Data dodania: 2017-01-05 (10:32)
W manewrze podobnym do ubiegłorocznego, chińskie władze monetarne karcą spekulantów zwiększając koszty gry przeciwko juanowi i powodując wyraźne umocnienie lokalnej waluty. Lepsze nastroje dla emerging markets. Dolar słabszy po publikacji sprawozdania z posiedzenia Fed.
Chiny podejmują rękawicę w obronie przed spekulacyjnym osłabieniem juana (CNY).
Władze monetarne dokonały celowego wyschnięcia płynności na rynku jednodniowych pożyczek mocny wzrost kosztów utrzymywania krótkiej pozycji w tamtejszej walucie (cost of carry). Stopa Overnight Hibor wzrosła do 38,3 proc. – najwyższego od stycznia 2015 r., kiedy miał miejsce podobny, jednodniowy skok do 66,8 proc. Tak jak przed rokiem, tak i teraz wywołało to falę zamykania spekulacyjnych pozycji przeciwko chińskiej walucie i jej największy od roku skok wartości. Kurs USD/CNH (mniej regulowany rynku w Hong Kongu, off-shore) spadł w nocy do najniższego poziomu od 2 miesięcy (6,80). W ślad za handlowanym poza terytorium Państwa środka CNH, także kurs USD/CNY oddalił się wyraźnie od ostatnim maksimów z okolic 7,00. W ten sposób Chińczycy uniknęli zagrożenia złamania psychologicznej bariery i ryzyka dalszego osłabienia się renminbi.
Zachowanie juana sprzyja poprawie sentymentu dla pozostałych walut EM, a aktywa i waluty emerging markets (EM) od początku roku wykazują relatywną siłę wobec swoich odpowiedników z państw rozwiniętych. Pomijając meksykańskie peso – osłabione z powodu informacji o zamiarze przeniesienia części produkcji samochodów Forda do USA po ostrzeżeniu D. Trumpa o nałożeniu wysokich cen na auta sprowadzane z Meksyku – oraz tureckiej liry, gdzie policja wciąż nie złapała podejrzanego o zamachy w noc sylwestrową – większość walut EM zyskała w tym roku do euro, franka czy funta i jest względnie stabilna do dolara. Złoty utrzymuje się w środku stawki. Najbardziej w ostatnich dniach aprecjonowały do euro waluty stricte surowcowe (rosyjski rubel, kolumbijskie peso, brazylijski real czy południowoafrykański rand).
Wczorajsza publikacja sprawozdania z posiedzenia Rezerwy Federalnej, na którym podjęto decyzję o podwyższeniu stóp procentowych do 0,75 proc. (minutes) nie spotkała się z silniejszą reakcją na rynkach. W dokumencie skoncentrowano uwagę na niepewności związanej z planowaną zmianą modelu polityki gospodarczej nowej administracji. Wskazano na wzrost szans na przyspieszenie dynamiki wzrostu PKB i inflacji w nadchodzących kwartałach zwiększające presję na zacieśnianie polityki pieniężnej w tempie szybszym, niż dotychczas. W przeciwnym kierunku oddziaływać natomiast będzie, również wspomniana w minutes, aprecjacja dolara powodująca spadek opłacalności produkcji w USA i potanienie kosztów towarów sprowadzanych z zagranicy.
W reakcji na publikację rynek nieznacznie obniżył wyceny, jeśli chodzi o oczekiwania na kolejną podwyżkę stóp procentowych. Nadal bazowym scenariuszem, z prawdopodobieństwem realizacji na poziomie poniżej 70 proc., jest wzrost stopy funduszy federalnych do poziomu 0,83 proc. (środek przedziału 0,75-1,0 proc.) w czerwcu. Rynek nadal spodziewa się, że Fed podniesie w tym roku oprocentowanie dwukrotnie.
Zachowanie juana sprzyja poprawie sentymentu dla pozostałych walut EM, a aktywa i waluty emerging markets (EM) od początku roku wykazują relatywną siłę wobec swoich odpowiedników z państw rozwiniętych. Pomijając meksykańskie peso – osłabione z powodu informacji o zamiarze przeniesienia części produkcji samochodów Forda do USA po ostrzeżeniu D. Trumpa o nałożeniu wysokich cen na auta sprowadzane z Meksyku – oraz tureckiej liry, gdzie policja wciąż nie złapała podejrzanego o zamachy w noc sylwestrową – większość walut EM zyskała w tym roku do euro, franka czy funta i jest względnie stabilna do dolara. Złoty utrzymuje się w środku stawki. Najbardziej w ostatnich dniach aprecjonowały do euro waluty stricte surowcowe (rosyjski rubel, kolumbijskie peso, brazylijski real czy południowoafrykański rand).
