Data dodania: 2014-10-22 (11:36)
Wczoraj inwestorzy dostali mocny impuls do rozegrania kolejnej fali spadkowej na euro – mowa o spekulacjach jakoby już na grudniowym posiedzeniu ECB miał rozważyć możliwość zakupów obligacji korporacyjnych rozszerzając tym samym paletę działań niestandardowych.
Szef Banku Belgii, Luc Coene wprawdzie przyznał, że sprawa nie była omawiana, ale nie wykluczył takiej możliwości w przyszłości, chociaż nie sprecyzował, czy chodzi tu o grudzień. W efekcie rynek będzie eskalował oczekiwania już przed listopadowym spotkaniem (6.11) w oczekiwaniu na jakąś formę zapowiedzi podczas konferencji Mario Draghiego. W tle mamy cały czas tzw. testy wytrzymałościowe dla europejskich banków, które oficjalnie poznamy w niedzielę. Dzisiaj pojawiły się plotki, że oblać mogło je nawet 11 instytucji (jeszcze w poniedziałek była mowa o kilku), a jutro publikacje wstępnych odczytów PMI dla strefy euro – im gorsze dane będą napływać w najbliższych tygodniach, bym większa będzie presja na ECB i tym samym na dalsze spadki euro.
EUR/USD: Zaczęła się piąta fala
Dzisiaj w kalendarzu ważne będą odczyty inflacji CPI w USA o godz. 14:30. Wprawdzie FED wielokrotnie zwracał uwagę, że akurat ten wskaźnik nie jest zbyt skuteczny, to jednak CPI wciąż rozbudza wyobraźnie inwestorów. I to zwłaszcza teraz, kiedy „ważą się losy” podwyżek stóp w 2015 r. Bo, co do samej decyzji nt. kwestii wygaszenia programu QE3 podczas posiedzenia FED w dniach 28-29 października, to wątpliwości raczej już nie ma – w okres przejściowy do potencjalnego QE4 nikt nie wierzy, niezależnie od pewnych obaw związanych z tendencjami w globalnej gospodarce na które zwracali uwagę niektórzy członkowie FED. Sprawa rozbija się teraz o timing pierwszego ruchu w 2015 r., oraz skalę posunięć w latach 2015-16. Potencjalne zawirowania na światowych rynkach, nazbyt silny dolar, oraz umiarkowana presja inflacyjna, mogą teoretycznie „rozwodnić” cały proces zacieśnienia polityki w USA. Ale wracając do dzisiejszych danych – mediana rynku zakłada 1,6 proc. r/r, oraz 1,7 proc. r/r w o wiele ważniejszym ujęciu bazowym. Tylko słabszy odczyt mógłby chwilowo odwrócić rysującą się na powrót tendencję do umocnienia się dolara. Chwilowo, ponieważ amerykańska waluta będzie teraz silna słabością innych…
EUR/USD: Zaczęła się piąta fala
Z technicznego punktu widzenia oznaczenia fal mogą być tak, jak na poniższym wykresie tygodniowym. To potwierdzałoby rozpoczęcie kolejnej fali spadkowej, której celem będzie zejście poniżej poziomu 1,25. Z reguły fale piąte bywają dość emocjonalne, stąd też teoretycznie zasięg można szacować w okolicach 1,20. Dzisiaj wsparciem będą okolice 1,2680 (poziom ten wytrzyma tylko wtedy, kiedy inflacja CPI w USA byłaby niższa), ale docelowo biorąc pod uwagę jutrzejsze PMI i niedzielne publikacje stress-testów celem do końca tygodnia jest zejście w okolice 1,2580-1,2600, a więc złamanie wsparcia na 1,2630.
EUR/USD: Zaczęła się piąta fala
Dzisiaj w kalendarzu ważne będą odczyty inflacji CPI w USA o godz. 14:30. Wprawdzie FED wielokrotnie zwracał uwagę, że akurat ten wskaźnik nie jest zbyt skuteczny, to jednak CPI wciąż rozbudza wyobraźnie inwestorów. I to zwłaszcza teraz, kiedy „ważą się losy” podwyżek stóp w 2015 r. Bo, co do samej decyzji nt. kwestii wygaszenia programu QE3 podczas posiedzenia FED w dniach 28-29 października, to wątpliwości raczej już nie ma – w okres przejściowy do potencjalnego QE4 nikt nie wierzy, niezależnie od pewnych obaw związanych z tendencjami w globalnej gospodarce na które zwracali uwagę niektórzy członkowie FED. Sprawa rozbija się teraz o timing pierwszego ruchu w 2015 r., oraz skalę posunięć w latach 2015-16. Potencjalne zawirowania na światowych rynkach, nazbyt silny dolar, oraz umiarkowana presja inflacyjna, mogą teoretycznie „rozwodnić” cały proces zacieśnienia polityki w USA. Ale wracając do dzisiejszych danych – mediana rynku zakłada 1,6 proc. r/r, oraz 1,7 proc. r/r w o wiele ważniejszym ujęciu bazowym. Tylko słabszy odczyt mógłby chwilowo odwrócić rysującą się na powrót tendencję do umocnienia się dolara. Chwilowo, ponieważ amerykańska waluta będzie teraz silna słabością innych…
EUR/USD: Zaczęła się piąta fala
Z technicznego punktu widzenia oznaczenia fal mogą być tak, jak na poniższym wykresie tygodniowym. To potwierdzałoby rozpoczęcie kolejnej fali spadkowej, której celem będzie zejście poniżej poziomu 1,25. Z reguły fale piąte bywają dość emocjonalne, stąd też teoretycznie zasięg można szacować w okolicach 1,20. Dzisiaj wsparciem będą okolice 1,2680 (poziom ten wytrzyma tylko wtedy, kiedy inflacja CPI w USA byłaby niższa), ale docelowo biorąc pod uwagę jutrzejsze PMI i niedzielne publikacje stress-testów celem do końca tygodnia jest zejście w okolice 1,2580-1,2600, a więc złamanie wsparcia na 1,2630.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar zaczął słabnąć
12:01 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?
