Data dodania: 2016-06-29 (09:32)
Wynik referendum wstrząsnął rynkami. Szok był potężny, ale skala zniszczeń – „kontrolowana”. Wśród kilkunastu głównych indeksów giełdowych współczesnego świata wszystkie są niżej niż przed dwunastoma miesiącami.
Roczne minima, które w większości przypadków korespondują z dołkami z pierwszego kwartału lub „czarnym poniedziałkiem” 24 sierpnia 2015 roku w tym gronie naruszyły jedynie mediolański FTSE MIB i madrycki IBEX, czyli indeksy gospodarek borykających się z niewydolnym, słabym systemem bankowym (Włochy) lub trwającym pół roku patem na scenie politycznej (Hiszpania). Należy zdawać sobie sprawę, że obie średnie giełdowe nie są najważniejsze ani w Europie, ani na tym bardziej z perspektywy globalnych rynków.
S&P500 – to już zupełnie inna historia, szczególnie w kontekście wpływu na nastroje inwestorów. Indeks jest w bezpiecznej odległości około 225 punktów od lutowego dna a od historycznych szczytów dzieli go 100 punktów. Podczas poniedziałkowej sesji został także obroniony poziom 2000 pkt, a we wtorek z impetem powrócono ponad 200 – sesyjną średnią.
Wpływ wyniku referendum na globalną gospodarkę i rynki jest trudny do oszacowania, a na kilka dni po głosowaniu jest to wręcz niemożliwe. Fakt, że Wielka Brytania odpowiada za 4 proc. światowego PKB uzasadnia pogląd, że globalna recesja nam nie grozi. Zachowanie rynków, zwłaszcza S&P 500 (ale nie tylko: w poniedziałek, gdy indeksy mocno zniżkowały, ponad 2,5 proc. drożały cukier i soja) –pokazuje natomiast, że załamanie - choć bardzo silne to jednak nie rodzi ryzyka nowej odsłony globalnego kryzysu finansowego. Końcówka czerwca to takie rynkowe Halloween – chwila strachu i paniki, ale nie początek krachu.
Nie oznacza to jednak, że okres turbulencji – zwłaszcza w Europie – możemy uznać za zakończony. Brexit grozi ryzykiem re-eskalacji kryzysu politycznego na Starym Kontynencie i zagraża chimerycznemu wzrostowi gospodarczemu. Rynki nadal są także mało płynne i płytkie a pamiętać należy, że znajdujemy się w końcówce kwartału kiedy przepływy kapitału typowe dla tego okresu mogą rządzić zachowaniem kursów. EUR/USD kontynuuje spokojny wzrost w kierunku 1,11. GBP/USD jest nad 1,33 a USD/JPY nie sforsował 103,00. EUR/PLN na początku handlu w Europie jest pod 4,43.
Dziś z wydarzeń związanych z brexitem należy zwrócić uwagę na: drugi dzień szczytu UE, przebieg nominacji lidera Partii Konserwatywnej, podróż pierwszej minister Szkocji do Brukseli i kolejne wystąpienie publiczne Mario Draghiego. Na froncie danych makro najistotniejsze będą inflacja PCE Core z USA, wstępny odczyt dynamiki cen konsumenckich z Niemiec oraz zmiany zapasów ropy.
S&P500 – to już zupełnie inna historia, szczególnie w kontekście wpływu na nastroje inwestorów. Indeks jest w bezpiecznej odległości około 225 punktów od lutowego dna a od historycznych szczytów dzieli go 100 punktów. Podczas poniedziałkowej sesji został także obroniony poziom 2000 pkt, a we wtorek z impetem powrócono ponad 200 – sesyjną średnią.
Wpływ wyniku referendum na globalną gospodarkę i rynki jest trudny do oszacowania, a na kilka dni po głosowaniu jest to wręcz niemożliwe. Fakt, że Wielka Brytania odpowiada za 4 proc. światowego PKB uzasadnia pogląd, że globalna recesja nam nie grozi. Zachowanie rynków, zwłaszcza S&P 500 (ale nie tylko: w poniedziałek, gdy indeksy mocno zniżkowały, ponad 2,5 proc. drożały cukier i soja) –pokazuje natomiast, że załamanie - choć bardzo silne to jednak nie rodzi ryzyka nowej odsłony globalnego kryzysu finansowego. Końcówka czerwca to takie rynkowe Halloween – chwila strachu i paniki, ale nie początek krachu.
