Krajobraz po wczorajszym sygnale na BOSSA USD

Krajobraz po wczorajszym sygnale na BOSSA USD
Popołudniowy raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2014-11-26 (11:33)

Wczoraj rynek znalazł preteksty, które doprowadziły do spadku koszykowego indeksu BOSSA USD poniżej ważnego wsparcia na 74,73 pkt. Z jednej strony mieliśmy lepszy odczyt PKB za III kwartał, ale już jego komponenty nie dały powodów do przypływu optymizmu (cenowy wskaźnik PCE Core utrzymał się na poziomie 1,4 proc. kw/kw).

Z kolei mocno rozczarował indeks zaufania konsumentów Conference Board. Dzisiaj kolejna paczka danych przed dłuższym weekendem w USA – jutro mamy Święto Dziękczynienia. Dzisiaj o godz. 14:30 poznamy dane nt. dynamiki dochodów i wydatków Amerykanów w październiku, w tym istotny wskaźnik PCE Core szacowany na poziomie 0,2 proc. m/m/. O tej samej porze napłyną też dane nt. cotygodniowego bezrobocia, a o godz. 15:45 zobaczymy odczyt Chicago PMI za listopad (możliwe wyhamowanie do 63 pkt.). Z kolei 10 minut później poznamy dane nt. nastrojów konsumenckich Uniwersytetu Michigan na listopad – będzie to dobry moment, aby zestawić go z liczonym inną metodologią wskaźnikiem Conference Board. Z kolei o godz. 16:00 zobaczymy jeszcze dane z rynku nieruchomości (sprzedaż nowych domów, oraz dynamikę podpisanych umów kupna). I kolejny raz kluczowa będzie reakcja rynku na te informacje.

Na wykresie BOSSA USD zeszliśmy poniżej 74,73 pkt. co można uznać za wstępny sygnał do poważniejszej korekty dolara. Dzisiaj rano został wykonany ruch powrotny, ale struktura spadkowa nie została zanegowana. Warto wspomnieć, że na koszyk BOSSA USD nie składa się tylko relacja EUR/USD, ale duży wpływ mają też USD/JPY, GBP/USD, USD/CHF, a mniejszy chociażby AUD/USD. W przypadku par powiązanych z jenem widać, że rynek próbuje znaleźć lokalne minimum słabości japońskiej waluty i wykreować korektę. Na razie jest ona oparta o zachowanie się giełdowego indeksu Nikkei – pytanie czy to wystarczający argument. W kwestii funta to mieliśmy mniej „gołębie” wypowiedzi przedstawicieli Banku Anglii podczas przesłuchania przed parlamentarną komisją skarbu – chociaż rynek podchodzi do tego z pewną ostrożnością. I to nie dziwi biorąc pod uwagę wzrost „gołębich” nastrojów w strefie euro, a także nie do końca przekonywującą postawę FED w kwestii podwyżki stóp w lipcu. Co do franka to czekamy wciąż na rozstrzygnięcia, jakie przyniesie niedzielne referendum. Sondaże zdają się pokazywać, że wynik jest przesądzony, co może dać argument za osłabieniem się franka w pierwszych dniach grudnia. Zwłaszcza, że za chwilę rynek będzie spekulował nad odpowiedzią ze strony SNB na zapowiedzi masowego luzowania przez Europejski Bank Centralny. Posiedzenie Narodowego Banku Szwajcarii zaplanowano na 11 grudnia. Z kolei słabość takich walut, jak AUD, NZD, CAD w relacji z dolarem to wynik powrotu do spadków na surowcach. Wyniki posiedzenia OPEC wydają się być niepewne, a analitycy banku Goldman Sachs są sceptyczni, co do szans na dalsze cięcia stóp przez Ludowy Bank Chin. Ich zdaniem wpływ takich działań na wzrost gospodarczy może być niewielki, a PBOC może chętniej wykorzystywać mechanizm zastrzyków płynnościowych.

Analiza techniczna BOSSA USD pokazuje, że kluczowa będzie reakcja na popołudniowe dane z USA. W efekcie trudno jest jednoznacznie określić, czy poprzez wczorajsze naruszenie 74,73 pkt. rozpoczęliśmy już bardziej rozbudowaną korektę wartości amerykańskiej waluty.

