Data dodania: 2017-01-03 (09:42)
Główna para: Już wczoraj mieliśmy sporą serię PMI dla przemysłu – poznaliśmy odczyty m.in. dla Niemiec, Francji i Strefy Euro, a także dla Indii czy Polski. Dziś w nocy napłynęła tego rodzaju publikacja z Chin, wynik to 51,9 pkt przy prognozie 50,7 pkt.
O 10:30 poznamy PMI dla przemysłu Wielkiej Brytanii, zaś w USA taki wskaźnik ukaże się o 15:45, przy czym zakłada się delikatny jego wzrost z 54,1 pkt do 54,2 pkt. O 16:00 poznamy inny, ale podobny odczyt, mianowicie indeks ISM, też dla sektora ‘industry’. Co więcej, Ameryka to nie tylko USA: oto bowiem o 15:30 mamy PMI dla przemysłu Kanady.
W programie dziś także analogiczny wskaźnik dla Szwajcarii (o 9:30) oraz niemieckie bezrobocie (o 9:55) i niemiecka inflacja CPI (o 14:00).
Eurodolar tymczasem pozycjonuje się przy 1,0485. Doba zaczyna się zatem wzrostem jego wartości, jakkolwiek nie jesteśmy nawet przy poziomach, z których wykres startował wczoraj. Nie jest jeszcze do końca jasne, czy wykres będzie kontynuować wahania konsolidacyjne, wszczęte w połowie grudnia, czy też zaczyna się nowa, wzrostowa tendencja. Kompromisowo można powiedzieć, że to, co widzimy od kilkunastu dni (vide coraz wyższe dołki z 20, 28 i 29 grudnia oraz z 2 stycznia) to faza korekty w obrębie generalnej tendencji spadkowej (coraz niższe maksima z 9 listopada, 8 grudnia i 30 grudnia).
W największej ogólności można przecież zakładać, że dolar jest i będzie w miarę mocny, nawet jeżeli po drodze przydarzą się pewne korekty. Wiadomo: w tle cały czas jest koncepcja trzech zacieśnień polityki monetarnej w USA, zaś w Europie EBC prowadzi luźną politykę. Nawiasem mówiąc, pierwszym w miarę poważnym testem hasła ‘3 razy w 2016’ będzie piątek, kiedy poznamy payrollsy (dane z rynku pracy Stanów) za grudzień.
Na GBP/USD notujemy 1,23 – przy czym 28 grudnia otarliśmy się tu o 1,22, ale 30 grudnia notowano szczyt przy 1,2385. Na razie jesteśmy więc poniekąd w połowie drogi. GBP/EUR zanotował 30 grudnia chwilowe zejście do 1,1540 (czyli wzmocnienie funta), ale już jest przy 1,1740. Ropa WTI oscyluje na poziomie 54 dolarów i nadal ma problem z konkretnym rozbiciem tej linii.
Na złotym
Euro-złoty lokuje się przy 4,4115, tak więc nie ma tu jakiejś szczególnej zmiany w stosunku do wahań z kilkunastu ostatnich dni. Nadal wykres nie może poradzić sobie z przebiciem ‘czterdziestki’.
Dolar-złoty sytuuje się dziś rano przy 4,2080. W ostatnich dniach obserwowano co prawda schodzenie do 4,1840, a wyjątkowo nawet do 4,1440 – ale właśnie to drugie zejście, dolnym knotem świecy o krótkim korpusie, może sugerować, że teraz sytuacja się odwróciła na niekorzyść siły PLN.
Jakie wieści nadchodzą z kraju? Minister Morawiecki nie przejmuje się słabym złotym, bo jego zdaniem jest to korzystne dla eksporterów i będzie to czynnik korzystny dla całej gospodarki w roku 2017. Pozytywnie ocenia też podatek bankowy, nawet jeśli dał do budżetu na rok 2016 mniej niż zakładano. Zapewnił również, że NBP i Komitet Stabilności Finansowej opracowują szczegółowe rekomendacje na temat dobrowolnej konwersji kredytów frankowych.
W programie dziś także analogiczny wskaźnik dla Szwajcarii (o 9:30) oraz niemieckie bezrobocie (o 9:55) i niemiecka inflacja CPI (o 14:00).
Eurodolar tymczasem pozycjonuje się przy 1,0485. Doba zaczyna się zatem wzrostem jego wartości, jakkolwiek nie jesteśmy nawet przy poziomach, z których wykres startował wczoraj. Nie jest jeszcze do końca jasne, czy wykres będzie kontynuować wahania konsolidacyjne, wszczęte w połowie grudnia, czy też zaczyna się nowa, wzrostowa tendencja. Kompromisowo można powiedzieć, że to, co widzimy od kilkunastu dni (vide coraz wyższe dołki z 20, 28 i 29 grudnia oraz z 2 stycznia) to faza korekty w obrębie generalnej tendencji spadkowej (coraz niższe maksima z 9 listopada, 8 grudnia i 30 grudnia).
W największej ogólności można przecież zakładać, że dolar jest i będzie w miarę mocny, nawet jeżeli po drodze przydarzą się pewne korekty. Wiadomo: w tle cały czas jest koncepcja trzech zacieśnień polityki monetarnej w USA, zaś w Europie EBC prowadzi luźną politykę. Nawiasem mówiąc, pierwszym w miarę poważnym testem hasła ‘3 razy w 2016’ będzie piątek, kiedy poznamy payrollsy (dane z rynku pracy Stanów) za grudzień.
