Dolar – korekta bliżej, niż dalej?

Dolar – korekta bliżej, niż dalej?
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2016-05-24 (12:18)

Chiny: Ludowy Bank Chin ustalił średni kurs USD/CNY na poziomie 6,5468 wobec 6,5455 wczoraj. Agencja Xinhua podała, że zdaniem władz problem nadmiernego zlewarowania sektora nieruchomości nie powinien być rozwiązany poprzez wdrożenie kolejnego programu stymulacyjnego.

Kluczowe informacje z rynków: Opublikowane zostały też dane nt. nastrojów konsumentów, który spadł w maju do 114,2 pkt. z 117,8 pkt.

Japonia: Minister finansów Aso przyznał, że dyskusje podczas szczytu G-7 dotyczyły wypracowania rozwiązań dotyczących aktywizacji popytu w gospodarce dzięki nowym regulacjom w obszarze fiskalnym, monetarnym, oraz prawnym. Bronił jednocześnie nastawienia dotyczącego potencjalnych interwencji, zaznaczając wprawdzie, że władze nie mają intencji, co do deprecjacji własnej waluty, ale powinny mieć możliwość obrony przed „jedno-kierunkowymi” spekulacyjnymi ruchami na rynku jena – odnosząc się do krytycyzmu amerykańskiego sekretarza skarbu, zaznaczył, że każdy kraj ma prawo do własnego spojrzenia na sytuację rynkową.

Australia: Szef RBA wypowiedział się po raz pierwszy od czasu nieoczekiwanej obniżki stóp na początku maja. Zdaniem Glenn Stevensa inflacja pozostaje zbyt niska, gospodarka będzie potrzebowała więcej czasu, aby dojść do optymalnej dynamiki wzrostu, a władze powinny podjąć działania zmierzające do ograniczenia deficytu budżetowego. Odnosząc się do kursu AUD, dał do zrozumienia, że zachowuje się on zgodnie z oczekiwaniami Banku.

USA: Wypowiadający się w nocy Patrick Harker z oddziału FED w Filadelfii przyznał, że FED mógłby podnieść stopy procentowe w tym roku 2-3 razy w odpowiedzi na narastającą presję płacową, wzrost wskaźników inflacji, oraz możliwe przyspieszenie wzrostu gospodarczego już od obecnego kwartału. Harker nie ma jednak prawa głosu w FOMC w tym roku.

Wielka Brytania: Sondaż sporządzony dla Daily Telegraph pokazał 13 p.p. różnicę na rzecz opowiadających się za pozostaniem kraju we wspólnocie (55/42 proc.). Dzisiaj przed parlamentem przemawiali członkowie Banku Anglii, w tym Mark Carney. Dużo poświęcili ryzyku Brexitu, ale i też zwrócili uwagę, że inflacja najprawdopodobniej zaliczyła już dołek i będzie odbijać w górę (Broadbent).

Eurostrefa: Ostateczne dane nt. PKB w Niemczech za I kwartał wskazały na wzrost o 0,7 proc. k/k i 1,3 proc. r/r (szacowano 0,7 proc. k/k i 1,6 proc. r/r). Rano poznaliśmy też dane nt. nastrojów w biznesie we Francji – indeks w maju spadł do 104 pkt. ze 105 pkt. po rewizji w kwietniu (odczyt był jednak zgodny z konsensusem). Indeks ZEW dla Niemiec spadł w maju do 6,4 pkt. z 11,2 pkt. w kwietniu (konsensus 12 pkt.). To jednak wynik pogorszenia się subindeksu oczekiwań, bo ten obrazujący bieżącą kondycję poszedł w górę do 53,1 pkt. z 47,7 pkt.

