USA bliżej podwyżki, ale nie we wrześniu

USA bliżej podwyżki, ale nie we wrześniu
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2015-08-28 (12:23)

Szwajcaria: Opublikowane dzisiaj rano dane o wzroście PKB w II kwartale okazały się nieco lepsze od oczekiwań, które zakładały spadek o 0,1 proc. k/k i wzrost o 0,9 proc. r/r. Tymczasem gospodarka wzrosła o 0,2 proc. k/k i 1,2 proc. r/r.

Naszym zdaniem: Spadek w ujęciu kwartalnym obserwowany w poprzednim okresie nie powtórzył się, dlatego też nie możemy mówić o tzw. technicznej recesji. Uwagę zwraca niewielki spadek eksportu, bo o 0,2 proc. k/k i odbicie w inwestycjach o 1,5 proc. k/k, oraz wzrost konsumpcji prywatnej o 0,3 proc. k/k. Dzisiaj wieczorem mamy zaplanowane wystąpienie prezesa SNB, Thomasa Jordana na sympozjum w amerykańskim Jackson Hole.

Oczekiwania rynku zdają się nie zakładać rychłych zmian w polityce pieniężnej SNB, czyli chociażby zmiany stawki LIBOR na posiedzeniu w połowie września. W ostatnich dniach frank powiela globalne nastroje. Poniższy wykres przebiegu stóp zwrotu par z frankiem za ostatnie 5 dni dobrze to pokazuje – CHF zyskiwał jak było nerwowo na rynkach akcji i odwrotnie. Niemniej we wtorek pojawiły się głosy o większej aktywności SNB na rynku. Dzisiaj argumentem do zwyżki CHF są wspomniane dane nt. PKB.

Wykres przebiegu stóp zwrotu par z CHF za ostatnie 5 dni

Umocnienie się franka jest jednak mało widoczne na EUR/CHF. To wynik ogólnie mocniejszej pozycji euro, które dzisiaj odbija po przecenie z ostatnich dni. Wsparciem stały się dobre dane z Hiszpanii. Sprzedaż detaliczna wzrosła w lipcu o 4,1 proc. r/r (najlepiej od 7 miesięcy), wobec oczekiwanych 0,9 proc. r/r. Niemniej inflacja spadła o 0,5 proc. r/r w sierpniu wobec szacowanych -0,1 proc. r/r. Dzisiaj o godz. 14:00 poznamy szacunkowe dane nt. inflacji CPI z Niemiec. Na razie wstępne odczyty z części landów zdają się wskazywać na dalsze wyhamowanie dynamiki cen.

Analiza techniczna EUR/CHF pokazuje, że dopiero spadek poniżej 1,0815 może dać negatywny sygnał do spadków. Analogicznie mocny opór to 1,0860-80. Konsolidacja jest wąska, stąd też potencjalne wybicie dość realne na dniach. Przy czym większe ryzyko tkwi w wyjściu dołem.

DOLAR AMERYKAŃSKI (USD)

Rynek otrzymał wczoraj bardzo dobre dane nt. PKB, który w drugim kwartale wzrósł o 3,7 proc. w ujęciu zanualizowanym (spodziewano się w drugiej rewizji odczytu 3,2 proc. wobec 2,3 proc. opublikowanych w pierwszych szacunkach). Niemniej inflacyjny PCE Core pozostał przy 1,8 proc., a członek FED uważana za „jastrzębia” Ester George w wywiadzie dla CNBC stonowała oczekiwania związane z ewentualną, wrześniową podwyżką stóp

Dzisiaj po południu (godz. 14:30) poznamy dane nt. dochodów i wydatków Amerykanów, oraz miesięczny odczyt wskaźnika cenowego PCE Core. Oczekuje się odpowiednio 0,4 proc. m/m w obu przypadkach, oraz 0,1 proc. m/m dla PCE Core. Z kolei o godz. 16:00 poznamy odczyty indeksu Uniw. Michigan dot. wskaźnika nastrojów konsumenckich

Jutro, tj. w sobotę po południu (godz. 18:25) na sympozjum w Jackson Hole z wykładem nt. perspektyw inflacji wystąpi wiceprezes FED, Stanley Fischer

Naszym zdaniem: Wydaje się, że rynek byłby zdziwiony, gdyby FED wstrzymał się w tym roku z podwyżką stóp procentowych. Prawdopodobieństwo takiego ruchu we wrześniu oscyluje wokół 25 proc., a w grudniu przekracza 60 proc. Dlatego też brak podwyżki za 3 tygodnie nie zaszkodzi zbytnio dolarowi, o ile w komunikacie FED znajdzie się mocny przekaz sugerujący taki ruch w końcu roku. Razem z nim poznamy też nowe projekcje makro. To wszystko pokaże na ile Rezerwa Federalna obawia się wpływu ostatniego zamieszania na rynkach finansowych, zwłaszcza kontekstu Chin.

W kontekście możliwej kontynuacji słabości pozostałych banków centralnych, ewentualne działania FED za kilka miesięcy, siłą rzeczy już teraz faworyzują dolara, który został przeceniony w ostatnich 2 tygodniach – pośrednio na fali umocnienia się euro, oraz jena w których finansowane były spekulacyjne strategie carry-trade.