11:59 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem
2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie
2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersMożna wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.
Co stoi za spadkami polskiego złotego?
2024-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBPolski złoty nie ma lekko. Na przestrzeni ostatniego tygodnia nasza rodzima waluta osłabiła się względem franka o 3,5%, dolara o 3,3%, funta o 2,9%, a w przypadku euro o 2,2%. Tylko wczoraj para EURPLN odnotowała największy wzrost intraday od czasów nieoczekiwanej obniżki stóp procentowych w Polsce we wrześniu 2023 roku. Za wyprzedażami stoi kilka czynników, ale najważniejszym z nich wydaje się zmiana tła gospodarczo-geopolitycznego.
Festiwal pretekstów...
2024-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutDoniesienia z Izraela, jakie zaczęły spływać wczoraj po południu zaprzeczyły rynkowej narracji o deeskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie po ataku Iranu na Izrael, jaki miał miejsce w weekend. Izraelskie władze wbrew intencjom USA i krajów zachodnich nie zeszły z agresywnego tonu związanego z możliwą odpowiedzią na ruch Iranu.
Jak głęboka będzie korekta na giełdach?
2024-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPoniedziałkowa sesja przyniosła kontynuację wyprzedaży na amerykańskim rynku akcji. Rentowności obligacji skarbowych USA wzrosły po lepszych niż oczekiwano danych o sprzedaży detalicznej, które potwierdzają pogląd, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Utrzymujące się napięcia geopolityczne spowodowały, że „indeks strachu” VIX ponownie wzrósł powyżej 19 pkt. Dolar zyskał a kurs EUR/USD dziś rano jest blisko poziomu 1,06. Złoto po początkowym spadku odzyskało wigor. Ropa zakończyła dzień na minusie.
Geopolityka wysuwa się na pierwszy plan
2024-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW piątek obserwowaliśmy odwrót inwestorów od ryzyka. To w głównej mierze pokłosie napięć geopolitycznych. Zmienność na rynku wzrosła. Indeksy z Wall Street zdecydowanie obrały kierunek południowy. SP500 stracił 1,5 proc. a Nasdaq Composite 1,6 proc., Dow Jones znalazł się pod kreską 1,2 proc. Indeks „strachu” VIX wzrósł na moment do poziomu powyżej 19 pkt. i obecnie utrzymuje się powyżej 17 pkt. Złoto po wyznaczeniu nowego rekordu na poziomie 2430 USD spadło gwałtownie o 100 USD.
Eskalacja, czy deeskalacja?
2024-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutPrzeprowadzony podczas weekendu odwet Iranu na Izraelu był jednak bezprecedensowy - mamy złamanie kolejnego "tabu" na Bliskim Wschodzie, kiedy to blisko dwa tygodnie temu izraelskie rakiety uderzyły w ambasadę Iranu na terenie Syrii. Zmasowana operacja z użyciem dronów była jednak bardziej pokazem siły militarnej Iranu, co druga strona potraktowała podobnie (chociaż konieczne było wsparcie ze strony USA). W przeciwieństwie do ataku Hamasu w październiku, tym razem operacja była spodziewana przez służby.
Ulga, ale na jak długo?
2024-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBZ dużej chmury mały deszcz? W piątek na rynku czuć było wyraźny strach wobec zapowiadanego ataku odwetowego na Izrael ze strony Iranu. Choć do ataku doszło, sytuacja nie wygląda dramatycznie. Rynki odetchnęły, jednak ryzyka geopolityczne będą dawać o sobie znać. Sytuacja na Bliskim Wschodzie nigdy nie była spokojna, ale od 7 października kiedy Hamas nieoczekiwanie zaatakował izraelskich obywateli napięcie jest znacznie większe.