Data dodania: 2015-10-06 (21:35)
Na rynku walutowym, który w ostatnich miesiącach musiał się mierzyć z wysoką zmiennością, spowodowaną m.in. znacznym spowolnieniem gospodarczym w Chinach, które budzi obawy o zastój gospodarczy w skali globalnej, jak i kilka miesięcy wcześniej, ...
... przeciągającymi się negocjacjami Grecji z międzynarodowymi wierzycielami w sprawie kolejnego pakietu pomocowego, który przynajmniej na kilka lat dalej utrzyma to państwo na powierzchni, obecnie jesteśmy świadkami powrotu do niższej zmienności, jako że wcześniejsze czynniki podwyższonego ryzyka zostały tymczasowo uspokojone lub zażegnane. Indeks zmienności na rynku walutowym sporządzany przez Deutsche Bank od kilku dni nieustannie spada w okolice najniższych poziomów w tym roku, co momentalnie powoduję napływ kapitału w stronę walut wykorzystywanych przy carry trade, strategii popularnej w okresie niższej zmienności. Stąd obserwowana na przestrzeni ostatniego tygodnia aprecjacja wyżej oprocentowanych walut, takich jak dolar australijski i nowozelandzki, które dodatkowo są wspierane przez znaczne odbicie na rynku surowców. Podczas dzisiejszej sesji to dolar australijski był liderem wzrostów na szerokim rynku, a w stosunku do swojego amerykańskiego odpowiednika zyskał 0,7%.
Dzisiaj poznaliśmy również decyzję Rady Polityki Pieniężnej w sprawie poziomu stóp procentowych, jednak w tym przypadku nie doszło do żadnego zaskoczenia i zgodnie z konsensusem ekonomistów, stopy zostały utrzymane na niezmienionym poziomie 1,5%. Uwaga skupiła się zatem na konferencji prasowej prezesa Marka Belki, która rozpoczęła się o godzinie 16:00 oraz komunikacie do decyzji. Z komunikatu dowiedzieliśmy się przede wszystkim, że członkowie RPP w dalszym ciągu obawiają się spowolnienia na rynkach wschodzących, które może mieć wpływ na kondycję naszej gospodarki, jednak najpoważniejsze obawy budzi deflacja, w ostatnim miesiącu jeszcze bardziej pogłębiona przez kolejne spadki na rynku surowców. Przedstawiciele RPP spodziewają się, że w najbliższych kwartałach dynamika cen będzie rosnąć powoli, jednak oczekiwania inflacyjne pozostają bardzo niskie. W podobnym tonie wypowiadał się prezes Belka, który również odnosił się do problemu trwającego okresu spadku dynamiki cen, który według niego może skończyć się w listopadzie.
Na europejskich giełdach trwa z kolei kontynuacja wczorajszego rajdu głównych indeksów, pomimo spadkowego rozpoczęcia dzisiejszej sesji. W czołówce wzrostów znalazły się indeksy z południa Europy, hiszpański IBEX35 oraz portugalski PSI20, które wzrosły o około 1,3%. Niemiecki DAX zyskał podczas dzisiejszego handlu 1%, podobnie jak francuski CAC40. Dobre nastroje panują także na warszawskiej giełdzie, gdzie główny indeks WIG20 podczas dzisiejszej sesji przekroczył poziom 2100 punktów, zyskując 0,52% o godzinie 17:00. Liderem wzrostów wśród blue chipów jest spółka KGHM, która korzysta zarówno z odbicia cen miedzi, jak i również z dzisiejszej deklaracji kandydatki na premiera z ramienia partii PiS, która zapowiedziała, że jej ugrupowanie zlikwiduje podatek od kopalin. Te wydarzenia przyczyniły się do wzrostu kursu akcji spółki KGHM o blisko 4%.
Dzisiaj poznaliśmy również decyzję Rady Polityki Pieniężnej w sprawie poziomu stóp procentowych, jednak w tym przypadku nie doszło do żadnego zaskoczenia i zgodnie z konsensusem ekonomistów, stopy zostały utrzymane na niezmienionym poziomie 1,5%. Uwaga skupiła się zatem na konferencji prasowej prezesa Marka Belki, która rozpoczęła się o godzinie 16:00 oraz komunikacie do decyzji. Z komunikatu dowiedzieliśmy się przede wszystkim, że członkowie RPP w dalszym ciągu obawiają się spowolnienia na rynkach wschodzących, które może mieć wpływ na kondycję naszej gospodarki, jednak najpoważniejsze obawy budzi deflacja, w ostatnim miesiącu jeszcze bardziej pogłębiona przez kolejne spadki na rynku surowców. Przedstawiciele RPP spodziewają się, że w najbliższych kwartałach dynamika cen będzie rosnąć powoli, jednak oczekiwania inflacyjne pozostają bardzo niskie. W podobnym tonie wypowiadał się prezes Belka, który również odnosił się do problemu trwającego okresu spadku dynamiki cen, który według niego może skończyć się w listopadzie.
