Data dodania: 2015-03-04 (16:28)
Seria odczytów: Decyzja Rady Polityki Pieniężnej na temat stóp procentowych była oczywiście bardzo ważna dla złotego i ogólnie dla naszego krajowego rynku, ale komentarz tradycyjnie zaczynamy od głównej pary walutowej.
Rankiem, inspirując się wczorajszym odczytem na temat sprzedaży detalicznej w Niemczech, zakładaliśmy, że sprzedaż w Strefie Euro też wypadnie lepiej od wcześniej sporządzanych prognoz. Faktycznie, wynik to 1,1 proc. m/m oraz 3,7 proc. r/r, spodziewano się 0,1 proc. m/m i 1,9 proc. r/r.
Powinno to pomóc eurodolarowi, ale został on ok. godzinę wcześniej ustawiony nisko przez odczyty indeksów PMI z Niemiec i Strefy Euro, które wypadły nieco słabiej od prognoz (gorsze były też wyniki w Hiszpanii i Włoszech). Gracze zaczęli więc schodzenie w okolice 1,1130 i niżej. Późniejszy odczyt o sprzedaży, podany o 11:00, nie uratował sytuacji, choć na parę godzin zahamował spadki.
Z USA jednak napłynęły pozytywne odczyty PMI (57,1 pkt, prognoza 57 pkt, poprzednio 54,2 pkt) i ISM, również dla sektora usługowego, bo ten był dziś na tapecie. To potwierdziło siłę dolara, zwłaszcza jeśli brać pod uwagę ostatnie jastrzębie wypowiedzi niektórych członków Fed.
Tym samym notowano już minima poniżej 1,1075, a to oznacza, że ocieramy się o poziomy ostatni raz obserwowane w roku 2003. Możliwe, że 1,10 będzie już tylko formalnością, a faktycznym wsparciem okaże się obszar 1,0760 – 1,08.
Stopy w dół
Obserwatorzy rynku nie byli zdecydowani co do tego, w którym kierunku pójdzie RPP. Okazało się, że zatriumfowało podejście zniżkowe i główną stopę obniżono do 1,50 proc., lombardową do 2,50 proc., depozytową do 0,50 proc., redyskonta weksli do 1,75 proc. To znaczy, że nastąpił ruch aż o 50 pb, co wydawało się możliwe, ale pozornie mniej prawdopodobne niż ruch o 25 pb, który był wliczany w ceny.
EUR/PLN reagował na sytuację osłabieniem, choć i tak się osłabiał od rana, ponieważ rynek dyskontował jakiś ruch spadkowy, tzn. przynajmniej o 25 pb. Dzisiejsze maksima to 4,18, aczkolwiek kwadrans po 16;00 wykres stabilizuje się niżej, na 4,1575. Może się to wydawać dziwne, ale trzeba pamiętać o zasadzie "kupuj plotki, sprzedawaj fakty". Osłabienie złotego w oczekiwaniu na decyzję RPP nie było przecież jakimś realnym pokłosiem tego, że "będą niższe stopy, a więc więcej pieniądza, łatwiejszy kredyt" itd., bo o tym będzie można mówić dopiero teraz – była to psychologia rynku, dyskontowanie przyszłości. Ci, którzy podbijali kurs do góry, teraz zamykają pozycję. Tym niemniej oczywiście decyzja RPP generalnie będzie działać hamująco na procesy aprecjacyjne złotego i zapewne okolica 4,15 pozostanie długo jeszcze mocnym wsparciem.
Deprecjację krajowej waluty widać znacznie lepiej na złotym, tutaj USD/PLN ucieka mocno do góry, mamy już 3,7525, szczyty wypadały na 3,7650. Teraz może nastąpić korekta, zejście gdzieś do 3,72 – aczkolwiek ogólny trend pozostaje wzrostowy.
Dodajmy, że obniżka stóp została podsumowana przez RPP jako zamknięcie cyklu łagodzenia polityki pieniężnej.
Powinno to pomóc eurodolarowi, ale został on ok. godzinę wcześniej ustawiony nisko przez odczyty indeksów PMI z Niemiec i Strefy Euro, które wypadły nieco słabiej od prognoz (gorsze były też wyniki w Hiszpanii i Włoszech). Gracze zaczęli więc schodzenie w okolice 1,1130 i niżej. Późniejszy odczyt o sprzedaży, podany o 11:00, nie uratował sytuacji, choć na parę godzin zahamował spadki.
Z USA jednak napłynęły pozytywne odczyty PMI (57,1 pkt, prognoza 57 pkt, poprzednio 54,2 pkt) i ISM, również dla sektora usługowego, bo ten był dziś na tapecie. To potwierdziło siłę dolara, zwłaszcza jeśli brać pod uwagę ostatnie jastrzębie wypowiedzi niektórych członków Fed.
