakłócić. A zatem: "on the one hand..." i "on the another...". Dolarowi to nie pomogło.
Na złotym
Złoty nie zmienił swych notowań w relacji do euro czy dolara w sposób, który moglibyśmy uznać za radykalny czy dramatyczny. EUR/PLN w przybliżeniu obracał się w rejonie 4,17 – 4,19. Wsparciem pozostaje dołek przy 4,1515 (mniej więcej, mowa o 16 maja).
USD/PLN jest na 3,7340 – był dziś chwilami ok. 3,5 grosza wyżej, ale też i grosz poniżej aktualnej wyceny. Przełomu na razie nie ma, a para nadal zależna jest od eurodolara (cóż, tak to chyba będzie na wieki wieków, póki wszystkie trzy waluty – euro, dolar i PLN – będą istnieć).
Adam Glapiński, szef NBP, wypowiedział się dziś przeciwko zmuszaniu państw UE do przyjmowania euro. Przyznał, że bycie poza wspólną walutą generuje pewne "fluktuacje pieniężne", ale to cena godna "autonomicznej polityki pieniężnej".
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EURUSD najniżej od 20 lutego
2024-03-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTen tydzień dostarczył w dużej mierze drugorzędne dane z amerykańskiej gospodarki. Dopiero jutrzejszy raport na temat wydatków Amerykanów może wzbudzić nieco więcej emocji, choć i tak nie powinniśmy oczekiwać tu większej niespodzianki, ponieważ już jakiś czas temu poznaliśmy odczyty CPI dla Stanów Zjednoczonych, które wypadły lekko wyżej. Wczoraj Indeksy giełdowe z Wall Street zyskały, a Dow Jones urósł aż o 1,2 proc. Dziś rano euro traci na skutek gorszych danych o sprzedaży detalicznej w Niemczech. Kurs EUR/USD przełamuje w dół techniczne wsparcie na 1,08.
EURUSD poniżej 1,08
2024-03-28 Raport DM BOŚ z rynku walutW czwartek dolar zyskuje na szerokim rynku przed publikacją piątkowych danych o inflacji PCE Core za luty. Rynek po ostatnich wyższych odczytach CPI i PPI nie jest pewien tego, co zobaczy, a emocje podbijają kolejne wypowiedzi członków FED, którzy nie widzą konieczności pośpiechu w temacie obniżek stóp procentowych - choć akurat wypowiadający się na ten temat Christopher Waller miał zazwyczaj "jastrzębie" podejście.
Złoty pozostaje mocny
2024-03-28 Poranny komentarz walutowy XTBPolski złoty pozostaje mocny, nawet przy ostatnim mocnym wzroście ze strony amerykańskiego dolara. Oczywiście w przypadku naszej waluty istniały obawy, że ostatnie wydarzenia powiązane z NBP mogą wpłynąć negatywnie na naszą walutę, ale reakcja była w zasadzie ograniczona. Z pewnością bardzo ciekawa może być konferencja prasowa po posiedzeniu RPP, które będzie miało miejsce w dniach 3-4 kwietnia.
Problemy z podażą na rynku kakao windują cenę do rekordowych poziomów
2024-03-27 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWtorkowa sesja przyniosła niewielkie zmiany głównej pary walutowej, która wczoraj lekko zniżkowała ale wciąż notowania oscylują pomiędzy poziomem 1,0850 a 1,08. Indeksy z Wall Street zamknęły dzień na umiarkowanych minusach. Dow Jones, SP500 oraz Nasdaq Composite spadły o odpowiednio 0,1 proc., 0,3 proc. oraz 0,4 proc. W Europie sesja wyglądała lepiej, DAX zyskał 0,7 proc. a CAC40 zwyżkował i osiągnął wynik na poziomie 0,4 proc. Złoty stracił względem euro oraz dolara amerykańskiego, ale zmiana ta jest symboliczna.
Dolar dalej czeka...
