Komentarz tygodniowy: Wracamy do istotnych danych

Komentarz tygodniowy: Wracamy do istotnych danych
Komentarz tygodniowy TMS Brokers
Data dodania: 2016-09-30 (20:51)

Żegnamy trzeci kwartał w iście rozchwianych nastrojach. Dostosowania portfeli inwestycyjnych potęgują zmienność pod wpływem plotek otaczających Deutsche Bank. Czy to tylko temat zastępczy, który uratował inaczej nudny tydzień?

Powinniśmy szybko się przekonać, gdyż przyszły tydzień przynosi dużo istotnych danych, a także przygotowania do kolejnej debaty prezydenckiej w USA 9 października.

Przyszły tydzień: NFP, PMI/ISM, RPP, RBA

Przyszły tydzień otwiera nowy miesiąc i wszystkie z tym związane publikacje makro. Z USA na pierwszym panie są indeksy ISM oraz dane z rynku pracy. Po wskaźnikach koniunktury oczekuje się odbicia po bardzo słabych odczytach za sierpień. Jeśli wskaźniki ISM dla przemysłu (pon) i usług (śr) potwierdzą, że sierpień był jednorazowym „wypadkiem przy pracy”, dane pozwolą odzyskać nadzieję w kontynuację odbicia ożywienia. Problem w tym, że regionalne mierniki sytuacji w przemyśle wypadły słabo, ale silna konsumpcja powinna pomóc w odbiciu ISM dla usług, którym ma większe znaczenie.

Od wyniku indeksów ISM (i subindeksów zatrudnienia) będzie zależeć pozycjonowanie się rynku pod raport z rynku pracy (pt). Konsensus zakłada przyrost zatrudnienia we wrześniu o 170 tys., co powinno być wystarczającym wynikiem do wymazać umiarkowane rozczarowanie sierpniowymi 151 tys. Stopa bezrobocia ma być stabilna na 4,9 proc., a efekty kalendarzowe powinny podbić dynamikę wynagrodzeń do 0,3 proc. m/m.

Z innych wydarzeń indeksy PMI tracą na znaczeniu w obliczu ISM, a raport ADP (śr) wciąż ma niską predykcyjność w odniesieniu do NFP. Drugorzędnymi są dane o wydatkach budowlanych (pon), bilansie handlowym (śr) i zamówieniach przemysłowych (śr). Kalendarz jest też naszpikowany wystąpieniami przedstawicieli Fed: Lacker (wt i śr), Evans, (wt), Kashkari (śr) oraz Fischer, Mester, Brainard i George (wszyscy w piątek). Jednak póki dane nie dadzą zielonego światła dla podwyżki, a ryzyko przedwyborcze będzie się utrzymywać, jastrzębie komentarze o gotowości do podwyżki przed końcem roku powinny przechodzić bez echa.

W strefie euro ani finalne indeksy PMI (pon, śr), ani sprzedaż detaliczna (śr) nie będą stanowić istotnego impulsu dla EUR. Podobnie protokół z posiedzenia ECB (czw) może przejść bez echa, gdyż na konferencji zaraz po posiedzeniu prezes Draghi klarownie wyłożył stanowisko banku. Szum informacyjny wokół Deutsche Banku może mieć większe znaczenie dla waluty.

W Wielkiej Brytanii uwagę przyciągną odczyty indeksów PMI (pon-śr). Mediana prognoz sugeruje spadek, a przy pesymistycznie nastawionym rynku większa wrażliwość GBP będzie na lepsze wyniki. Mimo to rynek zdaje się cały czas polować na lepsze poziomy pod sprzedaż funta, więc skoki aprecjacji mogą być krótkotrwałe.

W Polsce tydzień otwiera PMI dla przemysłu (pon), gdzie zakładamy mały wzrost do 51,9 z 51,5 (konsens: 52,1). Poprawa wskaźnika wstępnego dla niemieckiego przemysłu jest dobrą przesłanką dla lepszego wyniku w kraju. Ponadto decyzja RPP (śr) powinna przynieść utrzymanie stopy referencyjnej na 1,5 proc., a na konferencji prezes Glapiński powinien powtórzyć, że Rada na razie nie czuje potrzeby interwencji. Przy nerwowej stacji na rynkach zewnętrznych trudno oczekiwać wyraźnego umocnienia złotego w najbliższych dniach.

W Japonii najważniejszą informacją będzie kwartalny raport Tankan o kondycji przedsiębiorstw (pon). Rynek spodziewa się skromnej poprawy względem czerwca wśród firm przemysłowych (7, poprz. 6), ale z pogorszeniem w sektorze usługowym (18, poprz. 19). Perspektywy biznesu mają być mieszane (lepsze w przemyśle, gorsze w usługach), a prognozy inwestycji wypaść słabo. BoJ uważnie śledzi wyniki raportu, więc wyraźne rozczarowanie może rodzić spekulacje o agresywniejszej roli banku na rzecz osłabienia jena. Jednak w obliczu awersji do ryzyka i spadających indeksach giełdowych może być ciężko oderwać USD/JPY od sąsiedztwa poziomu 100.
W Australii mamy decyzję RBA (wt), ale oczekiwania są mocno osadzone za brakiem zmian. Ważniejszy będzie jednak komunikat, który będzie pierwszym za prezesury Phillipa Lowe’a. Lowe powinien kontynuować względnie pasywną politykę poprzedniego prezesa Stevensa, więc sugestie aktywniejszego podejścia mogą być czynnikiem zaskakującym. Poza tym kalendarz zawiera sprzedaż detaliczną (śr) i handel zagraniczny (czw). W Nowej Zelandii kalendarz jest pusty. Spośród walut z Antypodów widzimy większą wrażliwość NZD na pogorszenie sentymentu rynkweogo i odwracania pozycji z rajdu umocnienia tych walut, jaki miał emisje w ostatnich miesiącach.