Tym samym notowano już minima poniżej 1,1075, a to oznacza, że ocieramy się o poziomy ostatni raz obserwowane w roku 2003. Możliwe, że 1,10 będzie już tylko formalnością, a faktycznym wsparciem okaże się obszar 1,0760 – 1,08.
Stopy w dół
Obserwatorzy rynku nie byli zdecydowani co do tego, w którym kierunku pójdzie RPP. Okazało się, że zatriumfowało podejście zniżkowe i główną stopę obniżono do 1,50 proc., lombardową do 2,50 proc., depozytową do 0,50 proc., redyskonta weksli do 1,75 proc. To znaczy, że nastąpił ruch aż o 50 pb, co wydawało się możliwe, ale pozornie mniej prawdopodobne niż ruch o 25 pb, który był wliczany w ceny.
EUR/PLN reagował na sytuację osłabieniem, choć i tak się osłabiał od rana, ponieważ rynek dyskontował jakiś ruch spadkowy, tzn. przynajmniej o 25 pb. Dzisiejsze maksima to 4,18, aczkolwiek kwadrans po 16;00 wykres stabilizuje się niżej, na 4,1575. Może się to wydawać dziwne, ale trzeba pamiętać o zasadzie "kupuj plotki, sprzedawaj fakty". Osłabienie złotego w oczekiwaniu na decyzję RPP nie było przecież jakimś realnym pokłosiem tego, że "będą niższe stopy, a więc więcej pieniądza, łatwiejszy kredyt" itd., bo o tym będzie można mówić dopiero teraz – była to psychologia rynku, dyskontowanie przyszłości. Ci, którzy podbijali kurs do góry, teraz zamykają pozycję. Tym niemniej oczywiście decyzja RPP generalnie będzie działać hamująco na procesy aprecjacyjne złotego i zapewne okolica 4,15 pozostanie długo jeszcze mocnym wsparciem.
Deprecjację krajowej waluty widać znacznie lepiej na złotym, tutaj USD/PLN ucieka mocno do góry, mamy już 3,7525, szczyty wypadały na 3,7650. Teraz może nastąpić korekta, zejście gdzieś do 3,72 – aczkolwiek ogólny trend pozostaje wzrostowy.
Dodajmy, że obniżka stóp została podsumowana przez RPP jako zamknięcie cyklu łagodzenia polityki pieniężnej.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EURUSD najniżej od 20 lutego
2024-03-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTen tydzień dostarczył w dużej mierze drugorzędne dane z amerykańskiej gospodarki. Dopiero jutrzejszy raport na temat wydatków Amerykanów może wzbudzić nieco więcej emocji, choć i tak nie powinniśmy oczekiwać tu większej niespodzianki, ponieważ już jakiś czas temu poznaliśmy odczyty CPI dla Stanów Zjednoczonych, które wypadły lekko wyżej. Wczoraj Indeksy giełdowe z Wall Street zyskały, a Dow Jones urósł aż o 1,2 proc. Dziś rano euro traci na skutek gorszych danych o sprzedaży detalicznej w Niemczech. Kurs EUR/USD przełamuje w dół techniczne wsparcie na 1,08.
EURUSD poniżej 1,08
2024-03-28 Raport DM BOŚ z rynku walutW czwartek dolar zyskuje na szerokim rynku przed publikacją piątkowych danych o inflacji PCE Core za luty. Rynek po ostatnich wyższych odczytach CPI i PPI nie jest pewien tego, co zobaczy, a emocje podbijają kolejne wypowiedzi członków FED, którzy nie widzą konieczności pośpiechu w temacie obniżek stóp procentowych - choć akurat wypowiadający się na ten temat Christopher Waller miał zazwyczaj "jastrzębie" podejście.
Złoty pozostaje mocny
2024-03-28 Poranny komentarz walutowy XTBPolski złoty pozostaje mocny, nawet przy ostatnim mocnym wzroście ze strony amerykańskiego dolara. Oczywiście w przypadku naszej waluty istniały obawy, że ostatnie wydarzenia powiązane z NBP mogą wpłynąć negatywnie na naszą walutę, ale reakcja była w zasadzie ograniczona. Z pewnością bardzo ciekawa może być konferencja prasowa po posiedzeniu RPP, które będzie miało miejsce w dniach 3-4 kwietnia.