Analiza koszyka BOSSA USD sugeruje jednak, że krótkoterminowy optymizm wokół dolara mógł się wyczerpać. Świadczy o tym wczorajsze odbicie się od rejonu oporu 81,40-50 pkt. To sugeruje, że kolejne dni mogą przynieść ruch powrotny w stronę ważnego wsparcia 80,70-80,80 pkt. Jeżeli nie zostanie ono naruszone, to będzie to mocny punkt dla dolara, który tym samym mógł już zakończyć spadkową strukturę A-B-C liczoną od marca b.r.

A co z EUR/USD? Rynek odbija po przetestowaniu wczoraj okolic wsparć przy 1,12. Pierwszy opór to 1,1315, ale nie można wykluczyć, że dojdzie do realizacji ruchu powrotnego do ważnych 1,1350-1,1375.. Ich nieudane złamanie da pretekst do kolejnej fali przeceny z zejściem poniżej wsparcia na 1,12.

Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

nerwowy poranek, ale nic poza tym

nerwowy poranek, ale nic poza tym

14:55 Raport DM BOŚ z rynku walut
Informacje o poranku o tym, że Izrael zaatakował cele w Iranie zmroziły rynki - reakcją była ponownie ucieczka od ryzyka, ale finalnie napięcie szybko ustąpiło. Kolejne doniesienia wskazały na wybuchy w pobliżu kluczowej bazy wojskowej w Isfahan, a operacja miałaby zostać przeprowadzona z użyciem dronów. Niemniej sam Iran szybko zdementował doniesienia, jakoby miała to być operacja izraelska, dając do zrozumienia, że nie było żadnych poważnych zniszczeń.
Dolar zaczął słabnąć

Dolar zaczął słabnąć

2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?

Czy EURUSD spadnie do 1,0450?

2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem

Powell przyznał, że z inflacją jest problem

2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie

Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie

2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Można wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.
Co stoi za spadkami polskiego złotego?

Co stoi za spadkami polskiego złotego?

2024-04-17 Poranny komentarz walutowy XTB
Polski złoty nie ma lekko. Na przestrzeni ostatniego tygodnia nasza rodzima waluta osłabiła się względem franka o 3,5%, dolara o 3,3%, funta o 2,9%, a w przypadku euro o 2,2%. Tylko wczoraj para EURPLN odnotowała największy wzrost intraday od czasów nieoczekiwanej obniżki stóp procentowych w Polsce we wrześniu 2023 roku. Za wyprzedażami stoi kilka czynników, ale najważniejszym z nich wydaje się zmiana tła gospodarczo-geopolitycznego.
Festiwal pretekstów...

Festiwal pretekstów...

2024-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Doniesienia z Izraela, jakie zaczęły spływać wczoraj po południu zaprzeczyły rynkowej narracji o deeskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie po ataku Iranu na Izrael, jaki miał miejsce w weekend. Izraelskie władze wbrew intencjom USA i krajów zachodnich nie zeszły z agresywnego tonu związanego z możliwą odpowiedzią na ruch Iranu.
Jak głęboka będzie korekta na giełdach?

Jak głęboka będzie korekta na giełdach?

2024-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Poniedziałkowa sesja przyniosła kontynuację wyprzedaży na amerykańskim rynku akcji. Rentowności obligacji skarbowych USA wzrosły po lepszych niż oczekiwano danych o sprzedaży detalicznej, które potwierdzają pogląd, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Utrzymujące się napięcia geopolityczne spowodowały, że „indeks strachu” VIX ponownie wzrósł powyżej 19 pkt. Dolar zyskał a kurs EUR/USD dziś rano jest blisko poziomu 1,06. Złoto po początkowym spadku odzyskało wigor. Ropa zakończyła dzień na minusie.
Geopolityka wysuwa się na pierwszy plan

Geopolityka wysuwa się na pierwszy plan

2024-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W piątek obserwowaliśmy odwrót inwestorów od ryzyka. To w głównej mierze pokłosie napięć geopolitycznych. Zmienność na rynku wzrosła. Indeksy z Wall Street zdecydowanie obrały kierunek południowy. SP500 stracił 1,5 proc. a Nasdaq Composite 1,6 proc., Dow Jones znalazł się pod kreską 1,2 proc. Indeks „strachu” VIX wzrósł na moment do poziomu powyżej 19 pkt. i obecnie utrzymuje się powyżej 17 pkt. Złoto po wyznaczeniu nowego rekordu na poziomie 2430 USD spadło gwałtownie o 100 USD.
Eskalacja, czy deeskalacja?

Eskalacja, czy deeskalacja?

2024-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walut
Przeprowadzony podczas weekendu odwet Iranu na Izraelu był jednak bezprecedensowy - mamy złamanie kolejnego "tabu" na Bliskim Wschodzie, kiedy to blisko dwa tygodnie temu izraelskie rakiety uderzyły w ambasadę Iranu na terenie Syrii. Zmasowana operacja z użyciem dronów była jednak bardziej pokazem siły militarnej Iranu, co druga strona potraktowała podobnie (chociaż konieczne było wsparcie ze strony USA). W przeciwieństwie do ataku Hamasu w październiku, tym razem operacja była spodziewana przez służby.