Wczorajsza publikacja sprawozdania z posiedzenia Rezerwy Federalnej, na którym podjęto decyzję o podwyższeniu stóp procentowych do 0,75 proc. (minutes) nie spotkała się z silniejszą reakcją na rynkach. W dokumencie skoncentrowano uwagę na niepewności związanej z planowaną zmianą modelu polityki gospodarczej nowej administracji. Wskazano na wzrost szans na przyspieszenie dynamiki wzrostu PKB i inflacji w nadchodzących kwartałach zwiększające presję na zacieśnianie polityki pieniężnej w tempie szybszym, niż dotychczas. W przeciwnym kierunku oddziaływać natomiast będzie, również wspomniana w minutes, aprecjacja dolara powodująca spadek opłacalności produkcji w USA i potanienie kosztów towarów sprowadzanych z zagranicy.
W reakcji na publikację rynek nieznacznie obniżył wyceny, jeśli chodzi o oczekiwania na kolejną podwyżkę stóp procentowych. Nadal bazowym scenariuszem, z prawdopodobieństwem realizacji na poziomie poniżej 70 proc., jest wzrost stopy funduszy federalnych do poziomu 0,83 proc. (środek przedziału 0,75-1,0 proc.) w czerwcu. Rynek nadal spodziewa się, że Fed podniesie w tym roku oprocentowanie dwukrotnie.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
nerwowy poranek, ale nic poza tym
2024-04-19 Raport DM BOŚ z rynku walutInformacje o poranku o tym, że Izrael zaatakował cele w Iranie zmroziły rynki - reakcją była ponownie ucieczka od ryzyka, ale finalnie napięcie szybko ustąpiło. Kolejne doniesienia wskazały na wybuchy w pobliżu kluczowej bazy wojskowej w Isfahan, a operacja miałaby zostać przeprowadzona z użyciem dronów. Niemniej sam Iran szybko zdementował doniesienia, jakoby miała to być operacja izraelska, dając do zrozumienia, że nie było żadnych poważnych zniszczeń.
Dolar zaczął słabnąć
2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?
2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem
2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie
2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersMożna wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.
Co stoi za spadkami polskiego złotego?
2024-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBPolski złoty nie ma lekko. Na przestrzeni ostatniego tygodnia nasza rodzima waluta osłabiła się względem franka o 3,5%, dolara o 3,3%, funta o 2,9%, a w przypadku euro o 2,2%. Tylko wczoraj para EURPLN odnotowała największy wzrost intraday od czasów nieoczekiwanej obniżki stóp procentowych w Polsce we wrześniu 2023 roku. Za wyprzedażami stoi kilka czynników, ale najważniejszym z nich wydaje się zmiana tła gospodarczo-geopolitycznego.
Festiwal pretekstów...
2024-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutDoniesienia z Izraela, jakie zaczęły spływać wczoraj po południu zaprzeczyły rynkowej narracji o deeskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie po ataku Iranu na Izrael, jaki miał miejsce w weekend. Izraelskie władze wbrew intencjom USA i krajów zachodnich nie zeszły z agresywnego tonu związanego z możliwą odpowiedzią na ruch Iranu.
Jak głęboka będzie korekta na giełdach?
2024-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPoniedziałkowa sesja przyniosła kontynuację wyprzedaży na amerykańskim rynku akcji. Rentowności obligacji skarbowych USA wzrosły po lepszych niż oczekiwano danych o sprzedaży detalicznej, które potwierdzają pogląd, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Utrzymujące się napięcia geopolityczne spowodowały, że „indeks strachu” VIX ponownie wzrósł powyżej 19 pkt. Dolar zyskał a kurs EUR/USD dziś rano jest blisko poziomu 1,06. Złoto po początkowym spadku odzyskało wigor. Ropa zakończyła dzień na minusie.
Geopolityka wysuwa się na pierwszy plan
2024-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW piątek obserwowaliśmy odwrót inwestorów od ryzyka. To w głównej mierze pokłosie napięć geopolitycznych. Zmienność na rynku wzrosła. Indeksy z Wall Street zdecydowanie obrały kierunek południowy. SP500 stracił 1,5 proc. a Nasdaq Composite 1,6 proc., Dow Jones znalazł się pod kreską 1,2 proc. Indeks „strachu” VIX wzrósł na moment do poziomu powyżej 19 pkt. i obecnie utrzymuje się powyżej 17 pkt. Złoto po wyznaczeniu nowego rekordu na poziomie 2430 USD spadło gwałtownie o 100 USD.
Eskalacja, czy deeskalacja?
2024-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutPrzeprowadzony podczas weekendu odwet Iranu na Izraelu był jednak bezprecedensowy - mamy złamanie kolejnego "tabu" na Bliskim Wschodzie, kiedy to blisko dwa tygodnie temu izraelskie rakiety uderzyły w ambasadę Iranu na terenie Syrii. Zmasowana operacja z użyciem dronów była jednak bardziej pokazem siły militarnej Iranu, co druga strona potraktowała podobnie (chociaż konieczne było wsparcie ze strony USA). W przeciwieństwie do ataku Hamasu w październiku, tym razem operacja była spodziewana przez służby.