Problemy z podażą na rynku kakao windują cenę do rekordowych poziomów
2024-03-27 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWtorkowa sesja przyniosła niewielkie zmiany głównej pary walutowej, która wczoraj lekko zniżkowała ale wciąż notowania oscylują pomiędzy poziomem 1,0850 a 1,08. Indeksy z Wall Street zamknęły dzień na umiarkowanych minusach. Dow Jones, SP500 oraz Nasdaq Composite spadły o odpowiednio 0,1 proc., 0,3 proc. oraz 0,4 proc. W Europie sesja wyglądała lepiej, DAX zyskał 0,7 proc. a CAC40 zwyżkował i osiągnął wynik na poziomie 0,4 proc. Złoty stracił względem euro oraz dolara amerykańskiego, ale zmiana ta jest symboliczna.
Dolar dalej czeka...
2024-03-26 Raport DM BOŚ z rynku walutWtorkowy poranek nie przynosi większych zmian na rynku FX. Widać, że rynek czeka na kolejne impulsy z USA - dzisiaj w kalendarzu mamy indeks zaufania konsumentów Conference Board o godz. 15:00. Słabsze dane (oczekuje się 106,9 pkt. w marcu) mogłoby przybliżyć szanse na cięcie stóp przez FED w czerwcu - rynek daje temu scenariuszowi ponad 70 proc.
Czy USDPLN zaskoczy trwałym powrotem powyżej 4 PLN?
2024-03-26 Poranny komentarz walutowy XTBPolski złoty jest wciąż jedną z najmocniejszych globalnie walut, a masa inwestorów krajowych pyta, czy to dobry czas na inwestycje w dolary, czy euro. Na to pytanie nigdy nie ma jednak jednoznacznie dobrej odpowiedzi, ponieważ inwestowanie zawsze wiąże się z ryzykiem. Inwestorzy muszą podejmować decyzje w środowisku notorycznie 'niewystarczających' danych i wyciągać z nich możliwie jak najpoprawniejsze i oryginalne wnioski.
Kosmetyczna korekta na Wall Street
2024-03-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo rewelacyjnym, najlepszym tygodniu w 2024 roku dla rynku akcji na Wall Steet, wczoraj doświadczyliśmy lekkiej korekty notowań. Spadki na poziomie 0,3-0,4 proc. jak na razie nie wywołują paniki. Nastroje są wciąż dobre. Rynek otrzymał tydzień temu potwierdzenie, że Fed prawdopodobnie trzykrotnie w tym roku obniżki stopy procentowe i ten temat wciąż wspiera siłę „byków” na giełdzie. Rentowności amerykańskich obligacji lekko wzrosły na całej krzywej dochodowości, dolar amerykański uległ kosmetycznej deprecjacji a kurs EUR/USD urósł dziś rano do poziomu 1,0850.
Dolar czeka na kolejne impulsy
2024-03-25 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek nie przynosi konkretnego kierunku na parach związanych z dolarem, ale i również w kalendarzu makro nie jest nic konkretnego zaplanowane. To może pokazywać, że rynek wstrzymuje się z decyzjami do momentu pojawienia się jakichś konkretów. Dzisiaj agencje cytują słowa Raphaela Bostica z FED, który przyznał, że ostatnie dane o inflacji skłaniają go do zmiany wcześniejszych prognoz, co do zachowania się FED w tym roku - teraz prognozuje on tylko jedno cięcie stóp.
Przedświąteczny tydzień
2024-03-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW miniony piątek dolar kontynuował umocnienie a kurs głównej pary walutowej spadł w okolice 1,08. Na Wall Street mieliśmy mieszaną sesję. Nasdaq Composite zyskał 0,2 proc., natomiast SP500 oraz Dow Jones straciły odpowiednio 0,1 proc. oraz 0,8 proc. W całym minionym tygodniu benchmarki zyskały jednak ponad 2 proc. co było pokłosiem tego, że Fed dał sygnał, że jest nadal stosunkowo „gołębi” i prawdopodobnie w tym roku obniży stopy procentowe trzy razy. Brakowało danych z USA.
Czy dolar zapewni wsparcie dla Bitcoina?
2024-03-25 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich kilkunastu sesjach obserwowaliśmy raczej powrót popytu na amerykańskiego dolara. Żaden z banków centralnych, a nawet Bank Japonii nie przekonał do siebie inwestorów, dlatego jedyną alternatywą był amerykański dolar. Mocny dolar zaszkodził również Bitcoinowi, który jeszcze niedawno sięgnął nowych szczytów w okolicach 73 tysięcy dolarów, a w pewnym momencie testował 60 tysięcy dolarów. Czy jednak czeka nas korekta na dolarze, która może pomóc Bitcoinowi w ataku kolejnych rekordów?