Na europejskich giełdach trwa z kolei kontynuacja wczorajszego rajdu głównych indeksów, pomimo spadkowego rozpoczęcia dzisiejszej sesji. W czołówce wzrostów znalazły się indeksy z południa Europy, hiszpański IBEX35 oraz portugalski PSI20, które wzrosły o około 1,3%. Niemiecki DAX zyskał podczas dzisiejszego handlu 1%, podobnie jak francuski CAC40. Dobre nastroje panują także na warszawskiej giełdzie, gdzie główny indeks WIG20 podczas dzisiejszej sesji przekroczył poziom 2100 punktów, zyskując 0,52% o godzinie 17:00. Liderem wzrostów wśród blue chipów jest spółka KGHM, która korzysta zarówno z odbicia cen miedzi, jak i również z dzisiejszej deklaracji kandydatki na premiera z ramienia partii PiS, która zapowiedziała, że jej ugrupowanie zlikwiduje podatek od kopalin. Te wydarzenia przyczyniły się do wzrostu kursu akcji spółki KGHM o blisko 4%.
Źródło: Robert Pietrzak, Analityk HFT Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar zaczął słabnąć
2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?
2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem
2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie
2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersMożna wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.
Co stoi za spadkami polskiego złotego?
2024-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBPolski złoty nie ma lekko. Na przestrzeni ostatniego tygodnia nasza rodzima waluta osłabiła się względem franka o 3,5%, dolara o 3,3%, funta o 2,9%, a w przypadku euro o 2,2%. Tylko wczoraj para EURPLN odnotowała największy wzrost intraday od czasów nieoczekiwanej obniżki stóp procentowych w Polsce we wrześniu 2023 roku. Za wyprzedażami stoi kilka czynników, ale najważniejszym z nich wydaje się zmiana tła gospodarczo-geopolitycznego.
Festiwal pretekstów...
2024-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutDoniesienia z Izraela, jakie zaczęły spływać wczoraj po południu zaprzeczyły rynkowej narracji o deeskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie po ataku Iranu na Izrael, jaki miał miejsce w weekend. Izraelskie władze wbrew intencjom USA i krajów zachodnich nie zeszły z agresywnego tonu związanego z możliwą odpowiedzią na ruch Iranu.
Jak głęboka będzie korekta na giełdach?
2024-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPoniedziałkowa sesja przyniosła kontynuację wyprzedaży na amerykańskim rynku akcji. Rentowności obligacji skarbowych USA wzrosły po lepszych niż oczekiwano danych o sprzedaży detalicznej, które potwierdzają pogląd, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Utrzymujące się napięcia geopolityczne spowodowały, że „indeks strachu” VIX ponownie wzrósł powyżej 19 pkt. Dolar zyskał a kurs EUR/USD dziś rano jest blisko poziomu 1,06. Złoto po początkowym spadku odzyskało wigor. Ropa zakończyła dzień na minusie.
Geopolityka wysuwa się na pierwszy plan
2024-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW piątek obserwowaliśmy odwrót inwestorów od ryzyka. To w głównej mierze pokłosie napięć geopolitycznych. Zmienność na rynku wzrosła. Indeksy z Wall Street zdecydowanie obrały kierunek południowy. SP500 stracił 1,5 proc. a Nasdaq Composite 1,6 proc., Dow Jones znalazł się pod kreską 1,2 proc. Indeks „strachu” VIX wzrósł na moment do poziomu powyżej 19 pkt. i obecnie utrzymuje się powyżej 17 pkt. Złoto po wyznaczeniu nowego rekordu na poziomie 2430 USD spadło gwałtownie o 100 USD.
Eskalacja, czy deeskalacja?
2024-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutPrzeprowadzony podczas weekendu odwet Iranu na Izraelu był jednak bezprecedensowy - mamy złamanie kolejnego "tabu" na Bliskim Wschodzie, kiedy to blisko dwa tygodnie temu izraelskie rakiety uderzyły w ambasadę Iranu na terenie Syrii. Zmasowana operacja z użyciem dronów była jednak bardziej pokazem siły militarnej Iranu, co druga strona potraktowała podobnie (chociaż konieczne było wsparcie ze strony USA). W przeciwieństwie do ataku Hamasu w październiku, tym razem operacja była spodziewana przez służby.
Ulga, ale na jak długo?
2024-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBZ dużej chmury mały deszcz? W piątek na rynku czuć było wyraźny strach wobec zapowiadanego ataku odwetowego na Izrael ze strony Iranu. Choć do ataku doszło, sytuacja nie wygląda dramatycznie. Rynki odetchnęły, jednak ryzyka geopolityczne będą dawać o sobie znać. Sytuacja na Bliskim Wschodzie nigdy nie była spokojna, ale od 7 października kiedy Hamas nieoczekiwanie zaatakował izraelskich obywateli napięcie jest znacznie większe.