Nie oznacza to jednak, że okres turbulencji – zwłaszcza w Europie – możemy uznać za zakończony. Brexit grozi ryzykiem re-eskalacji kryzysu politycznego na Starym Kontynencie i zagraża chimerycznemu wzrostowi gospodarczemu. Rynki nadal są także mało płynne i płytkie a pamiętać należy, że znajdujemy się w końcówce kwartału kiedy przepływy kapitału typowe dla tego okresu mogą rządzić zachowaniem kursów. EUR/USD kontynuuje spokojny wzrost w kierunku 1,11. GBP/USD jest nad 1,33 a USD/JPY nie sforsował 103,00. EUR/PLN na początku handlu w Europie jest pod 4,43.
Dziś z wydarzeń związanych z brexitem należy zwrócić uwagę na: drugi dzień szczytu UE, przebieg nominacji lidera Partii Konserwatywnej, podróż pierwszej minister Szkocji do Brukseli i kolejne wystąpienie publiczne Mario Draghiego. Na froncie danych makro najistotniejsze będą inflacja PCE Core z USA, wstępny odczyt dynamiki cen konsumenckich z Niemiec oraz zmiany zapasów ropy.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar zaczął słabnąć
2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?
2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem
2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie
2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersMożna wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.
Co stoi za spadkami polskiego złotego?
2024-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBPolski złoty nie ma lekko. Na przestrzeni ostatniego tygodnia nasza rodzima waluta osłabiła się względem franka o 3,5%, dolara o 3,3%, funta o 2,9%, a w przypadku euro o 2,2%. Tylko wczoraj para EURPLN odnotowała największy wzrost intraday od czasów nieoczekiwanej obniżki stóp procentowych w Polsce we wrześniu 2023 roku. Za wyprzedażami stoi kilka czynników, ale najważniejszym z nich wydaje się zmiana tła gospodarczo-geopolitycznego.
Festiwal pretekstów...
2024-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutDoniesienia z Izraela, jakie zaczęły spływać wczoraj po południu zaprzeczyły rynkowej narracji o deeskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie po ataku Iranu na Izrael, jaki miał miejsce w weekend. Izraelskie władze wbrew intencjom USA i krajów zachodnich nie zeszły z agresywnego tonu związanego z możliwą odpowiedzią na ruch Iranu.
Jak głęboka będzie korekta na giełdach?
2024-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPoniedziałkowa sesja przyniosła kontynuację wyprzedaży na amerykańskim rynku akcji. Rentowności obligacji skarbowych USA wzrosły po lepszych niż oczekiwano danych o sprzedaży detalicznej, które potwierdzają pogląd, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Utrzymujące się napięcia geopolityczne spowodowały, że „indeks strachu” VIX ponownie wzrósł powyżej 19 pkt. Dolar zyskał a kurs EUR/USD dziś rano jest blisko poziomu 1,06. Złoto po początkowym spadku odzyskało wigor. Ropa zakończyła dzień na minusie.
Geopolityka wysuwa się na pierwszy plan
2024-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW piątek obserwowaliśmy odwrót inwestorów od ryzyka. To w głównej mierze pokłosie napięć geopolitycznych. Zmienność na rynku wzrosła. Indeksy z Wall Street zdecydowanie obrały kierunek południowy. SP500 stracił 1,5 proc. a Nasdaq Composite 1,6 proc., Dow Jones znalazł się pod kreską 1,2 proc. Indeks „strachu” VIX wzrósł na moment do poziomu powyżej 19 pkt. i obecnie utrzymuje się powyżej 17 pkt. Złoto po wyznaczeniu nowego rekordu na poziomie 2430 USD spadło gwałtownie o 100 USD.
Eskalacja, czy deeskalacja?
2024-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutPrzeprowadzony podczas weekendu odwet Iranu na Izraelu był jednak bezprecedensowy - mamy złamanie kolejnego "tabu" na Bliskim Wschodzie, kiedy to blisko dwa tygodnie temu izraelskie rakiety uderzyły w ambasadę Iranu na terenie Syrii. Zmasowana operacja z użyciem dronów była jednak bardziej pokazem siły militarnej Iranu, co druga strona potraktowała podobnie (chociaż konieczne było wsparcie ze strony USA). W przeciwieństwie do ataku Hamasu w październiku, tym razem operacja była spodziewana przez służby.
Ulga, ale na jak długo?
2024-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBZ dużej chmury mały deszcz? W piątek na rynku czuć było wyraźny strach wobec zapowiadanego ataku odwetowego na Izrael ze strony Iranu. Choć do ataku doszło, sytuacja nie wygląda dramatycznie. Rynki odetchnęły, jednak ryzyka geopolityczne będą dawać o sobie znać. Sytuacja na Bliskim Wschodzie nigdy nie była spokojna, ale od 7 października kiedy Hamas nieoczekiwanie zaatakował izraelskich obywateli napięcie jest znacznie większe.