Data dodania: 2016-09-26 (09:13)
Po okresie wyraźnej poprawy nastrojów w połowie ubiegłego tygodnia, ostatnie godziny handlu przynoszą spadek apetytu na ryzyko, który może przedłużyć się do końca miesiąca. Złoty porusza się w ślad za globalnymi trendami, choć w najbliższych dniach dojdzie do zapowiadanych zmian w rządzie. Dziś pierwsza debata prezydencka w USA.
D. Trump z poparciem dawnego rywala T. Cruza.
Po mini-hossie wygenerowanej w reakcji na decyzję Fed o pozostawieniu stóp procentowych na dotychczasowym poziomie i ogólnie łagodnym przekazie ze strony banku centralnego, koniec tygodnia w Europie i USA oraz początek nowego w Azji przynosi wychłodzenie nastrojów. Złoty ucierpiał w piątek wyraźnie generując krótkoterminowy sygnał odreagowania ostatnich wzrostów. Kurs zameldował się w strefie docelowej tej fali umocnienia (4,28-4,26) i może lekko korygować.
Z ostatnich wypowiedzi członków Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) wyłania się obraz gremium coraz bardziej podzielonego w opiniach. E. Rosengren – jeden z trojga przedstawicieli, którzy przed tygodniem nie zgodzili się z decyzją większości – stwierdził, że brak stopniowych podwyżek stóp zagraża trwałości ożywienia, ponieważ zwiększa ryzyko przegrzania gospodarki. Rosengren, wcześniej zdeklarowany „gołąb” w FOMC, uważa, że bezrobocie tak niskie jak obecnie może mieć pozytywny wpływ na wchłanianie kolejnych osób pozostających dotychczas poza rynkiem pracy, ale tylko w krótkim terminie. Historia pokazuje bowiem, że grozi to zbyt szybkim wzrostem gospodarczym, presją inflacyjną i pogłębieniem nierównowag na rynkach finansowych. Spodziewa się, że przed 2018 r. bezrobocie w USA spadnie poniżej 4,5 proc., ale jest to poziom nie do utrzymania w dłuższym terminie, poniżej stopy neutralnej, która nie powoduje wzrostu inflacji.
Na drugim biegunie L. Brainard z zarządu Fed, wcześniej w Departamencie Skarbu, która wyrasta na największą zwolenniczkę oddalania decyzji o dalszym zacieśnieniu polityki pieniężnej. Jej argumenty to globalne zagrożenia i obawy, że zbyt pochopne podwyżki mogą wywołać więcej szkody, niż pożytku. Tutaj także R. Kaplan, szef Fed z Dallas (będzie głosował w 2017 r.), w którego opinii gospodarka się nie przegrzewa, bank centralny może być cierpliwy w kwestii usuwania akomodacyjnej polityki pieniężnej, ponieważ nie jest ona obecnie tak łagodna, jak się może wydawać (obniżona stopa równowagi). N. Kashkari, prezydent Fed z Minneapolis (także 1 z 10 głosujących w przyszłym roku) bardziej obawia się zbyt wczesnego podniesienia stóp, niż że będą one podwyższane zbyt wolno. Wypowiedzi przedstawicieli FOMC wskazują, że w przyszłym roku głosujący skład będzie znacznie bardziej łagodnie nastawiony do polityki pieniężnej, niż obecny (zabraknie wszystkich trzech „jastrzębi” E. Rosengrena, E. George, L. Mester), co pozwala wysnuć tezę, że stopy w USA nie wzrosną bardziej, niż do 1,25 proc. (po podwyżce w grudniu br.).
Po mini-hossie wygenerowanej w reakcji na decyzję Fed o pozostawieniu stóp procentowych na dotychczasowym poziomie i ogólnie łagodnym przekazie ze strony banku centralnego, koniec tygodnia w Europie i USA oraz początek nowego w Azji przynosi wychłodzenie nastrojów. Złoty ucierpiał w piątek wyraźnie generując krótkoterminowy sygnał odreagowania ostatnich wzrostów. Kurs zameldował się w strefie docelowej tej fali umocnienia (4,28-4,26) i może lekko korygować.
Z ostatnich wypowiedzi członków Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) wyłania się obraz gremium coraz bardziej podzielonego w opiniach. E. Rosengren – jeden z trojga przedstawicieli, którzy przed tygodniem nie zgodzili się z decyzją większości – stwierdził, że brak stopniowych podwyżek stóp zagraża trwałości ożywienia, ponieważ zwiększa ryzyko przegrzania gospodarki. Rosengren, wcześniej zdeklarowany „gołąb” w FOMC, uważa, że bezrobocie tak niskie jak obecnie może mieć pozytywny wpływ na wchłanianie kolejnych osób pozostających dotychczas poza rynkiem pracy, ale tylko w krótkim terminie. Historia pokazuje bowiem, że grozi to zbyt szybkim wzrostem gospodarczym, presją inflacyjną i pogłębieniem nierównowag na rynkach finansowych. Spodziewa się, że przed 2018 r. bezrobocie w USA spadnie poniżej 4,5 proc., ale jest to poziom nie do utrzymania w dłuższym terminie, poniżej stopy neutralnej, która nie powoduje wzrostu inflacji.