Naszym zdaniem: Wczoraj po południu zwracaliśmy uwagę, że rynek najpewniej zignoruje słabszy odczyt indeksu PMI dla przemysłu, jaki poznaliśmy o godz. 15:45 (przypomnijmy – spadł on do 50,5 pkt. z 50,8 pkt. przy konsensusie dotyczącym wzrostu do 51 pkt.), tak jakby nie miał on większego wpływu na potencjalne ruchy FED w najbliższych miesiącach. Model CME FED Watch wskazuje obecnie na 30 proc. prawdopodobieństwo podwyżki stóp 15 czerwca – wczoraj po południu było to 26 proc. Z kolei na rynek napływają wypowiedzi członków FED dających do zrozumienia, że taka opcja w najbliższych miesiącach jest dość prawdopodobna – w nocy przemawiał Harker z Fildelfii mówiąc o 2-3 ruchach jeszcze w tym roku. Naszym zdaniem duży wpływ na budowanie nastrojów przed czerwcowym posiedzeniem mogą mieć zaplanowane na koniec tygodnia wystąpienia Jerome Powella (czwartek) i Janet Yellen (piątek) – pytanie na ile będą bardziej „ostrożne” - ale i też czwartkowe dane nt. dynamiki zamówień na dobra trwałego użytku za kwiecień, czy też drugie podejście do danych nt. PKB w I kwartale w piątek. Kluczowe dane to oczywiście przyszły tydzień – dane nt. dochodów i wydatków, indeksy ISM, oraz rynek pracy. Nie zapominajmy też o Chinach, gdzie ostatnie dane za kwiecień były słabe, a rynki to zignorowały. Tymczasem już w środę poznamy majowe odczyty indeksów PMI, które mogą być dość istotne. Być może, zatem powrócą stare obawy, na ile chińskie władze będą zdeterminowane nie dopuścić do nadmiernego osłabienia się kursu juana, a na ile nie zasłonią się oczekiwaną podwyżką stóp przez FED (relacja USD/CNY). Do czego zmierzam?

Na wykresie BOSSA USD nadal istotny pozostaje opór przy 80,80, który był dzisiaj testowany. Rynek próbuje ignorować odczyty podważające zasadność rychłej podwyżki stóp (wczorajsze PMI), ale to nie może być wystarczający powód do naruszenia istotnego poziomu. Jeżeli w kolejnych dniach nie zobaczymy odczytów, które sprostają rosnącym oczekiwaniom (o zagrożeniach pisaliśmy w poprzednim akapicie), to dostaniemy wyraźniejszy impuls do korekty ostatnich zwyżek dolara.

Zerknijmy na kilka głównych układów. Obecnie najmocniejszą pozycję z amerykańskim dolarem ma funt, który będzie próbował na przestrzeni kolejnych kilkunastu dni dyskontować brak ryzyka Brexitu, w czym utwierdzają inwestorów napływające sondaże. W przypadku pojawienia się ewentualnej korekty dolara na układach z innymi walutami, utrzymałby on pozycję lidera. Dobrze to widać po wykresie GBP/USD, gdzie szerszy kontekst wynikający z odwróconej formacji RGR daje zasięg ruchu w okolice 1,50.

Na drugim biegunie jest dolar australijski, którego dotknęły słowa szefa RBA mówiącego o „nazbyt niskiej” inflacji. Tym samym Stevens pozostawił sobie furtkę do ewentualnych obniżek stóp – choć pytanie, czy spadnie to już na jego następcę Philipa Lowe, który obejmie urząd we wrześniu. Przed AUD też ważne dane z Chin w przyszłym tygodniu, a dzisiejsze gorsze odczyty indeksu konsumentów nie są dobrą zapowiedzią. Na wykresie AUD/USD mamy utrzymanie trendu spadkowego. Reasumując – nawet jeżeli w kolejnych dniach pojawi się próba korekty, to trendu nie odwróci (patrz casus z zeszłego tygodnia). AUD pozostanie outsiderem na układach z USD.

Ciekawy układ mamy na EUR/USD, który nie reaguje zbytnio na słabsze dane makro, jakie napłynęły dzisiaj rano. Ustanowiliśmy wprawdzie nowe minimum przy 1,1167 (ale naruszenie poprzedniego przy 1,1179) nie jest znaczące i rynek szybko powrócił powyżej. Tym samym pojawia się zalążek potencjalnego układu wzrostowego opartego o 2B, o ile w kolejnych godzinach nie spadniemy poniżej 1,1179. Potwierdzeniem będzie wyjście ponad wczorajszy szczyt przy 1,1242, ale już psychologicznie dobrym sygnałem będą kwotowania powyżej 1,12. Niewykluczone, że rynek zaczyna inicjować korektę ruchu trwającego od 3 maja, tym samym pierwszego potencjalnego celu można szukać przy 1,1350 (38,2 proc. Fibo).

Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Odbicie na indeksach

Odbicie na indeksach

2024-04-23 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Jesteśmy w okresie blackout-u, co oznacza, że na rynek nie „wypłyną” żadne komentarze ze strony przedstawicieli Fed-u. To również informacja, że na przyszły tydzień zaplanowane jest kolejne posiedzenie FOMC. Dziś w centrum uwagi znajdą się odczyty PMI dla Europy. Wskaźnik dla usług dla strefy euro zaskoczył wynikami za luty i marzec opuszczając obszar recesji (powyżej 50 pkt.). Oczekiwana jest dalsza poprawa sytuacji. Wczoraj indeksy giełdowe w USA oraz te na Starym Kontynencie odnotowały pozytywną sesję.
Japoński jen na 34-letnich minimach

Japoński jen na 34-letnich minimach

2024-04-23 Poranny komentarz walutowy XTB
Początek tygodnia nie był specjalnie udany dla japońskiej waluty. Jen w stosunku do dolara wybił się na nowe 34-letnie minima, tym samym uwydatniając zupełnie odmienne nastawienie dotyczące polityki monetarnej Banku Japonii oraz Rezerwy Federalnej. Jastrzębi zwrot dokonywany na przestrzeni ostatniego miesiąca, który mocno ograniczył spektrum potencjalnych obniżek stóp FED w tym roku, silnie działa na rentowności obligacji amerykańskich, a to bezpośrednio koreluje z silnym dolarem.
Studzenie emocji...

Studzenie emocji...

2024-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walut
Weekend nie przyniósł informacji mogących prowadzić do jakiejś kolejnej eskalacji na Bliskim Wschodzie, wręcz odwrotnie - Iran dał do zrozumienia, że "sprawa jest załatwiona" - co może sugerować możliwą deeskalację w geopolityce w kolejnych dniach. To pozwoli skupić się rynkom na innych tematach, a konkretnie na dalszych perspektywach dla rynków akcji, gdyż to będzie mieć przełożenie na tzw. globalny sentyment.
Rynek czeka na piątkowe dane

Rynek czeka na piątkowe dane

2024-04-22 Komentarz poranny TMS Brokers
W piątek dominowały negatywne nastroje ze względu na utrzymujące się napięcia geopolityczne. Nie bez znaczenia było również ograniczanie przez rynki oczekiwań dotyczących obniżek stóp procentowych Fed w związku z ryzykiem inflacyjnym. Po kolejnych doniesieniach, że atak Izraela nie wywołał szybkiego odwetu ze strony Iranu sytuacja nieco się uspokoiła. Ostatecznie Nasdaq Composite stracił 2,1 proc. a SP500 spadł o 0,9 proc. Jedynie Dow Jones wyszedł na plus i zanotował wynik 0,6 proc. Złoty był nieco mocniejszy ale wciąż jest zdecydowanie słabszy niż przed tygodniem.
To tylko turbulencje?

To tylko turbulencje?

2024-04-22 Poranny komentarz walutowy XTB
Ubiegły tydzień był dość wyboisty dla notowań złotego. W pewnym momencie dolar kosztował już nawet ponad 4,12 złotego. Sytuacja jednak uspokoiła się – czy było to tylko jednorazowa zmienność? Na rynku dzieje się naprawdę sporo. Mamy napięcia geopolityczne na Bliskim Wschodzie, oddalającą się perspektywę obniżek stóp procentowych w USA, startujący dość nerwowo sezon wyników kwartalnych w USA. Tworzy to dość ciekawy kontekst dla rynku złotego, na którym nie brakuje też wpływu lokalnych czynników.
nerwowy poranek, ale nic poza tym

nerwowy poranek, ale nic poza tym

2024-04-19 Raport DM BOŚ z rynku walut
Informacje o poranku o tym, że Izrael zaatakował cele w Iranie zmroziły rynki - reakcją była ponownie ucieczka od ryzyka, ale finalnie napięcie szybko ustąpiło. Kolejne doniesienia wskazały na wybuchy w pobliżu kluczowej bazy wojskowej w Isfahan, a operacja miałaby zostać przeprowadzona z użyciem dronów. Niemniej sam Iran szybko zdementował doniesienia, jakoby miała to być operacja izraelska, dając do zrozumienia, że nie było żadnych poważnych zniszczeń.
Dolar zaczął słabnąć

Dolar zaczął słabnąć

2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?

Czy EURUSD spadnie do 1,0450?

2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem

Powell przyznał, że z inflacją jest problem

2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie

Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie

2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Można wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.