Na GBP/USD notujemy 1,23 – przy czym 28 grudnia otarliśmy się tu o 1,22, ale 30 grudnia notowano szczyt przy 1,2385. Na razie jesteśmy więc poniekąd w połowie drogi. GBP/EUR zanotował 30 grudnia chwilowe zejście do 1,1540 (czyli wzmocnienie funta), ale już jest przy 1,1740. Ropa WTI oscyluje na poziomie 54 dolarów i nadal ma problem z konkretnym rozbiciem tej linii.
Na złotym
Euro-złoty lokuje się przy 4,4115, tak więc nie ma tu jakiejś szczególnej zmiany w stosunku do wahań z kilkunastu ostatnich dni. Nadal wykres nie może poradzić sobie z przebiciem ‘czterdziestki’.
Dolar-złoty sytuuje się dziś rano przy 4,2080. W ostatnich dniach obserwowano co prawda schodzenie do 4,1840, a wyjątkowo nawet do 4,1440 – ale właśnie to drugie zejście, dolnym knotem świecy o krótkim korpusie, może sugerować, że teraz sytuacja się odwróciła na niekorzyść siły PLN.
Jakie wieści nadchodzą z kraju? Minister Morawiecki nie przejmuje się słabym złotym, bo jego zdaniem jest to korzystne dla eksporterów i będzie to czynnik korzystny dla całej gospodarki w roku 2017. Pozytywnie ocenia też podatek bankowy, nawet jeśli dał do budżetu na rok 2016 mniej niż zakładano. Zapewnił również, że NBP i Komitet Stabilności Finansowej opracowują szczegółowe rekomendacje na temat dobrowolnej konwersji kredytów frankowych.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Odbicie na indeksach
09:38 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersJesteśmy w okresie blackout-u, co oznacza, że na rynek nie „wypłyną” żadne komentarze ze strony przedstawicieli Fed-u. To również informacja, że na przyszły tydzień zaplanowane jest kolejne posiedzenie FOMC. Dziś w centrum uwagi znajdą się odczyty PMI dla Europy. Wskaźnik dla usług dla strefy euro zaskoczył wynikami za luty i marzec opuszczając obszar recesji (powyżej 50 pkt.). Oczekiwana jest dalsza poprawa sytuacji. Wczoraj indeksy giełdowe w USA oraz te na Starym Kontynencie odnotowały pozytywną sesję.
Japoński jen na 34-letnich minimach
09:37 Poranny komentarz walutowy XTBPoczątek tygodnia nie był specjalnie udany dla japońskiej waluty. Jen w stosunku do dolara wybił się na nowe 34-letnie minima, tym samym uwydatniając zupełnie odmienne nastawienie dotyczące polityki monetarnej Banku Japonii oraz Rezerwy Federalnej. Jastrzębi zwrot dokonywany na przestrzeni ostatniego miesiąca, który mocno ograniczył spektrum potencjalnych obniżek stóp FED w tym roku, silnie działa na rentowności obligacji amerykańskich, a to bezpośrednio koreluje z silnym dolarem.
Studzenie emocji...
2024-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWeekend nie przyniósł informacji mogących prowadzić do jakiejś kolejnej eskalacji na Bliskim Wschodzie, wręcz odwrotnie - Iran dał do zrozumienia, że "sprawa jest załatwiona" - co może sugerować możliwą deeskalację w geopolityce w kolejnych dniach. To pozwoli skupić się rynkom na innych tematach, a konkretnie na dalszych perspektywach dla rynków akcji, gdyż to będzie mieć przełożenie na tzw. globalny sentyment.
Rynek czeka na piątkowe dane
2024-04-22 Komentarz poranny TMS BrokersW piątek dominowały negatywne nastroje ze względu na utrzymujące się napięcia geopolityczne. Nie bez znaczenia było również ograniczanie przez rynki oczekiwań dotyczących obniżek stóp procentowych Fed w związku z ryzykiem inflacyjnym. Po kolejnych doniesieniach, że atak Izraela nie wywołał szybkiego odwetu ze strony Iranu sytuacja nieco się uspokoiła. Ostatecznie Nasdaq Composite stracił 2,1 proc. a SP500 spadł o 0,9 proc. Jedynie Dow Jones wyszedł na plus i zanotował wynik 0,6 proc. Złoty był nieco mocniejszy ale wciąż jest zdecydowanie słabszy niż przed tygodniem.
To tylko turbulencje?
2024-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBUbiegły tydzień był dość wyboisty dla notowań złotego. W pewnym momencie dolar kosztował już nawet ponad 4,12 złotego. Sytuacja jednak uspokoiła się – czy było to tylko jednorazowa zmienność? Na rynku dzieje się naprawdę sporo. Mamy napięcia geopolityczne na Bliskim Wschodzie, oddalającą się perspektywę obniżek stóp procentowych w USA, startujący dość nerwowo sezon wyników kwartalnych w USA. Tworzy to dość ciekawy kontekst dla rynku złotego, na którym nie brakuje też wpływu lokalnych czynników.
nerwowy poranek, ale nic poza tym
2024-04-19 Raport DM BOŚ z rynku walutInformacje o poranku o tym, że Izrael zaatakował cele w Iranie zmroziły rynki - reakcją była ponownie ucieczka od ryzyka, ale finalnie napięcie szybko ustąpiło. Kolejne doniesienia wskazały na wybuchy w pobliżu kluczowej bazy wojskowej w Isfahan, a operacja miałaby zostać przeprowadzona z użyciem dronów. Niemniej sam Iran szybko zdementował doniesienia, jakoby miała to być operacja izraelska, dając do zrozumienia, że nie było żadnych poważnych zniszczeń.
Dolar zaczął słabnąć
2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?
2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem
2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie
2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersMożna wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.