Na drugim biegunie L. Brainard z zarządu Fed, wcześniej w Departamencie Skarbu, która wyrasta na największą zwolenniczkę oddalania decyzji o dalszym zacieśnieniu polityki pieniężnej. Jej argumenty to globalne zagrożenia i obawy, że zbyt pochopne podwyżki mogą wywołać więcej szkody, niż pożytku. Tutaj także R. Kaplan, szef Fed z Dallas (będzie głosował w 2017 r.), w którego opinii gospodarka się nie przegrzewa, bank centralny może być cierpliwy w kwestii usuwania akomodacyjnej polityki pieniężnej, ponieważ nie jest ona obecnie tak łagodna, jak się może wydawać (obniżona stopa równowagi). N. Kashkari, prezydent Fed z Minneapolis (także 1 z 10 głosujących w przyszłym roku) bardziej obawia się zbyt wczesnego podniesienia stóp, niż że będą one podwyższane zbyt wolno. Wypowiedzi przedstawicieli FOMC wskazują, że w przyszłym roku głosujący skład będzie znacznie bardziej łagodnie nastawiony do polityki pieniężnej, niż obecny (zabraknie wszystkich trzech „jastrzębi” E. Rosengrena, E. George, L. Mester), co pozwala wysnuć tezę, że stopy w USA nie wzrosną bardziej, niż do 1,25 proc. (po podwyżce w grudniu br.).
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Odbicie na indeksach
09:38 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersJesteśmy w okresie blackout-u, co oznacza, że na rynek nie „wypłyną” żadne komentarze ze strony przedstawicieli Fed-u. To również informacja, że na przyszły tydzień zaplanowane jest kolejne posiedzenie FOMC. Dziś w centrum uwagi znajdą się odczyty PMI dla Europy. Wskaźnik dla usług dla strefy euro zaskoczył wynikami za luty i marzec opuszczając obszar recesji (powyżej 50 pkt.). Oczekiwana jest dalsza poprawa sytuacji. Wczoraj indeksy giełdowe w USA oraz te na Starym Kontynencie odnotowały pozytywną sesję.
Japoński jen na 34-letnich minimach
09:37 Poranny komentarz walutowy XTBPoczątek tygodnia nie był specjalnie udany dla japońskiej waluty. Jen w stosunku do dolara wybił się na nowe 34-letnie minima, tym samym uwydatniając zupełnie odmienne nastawienie dotyczące polityki monetarnej Banku Japonii oraz Rezerwy Federalnej. Jastrzębi zwrot dokonywany na przestrzeni ostatniego miesiąca, który mocno ograniczył spektrum potencjalnych obniżek stóp FED w tym roku, silnie działa na rentowności obligacji amerykańskich, a to bezpośrednio koreluje z silnym dolarem.
Studzenie emocji...
2024-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWeekend nie przyniósł informacji mogących prowadzić do jakiejś kolejnej eskalacji na Bliskim Wschodzie, wręcz odwrotnie - Iran dał do zrozumienia, że "sprawa jest załatwiona" - co może sugerować możliwą deeskalację w geopolityce w kolejnych dniach. To pozwoli skupić się rynkom na innych tematach, a konkretnie na dalszych perspektywach dla rynków akcji, gdyż to będzie mieć przełożenie na tzw. globalny sentyment.
Rynek czeka na piątkowe dane
2024-04-22 Komentarz poranny TMS BrokersW piątek dominowały negatywne nastroje ze względu na utrzymujące się napięcia geopolityczne. Nie bez znaczenia było również ograniczanie przez rynki oczekiwań dotyczących obniżek stóp procentowych Fed w związku z ryzykiem inflacyjnym. Po kolejnych doniesieniach, że atak Izraela nie wywołał szybkiego odwetu ze strony Iranu sytuacja nieco się uspokoiła. Ostatecznie Nasdaq Composite stracił 2,1 proc. a SP500 spadł o 0,9 proc. Jedynie Dow Jones wyszedł na plus i zanotował wynik 0,6 proc. Złoty był nieco mocniejszy ale wciąż jest zdecydowanie słabszy niż przed tygodniem.
To tylko turbulencje?
2024-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBUbiegły tydzień był dość wyboisty dla notowań złotego. W pewnym momencie dolar kosztował już nawet ponad 4,12 złotego. Sytuacja jednak uspokoiła się – czy było to tylko jednorazowa zmienność? Na rynku dzieje się naprawdę sporo. Mamy napięcia geopolityczne na Bliskim Wschodzie, oddalającą się perspektywę obniżek stóp procentowych w USA, startujący dość nerwowo sezon wyników kwartalnych w USA. Tworzy to dość ciekawy kontekst dla rynku złotego, na którym nie brakuje też wpływu lokalnych czynników.
nerwowy poranek, ale nic poza tym
2024-04-19 Raport DM BOŚ z rynku walutInformacje o poranku o tym, że Izrael zaatakował cele w Iranie zmroziły rynki - reakcją była ponownie ucieczka od ryzyka, ale finalnie napięcie szybko ustąpiło. Kolejne doniesienia wskazały na wybuchy w pobliżu kluczowej bazy wojskowej w Isfahan, a operacja miałaby zostać przeprowadzona z użyciem dronów. Niemniej sam Iran szybko zdementował doniesienia, jakoby miała to być operacja izraelska, dając do zrozumienia, że nie było żadnych poważnych zniszczeń.
Dolar zaczął słabnąć
2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?
2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem
2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie
2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersMożna wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.