Data dodania: 2017-01-10 (09:47)
Wymowa handlu z ostatnich 24 godzin sugeruje, że realizacja zysków (głównie na USD i ropie) bierze górę nad odwagą dla budowania nowych pozycji. Przebudzone strachy o „twardy Brexit” dodają szczyptę awersji do ryzyka, dodatkowo mącąc obraz. Brak istotnych danych w najbliższych godzinach przemawia za dominacją wątpliwości, co nigdy nie wychodzi na dobre.
Dolar znowu boryka się z niskim przekonaniem inwestorów. Na papierze wszystko przemawia za jego umocnieniem - od danych makro, przez nastawienie polityki monetarnej, po perspektywy ekspansji fiskalnej. Pierwsze nie starczyło na długo, gdyż pozytywne wibracje z piątkowego raportu z runku pracy z USA ulotniły się gdzieś w połowie europejskiej części poniedziałkowej sesji. Drugi element wzmocnili wczoraj Eric Rosengren z Fed z Bostonu i Dennis Lockhart z Fed z Atlanty. Rosengren zaapelował o przyspieszenie tempa podwyżek, z kolei zwykle gołębi Lockhart wprost stwierdził, że widzi trzy podwyżki w 2017 r. Jednak rynek martwi się trzecim elementem, a dokładniej nieprzewidywalnością Donalda Trumpa. Jutro o 17:00 polskiego czasu rozpocznie się pierwsza oficjalna konferencja prasowa prezydenta-elekta, na której może pojawić się wszystko. Mogą to być pozytywne rzeczy dla USD i apetytu na ryzyko, ale też niepokojące. Ta niewiadoma paraliżuje inwestorów, którzy nie chcą wskakiwać w nieznane. Część czeka, część redukuje zaangażowanie. EUR/USD wraca do 1,06, USD/JPY jest pod 116,00. Przed nami trochę wahadłowych ruchów.
Poza światem USD, dwa inne przewijające się tematy na rynku walutowym to siła AUD i słabość GBP. Australijczyk korzysta na silnej postawie surowców przemysłowych (poza ropą naftową) i redukcji obaw o eskalację nowego kryzysu chińskiego. Licząc od początku roku AUD radzi sobie najlepiej w G10, a optymizmu inwestorów nie złamały nawet słabsze dane o sprzedaży detalicznej dziś w nocy (w listopadzie 0,2 proc. m/m, prog. 0,4 proc.). Póki sentyment rynkowy pozostanie stabilny, AUD ma przed sobą pole do konsytuacji umocnienia.
Na drugim końcu skali pozostaje funt przygnieciony obawami o utratę przez Wielką Brytanię dostępu do jednolitego rynku europejskiego. Dodatkowe komentarze ze strony premier Wielkiej Brytanii Theresy May w poniedziałek nie pomogły ocieplić klimatu wokół GBP. Po tym jak May stwierdziła w weekend, że nie będzie walczyć o „strzępki” członkostwa w UE, wczoraj dodała, że jej wcześniejsze komentarze nie świadczą, że stanowisko w sprawie porozumienia uległo zmianie. Ale mleko już się rozlało, rynek przypominał sobie o Brexicie i funta czekają trudne chwile.
Kalendarz we wtorek nie przykuwa uwagi. Za nami już kilka drugorzędnych publikacji z Europy z marginalnym wpływem na FX (poza słabszym odczytem CPI z Norwegii, który podbija EUR/NOK). Po południu dane z rynku budowlanego Kanady mogą wpłynąć na zmienność CAD, choć problemy ropy naftowej (wczoraj spadek o prawie 4 proc.) mogą mieć większe znaczenie.
Poza światem USD, dwa inne przewijające się tematy na rynku walutowym to siła AUD i słabość GBP. Australijczyk korzysta na silnej postawie surowców przemysłowych (poza ropą naftową) i redukcji obaw o eskalację nowego kryzysu chińskiego. Licząc od początku roku AUD radzi sobie najlepiej w G10, a optymizmu inwestorów nie złamały nawet słabsze dane o sprzedaży detalicznej dziś w nocy (w listopadzie 0,2 proc. m/m, prog. 0,4 proc.). Póki sentyment rynkowy pozostanie stabilny, AUD ma przed sobą pole do konsytuacji umocnienia.
