Wszystko, co będzie trzeba

Wszystko, co będzie trzeba
Komentarz tygodniowy TMS Brokers
Data dodania: 2015-11-27 (16:59)

Przyszły tydzień prawdopodobnie będzie podzielony na świat przed i po decyzji ECB. Przy wysokich oczekiwaniach już zdyskontowanych przez rynek pieniężny i walutowy należy zadać sobie pytanie, czym prezes Draghi może jeszcze zaskoczyć?

Z drugiej strony nie bez powodu Draghi ma przydomek Super Mario i jak sam powiedział tydzień temu, zrobi „wszystko, co będzie trzeba”.

Bazowe oczekiwania przed czwartkowym posiedzeniem Europejskiego Banku Centralnego zakładają cięcie stopy depozytowej o 10 pb do -0,30 proc. oraz wydłużenie programu skupu aktywów do marca 2017 r. lub ponad ten termin (obecna formuła mówi o wrześniu 2016 r. lub ponad). Jeśli otrzymamy tylko tyle, będzie to rozczarowanie dla sprzedających euro i będzie nieść ze sobą ryzyko realizacji zysków. Nawet jeśli Mario Draghi zasygnalizuje, że na kolejnym spotkaniu bank może zrobić jeszcze więcej, to rozpiętość czasowa między ogłoszeniem decyzji o stopach (13:45) a konferencją prasową (14:30) gwarantuje burzę na rynku. Naszym zdaniem, by podtrzymać presję spadkową na euro, ECB powinien ściąć stopę depozytową o 20 pb do -0,40 proc. (możliwe wprowadzenie wyjątków dla niektórych depozytów), wydłużyć QE co najmniej do marca 2017 z opcją kontynuacji i zwiększyć tempo skupu z obecnych 60 do 75 mld EUR (wraz z rozszerzeniem skupu o obligacje municypalne). W ten sposób Draghi może zapewnić nowe minima na EUR/USD, jednak późniejsza realizacja zysków w dalszym ciągu jest dość prawdopodobna, biorąc pod uwagę obawy rynku o gołębi charakter podwyżki Fed w połowie grudnia i ograniczaniem pozycji przed przerwą świąteczną. Uważamy, że trend spadkowy euro powinien powrócić wraz ze startem nowego roku.

Przyszły tydzień (oprócz ECB):

Dane z Eurolandu w przyszłym tygodniu będą mało znaczącym tłem, kiedy wszyscy będą czekać na Mario Draghiego. Wstępne szacunki inflacji za listopad (śr) prawdopodobnie wskażą stabilizację inflacji bazowej na 1,1 proc. r/r, ale w temacie trendów cenowych ważniejsze będą nowe prognozy ECB w czwartek. Finalne odczyty PMI (wt i czw) raczej nie uratują euro, nawet jeśli świeże odczyty z Hiszpanii i Włoch mają wzrastać.

Z Wielkiej Brytanii otrzymamy listopadowe wyniki PMI dla przemysłu (wt) i usług (czw). Po pozytywnych zaskoczeniach w danych za październik w przyszłym tygodniu bardziej prawdopodobne są korekty, szczególnie, że inne badania aktywności biznesu od tamtego czasu nie potwierdzały przyspieszenia ożywienia. Słabsze od oczekiwań wyniki PMI stanowią ryzyko dla kondycji GBP, w przeciwnym wypadku widzimy jego przewagę nad EUR, ale równocześnie słabość względem USD.

W USA na pierwszy plan wysuwają się dane z rynku pracy (pt), które powinny wspierać decyzję o podwyżce stóp procentowych przez Fed w połowie grudnia. Choć niewykonalne wydaje się powtórzenie rewelacyjnych wyników z października, to przyrost zatrudnienia o 200 tys. (poprz. 271 tys.) i wzrost płacy o 0,2 proc. m/m (poprz. 0,4 proc.) będą wystarczające, by uciszyć obawy o sytuację na rynku pracy. Ponadto mamy indeksy ISM (wt, czw), gdzie w przemyśle powinniśmy zobaczyć poprawę do 50,5 z 50,1 (na bazie poprawy wskaźników regionalnych), z kolei usługi dalej będą podkreślać swój istotny wkład w ożywienie (prog. 58). W przyszłym tygodniu otrzymamy też Chicago PMI (pn), ADP i Beżową Księgę (śr), zamówienia fabryczne (czw) i bilans handlowy (pt).
W Polsce mamy finalny odczyt PKB, wstępny CPI (pn), PMI (wt) i RPP (śr). Efekty niskiej bazy z ubiegłego roku powinny wyciągnąć CPI do -0,4 proc. r/.r z -0,7 proc., ale niezależnie jaki byłby wynik, nie będzie miał on wpływu na stanowisko bieżącej Rady Polityki Pieniężnej, a zatem i na złotego. PMI ma wzrosnąć z 52,2 do 52,8, podkreślając pozytywne wibracje z niemieckiego przemysłu, ale FX raczej zignoruje publikację. Większe znaczenie dla sentymentu wokół europejskich rynków wschodzących będzie mieć decyzja ECB i widzimy silniejszego złotego do euro i franka w drugiej części tygodnia.

