Data dodania: 2017-05-15 (08:21)
Co na rynku? Nad ranem pojawiły się dość ważne dane z Chin. Z trzech kluczowych odczytów dwa wypadły poniżej prognoz, a jeden tylko nieznacznie przebił założenia. Spójrzmy: produkcja przemysłowa wzrosła o 6,5 proc. r/r (prognozowano 7,1 proc.), sprzedaż detaliczna o 10,7 proc. r/r (zakładano 10,6 proc.), inwestycje w aglomeracjach o 8,9 proc. r/r (oczekiwano 9,1 proc).
Co jeszcze mamy w programie? O 10:00 poznamy inflację CPI we Włoszech, natomiast o 14:00 pojawią się dane z Polski: inflacja bazowa oraz bilans płatniczy. Godzina 14:30 to amerykański indeks NY Empire State (oczekuje się zwyżki z 5,2 pkt do 7 pkt). O 16:00 też mamy odczyt z USA: indeks rynku nieruchomości NAHB.
Sesja jutrzejsza będzie obfitować w publikacje na temat PKB za I kwartał – będą one dotyczyć m.in. Wielkiej Brytanii, Strefy Euro czy Polski. Do tego poznamy amerykańską produkcję przemysłową i tamtejsze dane o budowie domów.
Ropa WTI drożeje, ale nadal jest dość tania, kurs oscyluje przy 48,6 dolara za baryłkę. Główna para walutowa, czyli eurodolar, utrzymuje się relatywnie wysoko, tj. przy 1,0930 – jeśli za punkt odniesienia brać minima z zeszłego tygodnia, czyli rejon 1,0840-60. Ogólnie na tym wykresie zmagają się dwie tendencje: spadkowa (maksima z 3 maja, 9 listopada 2016 i 8 maja 2017) oraz wzrostowa (kontrująca dolara i oparta o minima z początku stycznia, marca i kwietnia 2017). Wszystko to w obrębie szerokiej, 2,5-letniej konsolidacji od 1,04 do 1,17.
Polskie tematy
W Polsce poznamy dziś inflację bazową i bilans płatniczy, jak pisaliśmy wyżej, a jutro PKB. W końcówce minionego tygodnia agencja Moody's podwyższyła nam perspektywę ratingu. Sytuacja ekonomiczna kraju zdaje się być dobra, niezależnie od tego, czy uznamy to za przejściową koniunkturę czy za efekt działań rządu. Niektórzy upatrują możliwości problemów w wyborze Macrona na prezydenta Francji. Wbrew pozorom, Macron – choć nie jest tak nacjonalistyczny jak Le Pen i np. chce utrzymać Francję w strukturach NATO i UE – też ma pewien protekcjonistyczno-patriotyczny zmysł. I na przykład może naciskać na to, by w jakiś sposób sekować Polskę jako kraj konkurujący tanią siłą roboczą. Albo żądać, by Strefa Euro w obrębie UE miała własny budżet.
Na razie, jeżeli chodzi o waluty, USD/PLN lokuje się na 3,8550 i jest to niezły kurs jak na ostatnich parę dni, a do tego wsparcie. Generalny trend od połowy grudnia jest zniżkowy, choć oczywiście w minionym tygodniu wyhamował. Na euro-złotym mamy konsolidację od końcówki marca, obecnie kurs to ok. 4,2130. Ciekawa może być tu obserwacja bardzo długoterminowej linii wzrostowej po minimach tygodniowych z okolic 10 sierpnia 2012 i 6 kwietnia 2014. Linia ta została mocno zaburzona przez spadki wykresu z wiosny 2015, ale jeśli w nią wierzyć, to właśnie niedawno mieliśmy jej wstępne, trzecie potwierdzenie. To sugerowałoby odbicie i przez to osłabienie PLN.
Sesja jutrzejsza będzie obfitować w publikacje na temat PKB za I kwartał – będą one dotyczyć m.in. Wielkiej Brytanii, Strefy Euro czy Polski. Do tego poznamy amerykańską produkcję przemysłową i tamtejsze dane o budowie domów.
Ropa WTI drożeje, ale nadal jest dość tania, kurs oscyluje przy 48,6 dolara za baryłkę. Główna para walutowa, czyli eurodolar, utrzymuje się relatywnie wysoko, tj. przy 1,0930 – jeśli za punkt odniesienia brać minima z zeszłego tygodnia, czyli rejon 1,0840-60. Ogólnie na tym wykresie zmagają się dwie tendencje: spadkowa (maksima z 3 maja, 9 listopada 2016 i 8 maja 2017) oraz wzrostowa (kontrująca dolara i oparta o minima z początku stycznia, marca i kwietnia 2017). Wszystko to w obrębie szerokiej, 2,5-letniej konsolidacji od 1,04 do 1,17.
Polskie tematy
W Polsce poznamy dziś inflację bazową i bilans płatniczy, jak pisaliśmy wyżej, a jutro PKB. W końcówce minionego tygodnia agencja Moody's podwyższyła nam perspektywę ratingu. Sytuacja ekonomiczna kraju zdaje się być dobra, niezależnie od tego, czy uznamy to za przejściową koniunkturę czy za efekt działań rządu. Niektórzy upatrują możliwości problemów w wyborze Macrona na prezydenta Francji. Wbrew pozorom, Macron – choć nie jest tak nacjonalistyczny jak Le Pen i np. chce utrzymać Francję w strukturach NATO i UE – też ma pewien protekcjonistyczno-patriotyczny zmysł. I na przykład może naciskać na to, by w jakiś sposób sekować Polskę jako kraj konkurujący tanią siłą roboczą. Albo żądać, by Strefa Euro w obrębie UE miała własny budżet.