Na strukturze koszyka BOSSA USD niewątpliwie będzie ciążyć relacja EUR/USD. A tutaj słowa zastępcy szefa Europejskiego Banku Centralnego, w których nie wykluczył on decyzji o skupie aktywów QE opartych o obligacje rządowe już w I kwartale 2015 r., zaczynają mieć negatywne przełożenie na euro. Rynek zaczyna też ustawiać się pod jutrzejsze wstępne dane nt. inflacji konsumenckiej w Hiszpanii i Niemczech, które będą zapowiedzią dla piątkowego odczytu dla całej strefy euro. Figura poniżej 0,3 proc. r/r dla HICP mogłaby doprowadzić do sporej przeceny euro, gdyż sugerowałaby podjęcie przez ECB konkretnych działań w temacie luzowania, już na posiedzeniu 4 grudnia. A przynajmniej do złożenia wiarygodnych obietnic.

Analiza techniczna EUR/USD pokazuje, że ważne mogą okazać się wsparcia pomiędzy 1,2418 a 1,2438. Ich złamanie będzie sygnałem do powrotu w rejon 1,2360 oglądany na otwarciu tygodnia. Jeżeli natomiast w/w rejon uda się wybronić, to najpewniej dojdzie do skutecznej próby wyjścia ponad 1,25.

Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Jen traci przed decyzją BoJ

Jen traci przed decyzją BoJ

2024-04-25 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatni pełny tydzień handlu w kwietniu dobiega końca. Nie oznacza to jednak, że sytuacja rynkowa robi się senna, ponieważ paradoksalnie to właśnie sesje czwartkowa oraz piątkowa mogą zapewnić inwestorom największy skok zmienności. Na rynku akcyjnym uwaga zwraca się w kierunku wyników Alphabet oraz Microsoft, w przypadku rynku walutowego pełna uwaga kieruje się na parę USDJPY, która jutro będzie reagowała jednakowo na decyzję BoJ w sprawie stóp procentowych oraz raport o inflacji PCE w USA.
Dobry I kwartał nie powstrzymał wyprzedaży akcji spółki Meta Platforms

Dobry I kwartał nie powstrzymał wyprzedaży akcji spółki Meta Platforms

2024-04-25 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczorajsza sesja na Wall Street była mało zmienna a indeksy giełdowe zakończyły sesję w okolicy punktu odniesienia. W handlu posesyjnym mocno spadły akcje Meta Platforms (ponad 15 proc.) mimo dobrych wyników za I kwartał. Otrzymaliśmy „jastrzębie” komentarze z EBC oraz BoE. Dziś rynek czeka na odczyt PKB z USA za I kwartał. Wczoraj mocno rosły rentowności 10-letnich niemieckich oraz brytyjskich obligacji rządowych. To pokłosie m.in. słow Joachima Nagela – wchodzącego w skład Rady Prezesów EBC oraz szefa Bundesbanku.
Co Japończycy zrobią z jenem?

Co Japończycy zrobią z jenem?

2024-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Reakcja rynków wpierw na wyniki Tesli we wtorek (były słabsze, a akcje poszły podczas wczorajszej sesji mocno w górę), a później wczoraj wieczorem po publikacji wyników przez Metę i IBM (były lepsze, a mamy silne spadki) może być jednak dowodem na to, że na Wall Street wciąż utrzymuje się duża niepewność i rośnie też polaryzacja nastrojów wśród inwestorów. W efekcie trudno jest ocenić, czy mamy szanse na kontynuację lepszego sentymentu widocznego od początku tygodnia, czy też za chwilę na rynki powróci emocjonalny rollercoaster, jaki mieliśmy wcześniej.
Dolar odbija po wtorkowej wyprzedaży

Dolar odbija po wtorkowej wyprzedaży

2024-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Słabsze szacunki indeksów PMI w USA za kwiecień dały wczoraj impuls rynkom - inwestorzy potraktowali dane, jako "gołębie" licząc na to, że FED jednak zdecyduje się obniżyć stopy procentowe na jesieni - chociaż prawdopodobieństwo takiego scenariusza we wrześniu nadal nie przekracza 70 proc. Dodatkowego wsparcia dostały indeksy na Wall Street, które dobrze zachowywały się jeszcze w poniedziałek. Dolar we wtorek stracił na szerokim rynku, potwierdzając tym samym tygodniowe wskazania z indeksu dolara po ostatnim piątku.
Kim jest twórca Bitcoina?