W Azji startujemy z danymi o produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej w Japonii (pn), ale bez sygnalizowanej gotowości Banku Japonii do luzowania monetarnego, dane zejdą na drugi plan. Siła jena jest możliwa do zaistnienia, jeśli spadki na chińskiej giełdzie z końca tego tygodnia nabiorą rozpędu i popsują globalny sentyment. W przeciwnym wypadku USD/JPY zdany jest na sygnały z rynku dolara. Wracając do Chin, listopadowy PMI dla przemysłu jest warty do obserwacji, gdyż spodziewana stabilizacja na 48,3 jest oznaką kurczenia się sektora i może stanowić zapalnik dla pociągnięcia w dół chińskiej giełdy.

Kalendarz z danymi z Australii jest wyjątkowo bogaty z inflacją (pn), pozwoleniami na budowę (wt), PKB (śr), bilansem handlowym (czw) i sprzedażą detaliczną (pt), choć największa uwaga skupi się na decyzji RBA (wt). W ostatni wtorek prezes banku Stevens nakazał się „zrelaksować” przed świętami i poczekać na więcej danych. Jakkolwiek cięcie stóp procentowych wydaje się w takim wypadku wykluczone (rynek wycenią zaledwie 1 pb), tak biorąc pod uwagę relatywną siłę AUD w obliczu dołujących surowców, jakaś forma werbalnej gołębiości jest możliwa. To i negatywne zaskoczenia w danych mogą w końcu złamać odporność aussie. W Nowej Zelandii z publikacji tylko pozwolenia na budowę w niedzielę i NZD pozostanie podległy pod globalny apetyt na ryzyko.
W Kanadzie odczyt PKB za wrzesień będzie zauważalny, pod warunkiem że pokaże coś gorszego niż prognozowany wzrost o 0,1 proc. m/m. Decyzja Banku Kanady (śr) powinna być neutralnym wydarzeniem (prog. 0,5 proc.). Wreszcie raport z rynku pracy może zaskoczyć pozytywnie, biorąc pod uwagę nisko ustawione oczekiwania (zmiana zatrudnienia w listopadzie: -0,7 tys.). Ryzykiem dla CAD pozostają wahania rynku ropy naftowej w oczekiwaniu na szczyt OPEC (pt).

Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

EURUSD najniżej od 20 lutego

EURUSD najniżej od 20 lutego

2024-03-28 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Ten tydzień dostarczył w dużej mierze drugorzędne dane z amerykańskiej gospodarki. Dopiero jutrzejszy raport na temat wydatków Amerykanów może wzbudzić nieco więcej emocji, choć i tak nie powinniśmy oczekiwać tu większej niespodzianki, ponieważ już jakiś czas temu poznaliśmy odczyty CPI dla Stanów Zjednoczonych, które wypadły lekko wyżej. Wczoraj Indeksy giełdowe z Wall Street zyskały, a Dow Jones urósł aż o 1,2 proc. Dziś rano euro traci na skutek gorszych danych o sprzedaży detalicznej w Niemczech. Kurs EUR/USD przełamuje w dół techniczne wsparcie na 1,08.
EURUSD poniżej 1,08

EURUSD poniżej 1,08

2024-03-28 Raport DM BOŚ z rynku walut
W czwartek dolar zyskuje na szerokim rynku przed publikacją piątkowych danych o inflacji PCE Core za luty. Rynek po ostatnich wyższych odczytach CPI i PPI nie jest pewien tego, co zobaczy, a emocje podbijają kolejne wypowiedzi członków FED, którzy nie widzą konieczności pośpiechu w temacie obniżek stóp procentowych - choć akurat wypowiadający się na ten temat Christopher Waller miał zazwyczaj "jastrzębie" podejście.
Złoty pozostaje mocny

Złoty pozostaje mocny

2024-03-28 Poranny komentarz walutowy XTB
Polski złoty pozostaje mocny, nawet przy ostatnim mocnym wzroście ze strony amerykańskiego dolara. Oczywiście w przypadku naszej waluty istniały obawy, że ostatnie wydarzenia powiązane z NBP mogą wpłynąć negatywnie na naszą walutę, ale reakcja była w zasadzie ograniczona. Z pewnością bardzo ciekawa może być konferencja prasowa po posiedzeniu RPP, które będzie miało miejsce w dniach 3-4 kwietnia.
Problemy z podażą na rynku kakao windują cenę do rekordowych poziomów

Problemy z podażą na rynku kakao windują cenę do rekordowych poziomów

2024-03-27 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wtorkowa sesja przyniosła niewielkie zmiany głównej pary walutowej, która wczoraj lekko zniżkowała ale wciąż notowania oscylują pomiędzy poziomem 1,0850 a 1,08. Indeksy z Wall Street zamknęły dzień na umiarkowanych minusach. Dow Jones, SP500 oraz Nasdaq Composite spadły o odpowiednio 0,1 proc., 0,3 proc. oraz 0,4 proc. W Europie sesja wyglądała lepiej, DAX zyskał 0,7 proc. a CAC40 zwyżkował i osiągnął wynik na poziomie 0,4 proc. Złoty stracił względem euro oraz dolara amerykańskiego, ale zmiana ta jest symboliczna.
Dolar dalej czeka...