2024-03-26 Raport DM BOŚ z rynku walutWtorkowy poranek nie przynosi większych zmian na rynku FX. Widać, że rynek czeka na kolejne impulsy z USA - dzisiaj w kalendarzu mamy indeks zaufania konsumentów Conference Board o godz. 15:00. Słabsze dane (oczekuje się 106,9 pkt. w marcu) mogłoby przybliżyć szanse na cięcie stóp przez FED w czerwcu - rynek daje temu scenariuszowi ponad 70 proc.
Czy USDPLN zaskoczy trwałym powrotem powyżej 4 PLN?
2024-03-26 Poranny komentarz walutowy XTBPolski złoty jest wciąż jedną z najmocniejszych globalnie walut, a masa inwestorów krajowych pyta, czy to dobry czas na inwestycje w dolary, czy euro. Na to pytanie nigdy nie ma jednak jednoznacznie dobrej odpowiedzi, ponieważ inwestowanie zawsze wiąże się z ryzykiem. Inwestorzy muszą podejmować decyzje w środowisku notorycznie 'niewystarczających' danych i wyciągać z nich możliwie jak najpoprawniejsze i oryginalne wnioski.
Kosmetyczna korekta na Wall Street
2024-03-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo rewelacyjnym, najlepszym tygodniu w 2024 roku dla rynku akcji na Wall Steet, wczoraj doświadczyliśmy lekkiej korekty notowań. Spadki na poziomie 0,3-0,4 proc. jak na razie nie wywołują paniki. Nastroje są wciąż dobre. Rynek otrzymał tydzień temu potwierdzenie, że Fed prawdopodobnie trzykrotnie w tym roku obniżki stopy procentowe i ten temat wciąż wspiera siłę „byków” na giełdzie. Rentowności amerykańskich obligacji lekko wzrosły na całej krzywej dochodowości, dolar amerykański uległ kosmetycznej deprecjacji a kurs EUR/USD urósł dziś rano do poziomu 1,0850.
Dolar czeka na kolejne impulsy
2024-03-25 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek nie przynosi konkretnego kierunku na parach związanych z dolarem, ale i również w kalendarzu makro nie jest nic konkretnego zaplanowane. To może pokazywać, że rynek wstrzymuje się z decyzjami do momentu pojawienia się jakichś konkretów. Dzisiaj agencje cytują słowa Raphaela Bostica z FED, który przyznał, że ostatnie dane o inflacji skłaniają go do zmiany wcześniejszych prognoz, co do zachowania się FED w tym roku - teraz prognozuje on tylko jedno cięcie stóp.
Przedświąteczny tydzień
2024-03-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW miniony piątek dolar kontynuował umocnienie a kurs głównej pary walutowej spadł w okolice 1,08. Na Wall Street mieliśmy mieszaną sesję. Nasdaq Composite zyskał 0,2 proc., natomiast SP500 oraz Dow Jones straciły odpowiednio 0,1 proc. oraz 0,8 proc. W całym minionym tygodniu benchmarki zyskały jednak ponad 2 proc. co było pokłosiem tego, że Fed dał sygnał, że jest nadal stosunkowo „gołębi” i prawdopodobnie w tym roku obniży stopy procentowe trzy razy. Brakowało danych z USA.
Czy dolar zapewni wsparcie dla Bitcoina?
2024-03-25 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich kilkunastu sesjach obserwowaliśmy raczej powrót popytu na amerykańskiego dolara. Żaden z banków centralnych, a nawet Bank Japonii nie przekonał do siebie inwestorów, dlatego jedyną alternatywą był amerykański dolar. Mocny dolar zaszkodził również Bitcoinowi, który jeszcze niedawno sięgnął nowych szczytów w okolicach 73 tysięcy dolarów, a w pewnym momencie testował 60 tysięcy dolarów. Czy jednak czeka nas korekta na dolarze, która może pomóc Bitcoinowi w ataku kolejnych rekordów?