Na razie, jeżeli chodzi o waluty, USD/PLN lokuje się na 3,8550 i jest to niezły kurs jak na ostatnich parę dni, a do tego wsparcie. Generalny trend od połowy grudnia jest zniżkowy, choć oczywiście w minionym tygodniu wyhamował. Na euro-złotym mamy konsolidację od końcówki marca, obecnie kurs to ok. 4,2130. Ciekawa może być tu obserwacja bardzo długoterminowej linii wzrostowej po minimach tygodniowych z okolic 10 sierpnia 2012 i 6 kwietnia 2014. Linia ta została mocno zaburzona przez spadki wykresu z wiosny 2015, ale jeśli w nią wierzyć, to właśnie niedawno mieliśmy jej wstępne, trzecie potwierdzenie. To sugerowałoby odbicie i przez to osłabienie PLN.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Odbicie na indeksach
09:38 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersJesteśmy w okresie blackout-u, co oznacza, że na rynek nie „wypłyną” żadne komentarze ze strony przedstawicieli Fed-u. To również informacja, że na przyszły tydzień zaplanowane jest kolejne posiedzenie FOMC. Dziś w centrum uwagi znajdą się odczyty PMI dla Europy. Wskaźnik dla usług dla strefy euro zaskoczył wynikami za luty i marzec opuszczając obszar recesji (powyżej 50 pkt.). Oczekiwana jest dalsza poprawa sytuacji. Wczoraj indeksy giełdowe w USA oraz te na Starym Kontynencie odnotowały pozytywną sesję.
Japoński jen na 34-letnich minimach
09:37 Poranny komentarz walutowy XTBPoczątek tygodnia nie był specjalnie udany dla japońskiej waluty. Jen w stosunku do dolara wybił się na nowe 34-letnie minima, tym samym uwydatniając zupełnie odmienne nastawienie dotyczące polityki monetarnej Banku Japonii oraz Rezerwy Federalnej. Jastrzębi zwrot dokonywany na przestrzeni ostatniego miesiąca, który mocno ograniczył spektrum potencjalnych obniżek stóp FED w tym roku, silnie działa na rentowności obligacji amerykańskich, a to bezpośrednio koreluje z silnym dolarem.
Studzenie emocji...
2024-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWeekend nie przyniósł informacji mogących prowadzić do jakiejś kolejnej eskalacji na Bliskim Wschodzie, wręcz odwrotnie - Iran dał do zrozumienia, że "sprawa jest załatwiona" - co może sugerować możliwą deeskalację w geopolityce w kolejnych dniach. To pozwoli skupić się rynkom na innych tematach, a konkretnie na dalszych perspektywach dla rynków akcji, gdyż to będzie mieć przełożenie na tzw. globalny sentyment.
Rynek czeka na piątkowe dane
2024-04-22 Komentarz poranny TMS BrokersW piątek dominowały negatywne nastroje ze względu na utrzymujące się napięcia geopolityczne. Nie bez znaczenia było również ograniczanie przez rynki oczekiwań dotyczących obniżek stóp procentowych Fed w związku z ryzykiem inflacyjnym. Po kolejnych doniesieniach, że atak Izraela nie wywołał szybkiego odwetu ze strony Iranu sytuacja nieco się uspokoiła. Ostatecznie Nasdaq Composite stracił 2,1 proc. a SP500 spadł o 0,9 proc. Jedynie Dow Jones wyszedł na plus i zanotował wynik 0,6 proc. Złoty był nieco mocniejszy ale wciąż jest zdecydowanie słabszy niż przed tygodniem.
To tylko turbulencje?
2024-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBUbiegły tydzień był dość wyboisty dla notowań złotego. W pewnym momencie dolar kosztował już nawet ponad 4,12 złotego. Sytuacja jednak uspokoiła się – czy było to tylko jednorazowa zmienność? Na rynku dzieje się naprawdę sporo. Mamy napięcia geopolityczne na Bliskim Wschodzie, oddalającą się perspektywę obniżek stóp procentowych w USA, startujący dość nerwowo sezon wyników kwartalnych w USA. Tworzy to dość ciekawy kontekst dla rynku złotego, na którym nie brakuje też wpływu lokalnych czynników.
nerwowy poranek, ale nic poza tym
2024-04-19 Raport DM BOŚ z rynku walutInformacje o poranku o tym, że Izrael zaatakował cele w Iranie zmroziły rynki - reakcją była ponownie ucieczka od ryzyka, ale finalnie napięcie szybko ustąpiło. Kolejne doniesienia wskazały na wybuchy w pobliżu kluczowej bazy wojskowej w Isfahan, a operacja miałaby zostać przeprowadzona z użyciem dronów. Niemniej sam Iran szybko zdementował doniesienia, jakoby miała to być operacja izraelska, dając do zrozumienia, że nie było żadnych poważnych zniszczeń.
Dolar zaczął słabnąć
2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?
2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem
2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie
2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersMożna wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.