Dolar dalej czeka...

2024-03-26 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wtorkowy poranek nie przynosi większych zmian na rynku FX. Widać, że rynek czeka na kolejne impulsy z USA - dzisiaj w kalendarzu mamy indeks zaufania konsumentów Conference Board o godz. 15:00. Słabsze dane (oczekuje się 106,9 pkt. w marcu) mogłoby przybliżyć szanse na cięcie stóp przez FED w czerwcu - rynek daje temu scenariuszowi ponad 70 proc.
Czy USDPLN zaskoczy trwałym powrotem powyżej 4 PLN?

Czy USDPLN zaskoczy trwałym powrotem powyżej 4 PLN?

2024-03-26 Poranny komentarz walutowy XTB
Polski złoty jest wciąż jedną z najmocniejszych globalnie walut, a masa inwestorów krajowych pyta, czy to dobry czas na inwestycje w dolary, czy euro. Na to pytanie nigdy nie ma jednak jednoznacznie dobrej odpowiedzi, ponieważ inwestowanie zawsze wiąże się z ryzykiem. Inwestorzy muszą podejmować decyzje w środowisku notorycznie 'niewystarczających' danych i wyciągać z nich możliwie jak najpoprawniejsze i oryginalne wnioski.
Kosmetyczna korekta na Wall Street

Kosmetyczna korekta na Wall Street

2024-03-26 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po rewelacyjnym, najlepszym tygodniu w 2024 roku dla rynku akcji na Wall Steet, wczoraj doświadczyliśmy lekkiej korekty notowań. Spadki na poziomie 0,3-0,4 proc. jak na razie nie wywołują paniki. Nastroje są wciąż dobre. Rynek otrzymał tydzień temu potwierdzenie, że Fed prawdopodobnie trzykrotnie w tym roku obniżki stopy procentowe i ten temat wciąż wspiera siłę „byków” na giełdzie. Rentowności amerykańskich obligacji lekko wzrosły na całej krzywej dochodowości, dolar amerykański uległ kosmetycznej deprecjacji a kurs EUR/USD urósł dziś rano do poziomu 1,0850.
Dolar czeka na kolejne impulsy

Dolar czeka na kolejne impulsy

2024-03-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Poniedziałek nie przynosi konkretnego kierunku na parach związanych z dolarem, ale i również w kalendarzu makro nie jest nic konkretnego zaplanowane. To może pokazywać, że rynek wstrzymuje się z decyzjami do momentu pojawienia się jakichś konkretów. Dzisiaj agencje cytują słowa Raphaela Bostica z FED, który przyznał, że ostatnie dane o inflacji skłaniają go do zmiany wcześniejszych prognoz, co do zachowania się FED w tym roku - teraz prognozuje on tylko jedno cięcie stóp.
Przedświąteczny tydzień

Przedświąteczny tydzień

2024-03-25 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W miniony piątek dolar kontynuował umocnienie a kurs głównej pary walutowej spadł w okolice 1,08. Na Wall Street mieliśmy mieszaną sesję. Nasdaq Composite zyskał 0,2 proc., natomiast SP500 oraz Dow Jones straciły odpowiednio 0,1 proc. oraz 0,8 proc. W całym minionym tygodniu benchmarki zyskały jednak ponad 2 proc. co było pokłosiem tego, że Fed dał sygnał, że jest nadal stosunkowo „gołębi” i prawdopodobnie w tym roku obniży stopy procentowe trzy razy. Brakowało danych z USA.
Czy dolar zapewni wsparcie dla Bitcoina?

Czy dolar zapewni wsparcie dla Bitcoina?

2024-03-25 Poranny komentarz walutowy XTB
W ostatnich kilkunastu sesjach obserwowaliśmy raczej powrót popytu na amerykańskiego dolara. Żaden z banków centralnych, a nawet Bank Japonii nie przekonał do siebie inwestorów, dlatego jedyną alternatywą był amerykański dolar. Mocny dolar zaszkodził również Bitcoinowi, który jeszcze niedawno sięgnął nowych szczytów w okolicach 73 tysięcy dolarów, a w pewnym momencie testował 60 tysięcy dolarów. Czy jednak czeka nas korekta na dolarze, która może pomóc Bitcoinowi w ataku kolejnych rekordów?