W Kanadzie mamy dane z rynku pracy (pt) powiedzą dużo o sytuacji w kraju, gdyż po fatalnych odczytach za czerwiec i lipiec i odbiciu w sierpniu netto sytuacja nie prezentuje się dobrze. Dwa wystąpienia Wilkins z BoC (czw, pt) będą obserwowane pod kątem oznak zwrotu w gołębią stronę. CAD znalazł moment ulgi w pozytywnej reakcji ropy naftowej na porozumienie OPEC, ale przy rosnącej niepewności o wynik wyborów w USA, waluta może być narażona na deprecjację w oparciu o silne zależności handlowe z USA.

Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Dolar zaczął słabnąć

Dolar zaczął słabnąć

2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?

Czy EURUSD spadnie do 1,0450?

2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem

Powell przyznał, że z inflacją jest problem

2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie

Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie

2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Można wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.
Co stoi za spadkami polskiego złotego?

Co stoi za spadkami polskiego złotego?

2024-04-17 Poranny komentarz walutowy XTB
Polski złoty nie ma lekko. Na przestrzeni ostatniego tygodnia nasza rodzima waluta osłabiła się względem franka o 3,5%, dolara o 3,3%, funta o 2,9%, a w przypadku euro o 2,2%. Tylko wczoraj para EURPLN odnotowała największy wzrost intraday od czasów nieoczekiwanej obniżki stóp procentowych w Polsce we wrześniu 2023 roku. Za wyprzedażami stoi kilka czynników, ale najważniejszym z nich wydaje się zmiana tła gospodarczo-geopolitycznego.
Festiwal pretekstów...

Festiwal pretekstów...

2024-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Doniesienia z Izraela, jakie zaczęły spływać wczoraj po południu zaprzeczyły rynkowej narracji o deeskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie po ataku Iranu na Izrael, jaki miał miejsce w weekend. Izraelskie władze wbrew intencjom USA i krajów zachodnich nie zeszły z agresywnego tonu związanego z możliwą odpowiedzią na ruch Iranu.
Jak głęboka będzie korekta na giełdach?

Jak głęboka będzie korekta na giełdach?

2024-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Poniedziałkowa sesja przyniosła kontynuację wyprzedaży na amerykańskim rynku akcji. Rentowności obligacji skarbowych USA wzrosły po lepszych niż oczekiwano danych o sprzedaży detalicznej, które potwierdzają pogląd, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Utrzymujące się napięcia geopolityczne spowodowały, że „indeks strachu” VIX ponownie wzrósł powyżej 19 pkt. Dolar zyskał a kurs EUR/USD dziś rano jest blisko poziomu 1,06. Złoto po początkowym spadku odzyskało wigor. Ropa zakończyła dzień na minusie.
Geopolityka wysuwa się na pierwszy plan

Geopolityka wysuwa się na pierwszy plan

2024-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W piątek obserwowaliśmy odwrót inwestorów od ryzyka. To w głównej mierze pokłosie napięć geopolitycznych. Zmienność na rynku wzrosła. Indeksy z Wall Street zdecydowanie obrały kierunek południowy. SP500 stracił 1,5 proc. a Nasdaq Composite 1,6 proc., Dow Jones znalazł się pod kreską 1,2 proc. Indeks „strachu” VIX wzrósł na moment do poziomu powyżej 19 pkt. i obecnie utrzymuje się powyżej 17 pkt. Złoto po wyznaczeniu nowego rekordu na poziomie 2430 USD spadło gwałtownie o 100 USD.
Eskalacja, czy deeskalacja?

Eskalacja, czy deeskalacja?

2024-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walut
Przeprowadzony podczas weekendu odwet Iranu na Izraelu był jednak bezprecedensowy - mamy złamanie kolejnego "tabu" na Bliskim Wschodzie, kiedy to blisko dwa tygodnie temu izraelskie rakiety uderzyły w ambasadę Iranu na terenie Syrii. Zmasowana operacja z użyciem dronów była jednak bardziej pokazem siły militarnej Iranu, co druga strona potraktowała podobnie (chociaż konieczne było wsparcie ze strony USA). W przeciwieństwie do ataku Hamasu w październiku, tym razem operacja była spodziewana przez służby.
Ulga, ale na jak długo?

Ulga, ale na jak długo?

2024-04-15 Poranny komentarz walutowy XTB
Z dużej chmury mały deszcz? W piątek na rynku czuć było wyraźny strach wobec zapowiadanego ataku odwetowego na Izrael ze strony Iranu. Choć do ataku doszło, sytuacja nie wygląda dramatycznie. Rynki odetchnęły, jednak ryzyka geopolityczne będą dawać o sobie znać. Sytuacja na Bliskim Wschodzie nigdy nie była spokojna, ale od 7 października kiedy Hamas nieoczekiwanie zaatakował izraelskich obywateli napięcie jest znacznie większe.