Na drugim końcu skali pozostaje funt przygnieciony obawami o utratę przez Wielką Brytanię dostępu do jednolitego rynku europejskiego. Dodatkowe komentarze ze strony premier Wielkiej Brytanii Theresy May w poniedziałek nie pomogły ocieplić klimatu wokół GBP. Po tym jak May stwierdziła w weekend, że nie będzie walczyć o „strzępki” członkostwa w UE, wczoraj dodała, że jej wcześniejsze komentarze nie świadczą, że stanowisko w sprawie porozumienia uległo zmianie. Ale mleko już się rozlało, rynek przypominał sobie o Brexicie i funta czekają trudne chwile.
Kalendarz we wtorek nie przykuwa uwagi. Za nami już kilka drugorzędnych publikacji z Europy z marginalnym wpływem na FX (poza słabszym odczytem CPI z Norwegii, który podbija EUR/NOK). Po południu dane z rynku budowlanego Kanady mogą wpłynąć na zmienność CAD, choć problemy ropy naftowej (wczoraj spadek o prawie 4 proc.) mogą mieć większe znaczenie.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar zaczął słabnąć
2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?
2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem
2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie
2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersMożna wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.
Co stoi za spadkami polskiego złotego?
2024-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBPolski złoty nie ma lekko. Na przestrzeni ostatniego tygodnia nasza rodzima waluta osłabiła się względem franka o 3,5%, dolara o 3,3%, funta o 2,9%, a w przypadku euro o 2,2%. Tylko wczoraj para EURPLN odnotowała największy wzrost intraday od czasów nieoczekiwanej obniżki stóp procentowych w Polsce we wrześniu 2023 roku. Za wyprzedażami stoi kilka czynników, ale najważniejszym z nich wydaje się zmiana tła gospodarczo-geopolitycznego.
Festiwal pretekstów...
2024-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutDoniesienia z Izraela, jakie zaczęły spływać wczoraj po południu zaprzeczyły rynkowej narracji o deeskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie po ataku Iranu na Izrael, jaki miał miejsce w weekend. Izraelskie władze wbrew intencjom USA i krajów zachodnich nie zeszły z agresywnego tonu związanego z możliwą odpowiedzią na ruch Iranu.
Jak głęboka będzie korekta na giełdach?
2024-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPoniedziałkowa sesja przyniosła kontynuację wyprzedaży na amerykańskim rynku akcji. Rentowności obligacji skarbowych USA wzrosły po lepszych niż oczekiwano danych o sprzedaży detalicznej, które potwierdzają pogląd, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Utrzymujące się napięcia geopolityczne spowodowały, że „indeks strachu” VIX ponownie wzrósł powyżej 19 pkt. Dolar zyskał a kurs EUR/USD dziś rano jest blisko poziomu 1,06. Złoto po początkowym spadku odzyskało wigor. Ropa zakończyła dzień na minusie.
Geopolityka wysuwa się na pierwszy plan
2024-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW piątek obserwowaliśmy odwrót inwestorów od ryzyka. To w głównej mierze pokłosie napięć geopolitycznych. Zmienność na rynku wzrosła. Indeksy z Wall Street zdecydowanie obrały kierunek południowy. SP500 stracił 1,5 proc. a Nasdaq Composite 1,6 proc., Dow Jones znalazł się pod kreską 1,2 proc. Indeks „strachu” VIX wzrósł na moment do poziomu powyżej 19 pkt. i obecnie utrzymuje się powyżej 17 pkt. Złoto po wyznaczeniu nowego rekordu na poziomie 2430 USD spadło gwałtownie o 100 USD.
Eskalacja, czy deeskalacja?
2024-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutPrzeprowadzony podczas weekendu odwet Iranu na Izraelu był jednak bezprecedensowy - mamy złamanie kolejnego "tabu" na Bliskim Wschodzie, kiedy to blisko dwa tygodnie temu izraelskie rakiety uderzyły w ambasadę Iranu na terenie Syrii. Zmasowana operacja z użyciem dronów była jednak bardziej pokazem siły militarnej Iranu, co druga strona potraktowała podobnie (chociaż konieczne było wsparcie ze strony USA). W przeciwieństwie do ataku Hamasu w październiku, tym razem operacja była spodziewana przez służby.
Ulga, ale na jak długo?
2024-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBZ dużej chmury mały deszcz? W piątek na rynku czuć było wyraźny strach wobec zapowiadanego ataku odwetowego na Izrael ze strony Iranu. Choć do ataku doszło, sytuacja nie wygląda dramatycznie. Rynki odetchnęły, jednak ryzyka geopolityczne będą dawać o sobie znać. Sytuacja na Bliskim Wschodzie nigdy nie była spokojna, ale od 7 października kiedy Hamas nieoczekiwanie zaatakował izraelskich obywateli napięcie jest znacznie większe.