Kim jest twórca Bitcoina?

2024-04-24 Ciekawostki walutowe
Pomimo tego, że Bitcoin od wielu lat funkcjonuje w przestrzeni finansowej, kryptowaluta wciąż owiana jest pewną dozą niepewności i tajemniczości. Co więcej, ta aura dotyczy również samego twórcy wirtualnego środka płatniczego. Co tak naprawdę wiemy o postaci, kryjącej się pod pseudonimem Satoshi Nakamoto? Zapraszamy do dzisiejszej publikacji!
Czy wzrosty na EURUSD to jedynie korekta?

Czy wzrosty na EURUSD to jedynie korekta?

2024-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Usługi w Europie radzą sobie dobrze. Gorzej jest z przemysłem. Tak przynajmniej wynika z opublikowanych wczoraj wstępnych wskaźników PMI. Te same dane dotyczące amerykańskiej gospodarki pokazały spadek w obydwu tych obszarach, co jest kolejnym dowodem na to, że amerykańska gospodarka spowalnia, mimo, że do tej pory była zadziwiająco odporna na podwyżki stóp procentowych. Kurs EURUSD urósł do poziomu 1,07, gdzie przebiega istotny opór techniczny.
Odbicie na indeksach

Odbicie na indeksach

2024-04-23 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Jesteśmy w okresie blackout-u, co oznacza, że na rynek nie „wypłyną” żadne komentarze ze strony przedstawicieli Fed-u. To również informacja, że na przyszły tydzień zaplanowane jest kolejne posiedzenie FOMC. Dziś w centrum uwagi znajdą się odczyty PMI dla Europy. Wskaźnik dla usług dla strefy euro zaskoczył wynikami za luty i marzec opuszczając obszar recesji (powyżej 50 pkt.). Oczekiwana jest dalsza poprawa sytuacji. Wczoraj indeksy giełdowe w USA oraz te na Starym Kontynencie odnotowały pozytywną sesję.
Japoński jen na 34-letnich minimach

Japoński jen na 34-letnich minimach

2024-04-23 Poranny komentarz walutowy XTB
Początek tygodnia nie był specjalnie udany dla japońskiej waluty. Jen w stosunku do dolara wybił się na nowe 34-letnie minima, tym samym uwydatniając zupełnie odmienne nastawienie dotyczące polityki monetarnej Banku Japonii oraz Rezerwy Federalnej. Jastrzębi zwrot dokonywany na przestrzeni ostatniego miesiąca, który mocno ograniczył spektrum potencjalnych obniżek stóp FED w tym roku, silnie działa na rentowności obligacji amerykańskich, a to bezpośrednio koreluje z silnym dolarem.
Studzenie emocji...

Studzenie emocji...

2024-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walut
Weekend nie przyniósł informacji mogących prowadzić do jakiejś kolejnej eskalacji na Bliskim Wschodzie, wręcz odwrotnie - Iran dał do zrozumienia, że "sprawa jest załatwiona" - co może sugerować możliwą deeskalację w geopolityce w kolejnych dniach. To pozwoli skupić się rynkom na innych tematach, a konkretnie na dalszych perspektywach dla rynków akcji, gdyż to będzie mieć przełożenie na tzw. globalny sentyment.
Rynek czeka na piątkowe dane

Rynek czeka na piątkowe dane

2024-04-22 Komentarz poranny TMS Brokers
W piątek dominowały negatywne nastroje ze względu na utrzymujące się napięcia geopolityczne. Nie bez znaczenia było również ograniczanie przez rynki oczekiwań dotyczących obniżek stóp procentowych Fed w związku z ryzykiem inflacyjnym. Po kolejnych doniesieniach, że atak Izraela nie wywołał szybkiego odwetu ze strony Iranu sytuacja nieco się uspokoiła. Ostatecznie Nasdaq Composite stracił 2,1 proc. a SP500 spadł o 0,9 proc. Jedynie Dow Jones wyszedł na plus i zanotował wynik 0,6 proc. Złoty był nieco mocniejszy ale wciąż jest zdecydowanie słabszy niż przed tygodniem.